Oburzenie w Kościele. Biskupi pójdą
do sądu?
Jeżeli Sejm przegłosuje wysokość odpisu od podatku na Kościół
bez porozumienia z nim, ten złoży skargę konstytucyjną - donosi
"Rzeczpospolita".
Jak zaznacza duchowny, rząd zgodził się na tryb rozmów, który wynika z konstytucji oraz konkordatu i wymaga, by ustawę poprzedziła umowa
- Rząd może przedstawiać Sejmowi
Jak przypomina "Rz", w czasie rozmów o wysokości odpisu od
Link do artykułu.
KOMENTARZE:
Mają
hektary leżące odłogiem. Mają ludzi, którzy mogliby te hektary obrabiać, /sorry
ale 1 msza dziennie i może z 2 h innych zajęć a resztę dnia siedzą na zakrystii
lub się włóczą tam gdzie nie powinni/, ale leżą do góry brzuchami, naciągają skarb
państwa lub biedne staruszki.
Nie muszą utrzymywać dzieci, kościoły dotuje państwo-, bo zabytki /a dworki i zamki niszczeją/. Jeden na 10 wie cokolwiek o moralności, ubóstwie czy miłości bliźniego. /Przyznam, że znałam wspaniałego proboszcza, który wszystko, co zbierał przeznaczał na remonty kościoła i pomoc ludziom i zawsze był tam gdzie trzeba, ale za to teraz proboszcz wyciąga kasę gdzie się da, naciąga wiernych a reszta księży mu wtóruje.
~m do Nie muszą utrzymywać dzieci, kościoły dotuje państwo-, bo zabytki /a dworki i zamki niszczeją/. Jeden na 10 wie cokolwiek o moralności, ubóstwie czy miłości bliźniego. /Przyznam, że znałam wspaniałego proboszcza, który wszystko, co zbierał przeznaczał na remonty kościoła i pomoc ludziom i zawsze był tam gdzie trzeba, ale za to teraz proboszcz wyciąga kasę gdzie się da, naciąga wiernych a reszta księży mu wtóruje.
Panowie
biskupi. To wasze postępowanie, ogromna pazerność, zakłamanie, fałsz i obłuda,
wasza arogancja i pogarda dla normalnych, którzy nie pozwalają sobie na pranie
mózgów, doprowadziło do takiego a nie innego zachowania Polaków. Staliście się po
tych wszystkich aferach pedofilskich, aferach
gruntowych i innych złodziejstwach i wyłudzeniach z budżetu państwa ogromnych
pieniędzy dosłownie za nic, znienawidzoną kastą cwanych pajaców, żerujących na
naiwności ludzi nie kumatych, biednych, często nieszczęśliwych. Poprzez swoich
desantowców w naszym parlamencie, staracie się manipulować polskim rządem i
ogłupionymi albo cwanymi parlamentarzystami. To biskupi chcą Polski na pełnym
biegu wstecznym, bo to zapewnia im niewyczerpane źródło dochodu. To kler neguje
naukę i zdobycze współczesnej cywilizacji, hamuje rozwój intelektualny naszej
młodzieży i to on narzuca Polakom odpowiedni poddańczy i bezkrytyczny model
zachowania. Arogancja i zdziczenie tych administratorów Watykanu w Polsce dziś
sięga apogeum. Sprawa odpisu podatkowego od wszystkich, sprawa pochówku,
rabowanie majątku narodowego poprzez swoich desantowców we wszystkich
strukturach władzy państwowej, utrzymywanie armii kapelanów sowicie opłacanych
z budżetu państwa, opłacanie uczelni wyznaniowych, wyłudzanie pieniędzy za
sianie jedynej słusznej religii w szkołach, szantaż z udzieleniem ślubu,
rozwodem, wystąpieniem z kościoła, horrendalnie wysokie opłaty za posługi
kapłańskie, arogancja, buta, drwina, pogarda, hipokryzja, bezczelność,
całkowite nieliczenie się z wolą parafian w ich środowisku, finansowe machlojki
i inne ciemne cwaniactwa. Media katolickie siejące ciągły jad nienawiści do
wszystkich mądrych i normalnych, podsycające zgrozę wojny polsko polskiej i
głębokiego podziału społeczeństwa. To już jest totalna patologia narzuconej
religii w Polsce w dodatku finansowana z pieniędzy wszystkich podatników.
Ludzie już nie są tacy głupi jak kiedyś. Niech przebogaty Watykan utrzymuje
swój kler w naszym kraju a oni niech płacą podatki za swoją korporacyjną
działalność, tak jak inne podmioty gospodarcze. Za te ogromne pieniądze można
by dotować współczesny program nauki, wykształcenia i wychowania nadziei
Polski, naszej młodzieży, na normalnych, mądrych, niezakompleksionych i
zaradnych obywateli. Możemy tylko dziękować za spokojne, wyważone, merytoryczne
wypowiedzi normalnych polityków z rządu, którzy przeciwstawiają się jakimś
debilnym żądaniom biskupów oraz grupie nawiedzonych oszołomów podżeganych przez
media katolickie. Polska nie jest jeszcze prywatnym folwarkiem kleru, Rydzyka,
Dziwisza, Głódźia, innych ciasno myślących biskupów oraz PISu z ich żałosnym,
prymitywnym guru. Nigdzie na świecie nie ma tak, aby świeckie państwo
utrzymywało jakąś grupę wyznaniową z pieniędzy wszystkich podatników. Tylko w Polsce
toleruje się tą patologię. Grupy trzymające władzę muszą przestrzegać wreszcie
naszej Konstytucji. Wszelkie odstępstwa powinny być natychmiast piętnowane
przez społeczeństwo. Właśnie, że ważne jest, jaka ma być Polska a nie tylko
uległa klerowi, katolicka, głupia i biedna jak chcą tego panowie biskupi i
skrajna prawica będąca na ich postronku.
Mało
się o tym u nas mówi ale POLSKA JUŻ KIEDYŚ ZERWAŁA KONKORDAT chodzi o konkordat
1925r .Uchwałą Rady Ministrów Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej z 12
września 1945 roku strona polska stwierdzała, że konkordat przestał obowiązywać
wskutek jednostronnych posunięć Stolicy Apostolskiej, sprzecznych z zobowiązaniami konkordatowymi. Chodziło o złamanie
art. IX w powiązaniu a art. XII. Stolica Apostolska, dokonując w 1939 roku
mianowania administratorów apostolskich oraz dokonując zmiany granic diecezji,
podporządkowała niektóre polskie parafie ordynariuszom niemieckim i słowackim
(Słowacja, rządzona przez księdza Tiso była państwem satelickim wobec Niemiec i
wzięła udział w ataku na Polskę.
strona kościelna, usprawiedliwiając swoje posunięcia, powoływała się i powołuje nadal, na zasadę nieważności aktu prawnego wskutek jego długotrwałego niestosowania (desuetudo), twierdząc, że konkordat nie był stosowany.
Był to Konkordat, podpisany 10 lutego 1925 pomiędzy Stolicą Apostolską a Rzeczypospolitą Polską, ratyfikowany 27 marca 1925.
Ze strony polskiej głównym negocjatorem tego dokumentu był w Rzymie Stanisław Grabski.
Konkordat z Polską – w porównaniu z innymi zawieranymi w tamtym czasie przez Watykan – należał do najbardziej dla Stolicy Apostolskiej korzystnych. Kler uzyskał specjalne prawa w traktowaniu przed sądami powszechnymi w sprawach karnych. Wyłączał kontrolę państwa nie tylko nad korespondencją, ale także nad wszelkimi innymi formami wypowiedzi – listami apostolskimi, orędziami i tym podobnymi dokumentami,
Rezygnowało przy tym z podatków i wszelkich opłat od budynków i urządzeń, służących celom religijnym, i zobowiązywało się do wypłacania duchownym katolickim uposażeń i rent – do czasu uregulowania spraw majątkowych Kościoła związanych z utratą jego dóbr na rzecz zaborców. Proszę zauważyć analogię dziś kościół łupi Polskę za straty spowodowane przez Bieruta, wcześniej metoda była identyczna, ale chodziło o zaborców.
strona kościelna, usprawiedliwiając swoje posunięcia, powoływała się i powołuje nadal, na zasadę nieważności aktu prawnego wskutek jego długotrwałego niestosowania (desuetudo), twierdząc, że konkordat nie był stosowany.
Był to Konkordat, podpisany 10 lutego 1925 pomiędzy Stolicą Apostolską a Rzeczypospolitą Polską, ratyfikowany 27 marca 1925.
Ze strony polskiej głównym negocjatorem tego dokumentu był w Rzymie Stanisław Grabski.
Konkordat z Polską – w porównaniu z innymi zawieranymi w tamtym czasie przez Watykan – należał do najbardziej dla Stolicy Apostolskiej korzystnych. Kler uzyskał specjalne prawa w traktowaniu przed sądami powszechnymi w sprawach karnych. Wyłączał kontrolę państwa nie tylko nad korespondencją, ale także nad wszelkimi innymi formami wypowiedzi – listami apostolskimi, orędziami i tym podobnymi dokumentami,
Rezygnowało przy tym z podatków i wszelkich opłat od budynków i urządzeń, służących celom religijnym, i zobowiązywało się do wypłacania duchownym katolickim uposażeń i rent – do czasu uregulowania spraw majątkowych Kościoła związanych z utratą jego dóbr na rzecz zaborców. Proszę zauważyć analogię dziś kościół łupi Polskę za straty spowodowane przez Bieruta, wcześniej metoda była identyczna, ale chodziło o zaborców.
Wypowiedzieć
"końkordat", a Polska wzbogaci się o miliardy złotych. Zrewidować i
dokładnie prześwietlić całą działalność tzw. komisji majątkowej, która okradła
Polaków z ich majątku, a napasła tłuste tyłki biskupów. Złodziejem nie był pan
Piotrowski, a kościół katolicki głupa palący, że jest ofiarą, a nie beneficjentem machinacji pana Piotrowskiego. Mafia
kościelna w Polsce ma się najlepiej. W ŻADNYM innym kraju świata, poza
Watykanem, kościół katolicki nie ma takich - nienależnych i NICZYM
niezasłużonych - praw jak w Polsce. Buta biskupów obnaża ich rzeczywistą misję,
jaką jest budowa potęgi kościoła, a nie służba wiernym.
Przez nich....Wszyscy katecheci do ZUS-u z opłacaniem
składek jak my wszyscy...Katecheci w szpitalach. Dochodzący a nie na etacie...Jeśli nie chcą to nie musza...Chyba,
że sam chory zechce takiemu zapłacić. Co laska ( symboliczne 1 PLN ) zobaczymy czy będzie głosił?..”
Słowo boże.. Czy też to po prostu "oleje", konkordat tak?..Trzeba koniecznie odrzucić....Bezwzględnie...Ale
wielu naszych pseudo-polityków wisi u klamki rozmawiając w pozycji klęczącej.....I
tak trzymać...I nie dać się ogłupiać... Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących, a na Krk nie dam
ani grosza ( 0,3% to i tak za dużo)
prawem grupa administratorów obcego państwa w naszym kraju, dla których
priorytetem jest szmal a nie sianie dobra i miłości, jest tu uprzywilejowana i
jakim prawem jest dotowana ogromnymi miliardami rocznie z pieniędzy wszystkich podatników?
Nikt nikomu w Polsce nie zabrania wyznawania
jakiejkolwiek wiary, ale niech ci wyznawcy sami finansują swoją organizację.
Wielu jest prawdziwie wierzących, ale oni Boga mają w sercu i nie potrzebują
płatnych pośredników. Obecnie kler na czele z biskupami chce siłą narzucić
Polakom i polskim władzom, co mają mówić i robić, jak mają się zachowywać, w co
wierzyć a co mają tępić wszelkimi dostępnymi środkami. Poprzez swoich
desantowców w naszym parlamencie, stara się manipulować polskim rządem i ogłupionymi
albo cwanymi parlamentarzystami. Chcą Polski na pełnym biegu wstecznym, bo to
zapewnia im niewyczerpane źródło dochodu. To kler neguje naukę i zdobycze
współczesnej cywilizacji, hamuje rozwój intelektualny naszej młodzieży i to on
narzuca Polakom odpowiedni poddańczy i bezkrytyczny model zachowania. Arogancja
i zdziczenie tych administratorów Watykanu w Polsce dziś sięga apogeum. Sprawa
odpisu podatkowego od wszystkich, sprawa pochówku, rabowanie majątku narodowego
poprzez swoich desantowców we wszystkich strukturach władzy państwowej,
utrzymywanie armii kapelanów sowicie opłacanych z budżetu państwa, opłacanie
uczelni wyznaniowych, wyłudzanie pieniędzy za sianie jedynej słusznej religi w
szkołach, szantaż z udzieleniem ślubu, z rozwodem, wystąpieniem z kościoła,
horrendalnie wysokie opłaty za posługi kapłańskie, arogancja, buta, drwina,
pogarda, hipokryzja, bezczelność i całkowite nie liczenie się z wolą parafian w
ich małym środowisku. Oprócz tego ciągłe finansowe machlojki z odpisami, oraz
inne ciemne matactwa. Media katolickie siejące ciągły jad nienawiści do
wszystkich mądrych i normalnych, podsycające zgrozę wojny polsko polskiej i
głębokiego podziału społeczeństwa. To już jest totalna patologia narzuconej
religii w Polsce w dodatku finansowana z pieniędzy wszystkich podatników. Jak
chcą tu działać, to niech przebogaty Watykan ich utrzymuje a kler niech płaci
podatki za swoją korporacyjną działalność, tak jak inne podmioty gospodarcze? Możemy
tylko dziękować za spokojne, wyważone, merytoryczne wypowiedzi normalnych
polityków z rządu, którzy przeciwstawiają się jakimś debilnym żądaniom biskupów
oraz grupie nawiedzonych oszołomów podżeganych przez media katolickie. Polska
nie jest jeszcze prywatnym folwarkiem kleru, Rydzyka, Dziwisza, Głódźia, innych
ciasno myślących biskupów oraz PISu z ich żałosnym, prymitywnym guru. Nigdzie
na świecie nie ma takiego układu, aby świeckie państwo utrzymywało jakąś grupę
wyznaniową z pieniędzy wszystkich podatników. Ci, którzy zechcą zaprowadzić
porządek z patologicznym konkordatem, wygrają bardzo dużo, bo Polacy w
większości nie są już tacy głupi jak kiedyś, nie chcą utrzymywać cwanych,
bezproduktywnych pasożytów. Obecnie arogancki kler topi ogromne pieniądze
wyłudzone z budżetu swoich gmin, w beton obiektów sakralnych. Te środki
finansowe mogłyby być przeznaczone na nasze biedne, głodne dzieci z dziurami w
zębach, mogłyby poprawić budżet najbiedniejszych parafian, aby czuli się
bezpiecznie w swoim środowisku. I tu widać ogromną hipokryzję kleru, dla
których niewykształcony, zwykły, prosty i biedny człowiek jest tylko i
wyłącznie maszynką do dojenia na ich dostatnie życie. Właśnie, że ważne jest,
jaka ma być Polska a nie tylko uległa klerowi, katolicka, głupia i biedna jak
chcą tego panowie biskupi i skrajna prawica będąca na ich postronku.
, Jakim
Rząd Hanny Suchockiej nie posiadał konstytucyjnego uprawnienia
do podpisania w dniu 28 lipca 1993r Konkordatu między Stolica Apostolska a
Rzeczypospolita Polską.
Ustawa upoważniająca Prezydenta RP do ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczypospolitą Polską podpisanego 28 lipca 1993r. jest niezgodna z art. 90 ust. 2 Konstytucji RP.
link
Ustawa upoważniająca Prezydenta RP do ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzeczypospolitą Polską podpisanego 28 lipca 1993r. jest niezgodna z art. 90 ust. 2 Konstytucji RP.
link
Ciekawe, co szanowny Trybunał zrobi w sprawie obrony państwa polskiego przed bezwzględnym zaborcą watykańskim.
Czy Polska w końcu jest państwem prawa? Czy tylko to jest taki slogan, bo tak wypada mówić?
Pasibrzuchy
przecież macie wszechmocnego, do którego podobno modlicie się pomódlcie się i
tym razem o ile znacie jakąś modlitwę niech wam załatwi ten upragniony odpis od
podatku, po co zaraz do trybunału.
Uwaga - poprę każdą partię (naprawdę każdą), która zagwarantuje
zerwanie konkordatu i zakończy w ten sposób okupację Polski przez państwo Watykan.
Konkordat to zło - niewierzący muszą płacić na kościół
instytucjonalny. Z tym stwierdzeniem nie ma dyskusji. Przyznaję to jako
człowiek wierzący. Zło - rodzi zło i jest przeciwieństwem dobra. Dlatego żydzi
( to nie teoria spiskowa) będący wtedy u władzy w Polsce podpisali go w imieniu
narodu polskiego. Żeby nas skłócić, żeby zniszczyć
nasze sumienia i spokój ducha. Żeby rozmyć naszą religijność. Żeby pobratać nas
ze złem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz