Awantura na stacji
benzynowej w Sierpcu. Jest akt oskarżenia.
Samochód, w którym znajdował
się ksiądz i kobieta odjechał nie uiszczając opłaty za tankowanie na stacji
benzynowej w Sierpcu. Policjanci zatrzymali pojazd w Lipnie.
Kierowca tłumaczył, że to
nieporozumienie, bo sądził, że pasażer i równocześnie właściciel auta, zapłacił
za paliwo. Wówczas miało dojść do awantury, podczas której duchowny był agresywny
i arogancki - czytamy na stronie TVN24.
Co więcej, groził
policjantom, że zwolni ich z pracy. Próbował też wpłynąć na funkcjonariuszy, by
odstąpili od podjęcia czynności prawnych.
Do prokuratury wpłynął już
akt oskarżenia. Księdzu grozi do 3 lat więzienia.
(tvn24.pl/KT)
KOMENTARZE:
~jotef1: Ależ to nie pierwszyzna!
Sukienkowi mają to w genach. Kiedyś sam widziałem jak sukienkowy, przed granicą,
( bo były jeszcze wtedy granice i kontrola celna) zakłada koloratkę. (Przez
cały czas pobytu za granicą nigdy jej nie założył). Kiedy celnicy na granicy wzięli go do dokładnej kontroli to do samej Warszawy
klął jak szewc, „jakim prawem ta graniczna hołota katolickiego księdza
kontroluje" I nie potrafił zrozumieć, że celnicy wykonywali tylko swoje obowiązki?
~prawdziwy: Jakoś mnie sytuacja tu opisana nie
dziwi. Dlaczego? Dziś do znajomej przyszedł po kolędzie ksiądz. Znajoma-24
lata, wychowywała się w domu dziecka, opiekuje się 2 lata starszą, niepełnosprawną
siostra, z którą we dwie przeszły przez piekło domu dziecka. Znajoma-dalej nazwę
ją Ola, ma synka, 6-cio letniego chłopca, którego ojciec uciekł od Oli jak ta powiedziała
mu, że jest w drugim miesiącu ciąży i że będzie ojcem. Ola miała wtedy 17 lat i
mieszkała jeszcze w domu dziecka. Została z ciążą sama, dom dziecka, 17 lat i niepełnosprawna
siostra. Świat jej nie rozpieszczał. Musiała przerwać naukę, opuściła dom
dziecka i przeprowadziła się do mieszkania, które dostały z siostrą od państwa
na start w dorosłe życie - 40 metrów pod dużym miastem. Syn Oli ma 6 lat, jest
cudownym, mądrym, ciekawym świata chłopcem, po wakacjach idzie do zerówki, teraz
jest w ostatniej grupie przedszkola, wychowawczyni mówi, że wyróżnia się na tle
grupy inteligencją, bystrością i myśleniem. Gdzie w tym wszystkim kościół? Już tłumaczę.
Ola nie miała czasu, pieniędzy, sił, żeby ochrzcić syna, kiedy normalnie
przychodzi na to czas, wiec dziś jak przyszedł do niej po kolędzie ksiądz, zapytał,
czy może w tym roku ochrzcić syna? Ksiądz zaczął od tego, że powinna WPŁACIĆ CO
ŁASKA, ALE NIE MNIEJ NIŻ 500Zł, NA TACĘ, potem stwierdził, że w zasadzie to Ola
i tak nie wpłaci, wiec on (ksiądz) nie wie po co tu w ogóle przyszedł i że
marnuje tylko czas. Powiedział jeszcze, że Ola nie żyje w zgodzie z Bogiem, nie
chodzi do kościoła itd., więc nie ochrzci jej syna w ogóle. Ola pracuje od poniedziałku
do piątku, w weekendy się uczy (w maju matura), kiedy co drugi weekend ma wolny
od szkoły, spędza go z najbliższymi w domu, posprząta, gotuje, żyje. Nie tędy
droga powiedział ksiądz i wyszedł. Pytam:, kim jest ksiądz? Czy powinien przyjść
do Oli i zapytać czy wszystko Ok? Czy Ola nie potrzebuje pomocy? Tak mi się
zdaje, tak jest napisane w Biblii, żeby pomagać sobie, drugiemu człowiekowi, do
tego ten idiota jest księdzem, wiec jako przedstawiciel kościoła powinien dbać
o swoje owieczki. NIE-ON POSTANOWIŁ PRZYJŚĆ DZIŚ PO HARACZ, bo jak inaczej nazwać
próbę wyłudzenia 500zł. od samotnej, młodej matki, dziewczyny 24 letniej, której
całym światem jest to malutkie mieszkanko, syn i chora siostra? CHCE MI SIĘ WYĆ,
BEZSILNOŚĆ JEST NAJGORSZA, BO JAK BYM NIE PONIÓSŁ KONSEKWENCJI, TO BYM WYRWAŁ
CHWASTA, OLA WIĘCEJ BY NIE MUSIAŁA PŁAKAĆ PO WIZYCIE księdza.
~prawdziwy do ~Gorol 57: Rozumiem, że
chcesz powiedzieć, że w stadzie zawsze są czarne owce? O to ci chodziło? Jakoś
w tym stadzie (mówimy cały czas o księżach itp. kreaturach) od kilku ładnych
lat słychać, że są SAME "czarne owce", a wyjątkiem potwierdzającym regułę są te
nieliczne przypadki. Ty przytoczyłeś w swojej wypowiedzi przykład takiej białej
owieczki. Nie łudźmy się, przeginają pałę, i to ostro!!!
~młody prawnik: Oby tylko finał tej sprawy był
inny niż to prawie zawsze w takich sytuacjach bywa. Tym razem daj Boże oby kara
została orzeczona bez warunkowego jej zawieszenia i oby w możliwie najwyższym
wymiarze przewidzianym przez prawo. Dość już czarnych "nietykalnych".
~jerzy: Oni w tym teokratycznym kraju
czują się bezkarni. Zauważcie, że we wszystkich uroczystościach państwowych i
samorządowych czarni zawsze na pierwszym miejscu. Nie rozumiem, czemu media
rozpisują o krajach muzułmańskich, a nie widzą, że we własnym kraju mają
talibat.
~Zuza: Ksiądz jest przyzwyczajony do
brania za darmo, straszenia biednych półgłówków karą itp. Przez wieki tak się
zachowywali, więc trudno im zrozumieć, że zbliża się koniec takim zachowaniom.
~NMP do ~ixi: Chojnickich policjantów,
ale to i ich duszpasterz., Kapelan Chlanie przez tego ciula oraz innych księży
z Chojnic i jazda po pijaku jest na tym terenie dobrze znana ludziom, ale też i
Pelplińskiej Diecezji.
"Wic" w tym, że pijaństwo ma tu długą, bezkarna tradycję.
"Wic" w tym, że pijaństwo ma tu długą, bezkarna tradycję.
~sklerotyk do ~zakonnica 45 lat .: Księża
mają dużo obowiązków? Pozbierać haracz? Nażreć się? Molestować dzieci? Jakie
jeszcze obowiązki maja księża? Wymieniłem chyba wszystkie?!
~Jerzy: szkoła toruńska jak widać jest na
topie. Kościół zawsze był butny, pogardliwy dla ludzi, zaborczy, i zboczony
(pedofilia)
~ixi do ~marzena: Nie dość, że
pederaści, pedofile to jeszcze i złodzieje? Ciekawe, czy jest spowiednikiem?
~lut60: Miałem być Księdzem, jak zwykły
cham braciszek, uderzył mnie w twarz przed ołtarzem. Miałem wtedy 6 lat, byłem
ministrantem, a on gnój został Księdzem. Wierzę w Boga, ale od tamtej pory nienawidzę
Księży!
~mnich: OJ LUDZIE GDZIE MY ŻYJEMY?. Dlaczego
ja nie jestem policjantem?. Zatrzymywałbym tylko auta z zakonnikami i księżmi. Prowokowałbym
ich i czekał, aby któryś podniósł rękę. ŚWIŃSKA MORDA BY BYŁA obita...Ja widząc,
że ksiądz komuś ubliżał, zaraz bym mu kopa dał nie zastanawiając się nad konsekwencjami.
Nienawidzę tych świńskich mord zaplutych. I już!!!!
~"Coraz mniej
wierzący"
do ~prawdziwy:
Do "prawdziwy". Niestety, dzisiaj już nie ma księży, (choć są jeszcze
wyjątki), dzisiaj to raczej biznesmen w sutannie. Ale takimi chamskimi i
bezdusznymi zachowaniami pomału odsuwają od siebie ludzi. Będzie tak jak w tej
przepowiedni, że podłoga w piekle będzie księżmi wyłożona. Sami ludzie do tego
doprowadzili a oni się bezwstydnie paśli na ludzkiej ułomności, niższym
niejednokrotnie wykształceniu i biedzie. Zapomnieli, że ich żywot to właśnie
dzięki tym naiwnym ludziom. Jedyna nadzieja, że Bóg ich sprawiedliwie tam na
górze rozliczy z ich pazerności, chamstwa, obłudy i zakłamaniu.
~juliuszcezar21:, Kiedy media mówią o kapłanach?
Tylko wtedy, kiedy zrobią coś złego. Może księżyna pomagać milionom osób,
ratować od śmierci tuziny, karmić setki, wychowywać tysiące a w mediach cisza
aż w uszach boli. Kiedy jednak ten sam kapłan zrobi coś złego, zbałamuci go
dziewczyna, ulegnie nałogowi nie wytrzyma stawiać czoła pokusie media od razu
dają go jako hot-news. Zauważmy, że o ojcu Maksymilianie częściej się mówi
przedstawiając go jako antysemitę, (chociaż to bzdura) niż o tym, że oddał
życie za drugiego. A co wiemy o biskupie Jareckim? Tylko to, że po pijaku
walnął w drzewo i nic po za tym. Czyżby biskup Jarecki miał na tyle krótki żywot,
że zdążył tylko walnąć w drzewo i nic po za tym już nie zrobił?
~aaa do ~prawdziwy: Katabasy nie zasługują
na nic innego jak nazywać je HIENY. Oni z Bogiem nie mają nic wspólnego.
~dada do ~młody prawnik: Takie
przypadki powinny być monitorowane przez media do ich definitywnego
rozwiązania. Niech ludzie wiedzą, co się ostatecznie z delikwentem stanie.
~gospodyni księdza: No naprawdę, żeby księdza zmuszać
do płacenia za paliwo, to trzeba być strasznym grzesznikiem.
~kura domowa z
konieczności do
~Marta
z Mielca: Można, ale trzeba trafić na Księdza (z dużej litery). Mam
różne doświadczenia, znam księdza, który wywiesił na plebani kartkę, że na
posługi kapłańskie nie ma cennika, (co łaska) i tego się trzyma, można nie dać
nic a posługę się otrzyma i to tak jak należy, bez lipy. Znam również księdza,
który przyszedł do parafii rok temu i za to, że otworzy kaplicę (wyremontowaną
przez parafian), żeby inny ksiądz odprawił nabożeństwo żałobne zażądał 500 zł,
za Gregoriankę za swojego poprzednika zawołał 2500 zł, za zaświadczenie, że
ktoś jest parafianinem 100 funtów (parafianin pracuje w Anglii)
~babcia do ~prawdziwy: Do „prawdziwy”;
zgadzam się z tobą, te chwasty trzeba wyrwać z korzeniami jak najprędzej a
chłopcu trzeba wytłumaczyć, po co ksiądz chodzi po kolędzie i nie chrzcić dzieciaka
żeby nie miał kłopotów z wypisaniem się z kościoła:(( Przestępcy
wojenni Rzeszy i jej państw sojuszniczych uciekali po wojnie z Europy setkami, a
dwie główne trasy przerzutowe wiodły przez Hiszpanię i Włochy. W tych
ucieczkach pomagali nierzadko urzędnicy i duchowni z Watykanu, tacy jak
osławiony biskup Alois Hudal. W ten sposób na rejs do Ameryki Łacińskiej
załapały się kreatury takie jak komendant Treblinki Franz Stangl, Josef Mengele
– lekarz z Auschwitz czy Adolf Eichmann, architekt „ostatecznego rozwiązania”. Oto Kościół cały...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz