Translate

środa, 8 maja 2013

Przemoc wobec uczniów w klasztorze - Komentarze...98




"Sueddeutsche Zeitung": przemoc wobec uczniów w klasztorze Ettal.

W internacie klasztoru Ettal w Bawarii stosowano wobec uczniów przemoc, a także wykorzystywano ich seksualnie - napisał niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung", powołując się na wyniki raportu, opracowanego na zlecenie władz klasztoru.



Zarzuty wobec kierownictwa elitarnej szkoły pojawiły się po raz pierwszy w 2010 roku na fali krytyki po wyjściu na jaw szeregu przypadków seksualnego wykorzystywania wychowanków kościelnych instytucji w Niemczech.


Wyznaczony wówczas przez monachijskiego kardynała Reinharda Marxa śledczy doszedł do wniosku, opierając się na zeznaniach naocznych świadków, że w latach 1960-1990 w klasztorze panował "system terroru". W tym czasie doszło jego zdaniem do co najmniej 100 przypadków maltretowania i wykorzystywania uczniów przez zakonników. Władze klasztoru utajniły początkowo wyniki badań.

Z kolejnego raportu, opracowanego obecnie przez monachijski instytut naukowy IPP pod kierownictwem Heinera Keuppa wynika, że "kary cielesne (wobec uczniów) stosowane były celowo jako środek wychowawczy". Szkolna elita formowana była za pomocą "selekcji i bolesnych kar wobec uczniów osiągających słabe wyniki" - czytamy w opracowaniu, które ma być opublikowane w Monachium.

Zdaniem IPP częstotliwość stosowania kar cielesnych wskazuje na to, że sprawcy "utracili kontrolę nad swoimi odruchami lub też działali z sadystycznych pobudek". Nadużycia seksualne były "specyficznym wariantem przemocy", wyrażającej się w "zabarwiony seksualnością sposób" - piszą autorzy raportu.

Analizując przyczyny postępowania zakonników, pracownicy IPP doszli do wniosku, że wychowawcy nie potrafili zastąpić uczniom rodziców, "zadanie to przerastało ich, ponieważ nie byli przygotowani do pracy pedagogicznej" i reagowali na trudności agresją i przemocą.

Prowadzone przez benedyktynów gimnazjum z internatem w Ettal ma opinię szkoły elitarnej, uczęszczali do niej synowie niemieckich polityków, rodów arystokratycznych i czołowych niemieckich przemysłowców.

Władze klasztoru wypłaciły 70 poszkodowanym odszkodowania na łączą kwotę 700 tys. euro. Klasztor w Ettal został założony w 1330 roku.

(MB)


KOMENTARZE:

~ks.Tomasz_Nowak : Co księża studiują przez 6 lat w seminarium ?
A no teologię każdy odpowie, to strasznie mądra i bardzo trudna dziedzina wiedzy naukowej. Więc tym, którzy nie wiedzą dokładnie, co tam się wykłada przybliżę temat. 

1.Angelologia - dział "nauki" zajmujący się poznawaniem aniołów, których nikt nigdy nie widział no chyba, że ksiądz, bo mocno zakrapianej imprezie. Bo jak wiemy księża pija i to ostro.

2.Demonologia - podobny dział tyle, że tych upijających się na smutno... pesymistów. O demonach, diabłach i innych szatańskich pomocnikach. Dokładne opracowania pozwalają na odróżnienie poszczególnych osobników po intensywności smrodu siarki i kształcie rogów.
Oba powyższe działy są częścią dogmatyki. Jest to, więc coś więcej nawet niż nauka! To nauka NIEKWESTIONOWANA - dawno dowiedziona i niepozwalająca na wątpliwości jak to ma miejsce w prawdziwej nauce.

3.Soteriologia- to nauka o zbawianiu ludzi (również dogmatyczna). Jest to, więc badanie wpływu sakramentów na życie wieczne. Szczególnie interesujący jest aspekt chrztu, czyli polewania niemowlęcia wodą jako niezbędny element Zbawienia i smarowanie oliwą.

4.Hamartiologia-nauka o grzechu, grzeszeniu i pochodzeniu poza boskim grzechu.
Dowodzi, więc (ta nauka), że oprócz Boga może coś istnieć i nie zostać przez Niego stworzone.
I to spędza sen z powiek hierarchom, bowiem tylko Bóg może coś stworzyć...a przecież złego nie mógł ( nie w jego stylu).

5.Kairologia - to rozpoznawanie czasów na podstawie znaków i biblijnych opisów. Przypomina trochę dawne wróżenie z jelit baranich. itd ...itd.. 

6.Mariologia - przepotężny dział wiedzy o dziewictwie mimo poczęcia i "zawsze-dziewictwie". Setki doktoratów i profesor zbudowano na tym temacie, który jest ulubionym "dzieleniem włosa na czworo" w celu uniknięcia dyskusji o żydowskim pochodzeniu Jezusa i jego rodziny, oraz judaizmu, który wyznawał.

7.Pneumatologia - nauka o "tchnieniu bożym" mówiąc najkrócej, czyli relacji Boga a duszą człowieka.

8.Protologia to nauka o kreacjonizmie. O tym jak to Bóg najpierw stworzył zwierzęta, a potem dopiero rośliny. Najpierw stworzył światłość, a dopiero potem Słońce i gwiazdy...gdy sobie przypomniał o ich braku. Rewelacja rzec można. Owa kościelna nauka próbuje jakoś "zamazać" biblijne nonsensy z Genesis.

9.Sakramentologia - niezwykle pożyteczna nauka zajmująca się wpływem sakramentów na życie duchowe człowieka i relacje ich wpływu na stosunek Boga do duszy. A zaiste jest, co badać! Bóg bowiem zapewne obszernie o tym opowiada pasterzom na haju ?

10.Najtrudniejszy dział nauki katolickiej zajmujący się "naukowym" uzasadnieniem jak trzech może być jednym, a każdy czymś osobnym. Ponadto trzeba jakoś uzasadnić możliwość istnienia Trójcy skoro jeden z "doktorów Kościoła" bodaj św. Augustyn twierdził, że dany punkt przestrzeni może zajmować tylko jedna osoba duchowa. 
Starczy tego dobrego. Oczywiście jest to tylko znikoma część działów nauki kościelnej, kościelna "nauka o niczym" Tak wygląda "NAUKA" kościelna. 
Magnificencje, profesorowie, "wybitni naukowcy" Kościoła to właśnie ten żałosny dorobek w bełkocie. 


~Antoni Strzelczyk : Tego się już nie da ogarnąć, niedawno o irlandzkich domach opieki dla kobiet, austriackich sierocińcach i jeszcze wiele podobnych przypadków, dziś przykład molestowania i przemocy w szkole prowadzonej przez katolicki klasztor, tam pedofilia sprzed kilkudziesięciu lat, tu sprzed roku czy dwóch, gdzie indziej sprzed miesiąca. Dokąd to wszystko zmierza, a to przecież nie koniec, jeszcze jest to, co obserwowaliśmy, a gdzie nie gdzie nadal obserwujemy, coś zbliżonego i podobnego wokół siebie, w środowisku gdzie mieszkamy... 

~ateistka do ~Czytający Biblię z pokorą.: Wiedza, to jest coś  co zostało wypracowane przez pokolenia LUDZI. Przekazywana jest młodszym, przez starszych, bo ktoś, kiedyś wcześniej doskonal odkryć, pomiarów, doświadczeń, skonsultował to z innymi ludźmi, wiele badań prowadzono niezależnie. A i ta wiedza, czasem okazuje błędna. Gdyby nie ateiści, to nic byśmy o świecie i o nas samych nie wiedzieli. Gdyby ludzie nie stawiali pytań i nie szukali odpowiedzi, tp cały świat byłby tylko zarażony religiami, które prowadziłyby nieustanne wojny miedzy sobą, podsycając wzajemna agresje. Tak, że nie mów o wiedzy, która pochodzi z książki znalezionej na śmietniku, bo to tylko opowieść z gatunku sensacji science fiction, a nie podręcznik. Opowieść o strasznych, dawnych czasach, kiedy żył jakiś okrutny, despotyczny bóg, który straszył ciemnych ludzi mieszkających na ziemi. Na szczęście te czasy minęły, a może nigdy się nie wydarzyły. Jak ci się ta książka tak podoba, to sobie czytaj, twój problem? Możesz nawet wierzyć, że ten bóg istniał, albo istnieje naprawdę, możesz nawet wierzyć, że jest dobry....., heh. Ale wzorować się na zachowaniu tego boga i traktować innych ludzi tak jak on to robił?, no sorry stary nie masz prawa, i nigdy mieć nie będziesz. Wrzeszczenie o tym, że ja mam racje, tylko ja i jestem jedyny nieomylny, przemoc, brak szacunku do słabszych, dzieci, wypaczanie umysłów itd, na to zgodzić się nie można, to chore i tak naprawdę musisz zdawać sobie z tego sprawę, nie wierzę, że nie. Naprawdę nie wierze, że nie czujesz, że jesteś tak tępy, aby nigdy nie dopuścić do głosu własnych, dobrych z natury myśli i uczuć. 



~Fastec : Decyzja o wyrzeczeniu się tego, do czego zostaliśmy stworzeni ( kochać i być kochanym ) to nic innego jak samookaleczenie swojej psychiki. Przecież pismo święte zabrania samookaleczenia się. Jak mogą być normalnymi, ludzie, którzy się okaleczają? Okaleczają także innych, nie ponosząc za to odpowiedzialności, gdyż nikt ich nie pociąga do odpowiedzialności. To niczym święte krowy, względem, których nie działa nawet konstytucja. Wydawało mi się, że, konstytucja też nakazuje płacić podatki. Dlaczego nie płaci ich kler? Przecież księża maja polskie obywatelstwo. Zatem kraj nasz jest chory od podstaw. Pedofile tym kraju jak w wielu innych, są bezkarni, wpływowi i rozpanoszeni. 

~OSTPREUSSEN. : Jak myślicie? Czy jeśli Zakonnik gwałcił chłopca, to trafi do Niebiesiech, bo mu ksiądz Funfel odpuści grzechy, czy trafi autostradą do Piekła w rency Dyablow? Poza tym, jeśli do tej elitarnej szkoły chodziły dzieci niemieckich Przemysłowców i z Rodów niemieckiej Arystokracji a Zakonnicy część z nich,,, poprzetrącali cieleśnie w celach wyżycia sexualnego,,, to można zasadnie przypuszczać, że Niemcy mają część swych elit przetrąconych. To raczej trudno uznać za budujący fakt, nawet przy bardzo usilnych staraniach i najlepszej woli. 

~zboku do ~vermes: Są różni księża gorsi i lepsi, tak jak wszyscy ludzie. Osobiście znałem gorszego i dobrego księdza. Gorszy Ryszard M. ( Afera salezjańska w Lubinie, kupa kasy uciekła) żyje, a ten lepszy Marek B. jest już w niebie. Dziwisz się, że ludzie narzekają na księży - znowu afera w Lubinie, zlizywanie pianki z kolan klechy. Takich afer na całym świecie było pełno, których kościół nigdy nie chciał wyjaśnić i ukarać winnych i Benedykt XVI powiedział DOŚĆ!!!

~. do ~rotmistrz.pilecki: Hańbisz uczniów, którzy są kimś więcej niż tylko prostymi wandalami, mają ambicje i przeróżne, czasami naprawdę zachwycające, aspiracje życiowe. Nie traktujmy polskiej młodzieży jako jednej, wielkiej, czarnej masy, tylko jako tych złych, tych dobrych i tych średnich, bo i tacy się zdarzają. A ... 

~michal : przecież wiadomo, że klasztory i tym podobne przybytki to wylęgarnia pedofilów i psychopatów. Nie wiadomo, co tam wyrabiają. Pytanie, jaki normalny facet idzie do klasztoru. Przecież my faceci lubimy sex i ciężko bez niego żyć. Mi się wydaje, że to geje uciekają do klasztoru, aby się schować przed światem i rodziną, aby nie wyszło na jaw, kim są. A jak dochodzą młodzi chłopcy to natura się odzywa i wtedy szaleje ze zdwojoną silą. Chore!!!. 

~żenada : Czytając i słysząc o takich rzeczach dochodzę do wniosku, że ludzie kościoła katolickiego to jedna wielka zgnilizna. Przecież to są nauczyciele, mienią się łącznikami Boga z ludźmi na ziemi, a jak się zachowują?. Ja dziękuję, za takich pasterzy, za takich nauczycieli. Co oni takiego mogą nas nauczyć? Zepsucia, zboczenia, nienawiści, zabobonów, pazerności, pychy, obłudy. Dlaczego zamiast pomagać ludziom zajmują się zbieraniem bogactw? I niech wreszcie przestaną chodzić po kolędzie, bo to wstyd. Ludzie tego nie chcą, a i sami księża o tym dobrze wiedzą, a łażą. I tak, co roku…

~1.m : Czy panowie purpuraci ustali już termin wyborów, czy nadal trwają rzymskie wakacje? Dlaczego wierni nie mogą poznać ich tajemnic? Wierni mają tylko "wspierać" finansowo i być posłusznymi? Dlaczego wierni nie mogą wiedzieć, jak głosowali ich kardynałowie? Co Bank Watykański robi(ł) z pieniędzmi? Co finansował? Czy to prawda, że uczestniczył w działalności przestępczej? Co wiedział Wojtyła i co wie Dziwisz? 
  
~ks.Tomasz_Nowak do ~ma.ja: Bóg Sam ustala prawa, a potem nie musi się do nich stosować to jaki daje przykład? Żeby tak kopulować na lewo z ziemskimi kobietami to jest skandal. Ten Bóg sam pokazuje, że można się do prawa nie stosować. Zwyczajnie olewa prawo, które sam ustanowił niezła anarchia.

~Ewa31 do ~w-22: Dzieci rodzone przez zakonnice i wychowywane przez nie jako sieroty. Tam najlepiej można ukryć ich występki przeciw czystości seksualnej - ślubowanej przez nie dobrowolnie. To kłamczuchy, jakich mało.

~Ewa31 do ~vermes: Coś Ci się pomyliło z tym, że są lepsi od nas. Oni z własnej woli ślubowali czystość i ubóstwo, a nie przestrzegają tych zasad. Są, więc gorsi, oszukują innych. Obiecując coś należy dotrzymywać słowa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz