Benedykt XVI: Sprzeciw
Kościoła wobec "filozofii gender"
Papież Benedykt XVI powtórzył w sobotę sprzeciw
Kościoła wobec "filozofii gender", czyli społeczno-kulturowej
tożsamości płciowej. Wykluczył też możliwość współpracy dobroczynnej Watykanu
z instytucjami, działającymi wbrew etyce chrześcijańskiej.
Podczas spotkania
w Watykanie z uczestnikami sesji plenarnej Papieskiej Rady Cor
Unum, zajmującej się działalnością charytatywną na świecie, Benedykt XVI
powiedział: "Kościół powtarza swoje wielkie "tak" dla godności
i piękna małżeństwa jako wiernego i płodnego wyrazu sojuszu między
mężczyzną a kobietą, zaś "nie" dla takich filozofii, jak gender,
wynika z faktu, że wzajemność między kobiecością a męskością jest
wyrazem piękna natury, jakiej pragnął Stwórca".
Papież podkreślił następnie:
"Słuszna współpraca z międzynarodowymi instytucjami na polu rozwoju
i krzewienia człowieka nie powinna nam zamykać oczu wobec groźnych
ideologii?".
Jak powiedział, są one
podyktowane przez "materialistyczną wizję człowieka".
Dlatego - mówił -
"musimy zachować krytyczną czujność, a niekiedy odmówić środków finansowych i współpracy
z tymi, którzy popierają działania i projekty sprzeczne
z chrześcijańską antropologią".
- Chrześcijanin, zwłaszcza
ten, kto działa w instytucjach charytatywnych, musi kierować się
zasadami wiary - przypomniał Benedykt XVI.
- Takie nowe spojrzenie na
świat i na człowieka, jakie daje wiara, oferuje także właściwe kryterium
oceny wyrazów dobroczynności w obecnej sytuacji - oświadczył papież,
zwracając się do członków rady, zaangażowanej w niesienie pomocy
materialnej w krajach dotkniętych kataklizmami i katastrofami.
- W każdej epoce, kiedy
człowiek nie szukał takiego spojrzenia, padał ofiarą kulturowych pokus, które
uczyniły z niego niewolnika - dodał.
Papież odnotował, że
w obecnych czasach "cienie zasłaniają plan Boży". - Mam na myśli
przede wszystkim tragiczne nastawienie antropologiczne, proponujące na nowo
starożytny materializm hedonistyczny, do którego dołącza technologiczny
prometeizm - ocenił.
Benedykt XVI przestrzegł też
przed "ateistyczną antropologią", która - jak powiedział - zakłada,
że "człowiek sprowadza się do funkcji autonomicznych, rozum ogranicza się
do mózgu, zaś dzieje ludzkie do przeznaczenia samorealizacji".
W opinii papieża,
w takiej perspektywie "wszystko to, co jest technicznie możliwe,
staje się legalne z moralnego punktu widzenia, każdy eksperyment jest do
przyjęcia, dopuszczalna jest każda polityka demograficzna, a każda
manipulacja jest legitymizowana".
KOMENTARZE:
36-letni ksiądz Jacek S. z
podwarszawskiego Legionowa zrobił dziecko 17-letniej chórzystce. Gdy mu to
wyznała dał jej pieniądze i kazał usunąć ciążę. 14-letnia Kasia (imię
zmienione), gdy zgłosiła się do chóru kościelnego przy parafii Św. Józefa
Oblubieńca NMP, od razu wpadła w oko młodemu księdzu. Jacek S. zawrócił w
głowie młodej dziewczynie. Zaczął się romans. Gdy dziewczyna miała 17 lat
zaszła w ciążę. Od razu powiedziała o tym ukochanemu księdzu. A ten dał jej
pieniądze i kazał usunąć ciążę. Zakochana Kasia zrobiła jak jej kazał. Chciała
zatrzymać przy sobie księdza - kochanka. Ale on już jej nie chciał. Miał inną.
Gdy wyraźnie dał jej do zrozumienia, że wszystko skończone, dziewczyna
porysowała mu lakier w samochodzie i poprzebijała opony. Jacek S. zgłosił to na
policję. Mundurowi bez trudu ustalili, sprawczynię zniszczeń. Wtedy Kasia
opowiedziała im o romansie z księdzem. Policjanci zebrali dowody, że dziewczyna
mówi prawdę. Ksiądz, w ostatni piątek, został zatrzymany. Usłyszał zarzut molestowania
osoby poniżej 15 roku życia. Sąd go aresztował na trzy miesiące. Grozi mu 12
lat za kratkami.
~dane
Prawie 60 proc. polskich
księży utrzymuje kontakty seksualne z kobietami, a około 10-15 proc. ma dzieci
ze swoimi partnerkami - twierdzi prof. Józef Baniak z poznańskiego Uniwersytetu
im. Adama Mickiewicza. Biskupi doskonale zdają sobie z tego sprawę, ale na ogół
nic z tym nie robią. Kiedy kapłan, któremu urodziło się dziecko, mówi, że chce
odejść od Kościoła, słyszy: Nie odchodź - pisze "Newsweek". Były
ksiądz A. nie chce ujawniać swoich danych ani nazwy wsi, w której mieszka. W
ubiegłym roku został wyrzucony z Kościoła. Za to, że żył z kobietą, która
urodziła mu dwóch synów. Nie wypierał się tego. Sam zna wielu kapłanów, którzy
mają dzieci. Ale im nikt krzywdy nie robi. - Myślę, że wyrzucenie mnie miało
być sygnałem dla innych duchownych:, jeśli macie dzieci, to się do nich nie
przyznawajcie. Kiedy partnerka księdza A. - mieszkająca obok kościoła
atrakcyjna blondynka - zaszła w ciążę, ksiądz postawił wokół jej domu wielki
betonowy mur. Przez wiele lat za murem dorastali jego dwaj synowie, którzy
myśleli, że „TATA” pracuje w policji. Ksiądz A. przychodził do nich po
cywilnemu, nigdy nie widzieli go w sutannie.
~ed
Przecież Kościół Katolicki
bierze najbardziej brudne pieniądze i nie wybrzydza, pierze pieniądze
gangsterów i mafii wszelkich maści, o co oskarża go rząd włoski, Benek
Hitlerjugendpapst jest hipokrytą w sprawach kościoła i swojej własnej!?
~trt
A mówiłam nie dawać
Owsiakowi!!!
~mona
A pedofile w sutannach mają
tożsamość płciową? Jakoś papież nie wypowiada się na ten temat. A wypłacenie
odszkodowań ofiarom tych księży - pedofili w Polsce też go nie interesuje? Coś
bardzo szwankuje ta moralność kościelna.
~klakier
Panu papieżowi, NIE śmierdzą
tylko PIENIĄDZE od takich Ludzi. Pazerny, aż do przesady, a pilnuj sobie swoich
pedofili i pedałów po JP2. Precz z klerem, ogłupiającym Narody.
~Obojętny VaGina
...Wziął i se poszedł........................................................................
Dla wielu wiernych uczęszczających na niedzielne, wieczorne msze święte do
kościoła św. Mikołaja w Gdańsku 13 stycznia 2013 zapisze się głęboko w pamięci.
Wtedy, bowiem były przeor dominikanów w Gdańsku, ojciec Jacek Krzysztofowicz
ogłosił, że odchodzi z Kościoła. "Wierzę w Boga, który stoi po stronie
życia i miłości. Zwyczajnego życia i zwyczajnej miłości. I mam takie głębokie
poczucie, że się w końcu odważyłem się, by żyć i kochać. Że nareszcie dojrzałem
do miłości. Do takiej ludzkiej, normalnej miłości. Do czegoś, jak teraz widzę,
czego bardzo się bałem, od czego uciekałem, przed czym się chroniłem w habicie,
stając za ołtarzem i nim się odgradzając od świata i ludzi. Już tak więcej nie
chcę. Chcę inaczej. Decyzja, którą podjąłem, dojrzewała we mnie od wielu już
lat. Krok po kroku do niej zmierzałem, być może coś przeczuwaliście. Na pewno
dostrzegaliście zmiany w moim myśleniu, dotyczącym życia, wiary i Kościoła.
Chciałem wam powiedzieć, że naprawdę nie jest mi łatwo zostawić tyle ważnych
dla mnie spraw i wartości. Ludzi, z którymi byłem i jestem związany. Pracy,
która przynosiła mi satysfakcję i poczucie bezpieczeństwa. Ale ja już tak nie
chcę żyć. Nie chcę tak żyć, bo nie wierzę w sens życia, które przez minione 25
lat prowadziłem. Postrzegam je dzisiaj, jako odwrócenie się, a czasem wręcz
ucieczkę od życia i bliskości" Wygląda na to, że doczytał Pismo:
"Wyjdźcie z niego ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i
aby was nie dotknęły plagi na niego spadające. Bo grzechy jego narosły aż do
nieba i Bóg przywołał na pamięć jego niesprawiedliwe uczynki" (Ap 18. 4).
Doczytał i zwyczajnie wyszedł...
Kościół to jedna z
najbardziej obłudnych, zakłamanych sekt. Utrzymywanie swoich owieczek w ponurym
średniowieczu ma uzasadnienie. Im bardziej "ciemni" ludzie, tym
bardziej wierni. Tym łatwiej zastraszyć "wiecznym potępieniem, grzechem.
Tym łatwiej wmówić każdą głupotę, tłumacząc bezwarunkową wiarą, miłością
bliźniego (??) i nieomylnością kościoła itd. itp.... Ksiądz, to przede
wszystkim MĘŻCZYZNA. Mężczyzna działający bezkarnie, bo chroni go czarna
sukienka, która wszystko przykrywa (dosłownie:)) Ksiądz w mentalności wiejskiej
jest prawie bogiem, świętym, prawym, wolnym od wszelkich grzechów(!), Pokus(!) Od
których oni, wierne owieczki, nie są wolni. Co się dzieje z dzieckiem
molestowanym przez księdza? - NIKT MU NIE WIERZY! Ksiądz????!!!!!!! To
kłamstwo, oszczerstwo, to taki bogobojny, święty człowiek!! Wygonić ze wsi!
Nie, NIE KSIĘDZA! Tego kłamcę i oszczercę! Milczą, więc wszyscy (prawie). I ci
poszkodowani i ci, którzy znają prawdę, ale boją się ostracyzmu, tych morałów i
kłamstw z ambony. I tak będzie to trwało, dopóki "wierni" będą
"łykali" wszystkie kłamstwa kleru, dopóki będą wierzyli w tą "świętość”,
nieomylność - mądrość swoich proboszczów popieranych przez hierarchów Kościoła.
Starych ludzi nic już nie zmieni, a młode pokolenie przechodzi od
najwcześniejszych lat "pranie mózgu" - przez księdza, kościół,
katechetów a i "wiernych" rodziców. A pomagają w tym media kościelne.
Czarno widzę zmiany w postępowaniu kościoła, jeszcze przez wiele, wiele lat.
Tyle już to trwa... i trwać będzie, bo tak jest kościołowi wygodniej, pomaga
władać "owczarnią".... Chyba jednak BARANAMI....
~lamust
Niech wreszcie zatwardziali
katolicy zrozumieją, że księża są przynajmniej tak samo GRZESZNI jak owieczki,
które chcą nawracać i prowadzić.... Ludzie przejrzyjcie wreszcie na oczy...!!!
Dzisiaj zamiast przekazywania ludziom nauk Chrystusa - kościół katolicki to
SPOSÓB NA ŻYCIE w całkowicie materialnym znaczeniu tego słowa....Amen....
~abomigon
Kler - to specyficzny rodzaj
pasożytów społecznych tolerowanych, a nawet wspieranych przez obywateli. To
świadczy o poziomie intelektualnym populacji, która w życiu codziennym zwalcza
elementy zbędne, lub szkodliwe. Nadszedł czas odsiać ziarno od plew (jak mówi
ich biblia), dotyczy to również innych grup, które szkodzą rozwojowi
społecznemu. Religie i ludzie z nimi powiązani są przyczyną wielu wojen i
niesprawiedliwości społecznych! A więc: mając rozum i wolną wolę dokonujcie
logicznych wyborów!!!
~fizol
Już kościołowi nie da się
mordować inaczej myślących…
Na świecie żyje obecnie 7
miliardów ludzi. Z tego 2 miliardy to Chrześcijanie różnego gatunku jak: prawosławni,
katolicy, ewangelicy, Luteranie, Jehowy itp. 5 miliardów innych ludzi. WIAR
różnych na świecie jest około 3 tysięcy. Zależy głównie gdzie się urodzisz., Jak
w Indiach to KROWY są święte, jak w Chinach to uznajesz tłuścioszka BUDĘ za świętego,
albo Mahometa w Islamie, albo jest się wyznawcą Judaizmu-Żydzi, no albo
KATOLIKIEM- Watykańskim itd...itp. Pomniejszych WIAR, kto to zliczy?. Ludzie
wymyślili wielu BOGÓW i dobrze z tego żyją.....Niektórzy. KAŻDY widzi - nie
każdy rozumie, po co ich wymyślono.
~Roman
Dajcie już spokój z tą
religią. To wszystko to pogaństwo, które pomału wymiera, jeszcze max. 50 lat i
religia zniknie. W XXI wieku te kościelne bzdury nie mają racji bytu. Ocknijcie
się, dalej myślicie, że te wszystkie czarne dziury, kwarki, kwanty, cząstki
Higgisa stworzył jakiś bożek z brodą – nie rozśmieszajcie mnie.
~Mike
Co to za bełkot? Ilu ludzi
rozumie sens tych górnolotnych zbitek słów?? Czy szanowny Ojciec Święty byłby
uprzejmy wyrażać się nieco jaśniej? Najlepiej krótko, logicznie i bez
egzaltacji?
~stray
Powinniśmy podnieść podatki
albowiem kk potrzebuje więcej pieniędzy na program "rodzina na
swoim".
~cwek
Ino miedzy babą a chłopem
jest coś pomiędzy fymf a zibyn, a wy zboki możecie se ino pogęgać i zgadzom się
z benym XVI do psychola zboki raus!!!!!!!!
Co ten dziadek geriatyk
alzhajmer może pouczać normalnych ludzi jak żyć, gdzie on był i co robił w
wojnę ten nordyk w krótkich juchtowych spodenkach i ręka na 75% od poziomu!?
~rozbawione USA
Benek, sprzedaj Watykan! Za
forsę nakarmisz wszystkich głodnych na Ziemi przez 100 lat! Staniesz się największym
Papieżem w historii!:)
~rozbawione USA
Szanowni chrześcijanie. Mam
nadzieje, że zdajecie sobie sprawę z tego, że WSZYSTKIE świadectwa wniebowstąpienia
Jezusa są obserwowane i opisywane wyłącznie przez ŻYDÓW? Czy więc można mięć do
tych świadectw jakiekolwiek zaufanie? Przecież każdy prawdziwy Polak wie, że każdy
Żyd to kłamca. Czemu więc ktokolwiek wierzyłby w świadectwo dane przez Żydów?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz