Translate

czwartek, 21 lutego 2013

Będzie akcja promująca odpis - Komentarze...78




Abp Budzik: będzie akcja promująca odpis podatkowy na Kościół.

- Kościół będzie prowadził akcję informacyjną promującą odpis podatkowy, który ma zastąpić Fundusz Kościelny - powiedział przewodniczący komisji konkordatowej abp Stanisław Budzik. Dodał, że apele w tej sprawie będą kierowane m.in. poprzez media.

Abp Budzik podkreślił, że do dokonywania odpisu na Kościół wiernych będą zachęcali duchowni np. podczas nabożeństw. - Będziemy apelowali do wiernych, aby czuli się odpowiedzialni za Kościół - powiedział. - Będziemy informowali wiernych także za pomocą mediów, chcemy wzorować się na dobrym przykładzie Kościoła we Włoszech, który takie apele kieruje za pomocą telewizji i innych środków masowego przekazu - dodał.

Pytany, czy Episkopat posiada prognozy dotyczące wysokości wpływów z odpisu podatkowego w wysokości 0,5 proc., abp Budzik podkreślił, że obecnie trudno podać takie dane. - Można jedynie kierować się przykładem odpisu podatkowego 1 proc. na instytucje pożytku publicznego. Okazało się, że na początku bardzo niewiele osób dokonywało tego odpisu. W przypadku instytucji kościelnych może być podobnie - powiedział metropolita lubelski.


Abp Budzik zaznaczył, że Kościół będzie się rozliczał z pieniędzy, które otrzyma dzięki odpisowi podatkowemu.
Z wcześniejszych szacunków Episkopatu wynika, że odsetek podatników odprowadzających część podatku na wybrany przez nich Kościół nie będzie większy niż 25 proc. w pierwszych latach - przy odpisie 0,3 proc. - według Episkopatu - dałoby to sumę ok. 50 mln zł. Kościół i inne związki wyznaniowe otrzymywały z Funduszu Kościelnego ponad 90 mln zł rocznie.

W pierwszym roku (2003) obowiązywania odpisu podatkowego 1 proc. na rzecz organizacji pożytku publicznego przekazano im ponad 10 mln zł; w 2004 r. - ponad 41 mln zł; 2010 r. - ponad 357 mln zł; w 2011 r. - ponad 400 mln zł.
W 2012 r. łączna kwota odpisu z rozliczenia za 2011 r. wyniosła ponad 457 mln zł. Gdyby tyle samo osób dokonało odpisu na Kościoły i związki wyznaniowe, miałyby one do podziału kwotę ponad 225 mln zł.


KOMENTARZE :

~KiKiKi do ~as: Religia to paranoja i porażka rodu ludzkiego. Modlą się wszyscy do jednego Boga, (bo iluż r=to tych Bogów) miałoby tworzyć nasz jedyny wszechświat? A Bóg tylko jednej religii nie jest żadnym prawdziwym Bogiem, lecz tylko bożkiem, potem się o niego kłócą, a bywa i tak, że mordują i zabijają w jego imieniu, Jakiż to MIŁOSIERNY i ponoć kochający ludzi Bóg by na to pozwolił? A jeśli ten WSZECHMOGĄCY Bóg nie sprzeciwia się złu wokół, to albo to jest zgodne z jego zamysłem i planami albo on jest bezradny i nic nie może. Po cóż się wiec o cokolwiek modlić do takiego Boga?

~toja_ do ~Bella: BOKASYKO bardzo ładnie opisał wam ateizm, że wolny umysł potrafi wiele i widzi lepiej, ale wy jesteście sparaliżowani swoją wiarą i bogiem, który jest dla was niczym kobra dla myszy. Mysz zginie, bo strach ją zniewala - też jesteś jak ta mysz - twoje życie już zweryfikował strach - ty już jesteś martwy i zalękniony - żałosny wytwór hierarchii kościelnej. Żyjecie w nienawiści do każdego i tak jak was zastraszyli tak i wy usiłujecie straszyć innych żałosnym i okrutnym bogiem Żydów - ale, po co?

~Jost do ~mix: Nie chodzę do kościoła, nie rzucam na tacę, nie przystępuję do spowiedzi, ale zasad moralnych przestrzegam na pewno bardziej niż niejeden klecha. Jeśli Bóg istnieje to nie potrzeba mu pośrednika w sukmanie, aby wiedzieć, jaki jestem. Na pewno nie cierpi tez z tego powodu i nie ma mi w związku z tym za złe. Że nie biję pokłonów przed jakimiś figurami czy obrazami...Inaczej nie byłby Bogiem.

~Schwab do ~bokasyko: Dokładnie tak jest, dlatego Stolica Apostolska straciła dziś kolejne dwie owieczki. I nie o pieniądze tu chodzi, które są automatycznie od podatku obliczane (mieszkam w DE), ale o różnicę poglądów, uważanie siebie za panów tego świata (np. historia spotkania policjanta z arcybiskupem J. Michalikiem w okolicy Ustrzyk Dolnych), odprawienie z kwitkiem z kat. szpitala zgwałconej kobiety w DE, chronienie przed prawem księży pedofilów itd... Nastąpił czas powiedzenia NIE! Nie chcemy mięć z tą instytucją nic więcej wspólnego.

~piesniewierny: Słowo „ksiądz” oznaczało pierwotnie możnowładcę, czyli kogoś, kto posiadał majątek, wpływy i wreszcie władzę natomiast słowem „książę” nazywano dziecko tegoż księdza bez określenia jago płci. Księżyc był dorastającym synem księdza. Z biegiem czasu słowem „ksiądz” zaczęto określać osoby duchowne natomiast „książę” stało się określeniem dla możnowładców świeckich. Zaszedł, więc proces językowy, który przyporządkowując w ten sposób nazewnictwo do osób i stanów najpełniej odzwierciedla przepływ aktywów i atrybutów możnowładztwa. Stało się tak, dlatego, że osoby duchowne już w kilkadziesiąt a najwyżej kilkaset lat po chrzcie Polski za pomocą różnych intryg, manipulacji, a głównie szantażu potrafiły zgromadzić olbrzymie majątki (wsie, miasta, zamki itd. itp.). Nikt, ani możnowładcy ani tym bardziej król nie był w stanie im się sprzeciwić. Strach przed ekskomuniką był tak paraliżujący i wszechwładny, że kościół otrzymał wszystko, czego zapragnęli jego pazerni, próżni i moralnie zdegenerowani funkcjonariusze. Na przestrzeni wieków wielokrotnie odwdzięczyli się ojczyźnie miłej licznymi zdradami, kolaboracją z wrogami zewnętrznymi i wewnętrznymi z każdym, kto gwarantował im nietykalność i dostatek. Ostatnia wielka grabież majątku narodowego na rzecz KRK dokonała się rękami komisji majątkowej, która przy pomocy licznych oszustw zapewniła jeszcze wiele tłustych lat pławiącym się w degrengoladzie agentom Watykanu. Szczęść Boże:)

~Zły : Wolę dać 5 % odpisu na WOŚP i Owsiaka bo wiem że te pieniądze trafią dla tych co potrzebują , a KK i cała ta brać hien nie zobaczy nic ode mnie i moich przyjaciół . Niech zobaczą te wypasione nieroby i zboczeńcy jak żyje się za najniższą krajową . A tak na marginesie ci czarni ślubują żyć w prostocie ubóstwie i cnocie. Jak na razie żadnej z tych trzech rzeczy nie przestrzegają i maja to w pompie? A Boni agent, sprzedawczyk, bo posuwał panienkę za plecami żonki, niech teraz nie robi się świętym za..... Nie swoje pieniądze...

~Greg do ~as: Czarni mają w swoim arsenale dwie potężne bronie; zastraszanie i obiecanki. Każdy katolik już od kołyski jest straszony piekłem i męczarniami wiecznymi, jeśli nie będzie postępował tak jak mu karze ksiądz. To jest ten kij. Marchewką są obietnice wysłania do raju, jeśli katolik będzie absolutnie posłuszny, jeśli całkowicie wyłączy swój mózg. Bez mózgowy katolik jest najcenniejszym członkiem wspólnoty, bo nie tylko, że nie kwestionuje postępowania duchownych (czasem zbrodniczego postępowania), ale tez rzuca na tace cześć swoich dochodów. Misterna psycho-manipulacja na umyśle ludzkim i to w białych rękawiczkach, praktycznie nie do udowodnienia..

~Jerzy Falke: Orzechy przeciw dolarom, ze KK znowu wykoleguje i wiernych i naszych silnie inteligentnych rządzących. Abepe Budzik zapewnia, że Kościół będzie się rozliczał z pieniędzy, które dzięki odpisowi podatkowemu otrzyma. To jest przedni żart. Apetyt rośnie. Jak mówi p. Budzik (świetne nazwisko dla tych wszystkich, którzy z ręką w nocniku się obudzą) apele do wiernych będą kierowane m. innymi poprzez telewizory? Cudnie, program TV już teraz jest nie do strawienia, reklamy, odurniają kogo się da. Dojdą teraz gadające głowy poprzebierane w operetkowe stroje. Moim zdaniem propozycja dobrowolnego odpisu podatkowego nie jest dobrym pomysłem. Grosz z tego mizerny i nadal KK będzie wisiał u klamki Skarbu Państwa. Wzorem Niemiec należałoby wprowadzić obowiązkowy podatek kościelny. Obywatele sami określa przynależność do któregoś z kościołów i na niego będą płacić podatek. Polski Kościół boi się takiego rozwiązania, bowiem rychło okazałoby się, że nie 95 procent Polaków jest wiernymi katolikami jak trąbi kościelna tuba propagandowa a być może, w porywach 25 - 40. I co wtedy? Torba i kij.
 
~toja_ do ~mix: NIE sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Jakim bowiem sądem sądzicie, takim będziecie sądzeni, i jaką miarą mierzycie, taką będzie wam odmierzone? / Więc zastanów się religijny fanatyku, co mówisz - sam najwięcej bluźnisz przeciw swojemu bogu. Nie sądzę, żeby bogu przyszło do głowy słowo parzyć się jak zwierzęta - ludzie przez niego stworzeni nie parzą się, ale kopulują - córka z ojcem, syn z matką - religia nigdy nie ograniczała wolności seksualnej jak zdążyłam wyczytać z tej świętej natchnionej księgi.

~a nie? do ~Consiglieri: Duchowość ograniczasz tylko do wiary w boga? Ubożuchne to. Kolejny stereotyp, podobnie jak Polak – katolik - patriota. Duchowość to zdolność do przeżywania uczuć wyższych. Im większa wiedza-tym zakres duchowości i człowieczeństwa szerszy. Prymitywizm powtarzalności rytuałów w kościółku to nie duchowość, ale odruch Pawłowa.

~ccc: Bóg nie potrzebuje pieniędzy, weźcie się do roboty, a nie, żebracie mając zajefajne majątki!!!

~jato do ~peem31: Jezus, kiedy chodził po świecie pytał:, „co chcesz abym ci uczynił" - mimo iż miał przed sobą ślepca, trędowatego czy człowieka z inna ułomnością i doskonale wiedział, czego ten ktoś potrzebuje. Ludzie chcą żeby Bóg sam rozprawiał się za nich ze wszelkim złem, które czynią, ale nie upoważniają Go do tego prosząc, tym samym uznając Jego moc i autorytet.

~bokasyko do ~a nie?: Tak jest w istocie, ale ja, jak mówią nieco młodsi, nie pękam! Dużo czytam komentarzy, blogów, jak mi się wydaje ludzi mądrych, czasem niełatwo jest ich wyłuskać ze sterty wypowiedzi głupców, którzy też mają prawo być, żyć, swoje głosić, ale tym razem przywołam taki fragment mądrej wypowiedzi, nazywając go "znalezione w Internecie": "Rozmowa ateisty z wierzącym nie ma sensu, bo wiadomo, że jeden drugiego nie przekona. Przekonywanie moich rozmówców nie jest dla mnie sprawą najważniejszą - nie jestem propagandystą, nie jestem kapłanem, nie jestem łowcą dusz. Chodzi mi natomiast o rozbudzenie refleksji tam, gdzie zamiast krytycznego poszukiwania prawdy króluje samo potwierdzenie i obrona zdobytych pozycji. Nie znajdziemy prawdy, jeśli nie będziemy poddawać własnych poglądów surowym testom, a takim testem jest dyskusja z ludźmi, którzy myślą inaczej niż my. Jeśli w wyniku takiej konfrontacji zostaniemy wyprowadzeni z jakiegoś błędu - jest to również nasze zwycięstwo. Dlatego nie wierzę, że ktoś, dla kogo prawda i dobro są cennymi wartościami nie widzi potrzeby rozmowy, podczas której jego przekonania mogą zostać wystawione na próbę." Nie dotyczy to niestety większości internatów! Pozdrawiam!

~peem31: No i teraz czarni będą ryli ciemnym owieczkom mózgi na każdym kazaniu - jak nie dasz odpisu, to nie pójdziesz do nieba i bóg cię przestanie kochać. A za chwilę wpiszą do Dekalogu erratę - 11. Zrób odpis podatkowy, albowiem inaczej nie wejdziesz do Królestwa Niebieskiego.

~Kicha kawiorem dla mohera.: Jestem za kastracją kleru świętego, a to, dlatego że Jezus też cierpiał, to i ksiądz też może. Bo jaja księdza są zagrożeniem dla wiary, bo podczas odprawiania mszy ksiądz może swoim świętym członkiem przewrócić kielich z krwią Chrystusa. A gdy ta krew wyleje się na kościelny dywan to mohery będą musieli go zjeść w całości. I mogą od tego pozdychać i nie będzie już, kto miał nosić kasy dla księdza.

~katoliczka: Jestem katolikiem praktykującym, więc uczęszczam we mszach świętych i to jest dla katolika obowiązkiem i przebiega normalnie, ale jak zacznie ksiądz czytać ogłoszenia to czasem mnie to przeraża np. odbędzie się manifestacja w takiej a takiej sprawie, zbieramy podpisy w takiej a takiej sprawie, młodzież stoi ze skarbonkami na taki i taki cel, sprzątać kościół ma ten i ten itd., itd., a teraz dojdzie jeszcze do tego, jak i gdzie przekazywać ten określony %. Według mnie ksiądz powinien nawoływać do spokoju, do zgody, a nie wszystko, co chce załatwiać, to ludźmi i na siłę tak ma być jak oni chcą, żadnych kompromisów, wszelkie problemy proboszczowie z radą parafialną powinni z władzami załatwiać, a nie namawiać biednych starych ludzi do np. wyjazdów do W-Wy i protestować, czy zbierać podpisy po listami PiSu. Masakra!!!!

~ateistka do ~ZONK: Ateizm nie jest religią.

~ja do ~Jost: Dokładnie taką samą zasadę wyznaje. Nie chadzam do tych zakłamanych, opasłych hipokrytów, co to straszą "ciemny lud" różnorakimi karami Bożymi, a za mamonę pewnie zrobiliby wszystko. A przecież Bóg, to miłość. To uwielbienie. Jeśli tak jest w rzeczywistości, to ja ze swoimi moralnymi zasadami nie powinienem zostać przez Niego odrzucony.

~stonka: Przecież ten odpis to nic innego jak dotacja z budżetu! Tyle ile zostanie odpisane z podatku, tyle mniej wpłynie do budżetu. KK zamienił 90 mln. Zł w 200 mln. To jest nowy cud rozmnożenia... Tym razem nie chleba, już bardziej wina. Czy ten Boni jest naprawdę taki głupi?

~Tyle: Wyobraźcie sobie, że jutro budzicie się i... Nie ma kościołów, nie ma kleru, nie ma Kościoła. To dziwne, ale ludzie nie mordują i nie okradają ludzi częściej niż dotąd. Przykazania? Dekalog? Po co nam to, gdy mamy funkcjonujące prawo i sady? Kościół jest bardzo kosztownym kaprysem historii. Tylko w nielicznych krajach, podatników zmusza się do utrzymywania tych pasożytów. Polska niestety jest liderem w tej kategorii, bo rządzą nami ssyny.

~E-g: To na tace ludziska nie będą dawać. O tego Biskup nie przewidział. Księża na pewno będą kłaść olbrzymią presje na osoby starsze i głęboko wierzące, aby odpisywali podatek na kościół.

~edek: Za te wszystkie pieniądze kościoła, złota i nowe budowle pałace, ile można by chorych dzieci wyleczyć, księża powinni żyć skromnie, każdy ma z nich swoje auto, a nie wystarczyłoby im jedno na kilku księży?? Paranoja…

~jato do ~shalom: Bóg nigdy nie odbiera tego, co nam dał... Między innymi rozumu i wolnej woli... Choć wypowiedzi, co niektórych na tym forum mogłyby świadczyć, że ich w ogóle nie otrzymali.:) To my sami z nich rezygnujemy, ale winą za skutki obciążamy Boga. Zastanawia mnie czy niektórzy z forumowiczów uczęszczali na podziemne kursy języka polskiego i z tego powodu popełniają tak kardynalne błędy... hi, hi, hi


~toja_ do ~zdzich0: G. Bruno: "Przyzwyczajenie do wierzenia jest największą przeszkodą rozwoju poznania naukowego Roger Bacon był Opracował teorię szkieł wypukłych, przewidział wynalezienie soczewek, mikroskopu i teleskopu, nękany i prześladowany przez kościół. Bonawentura, obłożył interdyktem jego dzieła i zakazał ich czytania w Oksfordzie, gdzie wówczas Bacon przebywał.
Piotr z Abano (1250-1316), włoski lekarz, badacz i filozof, profesor medycyny w Padwie, przyjmował istnienie antypodów, oskarżony przez inkwizycję o uprawianie czarnej magii, zmarł w więzieniu.
Cecco d'Ascoli (1257-1327), właść. Francesco degli Stabili z Ascoli, włoski astrolog, matematyk, poeta, lekarz, encyklopedysta, profesor matematyki i astrologii na uniwersytecie w Bolonii (1322-24). Oskarżony o herezję, spalony na stosie we Florencji. Dzieło, które zaprowadziło go na stos to L'acerba (od: zgryźliwy), to alegoryczny poemat dydaktyczny o charakterze encyklopedycznym,
Pietro Pomponozzi (1462-1525), filozof włoski, doktor medycyny, wykładowca na uniwersytecie w Padwie, Ferrarze i Bolonii. Dowodził organicznego charakteru psychicznych funkcji człowieka. W 1516 napisał swe wielkie dzieło De immortalitate animi (O nieśmiertelności duszy, wyd. pol. 1980), które wzbudziło wiele polemik i zajadłości ortodoksyjnych tomistów. Życie autora znalazło się w poważnym niebezpieczeństwie i ledwie uszedł on z katolickich rąk. Spalono za to w Wenecji, publicznie, jego dzieło.
Problemy z inkwizycją miał też Andreas Vesalius (1514-64), profesor uniwersytetu w Padwie, twórca nowożytnej anatomii i fizjologii jako nauki doświadczalnej, jego dzieło miało przełomowe znaczenie w historii medycyny i biologii. Przeprowadzał on zakazane sekcje zwłok, przez co w 1564 r. Inkwizycja skazała go na śmierć. Udało mu się umknąć, a wkrótce potem umarł.
"W 1633 roku odbył się proces inkwizycyjny, wskutek którego Galileusz został zmuszony do publicznego odrzucenia heliocentryzmu i skazany na dożywotni areszt domowy.
- Szczególny przykład nauki. Ziemia była okrągła, co każdy widział gołym okiem i płaska, co też widzieli, a słońce się kręciło dookoła niej, a nie odwrotnie - no przecież każdy to widzi. Gdzie znalazłeś kulistą Ziemię???

~jaguar303: Poprzez media?? Za reklamę się płaci?! Więc co - będziecie mieli? Darmochę? Znowu jakiś świętoje....y polityk załatwi wam gratis ?
Zdychajcie z głodu nieroby i zboczeńcy - ani grosza nie odpiszę na was Klechy!!!

 ~filozaur do ~Janek: Panie Janku, odpuście nam, niewierzącym, ludziom samodzielnie myślącym, nie pchajcie się w każdą szczelinę życia publicznego, odczepcie się od kasy publicznej, zabierzcie łapska od dzieci, wynieście się ze szkół itd. To przestaniemy was nazywać ścierwami.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz