Bartoś: religia jest
inspiracją do okaleczania kobiet.
Były dominikanin Tadeusz Bartoś skrytykował w Radiu
ZET stanowisko polskich biskupów ws. podpisania przez Polskę konwencji Rady
Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. - Jest wyrazem ignorancji
nieuznawanie, że kultura i religia są źródłami zachowań ludzkich. Religia jest
inspiracją do okaleczania kobiet, do traktowania ich jako gorszej istoty. To są
fakty, to wiemy od setek lat - przekonywał.
Konwencja ma chronić kobiety
przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji; oparta jest na założeniu,
że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami
płci i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczne.
Decyzję rządu skrytykował
Kościół i organizacje katolickie. Zadowolone są instytucje zajmujące się pomocą
ofiarom przemocy. Za ratyfikacją opowiedziały się PO, SLD i Ruch Palikota,
przeciw - PiS i SP.
Dokument nakłada na państwa
strony takie obowiązki, jak: zapewnienie oficjalnej infolinii działającej 24
godziny na dobę dla ofiar przemocy oraz portalu z informacjami, a także
odpowiedniej liczby schronisk oraz ośrodków wsparcia; przygotowanie procedur
przesłuchań policyjnych chroniących przed wtórną wiktymizacją; prowadzenie
akcji informacyjnych w zakresie przeciwdziałania przemocy wobec kobiet, w tym
szkoleń i informacji dla chłopców i mężczyzn.
Teolog dodał również, że sam
Watykan podpisał tylko dwie międzynarodowe konwencje dotyczące praw człowieka.
Przypomniał również, że jeden z prawników wydał niedawno książkę, w której
napisał, że uważa za zasadne oskarżenie Kościoła o zbrodnie przeciwko ludzkości
w kontekście pedofilii.
– Watykan podpisał konwencję
w sprawie dzieci, której nie przestrzega (...). W czasie, kiedy Watykan to
podpisał, w sposób zorganizowany chroniono księży pedofilów. Ten autor, znawca
prawa międzynarodowego proponuje wszcząć, oskarżyć Kościół katolicki o zbrodnie
przeciwko ludzkości, właśnie w kontekście masowego, zorganizowanego krycia
pedofilii – stwierdził Bartoś.
Były dominikanin powiedział
też, że powodem, dla którego Kościół w Polsce często angażuje się w politykę po
stronie PiS jest "próbą utrzymania rządu dusz". - To próba
demonizowania przeciwnika, ciągłego mówienia o zagrożeniu. To również mechanizm
mobilizowania zwolenników, żeby byli czujni, żeby byli jak na wojnie. My stoimy
po stronie światła, a kto nie z nami, ten stoi po stronie ciemności - dodał
gość Radia ZET.
(Radio ZET/PAP, RZ)
Link do artykułu
KOMENTARZE:
~wujek.lucyfer: To, że religie są inspiracją nie tylko do
okaleczania kobiet, wiadomo od wieków. Ta niewygodna prawda oburzy wielu, zaraz
tu zaczną pluć na Bartosia, bo ośmielił się głośno o tym powiedzieć. Stanowisko
kościoła oraz PiS i SP w sprawie podpisania tej konwencji pokazuje, jakie
średniowiecze reprezentuje kościółek i jego bojówki. W XXI wieku ci
zacofańcy chcą najwyraźniej powrócić do wydawania za mąż 13-latek, by rodziły
mnóstwo dzieci swym mężom i zarazem władcom w jednej osobie, pozbawić kobiet
wszelkich praw, żeby siedziały w domach, prały, gotowały, sprzątały i rodziły
nowe dzieci. To jest wizja polskiej, "nowoczesnej rodziny XXI wieku"
według kleru, PiS i SP:)
---------------------------------------------------
Szatan kusi, z ambony namawia
Szatan ustami kleru przemawia
Szatan zna sztuczek podstępnych tysiąc
Obieca wszystko, tylko musisz mu przysiąc:
"Będę ci służył, pokłony oddawał
Co miesiąc ostatnim groszem wspomagał
Nie będę myślał, przecież mam ciebie!
Żyć jest weselej w mentalnej biedzie
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
Szatan ci powie, co chcesz usłyszeć
Szatan nie musi na ciebie krzyczeć
Szatan swym słowem cię oczaruje
Nakłoni do złego, zmanipuluje
Szatan podstępny, opanowany
Uśmiechnięty, schludnie ubrany
Głos jego miły, spokojny ton
W czerni lubuje, to właśnie on!
Szatan się cieszy, że ty mu wierzysz
I swoje dzieci chętnie powierzysz
Tylko pamiętaj, co przysięgałeś
Przypomnę, jeśli już zapomniałeś:
"Będę ci służył, pokłony oddawał,
Szatan kusi, z ambony namawia
Szatan ustami kleru przemawia
Szatan zna sztuczek podstępnych tysiąc
Obieca wszystko, tylko musisz mu przysiąc:
"Będę ci służył, pokłony oddawał
Co miesiąc ostatnim groszem wspomagał
Nie będę myślał, przecież mam ciebie!
Żyć jest weselej w mentalnej biedzie
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
Szatan ci powie, co chcesz usłyszeć
Szatan nie musi na ciebie krzyczeć
Szatan swym słowem cię oczaruje
Nakłoni do złego, zmanipuluje
Szatan podstępny, opanowany
Uśmiechnięty, schludnie ubrany
Głos jego miły, spokojny ton
W czerni lubuje, to właśnie on!
Szatan się cieszy, że ty mu wierzysz
I swoje dzieci chętnie powierzysz
Tylko pamiętaj, co przysięgałeś
Przypomnę, jeśli już zapomniałeś:
"Będę ci służył, pokłony oddawał,
Co miesiąc ostatnim groszem
wspomagał
Nie będę myślał, przecież mam ciebie?
Nie będę myślał, przecież mam ciebie?
Żyć jest weselej w mentalnej
biedzie
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
Trzymaj się tego, bo szatan nie lubi
Gdy ktoś w jego przykazaniach się gubi
Szatan się wtedy rozzłościć potrafi
I wygnać owieczkę ze swojej parafii
Szatan od wieków uwielbia zniewalać
Szatan od prawdy cię będzie oddalać
Szatan się będzie dobrocią przechwalać
I ogień nienawiści w tobie rozpalać.
Podsyci go kłamstwem i emocjami
Byś wiecznie mu służył złymi uczynkami
Bo tylko wtedy włada on światem
A ty czym prędzej na konto zrób wpłatę!
Ale przedtem się pomódl do niego
Powtórz te słowa do pana swego:
"Będę ci służył, pokłony oddawał
Co miesiąc ostatnim groszem wspomagał
Nie będę myślał, przecież mam ciebie!
Żyć jest weselej w mentalnej biedzie
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
Trzymaj się tego, bo szatan nie lubi
Gdy ktoś w jego przykazaniach się gubi
Szatan się wtedy rozzłościć potrafi
I wygnać owieczkę ze swojej parafii
Szatan od wieków uwielbia zniewalać
Szatan od prawdy cię będzie oddalać
Szatan się będzie dobrocią przechwalać
I ogień nienawiści w tobie rozpalać.
Podsyci go kłamstwem i emocjami
Byś wiecznie mu służył złymi uczynkami
Bo tylko wtedy włada on światem
A ty czym prędzej na konto zrób wpłatę!
Ale przedtem się pomódl do niego
Powtórz te słowa do pana swego:
"Będę ci służył, pokłony oddawał
Co miesiąc ostatnim groszem wspomagał
Nie będę myślał, przecież mam ciebie!
Żyć jest weselej w mentalnej biedzie
I finansowej, bo pieniądz to zło!
Zabierz, czym prędzej ode mnie go!"
~Agata: Religia i to, co wyznaję, w co wierzę to
jedno, a kościół to drugie. I w tej drugiej kwestii powiem tylko, że to jedno
wielkie bagno. Nie wiem czy wszędzie, ale w Polsce nie ma już dla mnie autorytetu
od chwili, kiedy pracowałam w instytucjach związanych z kościołem. Może starsze
pokolenie się oburzy, może oburzy się większość internatów. Wielu z was
widzi kościół tylko od święta a nie od kuchni i trudno wam, się do tego
ustosunkować. Kościół od środka jest obłudny, zakłamany i chciwy. Księża
nawołują do przestrzegania dekalogu, głoszą nauki moralne. Tylko pytam, jaki
jest ich własny kodeks....?
~DOKTORANT do ~Ateista: Hej- ty lepiej sam
zalegalizuj swój związek z psem:-)
Episkopat Polski i tacy jak ty to ten sam gatunek prymitywnych samców:
Episkopat, bo dla nich kobiety to narządzie szatana, boja się ich, więc schowali się w kościele katolickim, a tacy jak ty uważają kobiety za coś gorszego, dobre do gotowania, sprzątania i pobicia jak masz zły nastrój? A tu nagle specjalne prawo -że za pobicie kobiety możesz pójść za kratki. I tego się obawiasz, prymitywie czy sam zostałeś pobity przez kobietę, co? Jeżeli tak to wszystko wyjaśnia:-)
Episkopat Polski i tacy jak ty to ten sam gatunek prymitywnych samców:
Episkopat, bo dla nich kobiety to narządzie szatana, boja się ich, więc schowali się w kościele katolickim, a tacy jak ty uważają kobiety za coś gorszego, dobre do gotowania, sprzątania i pobicia jak masz zły nastrój? A tu nagle specjalne prawo -że za pobicie kobiety możesz pójść za kratki. I tego się obawiasz, prymitywie czy sam zostałeś pobity przez kobietę, co? Jeżeli tak to wszystko wyjaśnia:-)
~płacąca_składki do ~polubu: Ja już policzyłam,
drugi raz nie będę. Nigdy nie będzie tak, jak chcesz, żeby 100% populacji
stanowiło małżeństwa i żeby 100% małżeństw posiadało minimum 2 dzieci.
Bezdzietność lub posiadanie tylko jednego dziecka to nie powód wyzywać ich od
złodziei! Popatrz tylko, jakie są realne warunki wychowania dziecka i ilu
jest takich, co by chcieli dzieci mieć, a nie stać ich na nie po prostu. Nie na
twoim wymyśle polega zresztą podstawowe założenie systemu emerytalnego! Pracuję
- to odkładam na siebie i TO JEST PIERWOTNE założenie ubezpieczeń społecznych:
zbierać DLA SIEBIE - nie dla innych. Mnie nie musi obchodzić, że ktoś w
międzyczasie dorwał się do moich pieniędzy. Złodziei i pasożytów, okradających
system emerytur szukaj gdzie indziej.
~polubu: Czubaszek to genetyczny złodziej okradający
mnie z emerytury. Gdyby ona wychowała dziecko (dokładniej zwróciła mu swoje
wychowanie) to dziecko pracowałoby na mnie i na nią, płacąc ZUS na nasze
emerytury, a tak tylko moje dziecko płacąc ZUS OFE musi na moją emeryturę
zapracować i jeszcze na tą złodziejkę to matematyka. Co mnie obchodzi, że
ona nie lubi dzieci niech nie lubi też emerytury ta złodziejka? Emerytury sobie
pozałatwiała płacąc składki emerytalne, ale ważniejsze składki za dzieciństwo
stanowią dla niej czarną magię! Dzieciństw tak jak emerytury nikt nie może dać
każdy z nas sam na siebie musi zapracować by innych nie okradać. Rozumowanie,
że ona dzieciństwo dostała od rodziców jest błędem, bo rodzice wychowani w
Donach dziecka czy w domach rodzinnych muszą oddać, co sami dostali by nie kraść
to matematyka.
~Lidka1982 do ~Agata: Masz absolutną rację!
Nie trzeba nawet znać tej instytucji od środka, aby to stwierdzić. Tylko
pieniądze, pieniądze i pieniądze, aby jak najwięcej wyciągnąć od ludzi! W tym
roku brałam ślub, ksiądz za niecałą godzinkę zażądał 1000 zł!! Dałam, ale teraz
żałuję. Od znajomej słyszałam o składkach komunijnych rzędu 100-300 zł +
oczywiście prezent dla księdza. A jak moja starsza sąsiadka, (która bardzo
udziela się w kościele, sprząta itp.) poprosiła księdza o małą pożyczkę, bo ma
problemy finansowe odpowiedział jej, że to nie bank i nie pożyczy...Jedna
wielka banda! Dlatego przestałam chodzić do kościoła, wolę pomodlić się w
spokoju w domu.
~OSTPREUSSEN. do ~Agata: To o czym piszesz jest
powszechnie wiadome już od stuleci i od czasu likwidacji analfabetyzmu, gdyż na
ten temat napisano dziesiątki tysięcy książek opisując obłudę, zakłamanie,
cynizm i materialne nastawienie duchownych, każdego bez wyjątku wyznania
religijnego, gdzie wymyślony Bóg jest tylko parawanem do kasowania
wiernych ,co umożliwia życie w luxusach, bez wysiłku. Nie jest przypadkiem, że
ludzka cywilizacja wytworzyła ok. 10 000 ´religii i ok. 2 800 Bogów i Bogiń.
~zbierająca_składki do ~polubu: ZAMKNIJ WRESZCIE RAZ
BUZIĘ, ty oszołomie! Ile ci można tłumaczyć, że piepsis papoty, jak dziecko we
mgle??????? Wystarczy się cofnąć do początków systemu ubezpieczeń społecznych,
by mieć jasną świadomość, kto pierwszy zaczął, na kogo pracować, kto odłożył i
dla kogo pierwsze emerytury! Każdy pracujący pracuje na siebie i SOBIE
odkłada! Co mnie może obchodzić, że u nas na przykład po wojnie czy kiedy tam
emerytury zostały zdefraudowane, pożarła je inflacja czy stało się inne nieszczęście?
Ja zbieram na swoją starość i każdy tak ma, a ty robisz ludziom wodę z
mózgu.
~Ojciec Belzebiusz do ~Piotr: Czytaj ze zrozumieniem
tekst!! Nie kieruj swoich beznadziejnych wypocin do Profesora Bartosia, on
tylko przytacza przykład poglądów prawnika/ nie podano danych osobowych/,
problem nie tkwił sam w sobie w pedofili księży, ale w tym, że całe instytucjonalne
struktury Kościoła były nastawione na ochronę "oprawców' i tuszowanie
spraw, a to ma cechy przestępczej działalności instytucji.
~Telimena do ~Ateista: Ateisto! Od takich
jak ty powstała zła strona religii. Tacy jak ty uważają, że złe jest zachowanie
kobiety, która jest ładna, zmysłowa, ale nie chce uprawiać z tobą seksu... Wtedy
tacy jak ty uważają, że kobieta kusi i jest sprawczynią tego, że zgwałciłeś, zamordowałeś."
Zły Kościół" powstał z takich ludzi jak ty ateisto, dziś możesz się
nazywać ateistą, kiedyś by cię za to stracili, dlatego wielu takich jak ty
schowało się w Kościele, aby móc pod przykrywką "prawa bożego" czynić
to, na co mieli ochotę. Dziś tacy jak ty przenieśli się do polityki i wszędzie
tam gdzie jest władza i pozwala na manipulowanie innymi.
~B. do ~Agata: Dokładnie i na temat -
moje spostrzeżenia nt. instytucji KK są identyczne do Twoich. A też niegdyś
miałam sposobność przyjrzeć się "od kuchni" jak to wszystko
wygląda.... Obłuda, zakłamanie, chciwość... co innego na ambonie, a jeszcze
inaczej w życiu codziennym.
~Polak - Słowianin do ~sru: Święto Bożego Narodzenia
- 25 grudnia to nie narodziny Jezusa.
Sol Invictus, czyli z łacińskiego Słońce Niezwyciężone to bóstwo rzymskie, łączące cechy greckiego Apollona i indoirańskiego Mitry. Był to potężny kult, łączący w sobie elementy mitraizmu, kultu El Gabala i bóstwa solarnego Sol. Kult Sol Invictus sprawowany był u schyłku cesarstwa, wprowadzony w 254 przez cesarza Aureliana. Dekretem z 7 marca 321 Konstantyn Wielki wprowadził niedzielę jako oficjalnie święto Sol Invictus - dies Solis.
Obchodzenie święta Sol Invictus, przypadającego 25 grudnia, pierwszy raz jest źródłowo poświadczone w 354 za panowania cesarza Juliana Apostaty. Kościół wykorzystał ogromną popularność tego święta pogańskiego i pod koniec IV wieku przepisał obchodzenie w tym dniu świąt Bożego Narodzenia.
Jeśli chodzi o naszych słowiańskich przodków, to mniej więcej wtedy obchodzili oni święto przesilenia letniego, jedno z najważniejszych wtedy świąt. Więcej dowiesz się tutaj:::
Sol Invictus, czyli z łacińskiego Słońce Niezwyciężone to bóstwo rzymskie, łączące cechy greckiego Apollona i indoirańskiego Mitry. Był to potężny kult, łączący w sobie elementy mitraizmu, kultu El Gabala i bóstwa solarnego Sol. Kult Sol Invictus sprawowany był u schyłku cesarstwa, wprowadzony w 254 przez cesarza Aureliana. Dekretem z 7 marca 321 Konstantyn Wielki wprowadził niedzielę jako oficjalnie święto Sol Invictus - dies Solis.
Obchodzenie święta Sol Invictus, przypadającego 25 grudnia, pierwszy raz jest źródłowo poświadczone w 354 za panowania cesarza Juliana Apostaty. Kościół wykorzystał ogromną popularność tego święta pogańskiego i pod koniec IV wieku przepisał obchodzenie w tym dniu świąt Bożego Narodzenia.
Jeśli chodzi o naszych słowiańskich przodków, to mniej więcej wtedy obchodzili oni święto przesilenia letniego, jedno z najważniejszych wtedy świąt. Więcej dowiesz się tutaj:::
~Polak -Słowianin do ~Ateista: Ty jesteś
PARAFIANIN!!! A parafianin to według Rzymian.. OTÓŻ SŁOWO TO BYŁO UŻYWANE W
JĘZYKU ŁACIŃSKIM W CESARSTWIE RZYMSKIM I OZNACZAŁO: CZŁOWIEKA BEZ OGŁADY, BEZ
WYKSZTAŁCENIA, ZACOFANEGO, OGRANICZONEGO, PROSTAKA, TĘPAKA I IDIOTĘ.. DO ROZWIJAJĄCEGO
SIĘ CHRZEŚCIJAŃSTWA W CESARSTWIE RZYMSKIM PRZYSTĘPOWALI LUDZIE PROŚCI,
NIEWYKSZTAŁCENI I PRYMITYWNI. PRZYLEPIONO IM, WIĘC OKREŚLENIE PARAFIANIE A ICH
GMINY ZACZĘTO NAZYWAĆ PARAFIAMI. KU ZDUMIENIU RZYMIAN, CHRZEŚCIJANIE PRZYJĘLI
TO OKREŚLENIE JAKO SŁOWO ICH IDENTYFIKUJĄCE I TAK POZOSTAŁO PRZEZ PONAD 2000
LAT. TERAZ JUŻ NIKT NIE WIE, CO OZNACZAŁO SŁOWO PARAFIANIN. A SZKODA, BO BY SIĘ
PRZYDAŁO.
~mamamija do ~Further: Popieram cię prawdę mówisz,
że nasz papież nic nie zrobił żeby dzieci nie gwałcili dla tego po jego śmierci
tak klechy go, chwalą i każą się moherom do niego modlić muszą mu dozgonnie dziękować,
że ich krył i nie karał za ich wyczyny, ale, dla czego każą ludziom się za
papieża modlić przecież już jest święty, bo Benedykt z niego zrobił
świętego. Fajnie to wygląda w kościele człowiek człowieka wyświęca, kto mu do
tego dał pozwolenie?!
~Mądrala,: Co za durnota!!! Z czego te organizacje się
cieszą!!!! Dobrotliwie będą tworzyć nowe schroniska??? To jest potwarz dla tych
biednych kobiet!!! Prawdziwa ustawa chroniąca kobiety powinna ustanowić, że kat
jest wyrzucany z domu i ma zakaz zbliżania się do niego i do ofiar. Nie wiem
gdzie mają mózg ci, co się chwalą tą uchwałą.... Będą tworzyć prowizoryczne
dziuple, aby kobiety skrzywdzone przez los siedząc w nich czuły się jeszcze
bardziej upokorzone. Żeby pomóc kobietą.... Trzeba wziąć się za KATÓW!!!! To
jedyne najprostsze i sprawiedliwe potraktowanie takich kobiet.
~Polak - Słowianin: Już od samego początku powstawania sekty KRK
jego twórcy tzw. ojcowie kościoła byli porąbani na tle kobiet i ich wrogami. Wypowiadali
się na temat kobiet jak naćpani ziołami i napruci winem eunuchy i
zboki.. Tertulian, (160-220) Ojciec Kościoła:
- Kobieta to bezbożne furie chuci.
- To brama, przez którą wdziera się diabeł
- Oskarża ogół kobiet: Tyś jest tą, która dopuściła diabła, ty złamałaś pieczęć owego drzewa, ty jako pierwsza naruszyłaś prawo boskie i ty skusiłaś tego, do którego diabeł nie umiał przystąpić. Tak łatwo rzuciłaś na ziemię mężczyznę, istotę stworzoną na podobieństwo Boga. Przez twoją winę, to znaczy gwoli śmierci, musiał tez umrzeć Syn Boży, a ty myślisz jeszcze o ozdobach na twoją obwiedzioną futrem szatę!? (De cultu feminarum 1, 1)
- Podstawą małżeństwa i podstawą rozpusty jest ten sam akt. Dlatego mężczyzna postępuje najlepiej, jeżeli nie tka kobiety. (De exhortatione castitatis 9)
- Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej.
Św. Klemens Aleksandryjski (ok. 150-ok. 215), filozof i teolog chrześcijański; ojciec Kościoła:
- U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd.
Św. Jan Chryzostom, Ojciec Kościoła:
- Za twym mężem winno iść twe pożądanie, i on winien być twoim panem... zniż się zatem do poddaństwa... bądź jedną z podległych.
- "Istnieje przecież wiele okazji w świecie, które osłabiają sumienność duszy. Należy do nich nade wszystko obcowanie z kobietami. Sprawując pieczę nad rodzajem męskim, zwierzchnik nie powinien zapominać o niewieścim, który właśnie z powodu swej większej skłonności do grzechu wymaga też większej troski" (O kapłaństwie VI, rozdz. 8)
Św. Augustyn, 354-430 jeden z największych Ojców Kościoła:
- Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie.
- "Nie wiem, do jakiej pomocy mężczyźnie została stworzona kobieta, jeśli wykluczymy cel prokreacji. Dlaczego mimo to cel ten się wyklucza, nie rozumiem? Jeśli kobieta nie została dana mężczyźnie do pomocy w rodzeniu dzieci, w takim razie, do czego? Może do tego, by razem uprawiali ziemię? W takim razie lepszą pomocą dla mężczyzny byłby mężczyzna. To samo tyczy się pociechy w samotności. O ileż przyjemniejsze jest życie i rozmowa, gdy mieszkają ze sobą dwaj przyjaciele niż mężczyzna i kobieta"
Jan Kasjan, opat z Massilli (Marsylia), IV/V w.:
- W samotności pustynnej i w milczeniu doszedł ojciec Paweł do takiej czystości serca, że nie tylko nigdy nie spojrzał w twarz niewiasty, ale nawet na szatach niewieścich nie spoczęło oko jego. Gdy pewnego razu w towarzystwie ojca Archelbejusza, mieszkającego w tej samej pustyni, podążał do celi któregoś ze starszych ojców, spotkali przypadkiem niewiastę. Tak się przeraził tym spotkaniem ojciec Paweł, że poniechawszy tych pobożnych odwiedzin zaczął uciekać do swego klasztoru z takim pośpiechem, że nikt by przed lwem lub okrutnym, jakim smokiem tak nie pierzchał.
Św. Ambroży, zm. 397, Ojciec Kościoła:
- Kobieta winna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga.
- Jezus mówi do niej (Marii Magdaleny przyp.): "Kobieta". Ta, która nie wierzy, jest kobietą i [ludzie] zwracają się do niej określając jej płeć; kobieta natomiast, która wierzy przekształca się w osobę doskonałą, w mężczyznę.
Św. Hieronim (zm. 419/420), Ojciec Kościoła, sekretarz i przyjaciel papieża Damazego, patron uczonych i biblistów:
- Tak długo, jak kobieta żyje po to, by rodzić, i dla dzieci, tak długo między nią i mężczyzną istnieje taka sama różnica, jak między ciałem i duszą; jeżeli jednak pragnie Chrystusowi bardziej służyć niż światu wówczas przestanie być kobietą i nazwą ją "mężczyzną", gdyż życzymy sobie, by wszyscy zostali podniesieni do stanu doskonałego mężczyzny (Komentarz do Listu do Efezjan 5)
- Jeśli dobrze jest nie zadawać się z niewiastą, to źle jest zadawać się z nią. (Adversus Jovinianum 1, 4)
- Małżonkowie żyją niczym bydło (Adversus Jovinianum), a spółkowanie z kobietami upodabnia mężczyzn do świń i innych nierozumnych bydląt, jak pisał do Jowiniana: Przychylni tobie są ludzie opaśli, pogodni z usposobienia, lubiący się stroić. Dołącz do nich wszystkie świnie i psy, a że lubisz mięso, to i sępy, orły, jastrzębie i sowy... Wszyscy ludzie o pięknych obliczach, wszyscy z wymyślnymi lokami, wszyscy ludzie o rumianych policzkach to twoja trzoda, albo lepiej powiedzieć, że chrząkają oni razem z twoimi świniami... Każdy z twoich świniopasów jest bogatszy niż nasz pasterz, a kozły przyciągają ku sobie wiele kóz. Stali się oni podobni rumakom tęskniącym do klaczy: rżą na sam widok niewiast. Marne kobietki też śpiewają pieśń stworzoną przez ich mistrza: Bóg żąda tylko nasienia"
Boethius (480-524), chrześcijański filozof:
- Kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie
Św. Odo ( 878-942):
- Gdyby ludzie mogli dostrzec to, co kryje się pod skórą... oglądanie kobiety
powodowałoby tylko wymioty... Skoro sami nawet koniuszkami palców nie chcemy
dotykać śluzu i łajna, dlaczego tak gorliwie pożądamy objęcia naczynia z
nieczystościami
Św. Anzelm, arcybiskup Cantenbury, XI w.:
- Kobieta ma jasną twarz i miłą postać. Podoba się bardzo, ta mleczno-biała kreatura! Ale gdy otworzy się jej wnętrze i wszystkie inne regiony jej ciała, okaże się jak plugawą tkankę zawiera ta biała skóra.
Św. Franciszek z Asyżu (1182-1226):
- Kto obcuje z kobietami narażony jest na "skalanie swego ducha" tak samo jak ten, kto idzie przez ogień, naraża się na poparzenie stóp.
Św. Albert Wielki (ok. 1193-1280), kościelny przyrodnik, doktor Kościoła i nauczyciel św. Tomasza:
- "Kobieta jest mniej skłonna (niż mężczyzna) do obyczajności. Gdyż kobieta zawiera więcej płynu niż mężczyzna, a właściwością płynu jest, że łatwo przyjmuje, a trudno zatrzymuje. Płyn łatwo się porusza. Dlatego kobiety są niestałe i wścibskie. Gdy kobieta ma z mężczyzną stosunek, chciałaby możliwie jednocześnie leżeć pod innym. Kobieta nie zna wierności. Wierz mi, jeśli dasz jej wiarę, będziesz rozczarowany. Wierzaj doświadczonemu nauczycielowi. Dlatego mądry mężczyzna jak najmniej zwierza się swej żonie ze swych planów i czynów. Kobieta jest nieudanym mężczyzną i w porównaniu z mężczyzną ma uszkodzoną i wadliwą naturę. Dlatego jest niepewna siebie. Czego sama nie potrafi zdobyć próbuje osiągnąć zakłamaniem i diabelskimi oszustwami? Dlatego, mówiąc krótko, należy się strzec każdej kobiety jak jadowitego węża i rogatego diabła. Gdybym mógł powiedzieć, co wiem o kobietach, cały świat by się zdumiał... Dokładnie mówiąc kobieta nie jest mądrzejsza, lecz przebieglejsza (podstępniejsza) od mężczyzny. Mądrość ma posmak dobra, przebiegłość zła. Dlatego też w uczynkach złych i perwersyjnych jest kobieta mądrzejsza, tzn. przebieglejsza od mężczyzny. Uczucia pchają kobietę w stronę wszystkiego, co złe, tak jak rozum porusza mężczyznę w stronę wszystkiego, co dobre" (Questiones super de animalibus XV q.11)
Św. Tomasz z Akwinu, zm. 1274:
- Kobieta jest jedynie pomocą w płodzeniu (adiutorium generationis) i pełni pożyteczną rolę w gospodarstwie domowym.
- Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent. (Summa Theologiae 2-2 q.152)
- Dzięki temu, że składają śluby dziewictwa lub stanu wdowieńskiego i przez to zostają zaślubione Jezusowi zostają podniesione do godności mężczyzn (promoventur in dignitatem virilem)
- Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna.
- Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.
- Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych.
Enea Silvio/Papież Pius II (1458-1464):
- Gdy widzisz kobietę, myśl, że to diabeł! Jest ona rodzajem piekła.
François Garasse SJ, 1623:
- Kobiety trzeba trzymać z dala od tego niebezpiecznego tekstu (Biblii), i od wszelkiej nauki w ogóle. Kobieta uczona to coś gorszego niż brodata. Poważnego uszczerbku doznałaby cnota dzieweczki, gdyby wolno jej było czytać Pieśń Salomona albo historię Zuzanny.
Abraham a Santa Clara (1644 1709):
- ...że piękna i wystrojona kobieta jest świątynią, która została zbudowana nad wielką kloaką (super Cloacum)... Kto będzie chciał wielbić łajno jako Boga?
Biskup Maksimus z Turynu:
- Przyczyną wszelkiego zła jest niewiasta.
- Kobieta to bezbożne furie chuci.
- To brama, przez którą wdziera się diabeł
- Oskarża ogół kobiet: Tyś jest tą, która dopuściła diabła, ty złamałaś pieczęć owego drzewa, ty jako pierwsza naruszyłaś prawo boskie i ty skusiłaś tego, do którego diabeł nie umiał przystąpić. Tak łatwo rzuciłaś na ziemię mężczyznę, istotę stworzoną na podobieństwo Boga. Przez twoją winę, to znaczy gwoli śmierci, musiał tez umrzeć Syn Boży, a ty myślisz jeszcze o ozdobach na twoją obwiedzioną futrem szatę!? (De cultu feminarum 1, 1)
- Podstawą małżeństwa i podstawą rozpusty jest ten sam akt. Dlatego mężczyzna postępuje najlepiej, jeżeli nie tka kobiety. (De exhortatione castitatis 9)
- Kobiecie przystoi jedynie szata żałobna. Skoro tylko przekroczy próg wieku dojrzałego, winna zasłonić swe gorszące oblicze, by nie utracić szczęśliwości wiecznej.
Św. Klemens Aleksandryjski (ok. 150-ok. 215), filozof i teolog chrześcijański; ojciec Kościoła:
- U kobiety sama świadomość jej istnienia powinna wywoływać wstyd.
Św. Jan Chryzostom, Ojciec Kościoła:
- Za twym mężem winno iść twe pożądanie, i on winien być twoim panem... zniż się zatem do poddaństwa... bądź jedną z podległych.
- "Istnieje przecież wiele okazji w świecie, które osłabiają sumienność duszy. Należy do nich nade wszystko obcowanie z kobietami. Sprawując pieczę nad rodzajem męskim, zwierzchnik nie powinien zapominać o niewieścim, który właśnie z powodu swej większej skłonności do grzechu wymaga też większej troski" (O kapłaństwie VI, rozdz. 8)
- Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie.
- "Nie wiem, do jakiej pomocy mężczyźnie została stworzona kobieta, jeśli wykluczymy cel prokreacji. Dlaczego mimo to cel ten się wyklucza, nie rozumiem? Jeśli kobieta nie została dana mężczyźnie do pomocy w rodzeniu dzieci, w takim razie, do czego? Może do tego, by razem uprawiali ziemię? W takim razie lepszą pomocą dla mężczyzny byłby mężczyzna. To samo tyczy się pociechy w samotności. O ileż przyjemniejsze jest życie i rozmowa, gdy mieszkają ze sobą dwaj przyjaciele niż mężczyzna i kobieta"
Jan Kasjan, opat z Massilli (Marsylia), IV/V w.:
- W samotności pustynnej i w milczeniu doszedł ojciec Paweł do takiej czystości serca, że nie tylko nigdy nie spojrzał w twarz niewiasty, ale nawet na szatach niewieścich nie spoczęło oko jego. Gdy pewnego razu w towarzystwie ojca Archelbejusza, mieszkającego w tej samej pustyni, podążał do celi któregoś ze starszych ojców, spotkali przypadkiem niewiastę. Tak się przeraził tym spotkaniem ojciec Paweł, że poniechawszy tych pobożnych odwiedzin zaczął uciekać do swego klasztoru z takim pośpiechem, że nikt by przed lwem lub okrutnym, jakim smokiem tak nie pierzchał.
Św. Ambroży, zm. 397, Ojciec Kościoła:
- Kobieta winna zasłaniać oblicze, bowiem nie zostało ono stworzone na obraz Boga.
- Jezus mówi do niej (Marii Magdaleny przyp.): "Kobieta". Ta, która nie wierzy, jest kobietą i [ludzie] zwracają się do niej określając jej płeć; kobieta natomiast, która wierzy przekształca się w osobę doskonałą, w mężczyznę.
Św. Hieronim (zm. 419/420), Ojciec Kościoła, sekretarz i przyjaciel papieża Damazego, patron uczonych i biblistów:
- Tak długo, jak kobieta żyje po to, by rodzić, i dla dzieci, tak długo między nią i mężczyzną istnieje taka sama różnica, jak między ciałem i duszą; jeżeli jednak pragnie Chrystusowi bardziej służyć niż światu wówczas przestanie być kobietą i nazwą ją "mężczyzną", gdyż życzymy sobie, by wszyscy zostali podniesieni do stanu doskonałego mężczyzny (Komentarz do Listu do Efezjan 5)
- Jeśli dobrze jest nie zadawać się z niewiastą, to źle jest zadawać się z nią. (Adversus Jovinianum 1, 4)
- Małżonkowie żyją niczym bydło (Adversus Jovinianum), a spółkowanie z kobietami upodabnia mężczyzn do świń i innych nierozumnych bydląt, jak pisał do Jowiniana: Przychylni tobie są ludzie opaśli, pogodni z usposobienia, lubiący się stroić. Dołącz do nich wszystkie świnie i psy, a że lubisz mięso, to i sępy, orły, jastrzębie i sowy... Wszyscy ludzie o pięknych obliczach, wszyscy z wymyślnymi lokami, wszyscy ludzie o rumianych policzkach to twoja trzoda, albo lepiej powiedzieć, że chrząkają oni razem z twoimi świniami... Każdy z twoich świniopasów jest bogatszy niż nasz pasterz, a kozły przyciągają ku sobie wiele kóz. Stali się oni podobni rumakom tęskniącym do klaczy: rżą na sam widok niewiast. Marne kobietki też śpiewają pieśń stworzoną przez ich mistrza: Bóg żąda tylko nasienia"
Boethius (480-524), chrześcijański filozof:
- Kobieta jest świątynią zbudowaną na bagnie
Św. Odo ( 878-942):
Św. Anzelm, arcybiskup Cantenbury, XI w.:
- Kobieta ma jasną twarz i miłą postać. Podoba się bardzo, ta mleczno-biała kreatura! Ale gdy otworzy się jej wnętrze i wszystkie inne regiony jej ciała, okaże się jak plugawą tkankę zawiera ta biała skóra.
Św. Franciszek z Asyżu (1182-1226):
- Kto obcuje z kobietami narażony jest na "skalanie swego ducha" tak samo jak ten, kto idzie przez ogień, naraża się na poparzenie stóp.
Św. Albert Wielki (ok. 1193-1280), kościelny przyrodnik, doktor Kościoła i nauczyciel św. Tomasza:
- "Kobieta jest mniej skłonna (niż mężczyzna) do obyczajności. Gdyż kobieta zawiera więcej płynu niż mężczyzna, a właściwością płynu jest, że łatwo przyjmuje, a trudno zatrzymuje. Płyn łatwo się porusza. Dlatego kobiety są niestałe i wścibskie. Gdy kobieta ma z mężczyzną stosunek, chciałaby możliwie jednocześnie leżeć pod innym. Kobieta nie zna wierności. Wierz mi, jeśli dasz jej wiarę, będziesz rozczarowany. Wierzaj doświadczonemu nauczycielowi. Dlatego mądry mężczyzna jak najmniej zwierza się swej żonie ze swych planów i czynów. Kobieta jest nieudanym mężczyzną i w porównaniu z mężczyzną ma uszkodzoną i wadliwą naturę. Dlatego jest niepewna siebie. Czego sama nie potrafi zdobyć próbuje osiągnąć zakłamaniem i diabelskimi oszustwami? Dlatego, mówiąc krótko, należy się strzec każdej kobiety jak jadowitego węża i rogatego diabła. Gdybym mógł powiedzieć, co wiem o kobietach, cały świat by się zdumiał... Dokładnie mówiąc kobieta nie jest mądrzejsza, lecz przebieglejsza (podstępniejsza) od mężczyzny. Mądrość ma posmak dobra, przebiegłość zła. Dlatego też w uczynkach złych i perwersyjnych jest kobieta mądrzejsza, tzn. przebieglejsza od mężczyzny. Uczucia pchają kobietę w stronę wszystkiego, co złe, tak jak rozum porusza mężczyznę w stronę wszystkiego, co dobre" (Questiones super de animalibus XV q.11)
Św. Tomasz z Akwinu, zm. 1274:
- Kobieta jest jedynie pomocą w płodzeniu (adiutorium generationis) i pełni pożyteczną rolę w gospodarstwie domowym.
- Ludzie stanu dziewiczego otrzymają sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali sześćdziesiąt procent, a żonaci trzydzieści procent. (Summa Theologiae 2-2 q.152)
- Dzięki temu, że składają śluby dziewictwa lub stanu wdowieńskiego i przez to zostają zaślubione Jezusowi zostają podniesione do godności mężczyzn (promoventur in dignitatem virilem)
- Kobiety są błędem natury... z tym ich nadmiarem wilgoci i ich temperaturą ciała świadczącą o cielesnym i duchowym upośledzeniu... są rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna.
- Zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po 40 dniach, zarodek żeński po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów.
- Wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych.
Enea Silvio/Papież Pius II (1458-1464):
- Gdy widzisz kobietę, myśl, że to diabeł! Jest ona rodzajem piekła.
François Garasse SJ, 1623:
- Kobiety trzeba trzymać z dala od tego niebezpiecznego tekstu (Biblii), i od wszelkiej nauki w ogóle. Kobieta uczona to coś gorszego niż brodata. Poważnego uszczerbku doznałaby cnota dzieweczki, gdyby wolno jej było czytać Pieśń Salomona albo historię Zuzanny.
Abraham a Santa Clara (1644 1709):
- ...że piękna i wystrojona kobieta jest świątynią, która została zbudowana nad wielką kloaką (super Cloacum)... Kto będzie chciał wielbić łajno jako Boga?
Biskup Maksimus z Turynu:
- Przyczyną wszelkiego zła jest niewiasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz