"Polityka":
gender - nowy wróg Kościoła
"Ideologia gender", jak określa ją abp
Józef Michalik, to obok pornografii i rozwodów, jedna z największych
przyczyn pedofilii. Ale konflikt Kościoła z gender, jak pisze "Polityka",
leży głębiej. Chodzi o wiekowe lęki i uprzedzenia względem seksualności.
W tygodniku wymienione są także trzy rzeczy, z którymi Kościół ma od
wieków mentalny problem.
Fala krytyki wylała się na
abp. Michalika, kiedy stwierdził, że przyczyną pedofilii w Kościele jest
"pornografia i fałszywa miłość w niej pokazywana, brak miłości
rozwodzących się rodziców i promocja ideologii gender".
Gender w mniemaniu
arcybiskupa jest powiązane z feministkami, które "walczą o to, żeby w
szkołach i przedszkolach wygaszać w dzieciach poczucie wstydu, a nawet o to,
żeby mogły decydować o zmianie swojej płci". Z opiniami biskupa zgadza się
ksiądz Dariusz Oko z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie, który w wywiadzie dla
tygodnika "Niedziela" porównał gender do totalitaryzmu, gorszego
nawet niż bolszewizm, "bo tamten niszczył społeczne i gospodarcze więzi, a
to niszczy samo człowieczeństwo i rodzinę".
Tygodnik
"Polityka" zauważa jednak, że z wypowiedzi duchownych "bije
ignorancja", bo o ile feminizm można nazwać ideologią, to "gender nią
nie jest".
Kościoła konflikt z gender
Kościół w kwestii pedofilii
wśród duchownych "nie zamierza szukać win w sobie". Jak zauważają
dziennikarze "Polityki", nie pyta, jaki wpływ na takie zachowania ma
celibat i poczucie bezkarności, czy "zamiatanie niewygodnych prawd pod
dywan, byleby tylko uniknąć zgorszenia".
Problem z gender leży jednak
głębiej, bo "skupiają się w nim trzy rzeczy, z którymi Kościół ma od
wieków mentalny problem: seksualność, kobiecość i równouprawnienie". – Nie
mogąc już kontrolować seksualności swoich wiernych przez pracę duszpasterską,
duchowni próbują wymusić na państwie ustawową formę tej kontroli – czytamy w
"Polityce".
Cały tekst w najnowszym
numerze tygodnika "Polityka".
("Polityka"/op)
Źródło: Media
KOMENTARZE:
"...Na pytanie, jaki pogląd utrzymuje, Galileusz odpowiada: "po
podjętej decyzji przez Świętą Kongregację Indeksu utrzymywałem i nadal
utrzymuję pogląd Ptolemeusza głoszący, że prawdziwa i niewątpliwa jest
nieruchomość Ziemi i ruch Słońca /.../" (Galileo Galilei, 1987, s.203).
Gdy ponownie zadano to pytanie, w protokole zapisano: "Gdy zwrócono mu
uwagę, aby zechciał mówić prawdę, ponieważ w innym przypadku może doprowadzić
do tortur, odpowiedział: jestem tu po to, aby być posłusznym; a po tym jak
rozstrzygnięto nie utrzymywałem tego poglądu, jak już powiedziałem."
(Galileo Galilei, 1987, s.204)..."
Nie mogąc go uśmiercić już, uwięziono go w więzieniu domowym. Jest pewne, że mniej znane i wybitne osoby, gniłyby w prawdziwym więzieniu!?
Nie mogąc go uśmiercić już, uwięziono go w więzieniu domowym. Jest pewne, że mniej znane i wybitne osoby, gniłyby w prawdziwym więzieniu!?
~ZŁY : O godzinie 21 minut 27
zamieściłem komentarz miedzy-innymi tej treści ....cytuje co przeszkadza
księdzu w seksie ? TORNISTER!. To zamieściłem jako tzw. przerywnik żart,
następnie osobę niejakiego Michalika Emi ..........Coś tam (naprawdę gnida i bezkręgowiec)
jego krótki rys oraz przetłumaczyłem Episkopat jako epilepsje wraz z wszystkimi
symptomami chorobowymi odnosząc je do zachowań KK . (toczenie piany , drgawki
szczękościsk itp. Został on zdjęty jako naruszenie zasad forum , jakież to
piękne a zarazem proste wykopane je w kosmos pomimo że nie zawierało
wulgaryzmów były żarty i porównania (TRAFNE i PRAWDZIWE) Jakkolwiek będziecie
usuwać nas , blokować i pomniejszać wypowiedzi przez nieustanną cenzurę to i
tak NIGDY powtarzam nigdy wolności i prawdy nie skrępujecie . Czasy Inkwizycji
i niejakiego Torquemady skończyły się bezpowrotnie i KK odbiera solidne lanie
za swoja arogancje pychę i zboczenia usłużnie skrywane przez władzę jak i
wazeliniarskich polityków o najwyższych władzach KC KK nie zapominając. A tak
nawiasem każda wypowiedź pana E ...coś tam narusza zasady forum ! Pojęliście to
moderatorzy czy nie? Wszystkie jego wypowiedzi, tego cynika i prostaka w jednym
natychmiast powinny zostać ocenzurowane nie tylko w Internecie, ale w życiu
codziennym gdyż tego nie sposób słuchać czy pojąć rozumem ..Przykład winne
pedofilii w kościele są dzieci, (sic!) bo te same się o to proszą tuląc się do
osób dorosłych(szukając oparcia ,otuchy i obrony nie krzywdy ) A jego moralność
( pana M. ) wyszła na jaw w czasie pamiętnej połajanki w Ustrzykach gdzie
zgnoił sierżanta policji drogowej . Prawdziwy Polak ludzki pan zgnoił a mógł
kopnąć w zad lub strzelić upartego policjanta w pysk> Naprawdę ludzki pan
.................... Rzygam tą zakłamaną polską moralnością. I uprzedzam też
zablokujecie czy zaraz po opublikowaniu cenzurka... komentarz zdjęty z powodu
naruszenia zasad forum . No dalej usłużni dworacy blokować i chronić KK wszak
to opoka moralności! Tylko, w którym miejscu? A pan M. Klasyczny podręcznikowy
przykład pewnej przypadłości, jakiej od powiedźcie sami sobie...
~adam1312 do ~jlv: Jesteś naiwny do
kwadratu a nawet więcej.
Czy ksiądz może coś nakazać, czy kościół może coś nakazać? Tak może i to dość skutecznie jak pokazuje nam historia i dzień dzisiejszy w Polsce. Nie słyszałeś nic o metodach takich jak np.:
- presja z ambon, w katolickich środkach masowego przekazu
- grożenie piekłem, wykluczeniem z kościoła, ogłaszanie heretykami,
- indoktrynowanie dzieci już w przedszkolach,
- posługiwanie się szantażem politycznym, szantażem w świadczeniu usług religijnych
- stosowanie presji na polityków aby wprowadzali prawo zgodne z ideologią kościoła,
- wytwarzanie przymusu środowiskowego w szkołach, w zakładach pracy, w grupach zawodowych, w miejscach zamieszkania
- publiczne wyzywanie, wyszydzanie, namawianie do środowiskowego ostracyzmu, poniżanie…
Kościół żeruje na ludzkich słabościach, pragnieniach, zagubieniach,
Kościół chce rządzić ale za nic nie bierze odpowiedzialności. Nie tylko robotę zrzuca na innych, ale i odpowiedzialność. W razie, czego będzie mógł powiedzieć tak jak ty, my nie mamy władzy administracyjnej i przecież nikogo nie mogliśmy do niczego zmusić.
Świętoszki Moliera - jak zawsze.
Czy ksiądz może coś nakazać, czy kościół może coś nakazać? Tak może i to dość skutecznie jak pokazuje nam historia i dzień dzisiejszy w Polsce. Nie słyszałeś nic o metodach takich jak np.:
- presja z ambon, w katolickich środkach masowego przekazu
- grożenie piekłem, wykluczeniem z kościoła, ogłaszanie heretykami,
- indoktrynowanie dzieci już w przedszkolach,
- posługiwanie się szantażem politycznym, szantażem w świadczeniu usług religijnych
- stosowanie presji na polityków aby wprowadzali prawo zgodne z ideologią kościoła,
- wytwarzanie przymusu środowiskowego w szkołach, w zakładach pracy, w grupach zawodowych, w miejscach zamieszkania
- publiczne wyzywanie, wyszydzanie, namawianie do środowiskowego ostracyzmu, poniżanie…
Kościół żeruje na ludzkich słabościach, pragnieniach, zagubieniach,
Kościół chce rządzić ale za nic nie bierze odpowiedzialności. Nie tylko robotę zrzuca na innych, ale i odpowiedzialność. W razie, czego będzie mógł powiedzieć tak jak ty, my nie mamy władzy administracyjnej i przecież nikogo nie mogliśmy do niczego zmusić.
Świętoszki Moliera - jak zawsze.
~adam1312 do ~N.Tauri: Kościół zawsze
wynajdywał sobie wrogów, zagrożenia, byle wywoływać strach i nienawiść. Posługiwał
się w tym celu kłamstwem, fałszem, wypaczeniem. Wmawiał wiernym te zagrożenia i
ogłaszał się obrońcą tych zagrożonych wiernych. Tak, aby nikt nie miał wątpliwości,
że kościół jest potrzebny. Stary mechanizm, stare metody tylko treści czasami inne. Jak często się mylił, to wiemy z historii, ale zaraz wymyślano kolejne zagrożenia
i o zagrożeniach nieprawdziwych poprzednich szybko wszyscy zapominali? Jakby
ktoś coś kościołowi wypomniał to zawsze można go było okrzyknąć wrogiem
kościoła a nawet ludzkości, człowieczeństwa tak jak teraz w tym artykule
przytaczane są słowa tego księżulka.
Nie ma, co słuchać słów tych sukcesorów sekty katolickiej, wszystko wypaczą, zawsze wprowadzą w błąd, Nie słuchajmy kłamców.
Nie ma, co słuchać słów tych sukcesorów sekty katolickiej, wszystko wypaczą, zawsze wprowadzą w błąd, Nie słuchajmy kłamców.
~adam1312 do ~Jagi: Służysz
najbardziej zbrodniczej organizacji religijnej na świecie, mogła tak bezkarnie
działać, istnieć, bo właśnie brak było krytycznego spojrzenia na nią. Terror i
despotyzm ideologiczny katolicyzmu oraz egoizm polityczny elit świeckich, uniemożliwiał
w ślad za krytycznym spojrzeniem rozliczenie ludzkości z tą sektą.
Chociaż w wielu miejscach na świecie, w wielu momentach historycznych doszło do rozliczenia się z tą sekta, ograniczenia jej wpływów, zlikwidowano monopol na mądrość, dobro i piękno.
Myślenie jak kłamać, wzbudzać nienawiść, unikać odpowiedzialności, jak kraść, jak krzywdzić innych to też myślenie. Więc samym tym faktem, że się myśli, nie ma, co się chwalić, jeżeli służy złu.
Chociaż w wielu miejscach na świecie, w wielu momentach historycznych doszło do rozliczenia się z tą sekta, ograniczenia jej wpływów, zlikwidowano monopol na mądrość, dobro i piękno.
Myślenie jak kłamać, wzbudzać nienawiść, unikać odpowiedzialności, jak kraść, jak krzywdzić innych to też myślenie. Więc samym tym faktem, że się myśli, nie ma, co się chwalić, jeżeli służy złu.
~janusz.n0 do ~don: Katolików jest 1,1
mld., pozostałe kościoły chrześcijańskie głoszą swoją jedyną prawdę i nie
utożsamiają się z katolikami ani z nauczaniem papieży.
Nawet w obrębie KK jest wiele jego odłamów w tym wiele niebędących w komunii z papieżem: Ruch Tradycyjnych Katolików Bractwo Świętego Jana, Bractwo Świętego Piusa V, Tradycyjny Kościół Katolicki, Kościół Palmariański, Kościół Rzymskokatolicki Michała I, Kościół Rzymskokatolicki Świętej Tradycji Apostolskiej, Prawdziwy Kościół Katolicki, Bractwo św. Piusa X, Bractwo św. Jozafata, Kościoły utrechckie, Kościoły narodowe, Mariawityzm, Amerykański Kościół katolicki, Brazylijski Katolicki Kościół Apostolski, Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich, Liberalny Kościół katolicki, Anglokatolicyzm. Zapewne jeszcze wiele innych.
Podobnie rozbite są główne odłamy protestanckie. Czyli jeden wielki jarmark religijnych, ludzkich ambicji. Trudno doszukać się nadprzyrodzonych, jednoczących wiernych mocy w tym bałaganie.
Nawet w obrębie KK jest wiele jego odłamów w tym wiele niebędących w komunii z papieżem: Ruch Tradycyjnych Katolików Bractwo Świętego Jana, Bractwo Świętego Piusa V, Tradycyjny Kościół Katolicki, Kościół Palmariański, Kościół Rzymskokatolicki Michała I, Kościół Rzymskokatolicki Świętej Tradycji Apostolskiej, Prawdziwy Kościół Katolicki, Bractwo św. Piusa X, Bractwo św. Jozafata, Kościoły utrechckie, Kościoły narodowe, Mariawityzm, Amerykański Kościół katolicki, Brazylijski Katolicki Kościół Apostolski, Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich, Liberalny Kościół katolicki, Anglokatolicyzm. Zapewne jeszcze wiele innych.
Podobnie rozbite są główne odłamy protestanckie. Czyli jeden wielki jarmark religijnych, ludzkich ambicji. Trudno doszukać się nadprzyrodzonych, jednoczących wiernych mocy w tym bałaganie.
~WYDRWICIEL : WINNI są WSZYSCY TYLKO NIE KSIĘŻA
PEDOFILE?
Arcybiskup pokazuje swoje prawdziwe oblicze, które chciał ukryć pod lapsusem. To nie był żaden lapsus, czyli przejęzyczenie, kiedy chciał zrzucić winę za pedofilię księży na ich ofiary. On tak naprawdę myśli. Teraz szuka dodatkowych winowajców. Ciekawe, jaki ma związek pornografia, ta cytuję: jedna z największych przyczyn pedofilii, z pedofilią księży. Może taki, że ci księża oglądali zbyt wiele pornografii, co spowodowało to, że wielokrotnie wzmocniło to ich zboczone hucie i nie mogli się powstrzymać od pedofilii. Jakoś nie widzę, jaką to przyczyną mogą być rozwody. Może taką, że ich dziecięce ofiary mogą być bardziej podatne na ataki księży pedofilów. Ciekawe, jaki wpływ może mieć cytuję: wygaszanie poczucia wstydu. Może wstyd jest im potrzebny, aby ofiara księdza pedofila wstydziła się komuś powiedzieć o swoim oprawcy. Bo przecież dziecko wcześniej uświadomione i, o zgrozo, może się przy okazji dowiedzieć o istnieniu pedofilów i wiedzieć, komu to zgłosić, może wywołać lawinę rozpraw sądowych i w przypadku księży TYLKO wyroków z zawieszeniu. Do tego przecież arcybiskup nie może dopuścić, bo to mogłoby uzdrowić przynajmniej częściowo sytuację, ale nie to jest chyba najważniejsze. Gdyby wspomniana lawina dotarła aż Papieża Franciszka, to pewnego rodzaju trzęsienie ziemi zniszczyłoby ciepły stołek tego arcybiskupa. Tego musi bronić za wszelką cenę.
Lawino, zmieć go wreszcie do lamusa, bo szkodzi Kościołowi. AMEN.
- Wydrwiciel
Arcybiskup pokazuje swoje prawdziwe oblicze, które chciał ukryć pod lapsusem. To nie był żaden lapsus, czyli przejęzyczenie, kiedy chciał zrzucić winę za pedofilię księży na ich ofiary. On tak naprawdę myśli. Teraz szuka dodatkowych winowajców. Ciekawe, jaki ma związek pornografia, ta cytuję: jedna z największych przyczyn pedofilii, z pedofilią księży. Może taki, że ci księża oglądali zbyt wiele pornografii, co spowodowało to, że wielokrotnie wzmocniło to ich zboczone hucie i nie mogli się powstrzymać od pedofilii. Jakoś nie widzę, jaką to przyczyną mogą być rozwody. Może taką, że ich dziecięce ofiary mogą być bardziej podatne na ataki księży pedofilów. Ciekawe, jaki wpływ może mieć cytuję: wygaszanie poczucia wstydu. Może wstyd jest im potrzebny, aby ofiara księdza pedofila wstydziła się komuś powiedzieć o swoim oprawcy. Bo przecież dziecko wcześniej uświadomione i, o zgrozo, może się przy okazji dowiedzieć o istnieniu pedofilów i wiedzieć, komu to zgłosić, może wywołać lawinę rozpraw sądowych i w przypadku księży TYLKO wyroków z zawieszeniu. Do tego przecież arcybiskup nie może dopuścić, bo to mogłoby uzdrowić przynajmniej częściowo sytuację, ale nie to jest chyba najważniejsze. Gdyby wspomniana lawina dotarła aż Papieża Franciszka, to pewnego rodzaju trzęsienie ziemi zniszczyłoby ciepły stołek tego arcybiskupa. Tego musi bronić za wszelką cenę.
Lawino, zmieć go wreszcie do lamusa, bo szkodzi Kościołowi. AMEN.
- Wydrwiciel
~KORA : Tym panom w sukienkach już się
tak porąbało w głowach że nie wiedzą co robią, czynią oraz myślą. Kościół to MY,
a oni są tylko urzędnikami, którzy są w służbie PANA. Jak można z ręki takiego
kapłana-zboczeńca, hipokryty, kłamcy oraz homoseksualisty przyjmować Komunię Świętą?
Abp Michalik, co słowo to bardziej się pogrąża? Czy już naprawdę nie mogę
usłyszeć od kapłana słów, o życiu, nadziei, miłości, poparcia oraz normalnej pociechy?
Teraz tylko polityka i seks/, czego ci panowie w sukienkach mówią tylko o
seksie?/. W latach 60,70 jak człowiek wyszedł z kościoła to był natchniony i
naładowany do następnego spotkania z kapłanem, kapłanem, który był autorytetem.
Teraz uczestnictwo w nabożeństwie polega na odfajkowaniu obecności, a nie
przeżywaniu spotkania z Bogiem.
~wolny tukan : To już jest po prostu bezczelność
na maksa! Idea walki z dyskryminacją, zwana Gender, jest przyczyną molestowania
seksualnego dzieci przez księży? Czyżby katolicki kler w swojej mądrości
mniemał, że prawny zakaz współżycia seksualnego dorosłych z dziećmi stanowi
przejaw dyskryminacji... Dzieci? Gender, to idea walki z wszelkimi formami
dyskryminacji, także dyskryminacji płacowej kobiet, dyskryminacji osób
niepełnosprawnych, dyskryminacji z przyczyn, etnicznych lub religijnych, z
powodu koloru skóry czy światopoglądu, a także jakże powszechnej dyskryminacji
z uwagi na stan majątkowy. W tej całej powodzi przyczyn dyskryminowania jednych
obywateli przez innych znajduje się także punkt dotyczący dyskryminacji z
powodu orientacji seksualnej. Warto w tym miejscu podkreślić, że orientacja
seksualna nie ma absolutnie nic wspólnego z przestępczą dewiacją polegającą na
seksualnym molestowaniu dzieci, czyli z pedofilią. Pedofile, to osobniki
aspołeczne, charakteryzujące się pogardą dla społeczeństwa i przyjętych przez
to społeczeństwo norm moralnych. Owo odrzucanie norm społecznych jest wynikiem
chorobliwego poczucia wyższości, przekonania o własnej sile i bezkarności.
Pedofile uważają się właściwie za nadludzi, i żyją w przekonaniu, że właśnie im
wolno zaspokajać wszelkie swoje zachcianki kosztem innych. Dlatego, wbrew
powszechnemu przekonaniu celowo wprowadzanego w błąd społeczeństwa, pedofil to
nie żaden obszarpany włóczęga, ale ktoś, kogo raczej nie podejrzewa się o taką
przestępczą mentalność, czyli najczęściej ksiądz, nauczyciel, doskonale
sytuowany adwokat, lekarz, czy wysoki urzędnik państwowy. Kościół
prawdopodobnie od stuleci stał się azylem dla takich aspołecznych osobników z
chorobliwym poczuciem własnej wyższości i stąd tak wielka liczba pedofili wśród
księży. Próba zwalania winy za pedofilię wśród księży katolickich na
rozwodników, pornografię, czy ze wszech miar godną szacunku i poparcia anty dyskryminacyjną
ideę Gender, to także wynik przekonania arcybiskupa Michalika, kolegi
arcybiskupa Wesołowskiego, znanego pedofila, o swojej wyższości i wyższości
całego kleru katolickiego nad tak zwanymi "maluczkimi", jak kler
nazywa ludzi świeckich. Ta wypowiedź abpa Michalika, to nic innego, jak wyraźny
przejaw pogardy dla inteligencji obywateli naszego kraju.
~Nie kradnę, Nie
zabijam, Nie wierzę.. : Najlepiej obsesje kleru opisała profesor, Monika
Płatek: "Kościół boi się in vitro, antykoncepcji i Gender jak dżin
Kopernika, bo in vitro, antykoncepcja i Gender, są dowodem na to, że to nie
wola boska, ale medycyna, postęp naukowy, wiedza o hormonach i biologicznym
procesie rozmnażania ma też wpływ na cud urodzenia. Co więcej, że to w mocy
samej kobiety jest, by decydować, z kim, kiedy, czy w ogóle i ile dzieci chce urodzić?
Dla hierarchów to jest koniec świata, ich świata". Tym bardziej, że od
początku istnienia katolicyzmu ich tzw. ojcowie kościoła uważali i mieli
kobietę za drugi gatunek człowieka..(.
~prot : Największym zagrożeniem dla tego
kraju jest Kościół i jego funkcjonariusze. Bezczelność takiego Michalika czy
innych funkcjonariuszy Watykanu, jaką prezentują, aż woła o pomstę do nieba.
Oczywiście kościół i jego funkcjonariusze nie widzą żadnej winy w pedofileniu
się swoich księży. To wszyscy dookoła są winni, ale nie my!. Kler w Polsce sam
sobie kopie dół. Arogancja tych pedofilów w sukienkach sięga zenitu. Ta bańka szamba,
jakim jest kościół w Polsce powinna wreszcie pęknąć, ale nie pęknie, bo wciąż
są osoby, co wierzą w każdą bzdurę, którą wyszczeka np. Michalik. Albo inny
pies w sukience. I będą zaciekle bronić władzy kleru w Polsce. Postuluję, aby
wycofać lekcje religii ze szkół, bo przecież to dzieci zmuszają księży, do
pedofili. Nie dziwota, że dużo osób, co wyjechało z naszego kraju nigdy tu nie
wróci. Bo i po co tu wracać. I patrzeć na odrażająca gębę Michalika czy innego
psa.
Można śmiało powiedzieć, że "przerósł epokę", genialny umysł. Zawsze
jest tak, że mądrzejszych od siebie nie za bardzo wszyscy lubią, czasem
ośmieszają. A brylował w tym najbardziej kościół katolicki…
~Żyjący Husyt : Kościół sam w sobie jest
zagrożeniem dla świata, bo on walczy o podbój całego świata i ludzkości, chce mieć
wszystko i wszystkich pod kontrolą, tak jak jest w Polsce, że kler jest
wszędzie i bez niego nasze rządy czy samorządy nic nie mogą zrobić.
Wysysa nasz budżet narodowy i samorządowy, a także ograbia biednych i naiwnych ludzi za doczesne życie w niebie, to jest ohydne okradanie w imię ich boga, boga mamonę, w którego tak podle wierzą.
Wysysa nasz budżet narodowy i samorządowy, a także ograbia biednych i naiwnych ludzi za doczesne życie w niebie, to jest ohydne okradanie w imię ich boga, boga mamonę, w którego tak podle wierzą.
~22222 : Art. 200. § 1. Kto obcuje płciowo
z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej
czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo
do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Jest to
przestępstwo kryminalne i biskup ma obowiązek poinformować o nim prokuraturę.
Więc ta uchwala nie jest zgodna z prawem i mogą się liczyć z tym, że niektórzy
z nich trafią za kratki za ukrywanie przestępstwa.
~jlv do ~orion:
Tu akurat Winicjusz ma rację. Galileusz został wezwany przez papieża. Stawić
się musiał. Ponieważ miał mniej więcej taki wybór, że albo odwoła, albo zawrze
bliższą znajomość z lochami Inkwizycji, oficjalnie odwołał. Co prawda ponoć powiedział
po opuszczeniu gmachu "a jednak się kręci", no, ale trudno to
potwierdzić, bo nikt tego nie słyszał.
Inna rzecz, że najśmieszniejsze (i najtragiczniejsze zarazem) jest to, że dość sobie wziąć Genesis do ręki, a tam ani słowa o tym, co wokół czego się kręci.
Zauważ jednak, że dyskusja nawet dzisiaj jest prowadzona w sposób śmieszny. Jak w XXI wieku można mówić o tym, czy Słońce kręci się wokół Ziemi czy też Ziemia wokół Słońca przy podstawowym założeniu mechaniki newtonowskiej, jaką jest względność ruchu? Z punktu widzenia osoby przy pociągu to pasażer w tym pociągu się przesuwa, a on stoi. Ten w pociągu widzi dokładnie odwrotnie: to on stoi, a ten na zewnątrz się porusza. Dla nas rozróżnienie niby oczywiste, ale ma ukryty haczyk: zakłada się, że Ziemia jest nieruchoma. A to założenie, a nie fakt obiektywny: kwestia doboru układu odniesienia. W każdym poważniejszym podręczniku fizyki znajdziesz, jak się to przekształca. Mogę przyjąć, że mój pępek jest nieruchomy i wszystko się wokół niego kręci, i też w takim układzie da się wyliczyć trajektorię kopniętej przez dziecko piłki przy założeniu, że tańczyłem w tym czasie walca. Czemu nie? Tylko zawału dostaniesz, jak to równanie ruchu zobaczysz. To trochę jak z wtorkiem i piątkiem. Od wtorku do piątku to trzy dni, a od piątku do wtorku cztery. W ten sposób ponoć w Sojuzie wyjaśniono (tym przykładem), jak to możliwe, jak mierzyli krokodyla od pyska do ogona, to miał 3 metry, a jak od ogona do pyska, to 4. Kłopot z Kościołem polegał na tym, że uzasadniał Biblią tezy, których w niej nie ma.
Jakby Cię kiedyś przez Frombork niosło, to (chyba jeszcze to robią) w obserwatorium jest taki pokaz, co tak naprawdę Kopernik zobaczył. Wrażenie niezapomniane.
Inna rzecz, że najśmieszniejsze (i najtragiczniejsze zarazem) jest to, że dość sobie wziąć Genesis do ręki, a tam ani słowa o tym, co wokół czego się kręci.
Zauważ jednak, że dyskusja nawet dzisiaj jest prowadzona w sposób śmieszny. Jak w XXI wieku można mówić o tym, czy Słońce kręci się wokół Ziemi czy też Ziemia wokół Słońca przy podstawowym założeniu mechaniki newtonowskiej, jaką jest względność ruchu? Z punktu widzenia osoby przy pociągu to pasażer w tym pociągu się przesuwa, a on stoi. Ten w pociągu widzi dokładnie odwrotnie: to on stoi, a ten na zewnątrz się porusza. Dla nas rozróżnienie niby oczywiste, ale ma ukryty haczyk: zakłada się, że Ziemia jest nieruchoma. A to założenie, a nie fakt obiektywny: kwestia doboru układu odniesienia. W każdym poważniejszym podręczniku fizyki znajdziesz, jak się to przekształca. Mogę przyjąć, że mój pępek jest nieruchomy i wszystko się wokół niego kręci, i też w takim układzie da się wyliczyć trajektorię kopniętej przez dziecko piłki przy założeniu, że tańczyłem w tym czasie walca. Czemu nie? Tylko zawału dostaniesz, jak to równanie ruchu zobaczysz. To trochę jak z wtorkiem i piątkiem. Od wtorku do piątku to trzy dni, a od piątku do wtorku cztery. W ten sposób ponoć w Sojuzie wyjaśniono (tym przykładem), jak to możliwe, jak mierzyli krokodyla od pyska do ogona, to miał 3 metry, a jak od ogona do pyska, to 4. Kłopot z Kościołem polegał na tym, że uzasadniał Biblią tezy, których w niej nie ma.
Jakby Cię kiedyś przez Frombork niosło, to (chyba jeszcze to robią) w obserwatorium jest taki pokaz, co tak naprawdę Kopernik zobaczył. Wrażenie niezapomniane.
~Ona do ~Winicjusz: A ja
znalazłam coś innego ....Pomimo, że trybunał inkwizycyjny zabronił głoszenia
teorii heliocentrycznej w 1615, Galileusz w 1623 wydał Dialog o dwu
najważniejszych układach świata: ptolemeuszowym i kopernikowym (wydanie polskie
1953). Dzieło to trybunał inkwizycyjny w 1633 uznał za zakazane i zmusił
Galileusza do odwołania swoich poglądów. Nauka Galileusza została potępiona
przez Kościół i Galileusz do końca życia żył pod nadzorem inkwizycji. Dopiero w
październiku 1992 papież Jan Paweł II uznał, że Kościół popełnił błąd
potępiając Galileusza.
~Fred' : Kościół rzymski słusznie obawia
się ideologii Gender, bo ideologia ta narusza podstawy finansowe Kościoła.
Wiadomo, że seksualność człowieka jest jednym podstawowych grzecho-twórczych
czynników życia ludzi. Parafrazując myśl pewnego filozofa można powiedzieć:
grzeszę, więc jestem. Zaś wokół grzechów kręci się cały biznes Kościoła. Gdyby
ludzie nie grzeszyli, to istnienie Kościoła straciłoby sens, bo nie miałby nic
do roboty. Nie byłoby potrzeby zbawiania ludzi, bo wszyscy od razu byliby
zbawieni.
Tymczasem ideologia Gender sprowadza seksualność do jednej z wielu czynności fizjologicznych człowieka o charakterze podstawowym. Takich jak jedzenie, spanie, etc. Jak tu wymagać od wiernych, żeby spowiadali z tego, że jedli, czy spali?
Tymczasem ideologia Gender sprowadza seksualność do jednej z wielu czynności fizjologicznych człowieka o charakterze podstawowym. Takich jak jedzenie, spanie, etc. Jak tu wymagać od wiernych, żeby spowiadali z tego, że jedli, czy spali?
~rozczarowany katolik : Michalik i chronieni przez niego
pedofile jest większym wrogiem kościoła niż Gender, czy cokolwiek innego. Byłem
wychowany w przekonaniu, że wszyscy księża są wyjątkowo uczciwi, mają bliski
kontakt z Bogiem i są autorytetem dla wiernych. To wszystko legło w gruzach.
Każdy ma wokół siebie przykłady rozbitych przez romansujących z mężatkami
księży, małżeństw, dzieci z przygodnych związków duchownych. Znam przypadek
obicia mordy księdza przez chłopaka uwiedzionej dziewczyny, której, ten, zrobił
dziecko. Wyłażą fakty skrywanej przez biskupów pedofilii, orgii homoseksualnych
księży. Przysłowiowe już, codzienne przejadanie się księży, co widać po
rozdętych i obwisłych brzuchach, częste, przestępcze kombinacje z chęci
bogacenia się, jak handel samochodami sprowadzanymi bez opłat czy słynna sprawa
przekrętów finansowych i wyłudzania pieniędzy od biednych ludzi przez o. Rydzyka,
limuzyny, pierścienie, złote łańcuchy i zbytek prowadzi do wniosku, że, albo
księża nie wierzą w Boga, albo Boga nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz