Translate

niedziela, 16 czerwca 2013

Ogólnopolski Kongres (Polityków) Katolików - Komentarze...114



Na Jasnej Górze Ogólnopolski Kongres Katolików.

Ogólnopolski Kongres Katolików rozpoczął się w niedzielę na Jasnej Górze. Uczestniczą w nim m.in. przedstawiciele duchowieństwa, organizacji katolickich oraz politycy PiS. Planowane jest wystąpienie prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.

Hasło spotkania brzmi: "Stop ateizacji". Odbywa się ono w sali na kilkaset miejsc. Głównym organizatorem jest parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji. Wśród organizatorów są też tygodnik katolicki "Niedziela" oraz Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej.

Oprócz polityków PiS w kongresie biorą udział m.in, były kandydat PiS na premiera rządu technicznego prof. Piotr Gliński, redaktor naczelny "Niedzieli" ks. inf. Ireneusz Skubiś oraz prof. Andrzej Nowak.

Jarosław Kaczyński ma wygłosić wystąpienie zatytułowane: "Polityka państwa polskiego wobec Kościoła".

Niektóre inne tematy wystąpień to: "Ateizacja Polski celowym i zaplanowanym działaniem", "Polsko, co się z tobą stało", "Ateistyczna wizja człowieka", "Stop eugenice, walka o życie obowiązkiem katolików", "Postawa katolika wobec ateisty", "Katolik nie może być obojętny. Prawne aspekty obrony wiary" czy "Walka z wiarą i tradycją w Unii Europejskiej".

Według wcześniejszych informacji organizatorów obrady mają skończyć się powołaniem Instytutu ds. Przeciwdziałania Ateizacji. Ma być ogłoszony "manifest o konieczności zahamowania procesów ateizacji i wynaradawiania w Polsce".

W słowie pasterskim patronującemu wydarzeniu metropolity częstochowskiego abp. Wacława Depo, które ma być odczytywane w niedzielę w kościołach archidiecezji, hierarcha wskazał m.in., że Ogólnopolski Kongres Katolików ma być próbą znalezienia odpowiedzi na pytania m.in.: "czy ateizacja Polski jest zaplanowanym i skrupulatnie realizowanym programem" i "czy katolicy mogą być obojętni".

Politycy PiS przekonywali w ostatnich dniach, że kongres nie jest inicjatywą polityczną, a wynika z chęci mobilizacji środowisk katolickich. Podczas piątkowej konferencji prasowej w Warszawie mówili, że chodzi m.in. o głos świeckich katolików w obronie zhierarchizowanego Kościoła oraz o odpowiedź na inicjatywy związane z szerzeniem światopoglądu lewicowego.

Uczestnikami spotkania na Jasnej Górze są m.in. działacze katolickich ruchów społecznych i kulturalnych. Przybyli też przedstawiciele związków zawodowych, wśród nich "Solidarności" Stoczni Gdańskiej. Przed rozpoczęciem Kongresu wspomniano pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej oraz postać zmarłego niedawno kard. Stanisława Nagy'ego.


KOMENTARZE:

~Boziojebca

Ateizm to normalność. Wiara w byty urojone typu trójosobowa bozia czy inne dzikie węże, to po prostu odmiana fioła. Wiercy nie mają żadnych dowodów na istnienie bozi. Po prostu padli ofiarą lokalnego szamanizmu.

 ~mb 
Jak tam w imię walki z ateizacja występują pisowcy .To - to nie jest Jasna Góra , Tylko czarna polityczna dziura.

~NieWierzący 
Stop narzucaniu ludziom w co mają wierzyć ! Stop "pracy duszpasterskiej" wykonywanej na dzieciach praktycznie już od przedszkola, aż po grób. Żądam oddzielenia patriotyzmu, uczciwości i sumienności od "wiary w Boga", którą to zależność podkreśla nieustannie kościół, jako swoje wartości. Ta zależność to fałsz nad fałsze, uzurpatorstwo związane z nieuzasadnionym podkreślaniem swojej roli. Świadome łączenie uniwersalnych prawd z swoimi obrzędami, po to by zarobić (wyłudzić) parę groszy, jest to perfidne działanie.

~ihaha 
Jak tak ateiści nie popierają katolicyzmu, to w święta do roboty, a nie siedzieć w domu. Ciekawe jest to też,. że większość "ateistów" miało chrzest, I komunie. Dlaczego nie wypiszecie się z tego skoro tak się sprzeciwiacie? Jestem wierzący i to czy ktoś nie wierzy, mnie nie interesuje, nie obrażam go z tego powodu. Każdy ma prawo do wyboru. A wy, chcący uchodzić za tolerancyjnych, kompromitujecie się tą mową nienawiści.

~Krucjata PiS 
Krucjaty to określenie religijnie sankcjonowanych wypraw zbrojnych w średniowieczu, podejmowanych przez państwa i rycerstwo głównie katolickiej Europy. Wojny te były prowadzone przede wszystkim przeciw muzułmanom, ale także przeciw poganom, chrześcijańskim heretykom, a czasami nawet przeciw samym katolikom. Choć powody tych wojen były w dużym stopniu religijne, to mieszały się one również z czynnikami politycznymi i ekonomicznymi. Krucjaty ogłaszane były głównie przez papieży, jednak czasami również przez innych władców, wspieranych przez papiestwo. Czyżby PiS wybierał się na takową w Polsce...???
  
~realista 
FOBIE I UROJENIA - w przypadku, gdy dotyczą jednostki to CHOROBA PSYCHICZNA ; FOBIE I UROJENIA - w przypadku, gdy dotyczą szerokiego gremium osób to RELIGIA…
  
~leńpsisopoolsi
Wierzący w bibliach i koranach mają napisane aby zabić, a nawet kamieniować własne dzieci;) Religia to zbydlęcone zabobonne zło;)) stop szerzenia religijnych bredni publicznie!!!

~jerzy 
Belgia: teraz eutanazja dzieci? Nowe prawo ma umożliwić lekarzom uśmiercanie również nieletnich. Eutanazja dzieci w Belgii - jeśli zostanie wprowadzona - będzie konsekwentnym rozszerzeniem przyjętej już zasady, że ludzi wolno zabijać Belgia może stać się pierwszym krajem na świecie. w którym dzieci będą miały prawo wyboru, czy chcą żyć, czy też umrzeć. Parlament zamierza wkrótce przyjąć ustawę w sprawie eutanazji dzieci To jest lewacka cywilizacja śmierci, bez Boga, nowocześnie, marzenia PALIKOTÓW, LEMINGÓW…


~FAKTY NIE MITY 
Działalność 'społeczna' Kościoła. Kościół na tym zarabia!! Płaci państwo, ubezpieczyciel, rodzina, pensjonariusz, uczeń, student a jak nie to kopa na rozpęd ALLELUJA I DO PRZODU!! Prowadząc zakłady opieki zdrowotnej, jest ona całkowicie finansowana przez państwo lub samorządy, a także przez pensjonariuszy i ich rodziny. Wartość 318 kontraktów z NFZ zawartych w 2011r. 193mlnzł; darowizny, dotacje np. dla Caritas 200mlnzł; fundusz kościelny 94mlnzł (z tego składki emerytalne itd. na duśpasterzy niebędących na państwowych etatach); kapelani 75mlnzł; katecheci 1mld720mlnzł; dotacje dla kościelnych szkół 371mlnzł; kościelnych szkół wyższych 270mlnzł, stypendia dla kleryków wszystkich seminariów duchownych; 39mlnzł dla wydziałów teologicznych świeckich uniwersytetów; na zabytki kościelne 244mlnzł; dotacje rolne; Świadczenia samorządów lokalnych; ulgi, zwolnienia podatkowe dla parafii, kościelnych spółek i fundacji, ulgi podatkowe, bonifikaty, preferencje ponad 3mldzł; >radni z Rybnika ziemię wartą 300tys.zł oddali za 100zł proboszczowi, który ma przeznaczyć to na poszerzenie cmentarza parafialnego. Za sprzedaż każdych paru metrów kwadratowych działki pod grób pleban zgarnie ok. 1000zł plus opłaty na wieki wieków >Grudziądz 2012. Kościół kupił od miasta budynek warty 0,9 miliona za 9 tysięcy, za 1% wartości >Zakonnice ALBERTYNKI chciały 90ha, dostały: 1500ha i 15mlnzł w gotówce i... chcą więcej. Też bym wziął, ale mi nie dadzą >Fundacja KUL dostali grunty rolne, działki budowlane, stawy, torfowiska itp. o powierzchni 8000ha (Watykan dostał 200.000ha polskiej ziemi) >Dzięki pomocy władz powiatu i miasta Radzyń Podlaski remont plebani był tańszy o 19620zł >Generał 'flaszka' Głódź mieszka w pałacu z ogrodem!! Teren dostał od władz Gdańska za 1% wartości, ze środków urzędu marszałkowskiego w 2011r. na sam remont okien w rezydencji wydano 132tys.zł (sprawdźcie sobie ile co miesiąc budżet zadłużonej Polski wypłaca temu duśpasterzowi!!) >Mirosław Karapyta PSL poza swoimi seksualnymi podbojami znany jest także z religijności i wiernego oddania Kościołowi. W czasie swojej kadencji w podkarpackim urzędzie marszałkowskim (od listopada 2010r.) przyznał ponad 40 dotacji różnym kościelnym przybytkom w sumie na 166mlnzł. 90mlnzł to symboliczna suma (kardynał Kazimierz Nycz). ZAKOŚCIELNE PARTIE: PO, PIS,PSL, SP

~CDN 
CZY W POLSCE ISTNIEJE TERROR KATOLICKI? CZY CZUJESZ SIĘ ZAGROŻONY?
  
~Ambroży 
Irena Kinaszewska - zmarła 30 sierpnia 1990 roku. Pochowana na cmentarzu Rakowickim w Krakowie w grobowcu rodzinnym księdza Andrzeja Bardeckiego, powiernika Karola Wojtyły. Przez ponad 15 lat była wierną towarzyszką życia księdza, a potem biskupa Karola Wojtyły z Wadowic. Ślady po Irenie Kinaszewskiej, konkubinie Karola Wojtyły z pieczołowitą bezwzględnością zaciera kościelna, katolicka hierarchia. Kochanka stała się bardzo niewygodna w momencie wyboru Karola Wojtyły na papieża. Karol Wojtyła - jak wynika z relacji licznych żyjących jeszcze świadków długoletniego romansu - poświęcił życie rodzinne, a także spłodzonego syna dla kariery kościelnej, tak jak to od wieków wielu księży i biskupów. Z powodu nieudanego romansu Irena Kinaszewska popadła w alkoholizm. Kuria krakowska przydzieliła jej osobistego nadzorcę i strażnika w osobie księdza Andrzeja Bardeckiego, który czuwał nad tym, aby Irena Kinaszewska nie zdradziła publicznie sekretów intymnego życia, miłości i faktu posiadania syna z Karolem Wojtyłą. Było niebezpieczeństwo, że z powodu takich faktów, Karol Wojtyła stanie się zakładnikiem bezpieki i narzędziem Moskwy w realizacji jej celów politycznych w Watykanie. SB wiedziało jednak wszystko o romansie Karola Wojtyły z Ireną Kinaszewską, a także o wcześniejszym jego romansie z rosyjską sanitariuszką z czasów końca II wojny światowej. Irena Kinaszewska mieszkała w Krakowie przy ulicy Długiej. Razem z oficjalnym mężem pracowała w krakowskiej Energetyce. Zmarła w 1990 roku, acz do końca lat 80 - tych XX wieku była często zabierana do Watykanu do swego ukochanego, który na jej nieszczęście został papieżem. Kiedy stała się rzecz brzemienna w skutkach, czyli Karol spłodził Irenie dziecko, została szybko i sprawnie przez aparat kościelnej represji zmuszona do ślubu z niechcianym mężczyzną, z którym była w małżeństwie przez pięć lat. Potem małżeństwo zaaranżowane dla ukrycia wpadki pobożnej panny, nałożnicy młodego i jurnego księdza Karola Wojtyły rozpadło się. Tym mężem był krakowianin Zbigniew K., który choć oficjalnie ślubny małżonek nałożnicy księdza Karola Wojtyły, to jednak był odsuwany od narodzonego dziecka, Adama - syna Karola Wojtyły. Syn Ireny Kinaszewskiej, Adam K. zmarł w niejasnych okolicznościach w grudniu 2008 roku, krótko po tym, jak zadeklarował publicznego ujawnienie faktu ojcostwa Karola Wojtyły. Podobno przeprowadził w tym celu badania genetyczne w renomowanej zachodniej klinice. Zbiegło się to z zamrożeniem procesu beatyfikacji rzekomo świętego Jana Pawła II. Kandydaci do świętości miewają swoje jakże mroczne i jakże rozkoszne tajemnice, które czasem dopiero po wiekach wychodzą na światło dzienne. Adam K., syn Karola Wojtyły rozwiódł się ze swą pierwszą żoną, Grażyną, a powodem były rozmaite problemy z powodowane groźbami ze strony kleru pod adresem rodziny Adama. Kobieta nie wytrzymała presji i nacisków, gróźb i szantażów kierowanych pod adresem jej męża i rodziny, celem zmuszenia do wiecznego milczenia. Ksiądz Andrzej Bardecki zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach w 2001 roku wiele tajemnic zabierając do grobu, jednak wiele z dokumentacji na temat romansu Ireny Kinaszewskiej i Karola Wojtyły zdołał tak dobrze ukryć, że nie została odnaleziona. Skopiował wszystko, a także ukrył wiele autentycznych dokumentów, jak nagrania ze wspólnych czułych i rozkosznych nocy, jakie Karol z Ireną ze sobą spędzali. Ksiądz Andrzej Bardecki był przyjacielem Karola Wojtyły, ale też znał dobrze historię i metody Kościoła, zatem wiedział, jak się zabezpieczyć, choć nie do końca skutecznie. Irena Kinaszewska była gorącą miłością Karola Wojtyły, z którą przez lata spędzał dosłownie każdą chwilę, nocował z Ireną w jej mieszkaniu, współżyli ze sobą seksualnie, o czym Irena wspomina w swoich pamiętnikach, które nie wpadły w łapy kościelnej cenzury. Nie jest to nic dziwnego, bo robi tak zdecydowana większość heteroseksualnych katolickich księży, posiadając konkubiny i często nawet kilkoro dzieci, a nie tylko jedynego syna.

~anty 
STOP ale dla watykanizacji i klerykalizacji!!! Dosyć już nakradli i wysępili. Nienażarte nieroby, pazerne jak nikt inny na świecie.


~KMW 
KRZYŻ W SEJMIE WISZĄCY NA ŚCIANIE TO ZNAK UPODLENIA NASZEJ OJCZYZNY, PODSTĘPNIE ZAWIESZONY ZNAK ORGANIZACJI ZRZESZAJĄCEJ RÓŻNEJ MAŚCI DEWIANTÓW I ZWYRODNIALCÓW, BRZYDZĄCYCH SIĘ PRACY MIŁUJĄCYCH MAMONE…!!!

~bonaldo 
W KOMENTARZACH WIDAĆ, ŻE PRAWDZIWI KATOLICY WIEDZĄ JAK SPĘDZIĆ MILE NIEDZIELĘ Z RODZINĄ I BOGIEM!! A PLUJĄCYM NA KOŚCIÓŁ PROPONUJĘ PRZECZYTANIA PISMA ŚWIĘTEGO!

~Phe 
Polacy zróbcie swoim dzieciom przysługę i nie opluwajcie ostatniej rzeczy która ma jakąś wartość w tym kraju. Niech wasze dzieci maja coś, w co warto wierzyć, bo idąc dalej w tym kierunku i zmagając się z problemami, które zastąpią dzisiejsze za 20-30 lat nie będzie można wyjść na ulice i powiedzieć panom w długich brodach że się nie podoba, niewierni będą mieli ciężko..

~Lynek 
Polska zawsze była i będzie katolicka... Jedynie geje, lesby, pedofile i pederaści chcą inaczej, bo nie będą mogli żyć w swoich zasranych pseudo związkach. Od chrztu 1000 lat temu Polska jest wierna jednemu BOGU! Kto myśli inaczej nie jest Polakiem? To jest nasza tradycja! To, dlatego jesteśmy POLAKAMI a nie Niemcami, Ruskami, czy innymi narodowościami!!! Jesteśmy POLAKAMI i bądźmy z tego dumni do ku*wy nędzy!!!!

~X3 
"Parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji." Składa się on głównie z "polityków" PiS. Dziwnym trafem PiS nie założył, parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania biedzie. Jakoś nie widzę, żeby PiS robił coś dla przeciętnego obywatela. Np. podniesiono wiek emerytalny, PiS nie organizował żadnych marszy protestacyjnych. J. Kaczyński powiedział na ten temat może trzy zdania, a następnie powrócił do tropienia sprawców "zamachu". Za to w obronie TV Trwam, potrafił wspólnie z niejakim panem T. Rydzykiem organizować marsze. To, co Wam obiecuje J. Kaczyński i inni z PiS, jest identycznymi obietnicami, jakie składał D. Tusk. Są również bez pokrycia. Po ewentualnie wygranych wyborach, jedynym, który skorzystałby na rządach PiS, byłby kościół, zwany rzymskokatolickim.

~Psychiatra 
Ci ludzie wymagają leczenia Psychiatrycznego 

~Napoleon 
Jarosławie, Polscy patrioci jak i katolicy nie wybaczą tobie że do Smoleńska nie poleciałeś z bratem. Nie pomoże ci bajerowanie i oszukiwanie Narodu.

 ~Adam 
JP2 to wielki autorytet... Zresztą i na nieszczęście od wszystkiego. To wręcz profanacja tego słowa! Nieugięty nauczyciel obłudy i próżnego gadania. Wykorzystując swój aktorski talent i doświadczenie wyniesione ze sceny niczym wytrawny polityk łgał i kłamał w celu osiągnięcia swojego celu. Bezczelnie wykorzystał swoich rodaków do swoich niecnych zamiarów. Bezbożnik i bałwochwalca, karierę i ukrywanie nagiej prawdy stawiał ponad wszystko, dzięki temu masy mogą teraz się dowiedzieć, jaka z niego była „chodząca dobroć i świętość”! I to ma być święty? Żałosne!

~Wolny Konop 
Wolna eutanazja dla ateistów!

 ~MódlmySię...  
Dzięki staraniom zakościelnych rządów i watykańskiego nad-rządu powstaje idealne społeczeństwo przyszłości!!

~KK 
Pytam się czy pan Kaczyński jest katolikiem nie ma żony dzieci jaki daje przykład tylko do klasztoru i tyle w temacie

~emeryt 
Polska jest państwem świeckim i kler nie ma prawa wtrącać się do polityki. Nie chcę panoszenia się klechów i zagłosuję przeciwko pisowcom. Nikt mnie nie pytał o zdanie czy chcę być ochrzczony.

~zgred 13 
Za głoszenie, na pokaz, takich prymitywnych dyrdymałów powinno się zabierać głosicielom nawet dyplomy ukończenia szkoły ludowej? Polska to kraj arcykatolicki, jeszcze bardziej niż Hiszpania przed wiekami: mamy najwyższe wskaźniki, na milion mieszkańców, świątyń, duchownych i zakonników; poza tym nigdzie tak dobrze jak u nas sługom Bożym się nie powodzi.
  
~Krzysztof 
Chcą powołać Instytut ds. Przeciwdziałania Ateizacji. A nie lepiej, zamiast powoływać jakiś nowy dziwaczny twór wrócić do korzeni i powołać Świętą Inkwizycję?

~ateista   
Chyba już czas, aby się ktoś publicznie i głośno zajął prześladowaniem ateistów w Polsce!!!! W tym kraju nie da się żyć, bo dwulicowcy-katolicy potrafią skutecznie wszystko obrzydzić!!! Jako ateista domagam się poszanowania mojego wyboru i zaprzestania na mnie ataków!!!!

  ~ObojętnyMarcin65 
"Postawa katolika wobec ateisty"...... Przecież to jest śmieszne...... Gdzie może pracować katolik, by nie był zmuszony do grzechu i by jego uczucia religijne nie zostały urażone? Katolik nie powinien pracować np.: w kiosku - bo będzie musiał sprzedawać „bezbożne” gazety pełne niezgodnych z katolicyzmem treści i pisma erotyczne; W aptece - bo tam sprzedają antykoncepcje; - jako lekarz lub pielęgniarka - bo aborcja, In vitro, antykoncepcja, pomoc grzesznikom (grzech cudzy) itp.; - jako taksówkarz, kierowca autobusu, kolejarz - bo istnieje możliwość, że będzie musiał wieźć np. homoseksualistę na paradę równości albo antyklerykała na jakieś antyklerykalne spotkanie, czym popełni grzech cudzy; - w policji - musi tam łapać „sługi boże” z różnych młodzieżówek katolickich, które kamieniami traktują ludzi na ulicy, albo zatrzymać księdza oskarżonego o pedofilie, przekręt finansowy lub jadącego pod wpływem alkoholu; - w mediach innych niż katolickie - bo nimi „żądzą Żydzi” i głosi się tam rzeczy, które mogą nie być zgodne z nauką Kościoła; - w supermarkecie - bo praca w niedziele to grzech; - w przemyśle spożywczym - żywność tą kupują ateiści, Żydzi, homoseksualiści, masoni itp. (a energia z jej spożycia pójdzie na dalsze grzeszenie i być może „walkę z Kościołem”) – a pomoc grzesznikom to grzech; - w sadownictwie, administracji - bo tam trzeba się kierować prawem państwowym, a nie zasadami religii (być może trzeba będzie nawet skazać księdza lub wydąć niekorzystna dla Kościoła decyzje); - w księgarniach, bibliotekach itp. - pełno tam książek „wrogich Kościołowi”, wiec praca tam będzie pomocą dla „walczących z Kościołem” a udostępnianie nauk niezgodnych z katolicyzmem będzie odwodzeniem ludzi od Kościoła; - w szkołach - gdzie zmusi się ich by wykładali program MEN, który nie zawsze zgadza się z prawdami katolickimi (a więc i odwodzi ludzi od Kościoła) – np. lekcje biologii, historii; - na poczcie - musi roznosić pozwy rozwodowe, pomaga komunikować się ateistom i innym „wrogom Kościoła” (grzech cudzy); No i gdzie tu może pracować „biedny” katolik, by jego uczucia nie zostały zranione? Katolicy, zacznijcie domagać się od Kościoła, by on zapewnił wam bezgrzeszne etaty!

  ~Smutny Devlis 
Nawet w czasach największego mroku, 6 lutego roku 1454 roku toruńscy mieszczanie zburzyli monumentalny zamek krzyżacki w Toruniu wraz z monumentalną krzyżacką kaplicą pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny. W miejscu kościoła powstał miejski kibel, dla pokreślenia pamięci przeszłości tego miejsca. Krzyżacki komtur ekskomunikował za to toruńskich mieszczan, nazywając ich „świeckimi relatywistami” i „forpocztą nihilizmu”. Na opinię społeczną nie wpłynęły jednak te bezsilne Egzorcyzmy. Wszyscy doskonale wiedzieli, że był to akt świecki, przeciwko kościelnym interesom i patologiom. W Rosji religia bolszewizmu wygrała z religią prawosławia, bo prawosławie w ogromnej części w carskiej Rosji być religią przestało. Kiedy katolicy powtarzają wspólnie, że to nicość uderza o ściany religii, tak naprawdę się mylą, za krytyką stoją zwolennicy sekularyzacji? Chrześcijaństwo istnieje tylko, dlatego, że zdobyło monopol nad dwoma wydarzeniami w życiu człowieka - narodzinami i śmiercią. Dzięki temu rozciąga swą władzę nad tym, co pomiędzy. Wmawia nam "boski plan", tymczasem każdy człowiek potrafi sam sobie wyznaczyć kodeks etyczny, bez kościelnej propagandy. Jak przeanalizować ich nauczanie, okaże się iż jest to tylko zatrważający infantylizm? Niektóre wpisy sugerują, że ateizm przyczyni się do islamu. No tak jakby arabowie mieli do tej biednej krainy, po co przyjeżdżać. Czym różnią się uczestnicy tego kongresu od talibów?

~sąsiad maryjki 
Obnoszenie się ze swoimi przekonaniami religijnymi i wywieszanie dewocjonalii w przestrzeni publicznej powinno być karalne. Od tego są kościoły, synagogi czy inne meczety. Wepchnięto do kodeksu karnego zapis o obrazie uczuć religijnych, to proszę tam stworzyć paragraf na bigoterię. Wchodzę do publicznej toalety, a tam babcia klozetowa powiesiła sobie krzyżyk, (co widziałem kilka razy). I ja nie wiem jak się zachować. Czy jak będę srał przy tym krzyżyku, to nie obrażę czyichś uczuć, a może jak nie będę srał, to obrażę, bo babcia jest innego wyznania itp. Są od tego kościoły i kto tam wchodzi, to wie jak się zachować, a jak go to nie interesuje to nie wchodzi? Polska polityka i media jest w dużej mierze zdominowana przez dewotów, co widać np. po programach TV. Program z TVP- 7:00- "Msza", później "Ziarno", "Między niebem a ziemią", "Anioł Pański - transmisja", "Między ziemią a niebem", "Ojciec Mateusz"..... Razem to 3 do 4 godzin indoktrynacji religijnej. Wszędzie redakcje katolickie, każdym urzędzie krzyżyk na ścianie, a w ważniejszych kaplica i kapelan za solidną pensję. Jak normalnemu człowiekowi mają nie puścić nerwy? Panie prokuratorze generalny i ministrze sprawiedliwości! Proszę o doprowadzenie do konstytucyjnego rozdziału państwa i kościoła. To znaczy, żadna złotówka publiczna nie powinna iść na religijne cyrki., a w państwowej TV zakaz programów religijnych, w szkole zakaz religii. Jeżeli jesteś wierzący i to ci się podoba, to proszę bardzo, ale płać za to sam na tacę, a nie z państwowych podatków. Te powinny iść na szpitale, a nie na ostatnie namaszczenie!!! "Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań." (Tadeusz Kościuszko).

~Ja 
Niedawno zostałem drugi raz teściem, druga synowa niewierząca, ślub był ,,ekumeniczny'' (swoją drogą ciekawe doświadczenie, jedna strona przystępuje do komunii, druga nie....) i co, nic się nie stało, synowa z wyglądu ładna żydówka, a głowę ma 6x9 i na swoim miejscu, młodzi mają mieszkanie, dobrze zarabiają, latają po świecie, większych problemów przed nimi nie widzę. Tylko nigdy nie zagłosują na partie, gdzie politycy patrzą, co powie biskup i tu bym politykom radził się zastanowić, co dalej.

~paternoster 
Stop klerykalizacji!! Stop niebotycznemu uwłaszczaniu kleru i watykańskiej sotni!! Stop dla nauczania religii w szkołach!! Stop dla wszechwładztwa i wolnej amerykance kleru na nekropoliach!! Stop dla wydziałów teologicznych przy uniwersytetach!! Stop dla kapelanów wszelkich maści!! Stop i rozliczenie Komisji Majątkowej do jednego miliarda z jej wieloletniej niekonstytucyjnej działalności!! Stop dla konkordatu!! Tylko w tych kilku przykładach utopiono dziesiątki MILIARDÓW!! Złotych…

  ~X3 
"Parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji." Składa się on głównie z "polityków" PiS. Dziwnym trafem PiS nie założył, parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania biedzie. Jakoś nie widzę, żeby PiS robił coś dla przeciętnego obywatela. Np. podniesiono wiek emerytalny, PiS nie organizował żadnych marszy protestacyjnych. J. Kaczyński powiedział na ten temat może trzy zdania, a następnie powrócił do tropienia sprawców "zamachu". Za to w obronie TV Trwam, potrafił wspólnie z niejakim panem T. Rydzykiem organizować marsze. To, co Wam obiecuje J. Kaczyński i inni z PiS, jest identycznymi obietnicami, jakie składał D. Tusk. Są również bez pokrycia. Po ewentualnie wygranych wyborach, jedynym, który skorzystałby na rządach PiS, byłby kościół, zwany rzymskokatolickim. 

~Obywatel 
Przepraszam bardzo, ale jednej rzeczy nie rozumiem. Co to jest parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji? Skąd się to wzięło? Kto to sponsoruje(no bo nie mówcie mi, że z podatków) i jak to możliwe, że taki zespół w ogóle istnieje w "świeckim" kraju, w XXI wieku?


~glodz flasza 

Tragedia na obwodnicy Chojnic na Pomorzu. W wypadku zginął tam ksiądz Wiesław Madziąg, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej. Razem z nim 22-letni kierowca drugiego samochodu biorącego udział w kraksie. Według wstępnych ustaleń prokuratury, to duchowny popełnił błąd i spowodował zderzenie. I to nie był pierwszy drogowy wybryk kapłana, który kiedyś rozbił auto po pijanemu. Policja, fot. Norbert Litwiński / Onet Dramatyczne sceny rozegrały się około godziny 11. Ksiądz prowadził skodę superb. Wyprzedzał ciężarowego mana. – Prawdopodobnie źle ocenił odległość do nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku peugeota partnera. Doszło do czołowego zderzenia – mówi prokurator Mirosław Orłowski z prokuratury w Chojnicach. Na miejscu natychmiast pojawiło się pogotowie. Niestety, nie było szans na ratunek ani dla kapłana, ani dla kierowcy peugeota. Ksiądz Madziąg był uwielbiany przez swoich parafian. Od razu zebrali się oni na modlitwie w intencji duchownego i drugiej ofiary wypadku. Więcej czytaj na Fakt.pl: Ksiądz pirat zabił człowieka Proboszcz miał jednak w swym życiorysie także niechlubne karty. W 2006 roku został skazany za spowodowanie kolizji. Miał wtedy 2,9 promila alkoholu we krwi, sąd odebrał mu prawo jazdy na cztery lata. W zeszłym roku, także po pijanemu, ksiądz miał awanturować się z policjantami i grozić im zwolnieniem z pracy. Jechał z szoferem, który nie zapłacił za paliwo na stacji benzynowej. Do dantejskich scen miało dojść w momencie, kiedy powiadomieni przez obsługę stacji mundurowi zatrzymali auto. Do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Duchownemu zarzucano w nim znieważenie policjantów.

~ATEISTA 
STOP WSZYSTKIM RELIGIOM SPÓJRZCIE  CO SIĘ DZIEJE NA ŚWIECIE CIEMNA MASO, LUDZIE INNYM LUDZIOM ODCINAJĄ GŁOWY NA ŻYWCA Z POWODU INNEGO WIERZENIA!!!!! PO, CO WAM TO? POTRAFICIE CZAROWAĆ BĘDĄC KATOLIKAMI? NIE! WIĘC PO, CO WAM TA WIARA, ŻYJCIE I BĄDŹCIE DOBRYM DLA INNYM I TYLE. NIE POTRZEBUJE BOGA W MOIM ŻYCIU TYLKO RESZTKI GODNOŚCI. Małpy zabijają małpę, zabija małpę dla kawałka ziemi, Głupie małpy, dać im kciuk, wykują miecz I tam gdzie coś jest jedno, tną to od razu. Pół na pół dać im kciuk, zrobią maczugę By bliźniego swego bić…

~KUL 
Niestety istnienie Boga jest mało prawdopodobne. Bóg, to zbyt naiwna, prosta historia, nie poparta żadnymi dowodami. Mało tego, że dowodów brak to jeszcze nie ma motywu. Po co Bóg miałby tworzyć świat i ludzi skoro jest taki wielki, mądry i dobry? Z własnej pychy - przecież takie uczucia powinny być mu obce... Boga nie ma - tak uważałem jeszcze do niedawna. Ale czy na pewno? Otóż należy szerzej otworzyć oczy, są dowody i jest motyw - a to bardzo ważne. Ale to nie Bóg, lecz ludzie mieli wszelkie motywy, aby stworzyć Boga. Bóg był potrzebny , jest i pewnie jeszcze długo będzie potrzebny. Ponieważ Bóg jest przede wszystkim odpowiedzią na wszystkie te pytania, na które człowiek nie potrafi bądź nie chce odpowiedzieć. Bóg stał się uosobieniem strachu, nadziei i wszechmocy, od której wszystko zależy. Stał się też narzędziem dla jednych do okiełznania innych. Stał się również maszynką do robienia pieniędzy i sprawowania władzy. Motywy są bardzo mocne. A dowody? Uważam, że Bóg istnieje w ludziach wierzących w niego, w ich głowach. Fizyczna definicja Boga mogłaby się sprowadzić do przedstawienia go w postaci zapisu impulsów elektrycznych w komórkach nerwowych mózgu ludzi wierzących. Można by nawet nadać mu pewne atrybuty jak siła, mądrość, itd. Jednak nigdy nie będzie to nadludzka siła czyli wszechmoc, czy też mądrość absolutna. Bóg ma co najwyżej taką siłę i taką mądrość jak jego wyznawcy. Dzisiaj każdy rozsądny człowiek, myślący logicznie zgodzi się że to pragnienia i potrzeby ludzi stworzyły Boga, a nie na odwrót. I to ludzie zdecydują, kiedy Bóg skończy swój żywot a nie na odwrót. Szkoda, bo niektóre idee były bardzo szlachetne: np. osądzenie wszystkich żywych i umarłych.

~F-16 
Kategorycznie sprzeciwiam się określeniem ateisty na równi z kimś złym. Zostałem ateistą po rozwodzie z kościołem, który swoją butą, arogancją, kłamstwem, hipokryzją otworzył mi oczy na tę godną potępienia instytucję. Kongres katolików to następny wybieg Kaczyńskiego do przechwycenia władzy. Ateiści całego świata łączcie się!!!!!!!!!!

~historyk 
Petycja, którą kardynałowie wręczyli papieżowi Juliuszowi III bezpośrednio po wybraniu go na papieża 7 lutego 1550 roku. Znajduje się ona w pewnym dokumencie historycznym pochodzącym z czasów Reformacji i przechowywanym w paryskiej Bibliotece Narodowej (Foliał B, nr 1088, tom2, str 641-650. Zawiera ona między innymi następujący ustęp: " Ze wszystkich rad, których możemy udzielić Waszej Świątobliwości, najpotrzebniejszą zachowaliśmy na koniec. (...) Mała cząstka Ewangelii, którą się zwykle czyta na Mszy, powinna wystarczyć, i nikomu nie powinno się pozwalać czytać więcej. Dopóki lud będzie się zadowalał tą odrobiną, Wasze interesy będą się układać pomyślnie, a gdy tylko lud zechce czytać więcej, Wasze interesy zaczną podupadać. Biblia jest książką, która więcej niż cokolwiek innego, wzniecała przeciw nam rozruchy i zamieszki, doprowadzające nas nieomal do zguby. W rzeczy samej, gdy ktoś dokładnie zbada nauki Biblii i porówna je z tym, co się dzieje w naszych kościołach, to rychło zauważy niezgodność i uświadomi sobie, że nasze nauki często są niezgodne z Biblią, a jeszcze częściej wprost jej zaprzeczają. Jeśli ludzie to sobie uświadomią, nigdy nie przestaną się nam sprzeciwiać dopóki wszystko nie zostanie obnażone i wtedy staniemy się przedmiotem powszechnej pogardy i nienawiści. Dlatego jest rzeczą niezbędną odsunąć Biblię od wzroku ludzi, ale z krańcową ostrożnością, żeby nie spowodować buntu." Bez komentarza……





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz