Translate

wtorek, 15 stycznia 2013

Maryja upuściła korony - Komentarze...57




Zakonnik z Jarosławia: prosiłem o znak. Maryja upuściła korony.


"Nowiny24": Zakonnicy z Jarosławia nie mają wątpliwości, że byli świadkami cudu. Z figur Matki Bożej Bolesnej i Jezusa, znajdujących się w ołtarzu głównym kościoła ojców dominikanów, bez żadnej ingerencji człowieka i jakichkolwiek czynników zewnętrznych spadły korony.


To był piątek 28 grudnia. Poranną mszę świętą w bazylice Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu odprawiał ojciec Lucjan Sobkowicz, subprzeor klasztoru. Przed obliczem Maryi, które stopniowo wyłaniało się spod zakrywającego go obrazu ukląkł mając w sercu konkretną prośbę.

Matko Boża znajdź pieniądze.

 Dwa dni wcześniej w rozmowie ze współbraćmi zaproponował, żeby przypadające w tym roku 300-lecie konsekracji bazyliki uczcić poprzez wymianę starych, mosiężnych koron na głowie Maryi i Jezusa.
Miał to być również sposób na wynagrodzenie Matce Bożej zniewagi, jaka wcześniej wydarzyła się w Częstochowie i podziękowanie za dotychczasowe łaski. Po kilku telefonach do jubilerów zdał sobie jednak sprawę, że na taki wydatek braci nie stać.
– Wiedziałem, że przez remonty odkładamy to już kolejny rok i bardzo mnie to bolało. Dlatego wieczorem 27 grudnia poszedłem do kaplicy i zacząłem się modlić – opowiada o. Lucjan, który jest również ekonomem klasztoru. – Powiedziałem: Matko Boża, jeżeli nie chcesz tych starych koron, daj znak i sama znajdź na nie pieniądze, bo ja nie mam skąd ich wziąć – wspomina wzruszony dominikanin.

Welon pozostał na miejscu

To dlatego faktu, że następnego dnia rano z figur Matki Bożej Bolesnej i Jezusa równocześnie spadły korony nie odczytuje jako zwykłego zbiegu okoliczności. Wszystko wydarzyło się podczas podniesienia obrazu zasłaniającego Pietę.
W kościele było wtedy ok. 50 osób. Na oczach modlących się korony upadły w wewnętrzną niszę ołtarza za tabernakulum w dwóch przeciwnych kierunkach: ta Maryi w lewo, a Jezusa w prawo. Welon, który Najświętsza Panienka ma na głowie pozostał nienaruszony.
Koron od sierpnia nikt nie dotykał i nie podnosił, a sam obraz jest zbyt daleko od figury, żeby mógł o nią zahaczyć. Ciężkie korony nie mogły też spaść same.
- One mają za duży obwód, dlatego żeby się trzymały nasunęliśmy je bardzo nisko na czoło, prawie na łuk brwiowy Maryi. Za koronę można było podnieść do góry całą Pietę, dlatego żadne drgania nie mogły ich strącić. Musiałby trząść się cały ołtarz główny – tłumaczy dominikanin. – To nie jest żaden dogmat wiary, można w to wierzyć lub nie. Ja wiem o co się modliłem, co później działo się w moim sercu i co teraz dzieje się w parafii – dodaje.

Przynoszą złoto i srebro

Bo wieść bardzo szybko obiegła Jarosław i okolice. Przed cudowną figurą modli się coraz więcej wiernych, którzy jako wota przynoszą złoto i srebro. Mimo, że o to dominikanie w ogóle nie prosili. Wśród nich są m.in. obrączki, kolczyki, pierścionki, zastawy i sztućce często z dołączonymi karteczkami zawierającymi podziękowanie za otrzymane łaski.
Dominikanie zebrali już 2,5 kg srebra i 40 dag złota. Nie mają wątpliwości, że taka ilość kruszcu pozwala myśleć o nowych koronach. Chcą zawieźć je do Rzymu, aby pobłogosławił je papież Benedykt XVI. Rekoronacja cudownej figury przewidziana jest na 15 września, w święto Matki Bożej Bolesnej.

W parafii ogromne poruszenie

Do tego czasu każdego 13. dnia miesiąca podczas nabożeństw fatimskich będzie odprawiana nowenna.
- Maryja potrzebowała gestu, wyrazu miłości. Nie samego srebra i złota, bo na to jest zbyt pokorna. Chciała być jeszcze bardziej obecna w naszym życiu, przypomnieć o tym, że tu jest i się o nas troszczy. A nas, pracujących tu braci zmobilizować do szerzenia jej kultu – mówi o. Lucjan.
To już się udało, bo do klasztoru zgłaszają się modlący się tu wierni, którzy dzięki wstawiennictwu Maryi doświadczyli łask. Trzy osoby zostały uzdrowione z nowotworów m.in. płuc i trzustki. Jedna z nich, mieszkanka os. Armii Krajowej przyniosła dokumentację medyczną, m.in. zdjęcia rentgenowskie i oświadczenie lekarskie kwalifikujące jej przypadek jako cud.

"Nowiny24" Anna Janik.



KOMENTARZE:

~tropiciel przygłupów: Nie będąc katolikiem, czuję się zażenowany naiwnością i prostacką zewnętrzną formą religijności u darczyńców natomiast wyczyn bratków nie podlega już ironii czy szyderstwu. To jest urąganie bogu istocie religii i człowiekowi, bo gdy ci, którzy mają być przewodnikami wykorzystują uczucia religijne, które uważam, za coś wyjątkowego u człowieka do upadlania tego człowieka, to jest to obrzydliwe. 


~Father_Ted do ~Pan Radomszczan: Kościół poucza od wieków. To kościołowi potrzeba pokory i WYSŁUCHANIA ludzi. Pycha to największy grzech KRK na przestrzeni wieków. KRK jest również największa przeszkoda do jedności chrześcijan. To organizacja mafijna, która pilnuje swego biznesu. Nie mówię, że z założenia „Założyciela” były złe. Nie, Jezus był równym gościem, dla mnie pierwszym komunistą, szanuje go jako mego Towarzysza, brata komunistę, ale KRK wypaczył jego Manifest Ewangelijny. Zniszczył pozycje kobiety, upokorzył słabszych i nienawidzi inności, bo jak kapitalistyczna korporacja nie cierpi i niszczy konkurencję. KRK jest przeciwieństwem wszystkiego, o czym nauczał i o czym mówił Tow. Jezus


~kościelny z pod Łowicza do ~Jasiu: Zaczyna się gra o kasę, ale teraz już jest mniej głupich, którzy do kościoła szli na boso, a buty zakładali przed kościołem. Spędzałem całe wakacje na wsi przez kilka kolejnych lat, byłem dzieckiem, ale widziałem jak wyglądała wieś w lata 1950 - 1964 bez elektryfikacji naftowe lampy. Ale te czasy już minęły bezpowrotnie, teraz młodzież ma gdzieś kler, więc trzeba cuda teraz ogłaszać. Tylko, kto jeszcze się na to łapie?. Tylko ciemnogród...

~DZIADUNIO: A mnie galoty same spadły. Stoję sobie w kuchni, mieszam w garnku:, bo żona powiedziała: wychodzę na 15 minut do sąsiadki, pomieszaj, co pół godziny żeby się nie przypaliło, więc stoję mieszam a galoty same spadły. Są trzy możliwości: albo galoty się rozciągnęły, albo schudłem albo CUD!


~antyciemnia: Religia zatruwa wszystko - od 20 lat jestem ateistą i tak też wychowuję swoje dzieci. Dzisiaj z odrazą patrzę na lata spędzone w wierze, w katolickie niedorzeczności; dziewice Maryję,  trójce, nieba piekła, tysiące świętych i setki papieży i tym podobne bzdury. Bez religii czuję się naprawdę wolny, lepszy, jeżeli chodzi np. o poziom empatii w stosunku do innych. Bardziej szanuję ludzi i życie w ogóle. Pozdrawiam wszystkich, którzy zrozumieli - czym naprawdę jest religia.

 
~BERENIKA: Może być tak jak księżulek mówi, a może być też tak, że Maryja i Jezusek mają już dość tego przepychu i nie chcą nawet mosiężnych koron. Dobrze by było gdyby księżulek się zastanowił i nie robił jaj z ciemnoty, która przynosi złoto i srebro.

~Posejdon: Zasada jest, nie obrażać na forum. No to jak określić złodziei i oszustów w habitach żerujących na ludzkiej naiwności. Jest jakieś lżejsze określenie? Może... Dobroduszni naciągacze? Uśmiechnięci wyciągacze? Uduchowieni okradacze?

~Ferdek_Kiepski: Ojciec Lucjan Sobkowicz, subprzeor klasztoru - to skromny człowiek i Bogu oddany. Mógł przecież pomodlić się o nowy samochód dla siebie i swojej kobiety. A tak pomodlił się o większe nożyce, – co by swoje owce bardziej ostrzyć!!


~ador do ~bruce: Kreatura z ciebie ludzka tak jak i ci w habitach, jesteście siebie warci. A jak trafisz na sprzęt WOŚP nie warz się z niego korzystać, idź pod ołtarz połóż się pod ołtarz i proś o cud, nie pozdrawiam.

~Kapłan do ~Konrad_z_Norwegii: Dokładnie! Nawet założywszy, że to wszystko prawda, to ostatnią rzeczą, jaką zażyczyłaby sobie Maryja były by jakieś tandetne metalowe korony do nikomu niepotrzebnej tandetnej figurki.


~Marian34: Ja wierzę, że Matka Boska bierze udział w wyłudzaniu tych darów od owieczek. Taka jej żydowska natura.

~boy: Wszystkie cuda zdarzają się wyłącznie w tych okolicach gdzie naród ciemny i bojaźliwy. No i pamiętajmy, że Jarosław leży niedaleko Przemyśla - stolicy wschodniej, betonu kościelnego, nie umniejszając nic Częstochowie, Jest jednak różnica zasadnicza pomiędzy tymi stolicami otóż społeczność Częstochowy jest bardziej laicka, od Jarosławian. Może to kwestia skali(wielkości miasta). Ostatecznie Jarosław w porównaniu z Częstochową to pipidówka, czyli najlepsze miejsce na cud.


~cud!: To najbardziej wzruszająca wieść dnia! Welon, który Najświętsza Panienka ma na głowie pozostał, nienaruszony. Rozgrzewające serce. To nie welon na Panience, lecz na bożku, bałwanie uczynionym ręką ludzką. Teraz trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na kolejny cud: wlatujące do świątyni, bez ingerencji ludzkiej, skrzynie wypełnione sztabkami złota. Albo też.... Owce dostarczą sztabki.

~mamrowy: Polsce potrzebny jest rzeczywisty cud - pan premier "robi, co może" by się ziścił - pozwolić prawdziwym Polakom - katolikom - dobrowolnie, z odpisów podatkowych utrzymywać swój kościół oraz tych wspaniałych, służących wszystkim kapłanów. Mimo zapowiedzi efektu nie widać, a w kościele - proszę bardzo - dopóki się daje... Zamieniamy brąz na złoto.


~Kmicic: Koronę zrzuciła po profanacji przez braci paulinów, którzy błogosławili bandytów  -kiboli na Jasnej Górze!!!!

~jolek: No nie, z ludzi w XXI wieku w Polsce, księża robią debili - kto na te bzdury jeszcze daje się nabrać? Ludzie trzymajcie mi ręce.

~Galadriela do ~i tyle: Ale jest Królową:)

~logik: Przecież to się głowie nie mieści, aby ludzie w XXII wieku byli tak naiwni i dali sobą tak manipulować????!!!

~196K.K. ANTYCHRYST: CIEKAWE CZY KOSMETYKI DO MAKIJAŻUUU JEJ PASUJĄ???

~ss-fan: CIEMNOGRÓD!!!!! A ten gostek, jaką wypasioną gębę ma i jeszcze chce dajcie!!!!!!!!!!!!!!!


~szkoda gadac: Wszyscy oszuści są karani. Ale religijni, nie. Oszukują, wyłudzają, wymuszają. I nic. Ale ludzie są głupi i naiwni... Ja nie mogę…

~lulu: Tak nisko upaść, żeby taką ciemnotę wciskać? Wstyd! Chyba, że można to zaliczyć jako cud w celu uświęcenia p. Karola W. To wtedy sukces.

~Anna z Krakowa do ~sumienie narodu: A może pomodli się, o lepsze życie dla swoich biednych parafian, najlepiej jednej konkretnej rodziny. I niech to ogłosi, a potem dostanie od nas aplauz za skuteczną modlitwę. Módlicie się czarnuchy o zdrowie, bo o rozum to już za późno!!!.

~Noe do ~przebudzona: Wiary nikt nie wyszydza tylko durnotę tych, co w to uwierzą.

~wiedza: No tak. W świątyni diabła modlił się do niego to też zrzucił mu jakiś demon na podłogę koronę, na świadectwo żeby wciąż ludzi w ryzach głupoty trzymać i piekiełkiem straszyć. A to niby niema ważniejszych problemów na świecie? Tylko jakaś koronka? Ludzie pomyślcie troszkę jakieś upadające zardzewiałe żelastwo nie jest ważne dla nas a co dopiero dla boga. Macie wyraźnie napisane,,, wszelkie figury i obrazy są dla mnie obrzydliwe.,,,, Wiec któż mógłby się bawić w spychanego z głowy na ziemie hmmmmm, ciekawe?

~Gal do ~real: Zazdrościsz innym pieniędzy chciwcze?

~antyklerykał: Boże (to takie wyświechtane powiedzonko). Ale Ci braciszkowie wciskają ludziom kit. To jest właśnie wciskanie od 2000 lat ciemnemu ludowi, że istnieje Maryja - zawsze dziewica i jej synek Jezus.

~naiwnych nie brakuje: A mi w domu sama opadła klapa na sedes - to pewnie cud, kto przyjdzie się pomodlić przed moim "tronem"? Datki mile widziane - w końcu u każdego muszla klozetowa s(od)puszcza jego nieczystości.

~Vrag: Maryja mogłaby sprawić żeby korony pofrunęły. Na takie cuda nie damy się nabrać. Czy ona nie wie, że to jest zwykła żenada? Królik w kapeluszu jest ciekawszą sztuczką.


~Pan Radomszczan do ~: Kompletnie od czapy przytaczasz Pismo Święte, skoro pewnie i tak nie czytasz. Nie masz pojęcia, o czym piszesz. Jeśli wierzysz to proponuję gruntowne rekolekcje, bo to, co mówisz jest herezją. Ikonoklaści to już przeszłość, więc jesteś do tyłu z informacjami o jakieś 1500 lat. Cześć oddawana wizerunkom świętych nie jest bluźnierstwem. Sakramentalia są naznaczone świętością Boga i kontakt z nimi pomaga wiernym umacniać wiarę. Jeśli natomiast nie wierzysz to, po co się w ogóle wypowiadasz na temat czegoś, czego nie rozumiesz i czego nie pojmujesz? To tak, jakby ślepy gadał o kolorach.

~BR-44: ~Grzybów nie było specjalnie dużo. Wysyp idiotów na chwale zarazy watykańskiej mamy, co roku coraz większy. Kiedy to się skończy?

~colinus1: A ci oszuści w sutannach wciąż swoje: CUD... CUD... Ci CUDACY widać dalej żyją w czasach, kiedy zrobić ludzi w konia. To był "mały Pikuś" ! Ale jaja?!!!!


~puma: Takimi cudami to rzeczywiście przyciągną do Kościoła rzesze wiernych, mnie to nie rusza, chociaż kilka sztuczek znam np potrafię postawić kij wszystko jedno, jaki który będzie stał, a nawet mogę sprawić że będzie się ruszał, wystarczy do nogawek przyczepić nitkę, a kij oprzeć o tą nitkę i cud gotowy.

~rsp7t: Ręce opadają...

~rymopis@gmail.com: Mam mydelniczkę na dwóch przyssawkach. Na glazurze, nad umywalką. Odpada kilka razy w roku. Leżą na niej dwie maszynki do golenia(nie mydło). To też cud? Czy to bogowie czystości, czy może golenia się wówczas odzywają? Nie wiem. Jeśli z tego można uczynić kult (odrzucając prawa fizyki) to zaproszę komisje i zacznę sprzedawać obrazki. Jestem ochrzczony, przyjmuję księdza, wierzę i uczestniczę. Ta informacja jest dla Terlikowskiego ( paskudnego wrednego, zakłamanego, fanatyka religijnego - nie człowieka). Wierzący Terlikowski ( w PiS) a nie praktykujący? A to ciekawe. Czyż nie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz