Translate

wtorek, 15 stycznia 2013

Abp Gądecki: Szkoła baletowa? - Komentarze...58




Abp Gądecki: Szkoła baletowa? Nie jestem gwiazdorem.

Tomasz Cylka 15.01.2013 , aktualizacja: 15.01.2013 12:24


Arcybiskup nie jest gwiazdorem, który na lewo i prawo rozdaje to, co pokolenia zgromadziły. Biorę odpowiedzialność nie tylko za dobro duchowe, ale i materialne - tak tłumaczy abp Stanisław Gądecki pozew sądowy, jaki Kościół skierował w sprawie szkoły baletowej.

                                               CAŁA PRAWDA O CZAROWNICACH

Nieoczekiwany obrót przybrało sobotnie spotkanie opłatkowe poznańskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Jako że studenci z KIK na kolędowanie z metropolitą poznańskim zaprosili wszystkich wiernych, przyjęli je także członkowie Ruchu Palikota.

Mamy prawo decydować, co tam będzie.

Głos w sprawie szkoły baletowej zabrał Paweł Janus, członek zarządu poznańskich struktur tej partii. - Szkoła przestanie istnieć z tego powodu, że my jako Kościół zażądaliśmy za dużo. Zachęcam do włączenia się w ideę ratowania szkoły. My jako katolicy jesteśmy właścicielem tego Kościoła i mamy prawo decydować, co tam będzie - mówił spokojnym głosem Janus. Przypomnijmy, że dwa miesiące temu Kościół złożył pozew sądowy, bo właścicielem jednej z działek, na której znajduje się budynek przy ul. Gołębiej, jest archidiecezja poznańska. Chce 13 mln zł odszkodowania za użytkowanie budynku.


Abp Gądecki winą za zamieszanie obarczył ministra kultury. - 10 lat uczestniczę w rozmowach o szkole baletowej. Rezultatem tych rozmów było to, że ministerstwo kupi ten teren, gdyż uważało, że budynek w dużym procencie jest odbudowany przez miasto. Kościół może tylko dostać wynagrodzenie za ziemię, która jest pod budynkiem należącym do niego. W pewnym momencie myśmy się na to zgodzili. To było trzy lata temu - mówił metropolita. Jego zdaniem od tego momentu nie było ze strony ministerstwa żadnego ruchu.

Odpowiedzialność za dobro materialne

W tym czasie Kościół przeprowadził badania w archiwach i doszedł do zapisów, że odbudowa tego budynku odbyła się bez zgody proboszcza farnego w ramach programu odbudowy budynków zburzonych po II wojnie światowej i została wymuszona. - To zmieniło sytuację - tłumaczy abp Gądecki. - Minister przez trzy lata przyjeżdża do Poznania, odwiedza różne instytucje, ale nie fatyguje się, by przyjść do arcybiskupa. Widząc taką obstrukcję ze strony ministra, postanowiliśmy wystąpić na drogę sądową bez jakiegokolwiek uprzedzenia. Oczekujemy czynszu z tego budynku i jak sąd postanowi, tak będzie - zakończył metropolita i nawiązując do Bożego Narodzenia, tak podsumował zamieszanie: - Arcybiskup nie jest gwiazdorem, który na lewo i prawo rozdaje to, co pokolenia zgromadziły. Biorę odpowiedzialność nie tylko za dobro duchowe, ale i materialne - przekonywał.

Kościół poznański z wiernymi nie rozmawia

Żadne kwoty nie padły. Według nieoficjalnych informacji "Gazety" chodzi o kwotę 80 tys. zł miesięcznie za wynajem budynku, a trzy lata temu resort kultury był skłonny zapłacić ok. 10 mln zł za grunt, na którym znajduje się szkoła. Ta druga propozycja została odrzucona. Dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie zgadza się z argumentami archidiecezji. - Kilka lat temu ustalono, że archidiecezja poznańska przedstawi projekt ugody, która byłaby do przyjęcia i ewentualnego zawarcia przed sądem powszechnym. Do dnia dzisiejszego tego nie wykonała - tłumaczył "Gazecie" Maciej Babczyński, rzecznik ministra kultury.

Członkowie Ruchu Palikota, którzy zaangażowali się w obronę szkoły, wierzą, że minister z arcybiskupem usiądą do stołu i pozew zostanie wycofany. - Chciałem w sposób kulturalny pobudzić tych ludzi do debaty, bo mam wrażenie, że Kościół poznański z wiernymi nie rozmawia. Mówię to jako jeszcze jako członek tego Kościoła. Po spotkaniu podeszło do mnie wielu członków KIK-u i przyznawało mi rację - podsumowuje Paweł Janus.

Paweł Janus z Ruchu Palikota, zamieścił na youtube swój film ze spotkania:


         



KOMENTARZE:

~jamj 
Petz by był bardziej przychylny szkole baletowej....

~siekier35 
Dobra materialne są najważniejsze, bo duchowe za "bóg zapłać".

~1europejczyk 
" Minister przez trzy lata przyjeżdża do Poznania, odwiedza różne instytucje, ale nie fatyguje się, by przyjść do arcybiskupa." To jest właśnie wyraz tego wyrosłego z "naszego" watykańskiego dziedzictwa, kultywowanego przez warcholskie, opętane watykańskim wstecznictwem (z wiara i religia niemającym nic wspólnego), pokolenie okrągło-stołowych debili, bezczelne prostackie chamstwo watykańskiej hierarchii w naszym kraju. Minister ma się "fatygować" do arcybiskupa... To po prostu przechodzi ludzkie pojecie jak ci, którzy nauczają, „kto się wywyższa będzie poniżony" sami w naszym kraju od wieków stosują różne socjotechniki by zaznaczyć swoją przypisywaną sobie pozycje i swoje aspiracje (do władzy)...Petentem jest watykańska hierarchia. Decyduje świecka władza. Tak jest zapisane w obowiązującej konstytucji. Od kiedy petent przyjmuje decydenta? Im tej watykańskiej hierarchii w naszym kraju, za sprawa rządzących krajem okrągło-stołowych debilów, się najzwyczajniej pojebało w tych ich pustych baniakach!!! Na miejscu ministra grzecznie wysłałbym na kilka tygodni wcześniej zawiadomienie ( a nie żadne zaproszenie) o terminie rozmów w spornej sprawie odbywających się w budynku ministra w Warszawie. Bo takie właśnie mogą być tylko zgodne z konstytucyjnym prawem relacje pomiędzy watykańską hierarchia w naszym kraju a jego, naszego kraju, centralną administracja. Żeby w państwie, w którym konstytucyjnie istnieje rozdział państwa i kościoła minister odwiedzał arcybiskupa....!!!! Trzeba mieć najebane w głowie. Z nowym "pokoleniowym politycznym rozdaniem" to wszystko, pomimo kolosalnych pieniędzy, jakimi okrągło-stołowe debile "zasiliły" kasę watykańskiej hierarchii w naszym kraju, bardzo zmieni.... I cale szczęście!

~huston_mamy_problem
OTO KILKU gwiazdorów:

Ks. Jacek C. Był wikariuszem parafii w Warnicach ( archidiecezja szczecińsko – kamieńska) i nauczycielem religii w jednej z pobliskich szkół, gdy został oskarżony o molestowanie seksualne niepełnosprawnego chłopca, którego osobiście onanizował, nadając ich „wspólnej tajemnicy” rangę spowiedzi. W trakcie procesu kuria schowała ks. Jacka w Kamieniu Pomorskim, gdzie w dalszym ciągu katechizował szkolną dziatwę. Sąd Rejonowy w Choszcznie skazał pedofila na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz pięcioletni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela ( „Erotoman w sutannie skazany” – „FiM” 48 / 2001 ). Po wyroku przerzucono go do Dobrej Nowogardzkiej. W charakterze katechety i mimo sądowego zakazu! Dopiero w obliczu skandalu ( nauczyciele zaczęli grzebać świątobliwemu koledze w życiorysie), abp Zygmunt Kamiński wysłał podwładnego na „urlop zdrowotny”, a gdy ciągnący się za nim smród trochę wywietrzał, metropolita dał mu etat kapelana szpitala w Gryfinie, skąd po krótkiej rekonwalescencji ks. Jacek wylądował w zdecydowanie bardziej atrakcyjnym N., gdzie urzęduje do dzisiaj.
Ks. Wincenty P., wikariusz parafii w Witoni ( diecezja łowicka), który zwabiał na plebanię małych chłopców, wymuszając na nich współżycie seksualne, oraz nagrywał te perwersje na wideo, aby rozpowszechniać je później w Internecie, a nawet wypożyczał „swoje” dzieci innym księżom, został zdemaskowany i osądzony wyłącznie dzięki determinacji dziennikarzy „FiM” ( cykl, „Co ci się, draniu, śni?” Zainaugurowany w numerze 27/2002). Ścigaliśmy go nawet na Ukrainie, bowiem szefowie policji i prokuratorzy z Łęczycy oraz ówczesny ordynariusz bp Alojzy Orszulik dokonywali cudów zręczności, żeby zatuszować aferę. Skazany na trzy lata więzienia odsiedział wyrok w całości i w 2006 r. znowu wyjechał na Ukrainę. Zakotwiczył u bp. Bronisława Bernackiego w diecezji odessko-symferopolskiej, gdzie pracuje jako misjonarz ( w ubiegłym roku występował m.in. w Tuchowie koło Tarnowa). Warto pamiętać, że zgodnie z kościelnymi wymogami żaden biskup na świecie nie przyjmie do swojej diecezji duchownego z zewnątrz bez zgody i świadectwa moralności wystawionego przez jego macierzystego ordynariusza, którym dla ks. Wincentego P. był od maja 2004 r. bp Andrzej F. Dziuba, protegowany prymasa kard. Józefa Glempa.

Ks. Jerzego U., Proboszcza parafii w Słowinie ( diecezja koszalińsko- kołobrzeska), zatrzymano w maju 2003 r. Podczas przeszukania plebani policjanci znaleźli płyty DVD i kasety z filmami pornograficznymi. Śledztwo wykazało, że onanizował się przy dzieciach, obmacywał je i proponował usługi seksualne w zamian za drobne kwoty. Jeden z ministrantów ( 12 – latek) zeznał, że ksiądz wkładał mu rękę do majtek, a potem ją wąchał oraz lizał, bądź zmuszał go do chodzenia nago i na czworakach po pokoju ( „Pedofilów u nich dostatek” – „FiM” 24 / 2003). Po aresztowaniu plebana kuria twierdziła, że do ordynariusza (wówczas biskup Marian Gołębiewski) nie docierały żadne skargi na księdza U., A tuż przed jego aresztowaniem odbyła się w parafii wizytacja duszpasterska, podczas której „można było przecież powiadomić biskupa”. Wielebny dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu (!) i pięcioletni zakaz pracy z dziećmi. Na okres „zawiasów” kolejny ordynariusz bp Kazimierz Nycz schował podwładnego do parafii w Barcinie, ale gdy jego grzechy również tam wyszły na jaw, 59-letni dziś ks. Jerzy U. Znalazł schronienie ( z wiktem i opierunkiem gwarantowanym przez swojego aktualnego szefa bp. Edwarda Dajczaka) w diecezjalnym Domu Seniora w Kołobrzegu. Odprawia msze i spowiada w położonym tuż obok kościele rektorskim.

~snajper21 
Zerwać konkordat! Znacjonalizować to, co kościół posiada, ponieważ przez wieki (od 996r.) wchodził w posiadanie tych dóbr nielegalnie, a czasem przez głupotę możnowładców i maluczkich!
~5m00tny 
Odnoszę wrażenie, że nawet gang pruszkowski, nie wykazywał się większą pazernością niż grubasy w czarnych kieckach...

~mabln 
Mając takie sądy, jakie znajdują się w Polsce wynik jest już znany, wystarczy spojrzeć na spór dotyczący krzyża w Sejmie. Młoda sędzina ze strachem w oczach przed gniewem wielkich biskupów! Wstyd i hańba!
LINK

~taroudant 
Czarny jak kupuje to daje 1% wartości, ale jak sprzedaje to po wyśrubowanych cenach rynkowych. Alleluja, o to chodzi!

~zenblue1 
Gdyby KK organizowała balety, to może zostałbym katolikiem?

~fjan
Wierny świecki ma tyle do gadania w kościele, co Żyd za okupacji. Dlatego cały majątek należy tylko do kleru katolickiego. Gadanie, że kościół to "wszyscy wierzący" jest tylko takim pitoleniem propagandowym.

~ukw8087 
Jako Poznaniak wstydzę się za abp Gądeckiego... Jak nie pedofil, to pazerniak? Szkoda godać, co się z tymi ludziskami dzieje, ino forsa się liczy.... Koniec z tacą i kopertą przy kolędzie. Powiem to księdzu w oczy, ciekawe, co mi odpowie???

~cezaryk 
> Minister przez trzy lata przyjeżdża do Poznania, odwiedza różne instytucje, ale nie fatyguje się, by przyjść do arcybiskupa. Abp liczył na wspólne ru...ko nieletnich baletniczek lub baletniczków?

~78plich 
Biskup GĄDECKI broni wiary i majątku kościoła, gdzie biskup po pijanemu powoduje wypadek to wynika, że rozbił auto, na które zarobił pracując w M>P>O oczyszczania miasta. Jest to taka prawda, że kasa jest z oczyszczania kieszeni wiernych.

~bigkaraluch 
"Minister przez trzy lata przyjeżdża do Poznania, odwiedza różne instytucje, ale nie fatyguje się, by przyjść do arcybiskupa"
===============================================================================
pewnie z powrozem na szyi i błagać na kolanach?
Klecha ma coś z klepkami nie Teges… Je…ać sukienkowych!!!!!!!!!!!!

~28plk7b 
Sku...ele w sukienkach, chytre, pazerne i oni chcą nauczać?!. Pomyliło się im średniowiecze ze współczesnością. Ja pier…le???!!!!

~papaleone 
A może by tak zakonnice poprowadziły tą szkołę baletową? One są zdolne…

~papaleone 
Co za pogański naród? Baletów im się zachciało. Zamiast do kościółka na mszę chodzić. I wielebnemu śmietankę z kolan zlizywać!

~zibi601 
Czarni w sukienkach nigdy nie będą mieli dość, tylko dawaj, dawaj i dawaj a im mało. Przecież trzeba utrzymać za coś kochanki, swoje dzieci, które się ma na lewo.



~papaleone 
No i co im zrobicie? Watykan nie podlega prawu Polskiemu.
Biskupi powinni być wybierani w wyborach jedno-mandatowych przez obywateli Polskich. Z możliwością ich odwołania. Bo z założenia to oni nam mają służyć jako drogowskaz do zbawienia wiecznego. Jarosław Polskę i szkołę baletową zbaw.

~jurek1404 
Pan biskup to pazerny klecha, jak cała jego firma i tyle..........

~fjan 
No dobra, ale jak minister zgłosi się do arcybiskupa to ten już kolana będzie miał kremem posmarowane? No, bo jak nie to, po co się minister ma zgłaszać? Zastanawiam się, czemu biskupi i pozostały kler katolicki tak nienawidzą ludzi. Przecież podobno kościół to wszyscy wierni. To może wiernych zapytać, co ze szkołą baletową a nie biskupów?

~doktor104 
Konstytucja 3-go Maja, którą tak czcimy, przewidywała sekularyzację dóbr kościelnych. To wyjątkowy relatywizm moralny: "czcić" Konstytucję, a równocześnie mieć jej zapisy w doopie.

~jogar 
"Arcybiskup nie jest gwiazdorem, który na lewo i prawo rozdaje to, co pokolenia zgromadziły." Zgromadziły? Chyba nakradły!!!! Trzeba mieć naprawdę tupet by tak mówić. Jak zawsze złodziejstwo z ich strony? Skończy się to? Może by jakaś akcja przeciwko sukienkowym?

~fjan 
Gądecki jak by tak zatańczył w "Jeziorze Łabędzim " to by mogło być nawet ciekawe.

~lucusia3 
Proszę Państwa, Kościół bardzo wiele robi, aby nie marnować majątku gromadzonego przez pokolenia. Jeśli był nawet tak zdeterminowany, aby w jego ochronie wprowadzić dla swoich pracowników celibat, to Wy się dziwicie niechęci szkole. Oni wszystko poświęcili dla zachowania majątku.

~czemi20 
Tylko nacjonalizacja zagrabionych przez Kościół Katolicki dóbr należących do państwa Polskiego i jego obywateli pozwoli na ukrócenie tych bezczelnych wypowiedzi. Wszystko cokolwiek niby posiadają zdobyli w sposób przestępczy. Działają na wzór zakonu Krzyżackiego, ale niechaj też pamiętają, jaki los spotkał tamtych krzewicieli jedynej prawdziwej wiary.

~kazek1948 
Kiedy wreszcie to obrzydliwe purpurowo-czarne paskudztwo pęknie z tej pazerności. Fuj !

~ksks3 
Zero z tacy w Poznaniu w najbliższą niedziele i już katabasom rura zmięknie.
A po dwóch chudych niedzielach będą cisi i pokorni jak na kapłanów przystało!!!!!!!!!!!!!

~aide5 
,,Odrzuć wszelkie lęki niewolniczych i służalczych przesądów, które słabsze umysły utrzymują na klęczkach. Osadź rozum mocno na jego siedzisku i pod jego osąd oddawaj każdy fakt, każdą opinię. Śmiało kwestionuj nawet istnienie Boga, albowiem, jeśli jakikolwiek Bóg istnieje, bardziej cenić sobie musi hołd rozumu niż ślepego lęku.,"
Thomas Jefferson (1743–1826) – amerykański polityk,i działacz niepodległościowy, prezydent USA.

~ofermapiotr 
Na remonty płaci podatnik a kasę za wynajem bierze kościół to jest barbarzyństwo. Jak długo jeszcze kościół będzie okradał nasz skarb państwa?

~wal.smialo 
Tzw. "duchowość" katolickich władz kończy się, kiedy chodzi o majątek.
Oni działają jak oligarchowie - nie mają ojczyzny tylko interesy.

~hobog 
Rwijcie kasiorę, okupanci watykańscy! Po to przecież najechaliście na nasz kraj. Gnoje!!!!

~19mmim 
Kasa, kasa a gdzie Bóg u tych sług? Dobrze, że jest Internet i wszystkie plugastwa Kościoła wychodzą na jaw….

~adjan463 
Najbardziej za 'naprawianie' kościoła biorą się ateiści i odszczepieńcy typu 'palikotowców'. Cóż by oni robili nie mając wroga w kościele? Skazaliby się na niebyt. Sama 'obrona' różnego rodzaju zboczeń nie wystarcza by istnieć.

~elvgreen 
To jako członek zarządu Ruchu Palikota przytoczę arcybiskupowi ewangelię i słowa Jezusa dotyczące bycia "gwiazdorem":
Mt (10,21): "Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: -Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!- 22. Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł
 zasmucony miał, bowiem wiele posiadłości."

~kruk51 
Kościół katolicki w Polsce to Państwo w Państwie! To instytucja, której się tylko należy! A należy się jej tylko dobro materialne. Na żadną współpracę KK nie pójdzie z żadną opcją polityczną rządzącą aktualnie! Niestety! Fałszywie pojęta własność Kościoła wyodrębnia wiernych od tego, co nazywamy i uznajemy za obywatelskość. Otóż! Jak jestem wierzącym KK to przestaję być obywatelem a jak widzę się jako obywatel staję w sprzeczności z Kościołem? Czyli rozpiździel na potęgę. Ta sytuacja widać bardzo odpowiada hierarchom! Mogą swobodnie i bez odpowiedzialności lekceważyć Państwo Polskie! Żadna, ale to żadna władza nie jest w stanie zdyscyplinować Kościół. Hierarchowie o tym dobrze wiedzą i grają Państwu i narodowi na pyrdeli! Rzecz w tym, że zwapniały krąg hierarchów nigdy nie zrozumie, co jest powodem upadającego Kościoła. Jedyną potęgą Kościoła są jego dobra materialne. W dobra duchowe Oni to znaczy hierarchowie już sami nie wierzą. Czyli tylko pogratulować wapniakom sukcesu!

~sirseb 

Szok! No, ale przykład idzie z góry. LINK

~chynek 

~lukaszferchmin 
Byłem na tym spotkaniu. Mam pytanie do p. Cylki - na podstawie czyjej relacji napisał Pan artykuł? Czy tylko na podstawie relacji i nagrania nieproszonego gościa? Dlaczego nie zacytował Pan najważniejszego fragmentu wypowiedzi abpa Gądeckiego o zatajonej przez ministerstwo 30-letniej umowie o pomieszkanie? Dlaczego nie zwrócił się Pan o relację także do zarządu, KIK? Zapewniam, że byłaby ona zupełnie odmienna. To tyle na temat dziennikarskiej rzetelności, którą obserwuję od dłuższego czasu w Pańskich tekstach, zwłaszcza tych dotyczących Kościoła. Naszego wspólnego Kościoła, jak Pan twierdzi.


          



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz