Translate

środa, 30 października 2013

Będzie umowa z rządem - Komentarze...176



Kard. Nycz: będzie umowa z rządem ws. odpisu podatkowego na Kościół

- Roz­po­czę­li­śmy prace nad pro­jek­tem umowy po­mię­dzy epi­sko­pa­tem a rzą­dem dot. za­stą­pie­nia Fun­du­szu Ko­ściel­ne­go od­pi­sem po­dat­ko­wym wy­so­ko­ści 0,5 proc. - po­wie­dział me­tro­po­li­ta war­szaw­ski kard. Ka­zi­mierz Nycz po dzi­siej­szym spo­tka­niu ze­spo­łów kon­kor­da­to­wych.



Jak podkreślił kard. Nycz, integralną częścią umowy i jej załącznikiem ma być projekt ustawy ws. odpisu podatkowego. Dodał, że nad umową będzie pracował powołany dziś zespół. Hierarcha zaznaczył, że zmiany mają być wprowadzane w oparciu o zapisy konkordatu.

- Co do samej wysokości odpisu nie dyskutowaliśmy dzisiaj, bo uznajemy to za rozwiązanie na tym etapie osiągnięte - powiedział kard. Nycz. Podkreślił też, że strona kościelna przedstawiła swoje propozycje dot. szczegółowych rozwiązań, które mają być zawarte w ustawie. - Po spełnieniu warunków przez obie strony będziemy mogli pójść dalej - mówił metropolita warszawski.

Boni: możliwa data - 1 stycznia 2015 r.

- Możemy zaproponować, aby odpis podatkowy na kościoły i związki wyznaniowe obowiązywał od 1 stycznia 2015 r. - zapowiedział minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Oznaczałoby to rozliczanie podatku za rok 2014 już z możliwością odpisu.


W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji odbyło się kolejne spotkanie w sprawie prac nad projektem ustawy dotyczącej zastąpienia Funduszu Kościelnego dobrowolnym odpisem podatkowym 0,5 proc. - To dzisiejsze spotkanie przesądziło o tym, że nadal pracujemy nad tym projektem - podkreślił Boni podczas briefingu po spotkaniu.

"(...) możemy zaproponować, aby mechanizm przechodzenia z Funduszu Kościelnego na odpis mógł obowiązywać już od 1 stycznia 2015 r., co oznacza - jeżeli zdążymy na czas z wszystkimi rozwiązaniami - gotowość do tego, aby rozliczać podatki za rok 2014 już z możliwością przeznaczania odpisu na wskazany przez obywatela kościół lub związek wyznaniowy" - poinformował Boni.

Dodał, że na początku listopada odbędzie się spotkanie z kościołami i związkami wyznaniowymi. - Po tym spotkaniu przedstawimy projekt umowy ze wszystkimi kościołami, z tymi, które mają odrębną podstawę do relacji dany kościół-państwo w osobnych umowach oraz generalne porozumienie dla mniejszych kościołów i związków wyznaniowych - zapowiedział Boni.


Podkreślił, że najbliższe tygodnie to będzie intensywna praca, aby przygotować tekst umowy oraz projekt ustawy ws. odpisu podatkowego.

W uwagach do projektu ustawy, który MAC przedstawiło w lipcu, sekretariat KEP napisał, że projekt "należy uznać za nieuzgodniony". " Ponieważ nie dokonano rozliczenia Funduszu Kościelnego, a propozycja wprowadzenia w życie projektowanych rozwiązań nie została jeszcze poprzedzona zawarciem umowy państwowo-kościelnej między rządem RP a Konferencją Episkopatu Polski - uważamy, że nie powinno się kierować projektu do dalszych prac w parlamencie" - pisali wtedy biskupi.

(jsch)

Źródło: PAP


KOMENTARZE:

~tik : Zmiany mają być wprowadzone w oparciu o zapisu konkordatu? Czyli co to znaczy? Że kościół łaskawie się zgadza na warunkach, które sam stawia polskiemu rządowi? A może, do JASNEJ CHOLERY, TO NIE JEST JUŻ POLSKI RZĄD. Jak to możliwe, że w państwie prawa stanowionego, umowy podpisuje się w oparciu o prawa kościelne? Tak to więc wygląda podpisanie przez nie istniejący już rząd Suchockiej, nie mający odpowiedniej liczby głosów, umowy o podległości Watykanowi.
A więc katolicy, teraz dzioby zamknąć i płacić! Ale dlaczego mają to robić ci, którzy nie chcą. Dość obłudy i panoszenia się kleru katolickiego!!!

 ~Henrietta z Kołobrzegu : Fundusz kościelny powinien być zlikwidowany bez żadnych zamienników, bo Kościół jest i tak chyba najbogatszą instytucją religijno-finansową w Polsce w dodatku od 1990 r. szczodrze finansowaną z budżetu Państwa i budżetów samorządowych. Kościół już ponad 63 lata korzysta z Funduszu Kościelnego, więc Państwo powinno mieć na tyle odwagi, żeby wreszcie wstać z kolan i definitywne zlikwidować, chociaż tę daninę kościelną.
Tym bardziej, że wiele dóbr narodowych w Polsce przeszło na własność Kościoła za 1% wartości albo nawet za darmo.

~ZA: cg. do ~Lolek: Od Suchockiej i konkordatu zaczęła się czarna dyktatura Watykanu. Ślepe zauroczenie Wojtyłą, którego wielu nazywa dziś "mecenasem pedofilii". Od tego momentu Polska ponownie wkroczyła w średniowiecze. Kler tak otumanił lud, że do rządu weszli ci, dla których klerykalizm i słowo Wojtyły stało się racją stanu. Stad mieliśmy takiego Kobrę-Goryszewskiego, dla którego najważniejsze było, by Polska była katolicka. Stąd do dzisiaj mamy, Macierewicza, Czarneckiego, Jurka i innych. Na lewicy nie lepiej. Miller wspierał ks. Jankowskiego. Kwaśniewski określił antyklerykalizm jako chorobę.
Od Wałęsy z jego Matką Boska w klapie do plebana Komorowskiego każdy rząd tuczy kler. Kraj biednieje, ludzie cierpią nędzę. Świat się śmieje a kler żyje dostatniej. Bogactwo polskiego Kościoła katolickiego, jego buta i pycha przerosła wszelkie granice. Pamiętacie pijaka biskupa Śliwińskiego, tego, którego znaleźli pijanego w moskiewskim hotelu, bo nie doleciał do Kurska? To on chciał robić 14 letniej zgwałconej dziewczynce skrobankę bez znieczulenia. W ten sam sposób, bez znieczulenia, Dziwisz pochował kartofla na Wawelu. Dlatego nie dziwcie się, że na Zachodzie ludzie patrzą na nas, jak na idiotów, z pogardą. Dla zachodu Polak to nadal prostak, pijak i złodziej. Ciemny, głupi katolik. Dlatego Dziwisz mógł w miejscu chwały i dumy Polski, pochować typowego Polaka.

~wolf : Ja proponuję dać im nic słownie zero. Niech wierni utrzymują swoje parafie. Ksiądz stanie się pracownikiem wiernych i to będzie koniec ich gwiazdorskich wybryków, poza tym zobaczymy ile tak naprawdę kościołów potrzeba i ilu tak naprawdę jest wiernych, bo jak chodzenie do kościoła zacznie się równać z płaceniem na niego, to się okaże, że zwyczajowe spacerki w niedzielę, żeby ludzie widzieli - też się skończą. Może się okazać, że wielkie kościoły będą wystawione na sprzedaż, a księża wrócą do małych zamykanych kościołów, bo i koszta mniejsze i frekwencja…

~radoskur22 : CYROGRAF ZWANY KONKORDATEM
Ecclesia Catholica Romana nie służy krajom, na terenie których funkcjonuje, tylko swojemu właścicielowi, jakim jest Państwo Watykańskie. Przywódcą Watykanu i prezesem ECR jest obecnie Jorge Mario Bergoglio którego można postawić w jednym szeregu z takimi szefami, jak Mark Zuckerberg (Facebook), Steve Ballmer (Microsoft) czy Hugh Grant (Monsanto). Jego poprzednik, Karol Wojtyła, był z pochodzenia Polakiem i uchodził za polskiego patriotę. Oczywiste jest jednak to, że Wojtyła – jako głowa Państwa Watykańskiego i dyrektor generalny ECR – nie był w pełni oddany Polsce i Narodowi Polskiemu. W latach 1990. Polska zawarła z Watykanem konkordat, który obowiązuje po dziś dzień. Jest to zwyczajna umowa międzynarodowa, a przecież wiadomo, że każdy taki dokument ogranicza suwerenność kraju oraz znacząco wpływa na jego politykę wewnętrzną i zagraniczną. Ratyfikacja konkordatu była dla Polski równie niekorzystna jak akcesja do Unii Europejskiej czy współpraca militarna z USA. Watykan, podobnie jak Bruksela i Waszyngton, owinął nas sobie wokół palca.
 
~Małopolanin : Mam nadzieje, ze w najbliższych wyborach wygra partia, która zrobi porządek z agenturą watykańską. Pasibrzuchy przestaną indoktrynować dzieci w szkole za pieniądze podatnika, zyskując przy tym wysokie opłaty ZUS-owskie i w przyszłości sowitą emeryturkę. Brakuje pieniędzy na służbę zdrowia, latami czekają chorzy w kolejkach, brak na leki dla umierających na nowotwory, a miliardy idą na kler w ramach zdradzieckiego i szkodliwego dla Polski konkordatu.

~Uma do ~jacdom1POPiSYpolityczneblogspot: Dzięki. Też pozdrowienia! A on topik: przeciętny podatnik-katolik oburzyłby się, gdyby mu powiedziano, że współfinansuje zbór Świadków Jehowy. Natomiast fakt, że niewierzący dokładają do KK uważa za zupełnie normalny. Z mojego ateistycznego punktu widzenia: nie widzę żadnych przesłanek, aby popierać finansowo kosztowne hobby rodaka-katolika.
http://notatnik-emigranta.blog.onet.pl
 
~KarolDarwin : Każdy odpis, który nie jest wyborem pomiędzy tym czy płacę klerowi, czy zostaje mi w kieszeni, jest tylko okradaniem ludzi nie wierzących w skrzyżowane deski i tych nie wierzących w panów w sukienkach. Podatek kościelny powinien być jak na zachodzie; albo płacisz albo zostaje ci w kieszeni!!! Kler polski to banda złodziei łupiących naród. Ale kiedyś wam się to sk.. skończy!!!

~jacdom1POPiSYpolityczneblogspot do ~ToJa: I oczywiście ateista, wyznawca innej religii, często będącej w konflikcie z katolicyzmem, ma płacić na kk. Czy naprawdę uważasz, że tak być powinno? Mało tego, dowiedziono, że część majątku kościelnego, pochodzi z nieznanych źródeł. Często kościół sprzedał swoje dobra 150, 200 lat temu, a później je odzyskiwał od........RP. http://popisypolityczne.blogspot.com

~wielebny_komtur : Przypominam, że konkordat został ratyfikowany z rażącym naruszeniem Konstytucji, a zatem jego zapisy nie powinny w ogóle wejść w życie . Beneficjentem konkordatu jest wyłącznie Watykan, a nasze państwo nie ma z tytułu tej umowy żadnych, wymiernych korzyści. Jeden Ryfiński, który odważył się to otwarcie powiedzieć z mównicy sejmowej, to za mało.

~myk : Fundusz kościelny - w założeniu była to rekompensata za przejęte nieruchomości w latach 40-50 XX w. Od początków lat 90 do chwili obecnej kościół odzyskuje swoje i nie swoje mienie, strona kościelna mamrocze, że odzyskała tylko niewielką część swojego majątku, ale żadnych rozliczeń nie chce pokazać, strona rządowa zachowuje się jakby siedziała w kieszeni sutanny, niezależni zaś dziennikarze szacują, że roszczenia kościoła dawno zostały zaspokojone a kolejne żądania wynikają z pazerności hierarchów. W założeniu fundusz kościelny zaspokajał ubezpieczenie zdrowotne i emerytalne, jak to ma się do stanu obecnego, gdzie kościół jest firmą przynoszącą sobie krociowe zyski? Nieopodatkowane, poza wszelką kontrolą i praktycznie bezkarną?

~openworld do ~Winicjusz: Winicjusz, Jezus nigdy nie istniał, więc nie mógł mówić czegokolwiek. Jezus to mit powstały z potrzeby stworzenia silnej religii. Nie ma żadnych dowodów, że Jezus jest postacią autentyczną. Zajmij się faktami.

~Winicjusz do ~tylko pytam: Inkwizycja monastyczna ma początek za papieża Innocentego III, gdy w 1198 r. powierzył zadanie walki z herezją na terenie Ftancji i Langwedocji dwom mnichom: Gui i Rainier. Potem papież powierzył to zadanie mnichom z Cieteaux: Pierre de Castelnau, Raoul de Franfroidei Arnaut-Amaury. Inkwizycja monastyczna była mało skuteczna.

W Hiszpanii w XV w. powstał typowy model inkwizycji świeckiej za przyczyną Izabeli, królowej Kastylii i Ferdynanda, króla Aragonu – po zawarciu ich małżeństwa. Aby zapewnić jedność polityczną, stworzyli ścisłą kontrolę polityczną w obliczu ciągłych konfliktów trzech wyznań: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu. Temu celowi miała służyć założona przez nich inkwizycja w 1478 r. Sądy świeckie, bardzo surowe.
Zamiast "łżesz", poczytaj coś więcej na ten temat z wiarygodnych źródeł, a nie ateistycznych piśmideł.

~tylko pytam do ~Winicjusz: Łżesz jak katolik! Po co stworzono Inkwizycję, jeśli nie miała nic wspólnego z podpalaniem stosów??? Na czyje polecenie palono ludzi żywcem, kiedy wcześniej stosowano topór??? Zbawienie można kupić??? Kto brał po 1/3 majątku skazanego?

~mieciu31 do ~zarka: We Włoszech odpis wynosi 0,8 PROMILA! W Niemczech, Kirchensteuer, czyli podatek kościelny, płaci każdy obywatel, który przy zameldowaniu zadeklaruje swoją przynależność m.in. do Kościoła katolickiego, ewangelickiego czy gminy żydowskiej. Na tej podstawie, co miesiąc od wynagrodzenia pracodawca odprowadza na Kościół podatek w wysokości 9 procent podatku dochodowego. W krajach związkowych Bawaria i Badenia-Wirtembergia jest to tylko 8 procent. Statystyki pokazują, że podatek kościelny płaci około 30 proc. katolików i tyle samo członków Kościoła ewangelickiego. Z podatku zwolnieni są, bowiem bezrobotni, dzieci, studenci, renciści, zakonnicy, a także osoby o niskich zarobkach, nieprzekraczających 400 euro.

~filipa : Uważam, że jak najbardziej, przynajmniej będą płaciły tylko osoby które będą tego chciały, 0,3% w zupełności by wystarczyło, jeśli będzie za mało zawsze można iść do pracy jak każdy normalny człowiek. Wcześniej powinny być rozliczone wszystkie dobra, które zostały przekazane ( zwrócone?) Kościołowi.

~nawiedzona : Fundusz Kościelny do bezdyskusyjnej likwidacji! Opodatkować nieruchomości kościelne i wszelką działalność kleru oraz darowizny na rzecz kultu religijnego. My płacimy takie podatki, to dlaczego kler nie? Nie zgadzam się na odpis z ogólnych podatków, które są przeznaczone na zaspokajanie potrzeb wszystkich. Potrzeby są ogromne, a środków wciąż brakuje. Wierzący powinni płacić z własnej kieszeni, w formie DODATKOWEGO podatku, za możliwość uprawiania swoich magii. Nie czuję się zobowiązana w tym uczestniczyć.
Kler w Polsce jest wystarczająco zamożny, by opłacać lekcje religii prowadzone nie w szkole, lecz w przy kościele. Jeśli zainteresowani chcą łożyć na te lekcje z własnej kieszeni, nie mam nic przeciwko temu.
Należy stworzyć prawo, które kategorycznie zabroni finansowania przez władze terenowe jakichkolwiek kościelnych inwestycji. Państwo może ewentualnie pokrywać koszty konserwacji i remontów wybranych, ważnych obiektów sakralnych. Takie jest moje zdanie.
Przypuszczam, że to głos wołający w puszczy, ale gdyby tak było, kondycja państwa poprawiłaby się niepomiernie, a społeczeństwo przestałoby być drażnione nie obyczajnością i pazernością kleru!!!

~andrzej : Ojczulkowie i braciszkowie, czyńcie to, co nakazał Jezus, czyli żyjcie w ubóstwie! Sprzedajcie swoje pałace, samochody, wyrzućcie buty i na bosaka na żebry. Odejdzie wam ochota na rozpustę a kromka chleba będzie darem najwyższym! Państwo będzie konserwować i utrzymywać świątynie, bo to historyczne dobro wspólne. Suchocką pod trybunał a później pod pręgierz, niech cierpi jak czarownica za zgotowanie konkordatu.

~hugo do ~fdfd: Te gnidy bardzo dobrze rozumieją, że ludziom wyrządzaj krzywdę, ale nie oczekujmy od nich żadnej empatii czy miłosierdzia. W najlepszym wypadku mogą się za nich pomodlić, ale z kasy nie zrezygnują. Takie to gnidy. Zobacz jak polskie klechy obchodzą się z ofiarami pedofilów. Jeszcze tych bidoków oskarżają. A ten ich tzw. Bóg jest dla nich wzorem. Taki miłosierny i sprawiedliwy, ale jak niemowlę umrze bez chrztu to już do nieba nie ma wstępu. Jeszcze nie nagrzeszył, ale nie było kasy za chrzest. Nie ma zmiłuj się. Sprawiedliwy??? Wobec 22 milionów ofiar grypy hiszpańskiej. On cię kocha, ale na wszelki wypadek zorganizował piekło z ogniem wieczystym, itd itp.




3 komentarze:

  1. poczekamy, zobaczymy - młodośc wam minie jak z bicza strzelił i buta z nią związana i jeszcze przyjdziecie do Matki Kościoła błagać o odpuszczenie grzechów i wszystkich bluźnierstw, kiedy za progiem życia poczujecie swąd szatana i jego sług

    OdpowiedzUsuń
  2. A skąd Ty wiesz, że Szatan istnieje, że Twój Bóg istnieje? Pokaż choć jeden dowód na to! Dowód!!! Taki jak to np., że galaktyki istnieją... A dinozaury skąd się wzięły??? Pomyśl chłopie choć trochę. Czytaj literaturę naukową, a nie księgę bajek dla naiwnych!!! A jak jest po śmierci??? Tego nikt nie wie, a prawda jest naprawdę nieprawdopodobna!!!

    OdpowiedzUsuń