Kard. Nycz o
kanonizacji Jana Pawła II i o solidarności z Ukrainą
O zbliżającej się kanonizacji i naukach Jana
Pawła II, a także o potrzebie solidarności w kontekście bieżących wydarzeń
na Ukrainie mówił podczas mszy rezurekcyjnej metropolita warszawski
kard. Kazimierz Nycz. Duchowny wskazał na trudności, które są niebezpieczne
dla samych ludzi mieszkających na Ukrainie, a także na trudności, które
są niebezpieczne i groźne dla Europy.
Hierarcha przewodził
wielkanocnej procesji oraz mszy rezurekcyjnej w kościele pod wezwaniem
Zwiastowania Pańskiego na stołecznym Rakowcu.
- Zawsze, kiedy jest
beatyfikacja czy kanonizacja rodzi się pytanie, co robić, żeby nie zmarnować
tego wydarzenia. Na pytanie co robić, odpowiadam: modlić się przez
wstawiennictwo świętego Jana Pawła II - powiedział w homilii kard. Nycz.
- Drugim sposobem prawdziwego
kultu jest naśladowanie życia i świętości. Jan Paweł II, tak jak każdy święty,
był normalnym człowiekiem z krwi i kości. Miał swoje liczne talenty, które
rozwinął. Miał swoje liczne zdolności, które posłużyły mu w prowadzeniu
Kościoła powszechnego. Powinniśmy naśladować Jana Pawła II w tym, jak się
modlił, jak szanował każdego człowieka, jak był przebaczający, nawet swojemu
niedoszłemu zabójcy - mówił Nycz.
Podkreślił, że naśladować
papieża to znaczy brać na poważnie to wszystko, co Jan Paweł II powiedział o
godności człowieka, który - jak mówił Nycz - sam się zniewala przez grzech,
różne uzależnienia i uległości współczesnego świata.
- Naśladować to znaczy
szanować małżeństwo i rodzinę. Żaden papież nie poświęcił tyle miejsca, tyle
słów, tyle czasem ważnych napomnień małżeństwu, godności małżeństwa, świętości
małżeństwa, sakramentalnego związku mężczyzny i kobiety, a także rodzinie
gotowej na macierzyństwo. Dziś wiemy, że nie przesadzał. To myśmy czasem jako
ludzie nie zdali egzaminu i dlatego dźwigamy dzisiaj owoce takie, jakie
dźwigamy - powiedział Nycz.
Hierarcha odniósł się także
do odzyskania przez Polskę niepodległości oraz do przemian w Europie, jakie
wtedy zachodziły. - 25 lat temu, można powiedzieć przenośnie, z niewoli
zmartwychwstała do życia Polska, a wraz z Polską wszystkie kraje Europy
Środkowo-Wschodniej. Zmartwychwstała do wolności po latach zniewolenia. Jan
Paweł II się do tego przyczynił. Od samego swojego wyboru potrząsnął tym
oddzielonym od Zachodu murem w Europie Środkowo-Wschodniej - powiedział Nycz.
Metropolita warszawski
nawiązał w homilii do bieżących wydarzeń na Ukrainie. - Dziś wiemy, że te
kraje, które w tamtym czasie nie były gotowe, z różnych powodów, do tego, by
wejść w rodzinę narodów Europy, która wyrosła z chrześcijaństwa, dzisiaj
przeżywają wielkie trudności. Myślę tutaj o Ukrainie. To trudności, które są
przede wszystkim niebezpieczne bardzo dla samych ludzi mieszkających na
Ukrainie, dla całego narodu ukraińskiego. To także trudności, które są
niebezpieczne i groźne dla Europy. Jeszcze nie tak dawno nam się wydawało, że w
Europie jest spokojnie i jest ona tak bezpieczna, że nic złego się nie może
stać - mówił kardynał.
Kapłan wspominał także
pielgrzymki Jana Pawła II do Polski po transformacji ustrojowej. - Po odzyskaniu
wolności papież nie przestał do nas mówić. Pokazywał nam, że wolność musi być
odniesiona do Bożego Prawa, do przykazań, bo inaczej staje się samowolą.
Wolność wymaga odpowiedzialności za drugiego człowieka, za życie ludzkie, za
wszelkie dobro, w tym dobro wspólne. Tego nas uczył we wszystkich pielgrzymkach
po roku 1990, aż do ostatniej pielgrzymki, kiedy jako stary już papież
zawierzał polską wolność (...) wiedząc, jak ważne jest to dla nas - powiedział
Nycz.
Podkreślił, że solidarność,
o której podczas pielgrzymek mówił polski papież, jest dziś bardzo potrzebna. -
To jest solidarność, której potrzeba nam również dzisiaj, jak było potrzeba w
roku 1981. To jest żywa nauka Jana Pawła II, która potrzebna nam jest dziś, w
tym konkretnym momencie dziejów naszej ojczyzny, aby nikt nie był przeciwko
drugiemu, ale aby wszyscy razem, solidarnie brali odpowiedzialność za swoje
życie, za rodzinę, za ojczyznę, za Polskę. Przyjęcie tej nauki Jana Pawła II,
to też jest naśladowanie świętego papieża - powiedział duchowny.
Kościół katolicki obchodzi w
niedzielę święto Zmartwychwstania Pańskiego. Święta Wielkanocne są szczególnie
radosne, ponieważ zmartwychwstanie Chrystusa jest symbolem jego zwycięstwa nad
grzechem i śmiercią.
(op)
Źródło: PAP
KOMENTARZE:
~agnostyk : Jan Paweł II wzywał wszystkich do uznania praw
człowieka, ale sam ich odmawiał biskupom, teologom, a szczególnie kobietom.
Watykan, niegdyś zdecydowany wróg praw człowieka, obecnie chętnie wtrąca się do
polityki europejskiej. Tymczasem nie ma on prawa podpisać Deklaracji praw
człowieka Rady Europy. Najpierw musiałby zmienić cały szereg przepisów prawa
kanonicznego, które wyrażają średniowieczną, absolutystyczną mentalność.
W Kościele rzymskim nie ma nawet podstawowego podziału władz, fundamentu współczesnej praktyki prawnej. Podczas konfliktu ta sama władza gra rolę prawodawcy, oskarżyciela i sędziego. Ktokolwiek popadnie w konflikt ze zwierzchnimi władzami Kościoła nie ma szans na dojście swoich praw.
W Kościele rzymskim nie ma nawet podstawowego podziału władz, fundamentu współczesnej praktyki prawnej. Podczas konfliktu ta sama władza gra rolę prawodawcy, oskarżyciela i sędziego. Ktokolwiek popadnie w konflikt ze zwierzchnimi władzami Kościoła nie ma szans na dojście swoich praw.
~błog. Daniel : Jak czytam ten tekst to rozumiem zapędy rzymskich
sukienkowców na Ukrainę. Nowe rynki zbytu KK na parafie i nowe owieczki do
skubania. JP II to tylko reklama i pretekst. Szkoda, że nie dane mu było zrobić
porządku w tym szambie. Pseudo słudzy Boga działający wbrew wszystkim
przykazaniom Bożym, kościelnym i prawu. Pedofile przestępcy pod opieką i
ochroną Watykanu. Gil. Wesołowski. Taki jest obecny KK. Mam nadzieję, że już
niedługo tak jak w Anglii, Irlandii czy USA pokora zwycięży butę i zadufanie, a
kościół wróci do korzeni. Prawo kościelne i danego państwa rozliczy winnych
tego stanu. Niestety nie można liczyć na ich sumienia. Może rozliczy ich BÓG po
śmierci, ale jak patrzę na zachowania funkcjonariuszy KK to myślę, że ich wiara
w Boga w przeciwieństwie do tego co głoszą nie dopuszcza piekła i nieba.
~kankusho : Największym zagrożeniem dla Europy to dalsza
sakralizacja jej.
To nie ateiści wysadzili się na Manhattanie, Bostonie, Londynie, Madrycie, Moskwie
z przypadkowymi dobrymi ludźmi.
To nie ateiści szukają zaczepki na Krakowskim Przedmieściu.
To nie ateistom przeszkadzają homoseksualiści, feministki, Gender, rozwodnicy, konkubinat, aborcja, eutanazja, nagość, żydzi, Niemcy i Ruskie.
Jesteście wierzący w gusła kandydatami na obserwację prokuratorską!
To nie ateiści wysadzili się na Manhattanie, Bostonie, Londynie, Madrycie, Moskwie
z przypadkowymi dobrymi ludźmi.
To nie ateiści szukają zaczepki na Krakowskim Przedmieściu.
To nie ateistom przeszkadzają homoseksualiści, feministki, Gender, rozwodnicy, konkubinat, aborcja, eutanazja, nagość, żydzi, Niemcy i Ruskie.
Jesteście wierzący w gusła kandydatami na obserwację prokuratorską!
~dsfgf : Za życia zrobił wiele dla Robotników, stracili
pracę nie mają środków do życia nie ma zakładów pracy tylko prywaciarze
wyzyskiwacze konkordat niech powiedzą ile rocznie nas kosztuje głodujące dzieci
emerytury po 67 latach jak ktoś pracuje i uda mu się pracować i za darmo
utrzymywanie morderców bo nie może byc kara śmierci a ludziom odbierają
wszystko i co hierarchowie kościoła, co ludzie z was mają? Nic z waszych modłów!
Nikt nie słucha na górze, bo by inaczej było w Polsce i na świecie gdzie ten dobrobyt,
co obiecywaliście po 89 roku jest praca zarobki Hawaje ludzie są tylko
straszeni gnojeni upokarzani przez kolejne rządy…
~Pol : Największym niebezpieczeństwem dla Polski jest
panoszący się kościół katolicki , który wszędzie wpycha swoje macki natomiast
sam nie pozwala ingerować nikomu w swoje sprawy. Panowie drenują ten kraj z
każdej strony i jak tylko się da, w ostatnich latach wyłudzili kilkaset
hektarów ziemi i kilkaset milionów złotych, panowie łupią ciemnych ludzi na
straszną kasę, za chrzty, śluby, pogrzeby itp. nie płacąc grosza podatku,
bezkarnie molestują nasze dzieci i nasze kobiety
~Santo non subito! do ~wiktoria: Jan Paweł II masowo
wynosił na ołtarze przede wszystkim założycieli zgromadzeń zakonnych. Albo
postacie takie jak Pius IX antydemokratyczne, antysemickie, autorytarne. W tym
samym czasie Watykan organizował procesy wydając wyroki na tych, którzy
wyróżniali się duchem krytycyzmu oraz zapałem reformatorskim. Jan Paweł II
skazał na milczenie największych teologów swojej epoki Schillebeeckxa, Boffa, Currana.
~lewy czerwcowy : Papa Wojtyła dużo i pięknie mówił o godności
ludzkiej, itp. Tyle że mało robił w tym kierunku, albo wręcz pozwalał na
zbrodnie, prześladowania, niesprawiedliwość, sprzyjał dyktatorom i
zbrodniarzom. Bardzo łatwo jest mówić frazesy, gdy ma się immunitet głowy
państwa i autorytet pozycji papieża i można wypowiadać ostre nawet słowa bez
strachu. JPII to sługa z przypowieści o talencie. Pan powierzył mu monetę a ten
ją zakopał zamiast pomnażać w obrocie.
~uhahany! : I mega -biznes związany z ogłoszeniem nowych
katolickich śniętych rusza do ataku. Kolejne książki, obrazki, medale, albumy, filmy
dokumentalne i fabularne o Karolku Kremówce, co to został śniętym zapełnią
księgarnie dla nawiedzonego prymitywnego luda polskiego. Msze dziękczynne, nabożeństwa
do śniętego patrona zboczków sukienkowych, niekończące się uroczystości w tv, zmiany
nazw ulic, placów, szkół szpitali ze JP 2 na śniętego JP2 przed nami. Igrzyska
czas zacząć! A kto za to wszystko zapłaci. No przecież nikt inny jak budżet państwa
szczodrze i bezustannie przekazujący miliardy złotych na zachcianki sekty
wszystkich śniętych, czyli kościoła watykańskiego.
~Babcia : A co dobrego zrobił Karol Wojtyła dla Polski poza
tym że płacimy miliony na Watykan i nic nie zyskujemy, że polski kler dostaje
kupę kasy mimo że odzyskał majątek z nawiązką, że Kościół katolicki miał
przyzwolenie JP2 na ukrywanie pedofilii by nie płać odszkodowań / by nie
uszczuplić majątku Kościoła/ Kościołowi katolickiemu w Polsce wydaje się ze
jest pępkiem świata i wszystko mu się należy kosztem biednych ludzi, chorych
dzieci, kosztem chorych na SM / leki refundowane tyko przez 2 lata a potem mogą
już być inwalidami a osobom po 40 roku życie refundacja nie przysługuje.
Marcial Maciel Degollado (ur. 10 marca 1920 w Cotija de la Paz w Meksyku, zm.
30 stycznia 2008 w Houston) - katolicki prezbiter, założyciel zgromadzenia
Legion Chrystusa (L.C.).
Pochodził z katolickiej rodziny i wcześnie wybrał stan duchowny. Jako 16-latek postanowił powołać do życia nowe zgromadzenie zakonne, co udało mu się zrealizować w styczniu 1941 z pomocą biskupa Cuernavaca, Francisco Gonzaleza Ariasa. Zakonowi nadano nazwę Legion Chrystusa. W 1949 Maciel założył także ruch "Regnum Christi".
Święcenia kapłańskie Marcial Maciel przyjął 26 listopada 1944 w mieście Meksyk, po studiach teologicznych i filozoficznych. Pracował nad rozwojem zakonu na całym świecie, w 1946 przedstawił swój projekt papieżowi Piusowi XII. W 1950 powołał do życia Centrum Studiów Wyższych Legionu Chrystusa w Rzymie, a w kolejnych latach wiele innych wyższych uczelni zakonnych na całym świecie. Pełnił funkcję generalnego przełożonego zakonu.
O. Maciel towarzyszył papieżowi Janowi Pawłowi II w czasie jego pielgrzymek do Meksyku w 1979, 1990 i 1993. Jan Paweł II powołał go także na eksperta Światowego Synodu Biskupów w Watykanie (1991, 1993 i 1997), stałego radcę Kongregacji Duchowieństwa (od 1994), delegata na Konferencję Episkopatów Latynoamerykańskich w Santo Domingo (Dominikana, 1992). Maciel był również m.in. kanclerzem Papieskiego Athenaeum Regina Apostolorum w Rzymie. W 1994 uroczyście obchodził 50-lecie święceń kapłańskich.
W 1993 roku Jan Paweł II publicznie wskazał na o. Maciela jako na "przewodnika, wzór dla młodych", wcześniej był trzykrotnie delegatem papieskim na synody biskupów, w 2002 roku osobiście witał papieża w Meksyku, a w 2004 roku papież pogratulował o. Macielowi z okazji 60-lecia święceń kapłańskich za jego "ogromną, hojną i owocną kapłańską posługę".
Skandale seksualne
Pochodził z katolickiej rodziny i wcześnie wybrał stan duchowny. Jako 16-latek postanowił powołać do życia nowe zgromadzenie zakonne, co udało mu się zrealizować w styczniu 1941 z pomocą biskupa Cuernavaca, Francisco Gonzaleza Ariasa. Zakonowi nadano nazwę Legion Chrystusa. W 1949 Maciel założył także ruch "Regnum Christi".
Święcenia kapłańskie Marcial Maciel przyjął 26 listopada 1944 w mieście Meksyk, po studiach teologicznych i filozoficznych. Pracował nad rozwojem zakonu na całym świecie, w 1946 przedstawił swój projekt papieżowi Piusowi XII. W 1950 powołał do życia Centrum Studiów Wyższych Legionu Chrystusa w Rzymie, a w kolejnych latach wiele innych wyższych uczelni zakonnych na całym świecie. Pełnił funkcję generalnego przełożonego zakonu.
O. Maciel towarzyszył papieżowi Janowi Pawłowi II w czasie jego pielgrzymek do Meksyku w 1979, 1990 i 1993. Jan Paweł II powołał go także na eksperta Światowego Synodu Biskupów w Watykanie (1991, 1993 i 1997), stałego radcę Kongregacji Duchowieństwa (od 1994), delegata na Konferencję Episkopatów Latynoamerykańskich w Santo Domingo (Dominikana, 1992). Maciel był również m.in. kanclerzem Papieskiego Athenaeum Regina Apostolorum w Rzymie. W 1994 uroczyście obchodził 50-lecie święceń kapłańskich.
W 1993 roku Jan Paweł II publicznie wskazał na o. Maciela jako na "przewodnika, wzór dla młodych", wcześniej był trzykrotnie delegatem papieskim na synody biskupów, w 2002 roku osobiście witał papieża w Meksyku, a w 2004 roku papież pogratulował o. Macielowi z okazji 60-lecia święceń kapłańskich za jego "ogromną, hojną i owocną kapłańską posługę".
Skandale seksualne
W związku ze skandalami
seksualnymi, o które oskarżony był Maciel, papież Benedykt XVI nakazał
zakonnikowi rezygnacje z działalności publicznej i spędzenie reszty dni na
modlitwie i pokucie. W lutym 2009 roku rzecznik zakonu Paolo Scafaroni podał
ponadto, że ksiądz Marcial Maciel utrzymywał regularne stosunki seksualne z
pewną kobietą, która urodziła mu córkę. Miał też kilkoro dzieci z inną kobietą,
które domagają się spadku. Rok po śmierci Maciela rzecznik Legionu Chrystusa
podał, że Maciel spłodził co najmniej trójkę dzieci z dwiema kobietami. Według
Alejandro Espinozy, autora książki El ilusionista, ksiądz Maciel uwodził też
bogate, bogobojne kobiety dla ich pieniędzy. Jeden z synów ojca Maciela pozwał
Legion Chrystusa o odszkodowanie za molestowanie przez własnego ojca.
1 maja 2010, po naradzie z udziałem papieża Benedykta XVI na temat skandalu pedofilii i seksualnego wykorzystywania seminarzystów przez Maciela, Watykan przyznał, że duchowny dopuścił się skandalu najcięższego i niemoralnego zachowania, licznych przestępstw i prowadził życie pozbawione skrupułów. W oświadczeniu czytamy też: Najcięższe i obiektywnie niemoralne zachowania ojca Maciela, potwierdzone przez niepodważalne świadectwa, jawią się niekiedy jako prawdziwe przestępstwa i ukazują życie, pozbawione skrupułów i autentycznych uczuć religijnych.
Proceder seksualnego wykorzystywania dzieci (molestowanie seksualne ok. 30 małoletnich członków Legionu, w latach 1940-70) i seminarzystów przez Maciela trwał przez dziesięciolecia. Watykan nie reagował na skargi i zarzuty, kierowane przez ofiary kapłana. W swoim oświadczeniu Watykan przyznał, iż traktowane były one jak kalumnie. Przedostawanie się informacji o przestępstwach do opinii publicznej było utrudnione z uwagi na fakt, iż członkowie zgromadzenia zobowiązani byli do zachowania tajemnicy na temat tego, co się wewnątrz niego dzieje.
1 maja 2010, po naradzie z udziałem papieża Benedykta XVI na temat skandalu pedofilii i seksualnego wykorzystywania seminarzystów przez Maciela, Watykan przyznał, że duchowny dopuścił się skandalu najcięższego i niemoralnego zachowania, licznych przestępstw i prowadził życie pozbawione skrupułów. W oświadczeniu czytamy też: Najcięższe i obiektywnie niemoralne zachowania ojca Maciela, potwierdzone przez niepodważalne świadectwa, jawią się niekiedy jako prawdziwe przestępstwa i ukazują życie, pozbawione skrupułów i autentycznych uczuć religijnych.
Proceder seksualnego wykorzystywania dzieci (molestowanie seksualne ok. 30 małoletnich członków Legionu, w latach 1940-70) i seminarzystów przez Maciela trwał przez dziesięciolecia. Watykan nie reagował na skargi i zarzuty, kierowane przez ofiary kapłana. W swoim oświadczeniu Watykan przyznał, iż traktowane były one jak kalumnie. Przedostawanie się informacji o przestępstwach do opinii publicznej było utrudnione z uwagi na fakt, iż członkowie zgromadzenia zobowiązani byli do zachowania tajemnicy na temat tego, co się wewnątrz niego dzieje.
~guest : God is totally irrelevant because it is a figment
of peoples imaginations. Humanity has to evolve its consciousness to the level
where it understands the concept of win-win by choice without the fear of a
fictitious retribution waiting in a fictitious after life. There are more and
more educated people who are working tirelessly for a better world for all
(environment included) because it makes the most sense to ensure our and the
planets survival, and not because of some silly story made up by a bunch of
ancient goat herders to feel safe. The pope is also making up stuff, the
Catholic church is a very dangerous institution the way it has thrown out
'evil' warnings through history leading to the death of millions of innocent
people. If people don't wake up and kick religion to the curb, we will never
have true respect for life.
Wolne Tłumaczenie:
Bóg jest zupełnie bez
znaczenia, ponieważ jest wytworem wyobraźni narodów. Ludzkość musi się rozwijać
a przede wszystkim swoją świadomość do poziomu, na którym zrozumie pojęcie
win-win z wyboru bez obawy fikcyjnej zemsty, które czeka w fikcyjnym życiu po
życiu. Jest coraz więcej wykształconych ludzi, którzy pracują bez wytchnienia,
dla lepszego świata, dla wszystkich (w tym dla własnego środowiska), ponieważ jest
to największy sens życia, aby zapewnić naszej planecie nie tylko przetrwanie, i nie z powodu jakiejś głupiej
historii wymyślonej przez grono starożytnych pasterzy kóz, aby czuć się
bezpiecznie i mieć nad innymi władzę - strachu. Papież jest także tworzącym te
rzeczy, Kościół jest instytucją bardzo niebezpieczną w sposób takowy, że nie
przejmuje się ostrzeżeniami "zła”, które występowały w historii kościoła,
prowadząc do śmierci milionów niewinnych ludzi. Jeśli ludzie nie obudzą się na
czas i nie wykopią religię do krawężnika, to nigdy nie będziemy mieć
prawdziwego szacunku dla życia.
~arnold : Kard. Nycz na szubienicę!!! Ty idioto to KK sieje
zło na świecie, duchowni kradną, gwałcą itp.!!! KK skorumpował polityków i
hulaj dusza!!! Społeczeństwo staje się bardziej wyedukowane i świadome swojego istnienia,
tym samym nie potrzebuje wierzyć w Boga, a już na pewno nie w Jahwe-Boga ludobójcę
i terrorystę oraz Chrystusa-bękarta!!! W Polsce kult ludobójstwa i terroryzmu
jest zabroniony!!! Pozabijać duchownych a kościoły sprzedać w prywatne ręce to
zaraz gospodarka ruszy, a jak na razie to KK jest jak kotwica dla finansów-
pasożyty na zdrowym organizmie narodu!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz