Pijany ksiądz
proboszcz z Chojnic trafił do aresztu; ubliżał policjantom.
Proboszcz parafii Matki Boskiej Fatimskiej znów w
tarapatach. Tym razem nie prowadził auta po kielichu, jak było to kilka lat
temu, ale naubliżał policjantom w okolicy Sierpca. Ci założyli mu kajdanki i na
noc zamknęli w izbie zatrzymań.
Do zdarzenia doszło tydzień
temu. Lipnowscy policjanci w kilka minut od zgłoszenia zatrzymali kierowcę „Skody
Superb", który zatankował na stacji paliwo i odjechał, nie płacąc za nie.
Rachunek miał rzekomo uregulować pasażer będący właścicielem samochodu.
Tym pasażerem był Wiesław M.
- Wszczął awanturę z funkcjonariuszami, która zakończyła się dla niego
zatrzymaniem w policyjnym areszcie - mówi Anna Kozłowska z KPP w Lipnie. - Był
agresywny i arogancki. Ubliżał mundurowym. Powołując się na znajomości w różnych
kręgach, groził im zwolnieniem z pracy, jeśli nie odstąpią od dalszych czynności.
Ponadto nie chciał podać swoich danych osobowych.
Wiesław M. miał 1,8 promila
alkoholu we krwi. Noc spędził w celi, następnego dnia został przewieziony do
prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za bezprawne wywieranie wpływu na
policjantów w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnych czynności i znieważenie
funkcjonariuszy.
- Dla sprawcy, który
znieważył funkcjonariusza publicznego, kodeks karny przewiduje karę
pozbawienia wolności do roku - informuje Kozłowska. - Za groźby kierowane wobec
policjanta kara wzrasta do trzech lat.
KL / pomorska.pl
Link do artykułu
KOMENTARZE:
~antyklerypis do ~Lunatic.: Trzeba być, bezmózgowcem,
aby wierzyć tym watykańskim sługusom - biskupom, pełnych arogancji, pychy, pogardy
dla utrzymujących baranów, dla władzy państwowej. Zawsze współpracowali z każdą
władzą totalitarną (Stalin, Hitler, Mussolini, Franko, Pinochet, i im podobni).
Im bardziej obecna Władza w Polsce im ulega, tym więcej nią pogardzają, co nie
przeszkadza im wyciągać im z kasy państwowej duże pieniądze. W czasie PRL-u SB
wśród kleru miała procentowo najwięcej tajnych współpracowników.W dużej mierze
przyczynili się do utraty naszej państwowości na 123 lata. Panie Michalik, gdzie
twoje sumienie, żeby tak zniszczyć policjanta wykonującego uczciwie swoje
obowiązki? Gdy byście rzeczywiście wierzyli, że Bóg istnieje, to byście się
bali tak postępować. A tak tworzycie sobie "świętych" do celów
komercyjnych. Obrzydliwością i barbarzyństwem jest ich doczesnych szczątków
sprzedawanie jako relikwie. Oddajcie pałace i inne dobra narodowi polskiemu i
wynoście się do Watykanu. Preeecz z Polski!!!
~zg1937 do ~karol3414: ...Znowu się
znalazł obrońca duchownych, bo "ksiądz jest tylko człowiekiem”: Myślałem, że
sprawa ta już dawno została wyjaśniona, a jednak nie.! Są ludzie tak opętani i
nabuzowanie, że nic do nich nie dociera i ponownie nie rozumieją, że KAPŁAŃSTWO
do czegoś zobowiązuje. Ksiądz powinien być wzorem postępowania dla swoich
owieczek. Kim jest ksiądz w Polsce.??? Rozbestwili się jak dziadowski bicz. Jeden
strofuje policjanta, że nie jest panem/tu miał rację, na pana trzeba mieć
wygląd/ tylko ekscelencja, rujnuje życie/w imię miłości do bliźniego, drugi
molestuje dzieci, następny nawet nie chce płacić za paliwo, inny po pijaku
uderza w słup itd i itp. JEST WIELCE KARYGODNE, ABY DUCHOWNY TAK PANOSZYŁ SIĘ W
KRAJU, KTÓRY DAJE MU WIKT I OPIERUNEK- brak słów. Teraz widzicie i psioczycie
na p.Palikota. Gdyby nie ten człowiek, to niedługo musielibyście robić wszystko
dla plebana. Jedyna nadzieja w nim, bo dotychczasowe rządy zawsze podlizywały
się klerowi, tak z prawa /to zrozumiałe/ i z lewa. Nie ukrócenie tych
rozpasanych zapędów, może przynieść opłakane skutki
~anty kościelna: Te czarne darmozjady przez wieki byli
wywyższani i się przyzwyczaili, że wszystko im wolno. Robili, co chcieli a
wszelkie czyny kryminalne były zasnute głęboką tajemnicą do czasu, globalizacji.
Tych dziadów powinno się karać potrójnie za to, że uczą dobra a robią zło.
Katole swoich fanów w kieckach rozgrzeszają, mówiąc, że to też człowiek.
Wiadomo, że też, ale nie ma w związku z tym prawa się wywyższać i wyzyskiwać naiwnych,
bo przecież z tego wyzysku żyją jak pąki w maśle. Natomiast ci, którzy
utrzymują tą bezczelną bandę darmozjadów, żyją często poniżej godności ludzkiej
i są jeszcze straszeni karą za grzechy.
~VON: Natychmiast odwołać - zwolnić dyscyplinarnie
patrol interwencyjny! Zawiesić w czynnościach Komendanta! Przynajmniej do czasu,
aż wytrzeźwieje kapłan a Episkopat wyda komunikat o zgodności postępowania
kapłana z Prawem Bożym. CZY MOŻNA SIĘ DZIWIĆ małej księżowskiej kanalii - Wszak
przykład wziął z tej większej kanalii - zasiadającej wszak w Episkopacie i
bezkarnie "likwidującej" człowieka służb, który interweniował, kiedy
złamał przepisy ruchu drogowego.... To TYLKO POLSKA.... Skansen cywilizacji... O
kolorze brunatnym narodowego katolicyzmu....
~Deckard: Kato-kler, na mocy haniebnego paktu Suchocka -
Wojtyły zwanego konkordatem, uzyskał przywilej stania ponad polskim prawem.
Wyuzdana pedofilia, masowe pijaństwo i wszelka rozpusta, okradanie państwa
polskiego (i - jak widać - nie tylko), pogarda dla instytucji demokratycznego
państwa, opluwanie wszystkiego, co "niekatolickie" to tylko
niektóre zbrodnie i grzechy tych krypto-pederastów w czarnych sukienkach.
Zbrodnie - dodajmy - które nigdy nie są osądzane i karane w majestacie
polskiego prawa, a zamiatane pod dywan przez władze do spółki, z kuriewnymi.
Czy w Polsce znajdzie się siła polityczna wystarczająco odważna i niekierująca
się doraźnym interesem partyjnym, która jednostronnie i ze skutkiem
natychmiastowym zerwie ten upokarzający normalnych Polaków pakt, który w
większości punktów jest niezgodny z polską Konstytucją? Może wtedy czarna mafia
by się, choć trochę miarkowała. A jeśli nie to katabasy po prostu szłyby do
pierdla, jak każdy inny obywatel, który popełnia przestępstwo...
~Ląduj dziadu.: Stację paliw zamknąć, pracowników przykładnie
ukarać, to bóg zapłać już nie wystarczy? Przecież to kapłan, członek
najważniejszej sekty, przewodniej siły narodu. Zamiast się kajać, policję
zawiadomili, a policja, miast paść na kolana przed wielebnym, czynności jakieś
robiła. Do czego to doszło, urzędnika pana boga zamknęli w areszcie. Tak
myślę, że sprawców napastujących pasterza trzeba przykładnie ukarać. Oj! Św.
Inkwizycja by się przydała. Mam nadzieję, że jak tak dalej pójdzie to
Św.Inkwizycja wróci.
~Przebadaj się do ~rotmistrz.pilecki: Klasztory
praczek w Irlandii, klasztory od lat 50 do schyłku lat 80 - ponad 30 tyś ofiar
pedofilii, znęcania się psychicznego i fizycznego, pedofilia w Australii,
molestowane i gwałcone dzieci aborygenów przez braciszków w wierze
rzymskokatolickiej za, odpowiadającym za ukrywanie tych przypadków był sam
kardynał, dzisiaj zwany jako papież b16, za co oczywiście jak przystało na katolika
przepraszał po objęciu stanowiska papieża, stany, także tysiące ofiar pedofilii
w szkołach i klasztorach katolickich, ale tam się prawo nie cacka jak u nas,
przykłady w naszym kraju w roli głównej ksiądz i dziecko, także jest na
porządku dziennym, ale niestety od niedawna te sprawy są na porządku dziennym,
że w ogóle ktoś o nich mówi, ostatnio szkoła katolicka gdzie nakręcono reportaż
i zakazano sądownie jego publikacji pokazuje, że u nas jest jeszcze wiele do
zrobienia by bandyci w sutannach zaczęli odczuwać karę za swoje przestępstwa,
oby jak najszybciej, nie wierzę, że jest ktoś kto cierpienia dziecka przekłada
nad kościół i śmie bezczelnie twierdzić, że to dla boga świadomie potępia biedne
zgwałcone dziecko, byle tylko księdzu się krzywda nie działa, każdy kto zataja
przestępstwo, jednocześnie na nie się godząc, jest winnym zła jakie swoją
postawą prowokuje, tak w myśl prawa świeckiego jak i przykazań bożych.
~ostatni sprawiedliwy do ~leszek: A co ma policjant z
Winstonem wspólnego??? Gość miał łeb na karku i był przebiegły. Poza tym lubił
whisky, pił codziennie butelkę "johnny walkera" i jarał cygara. Tyle, że polityka
z używkami się nie kłóciła. A na Kwaśniewskiego zagłosowałbym jeszcze raz gdyby startował w wyborach. Nie,
dlatego że jestem, post-komuchem bo jak był stan wojenny to robiłem w pieluchy.
Ale dlatego, że jak dotąd nie ma nikogo rozsądniejszego na scenie politycznej.
Brak alternatywy!?
~Witkowski do ~rotmistrz.pilecki: Już Ci
kiedyś pisałem, że czytam FiM od deski do deski i nic takiego tam nie pisali.
Oczywiście dla Ciebie prawda nie ma żadnego znaczenia, więc łżesz jak bura suka
( przepraszam wszystkie suki). W FiM piszą prawdę, bo gdyby z prawdą się mijali
od razu proces o zniesławienie. Faktycznie przez te lata, przez, które
ukazują się FiM było parę procesów, jedne wygrane, drugie przegrane, ale to
stanowi ułamek procenta w stosunku do zamieszczanych faktów.
~888gg do ~rotmistrz.pilecki: CAŁA PRAWDA
O KOŚCIELE !!! PRZECZYTAJ KONIECZNIE!!! Tak
sobie obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów.
Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z
przeszłości i te teraźniejsze. Z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak
to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego
przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować i tak trwać przez
niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy
ludzi. Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna
instytucja. Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z
największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów
owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą w jakiś
ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad
umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie
wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli.
To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i
nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza
sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili
kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj
hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z
erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość
wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego
podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do
dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw,
kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś
wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z boga
uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i
wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania
wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z
najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić.
Posunął się nawet do super bzdury wymyślając niepokalane poczęcie i pozbawiając
matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci kościoła - wszystkich pięknych cech
erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej,
ale i duchowej. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe
krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie
słusznej wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta
inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia
i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i
pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności
nigdy. Tak sobie myślę czasami ja ateista zatwardziały, że bóg to musi być
jednak istotą niezwykle dobrą, mądrą i tolerancyjną albo go po prostu nie ma.
Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny
kościoła, który imieniem tego boga się przecież pieczętuje. Chyba, że ten bóg
rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół
katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach.
Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony
religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W
prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do
mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o
poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne
kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna
rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej
od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże,
pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy,
płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach.
Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i
świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod
szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno
młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to
ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa
tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników?
Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i
absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie
wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw,
prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i
gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła.
Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie
obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się
rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o
kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu
kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych
społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o
wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne
dzisiaj staje się normą społeczną. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w
triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą
w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który
wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie
miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać
tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się
kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr.....................Skóra mi
cierpnie. Pozdrawiam wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz