Kara Boska przyjdzie w
sierpniu?
Karolina
Korwin Piotrowska dziennikarka i prezenterka telewizyjna
Czy na pewno pasujesz do lansowanego katolickiego
porządku? Takie pytanie zadajesz sobie co roku, po Bożym Ciele, po wysłuchaniu
słów hierarchów kościoła.
No i po Bożym Ciele. Długi
weekend, ciepło, a w mediach relacje z tego, co dostojnicy kościelni raczyli
powiedzieć podczas kazań. Czy było tam coś o wierze? O Bogu? O tym, jak wierzyć, jak ufać, jak sobie
radzić w dzisiejszych czasach? Jak kochać Boga mimo wielu pokus i jak
do Niego dotrzeć? Jak się nie załamać śmiercią, chorobą, smutkiem? Nie.
Oni jak zawsze mówią swoje. Czyli bez
sensu.
Zacznę może od tego, że
niedawno przeczytałam na kilku profilach moich znajomych, na codzień nawet
niektórych podchodzących pod definicję „lewaka”, pełne ulgi wpisy, że
jakby co, to oni są po komunii, bierzmowaniu i papiery na to mają, gdyby ktoś
chciał sprawdzić. Bo jeśli wybór nowego Prezydenta to, jak informują media, działanie Ducha Świętego i początek zmian owego Ducha, to lepiej mieć papiery
przy sobie. Sama zaczęłam się zastanawiać, czy mam świadectwo bierzmowania w
domu. Nie mam. Spaliło się. Pewnie
to też działanie Ducha Świętego. Ani chybi znak jakiś. #karaboska
Teraz jesteśmy po Bożym
Ciele. Czytam zapisy kazań i włos mi się jeży. Kardynał Nycz uznał, że wynik referendum w Irlandii, legalizującego
związki jednopłciowe, w kraju „bardzo katolickim 30 lat temu”, jest
ostrzeżeniem dla Europy. Tak, zeczywiście, 30 lat temu Irlandia to był
absolutnie katolicki kraj, w którym kościół miał ogromną władzę dusz.
Teraz to kraj upadku autorytetu tej instytucji, kryzysu wiary i zaufania
do kościoła, w którym ujawniono wiele przestępstw prawnych, finansowych i
seksualnych, popełnianych przez najwyższych kościelnych dostojników. Teraz
Irlandia to wzór kuturalnego
załatwiania spraw tak, aby nikogo nie dyskryminować. Czasy się zmieniają.
Warto to wreszcie zauważyć, a nie tylko utyskiwać i gardzić wszystkim, co
inne, nowe, oczywiście wszystko to, jak mniemam w ramach katolickiej tolerancji i miłości bliźniego, prawda? #lajf
Jak zwykle nie zawiódł
krasomówczy Sławoj Leszek Głodź,
który jak coś powie, zaczynam się zawsze zastanawiać, co ja tutaj jeszcze robię
i co mnie trzyma, poza kredytem. Rzekł mianowicie, że „laicyzacja i wrogie chrześcijaństwu ideologie
oddziałują na resortowe ciche zarządzenia, na programy szkolne promujące treści
dewiacyjne, których nie sposób
zaaprobować ludziom wierzącym”. Konia z rzędem temu, kto wytłumaczy, o co w tym
bełkocie chodzi. Chyba o to, że ten, kto nie wierzy i nie zgadza się z
wierzącymi jest BE. I laicyzacja jest niedobra. Mimo, że ja się właśnie z
mediów dowiedziałam, że to Duch Święty nam Prezydenta załatwił.
Ale co ja tam wiem. W przeciwieństwie do Głodzia przeczytałam parę książek o gender, byłam
na kilku wykładach o tym, czym jest gender i wiem, o co chodzi z konwencją antyprzemocową, która
tak bardzo polski kościół uwiera. I jakoś nie przechodzi mi przez gardło
stwierdzenie, że jest ona przeciwko polskiej tradycji. Tradycji, jak mniemam, bicia kobiet i przemocy w domu. Ale co
ja tam wiem…#złegender
Mój ulubiony Kardynał Dziwisz, specjalista od
codziennego życia, też swoje pięć groszy do gender dodał, mówiąc: ”Została
już ratyfikowana i podpisana konwencja o
przemocy. Przemocy trzeba przeciwdziałać, ale nie przez przyjęcie założeń
bazujących na fałszywej ideologii gender.
Prowadzi to do zmian niszczących małżeństwo, rodzinę, wychowanie dzieci i
tradycję. Szkoda, że głos biskupów polskich i katolików świeckich nie został
wysłuchany w tej sprawie"….A ja sobie myślę, że chwalić Boga, nikt
biskupów nie słuchał, bo póki co, jeszcze nie
jesteśmy panstwem kościelnym. Dziwisz, uniesiony pewnie tym, że ów powołany
przez Ducha Prezydent wszystko w Krakowie słyszał, bo obok klęczał, postanowił
też powiedzieć coś o in vitro,
bo przecież on, jako ksiądz o rodzinie, płodności i pragnieniu dziecka, sporo wie.
Jest ekspertem. Powiedział mianowicie: "Przygotowywana jest w polskim
parlamencie niezwykle liberalna ustawa o metodzie in vitro. Stosując tę metodę,
nie można zapominać, że łączy się ona także z selekcją, niszczeniem lub zamrażaniem na długi czas ludzkich
zarodków. A więc jest to metoda niemoralna, nie do przyjęcia przez chrześcijan
i przez ludzi szanujących fundamentalne prawo każdej ludzkiej istoty do
życia". Naprawdę bardzo bym chciała, aby ktoś księży dokształcił, bo potok urągających zdrowemu rozsądkowi
bredni w sprawie in vitro, jaki wydobywa się z ich szacownych ust korali,
zaczyna przekraczać wszelkie dopuszczalne granice tolerancji. Na koniec
obwieścił, że ma nadzieję, jak podały media (w tym Wyborcza, ale są tacy,
co twierdzą, że podała nieprawdę), że od
sierpnia w Polsce bedzie lepiej. Bo bedzie nowy Prezydent. Ten sam, który w
kampanii obiecał przecież, a kamery to zarejestrowały, że nie będzie więzienia za in vitro. #icoteraz
A na koniec prosto z
Poznania Biskup Gądecki,
któremu nie podoba sie, że: Polacy wyjeżdżają na wolne weekendy, niczego
wtedy raczej nie czczą, a sklepy są w niedzielę nadal czynne. “Świętować znaczy nie tylko nie
pracować, ale także coś czcić”. A co
z tymi, którzy nie odczuwają potrzeby, pochyleni nad grillem albo bawiący sie z
dzieckiem, albo po prostu leżący na trawie w wolny dzień, odpoczywający po
tygodniu pracy, czcić cokolwiek? Może czczą swój czas z rodziną? Na stos ich? A
co z Panem Bogiem, który też sobie, po wykonaniu sporej roboty, odpoczywał? #zakupyPanaBoga
Tak sobie czytam, co
opowiadają nasi hierarchowie i zaczynam się zastanawiać, nie tylko nad tym, czy
będę musiała zdobywać duplikat dokumentu o bierzmowaniu, ale co się stanie od sierpnia, którego to
miesiąca z takim natchnieniem modlitewnym wypatruje polski kościół i jego
rozpaleni do czerwoności modlitewnym ogniem przedstawiciele.
Według danych CBOS 67%,
dorosłych Polaków jest przekonanych o spadku religijności. Coraz mniej młodych
ludzi chodzi w Polsce do kościoła. W Boga wierzą, ale jak ja, mają coraz większy, postępujący problem z
jego głupawymi i teflonowymi, ziemskimi urzędnikami. Ludźmi, którzy choć
niezbyt mądrzy, a jedynie rozmodleni, uzurpują sobie wiedzę o wszystkim i
którzy jakby umówili się, by robić wszystko, aby resztki dobrej woli,
chęci modlitwy, spotkania z Bogiem, w człowieku wypalić, coraz głupszymi
poglądami.
Świat swoje, a oni swoje. To
jest coraz trudniejsze do zniesienia.
Czekać na sierpień? Wypisać
się z tego? Mieć gdzieś?
#cojatutajrobię
KOMENTARZE:
Historia kościoła to odrębne zagadnienie: to wyprawy krzyżowe, inkwizycja,
materializm, skandale obyczajowe, czesanie umysłów, politykierstwo, ignorowanie
nauki....
Do tego doszły osobiste urazy. Czyżby Bóg tak chciał?
Do tego doszły osobiste urazy. Czyżby Bóg tak chciał?
~jaga : A kim jest Andrzej Duda takim samym człowiekiem
jak każdy jeden, a moim skromnym zdaniem to że pokazuje się na mszach, to jest
wszystko na pokaz, człowiek prawy nie obnosi się ze swoją wiarą, bo to jest
tylko jego wyłączna i osobista sprawa, to wygląda tak ,że nikt nie jest tak
wierzący jak on. A przede wszystkim nie jest cudotwórcą, że od sierpnia będzie
lepiej jak nie gorzej, księże kardynale Dziwisz jak, dla kogo będzie lepiej to
wiadomo. Bo już mieliśmy prezydenta, który nosił Matkę Bożą w klapie garnituru
dużą, a teraz jej wizerunek jest tak maleńki, że ledwo ją zobaczysz. Także
zobaczymy, co będzie dalej,obyśmy się nie zawiedli. Nie wierzę takim ludziom,
co obnoszą się ze swoją wiarą, bo robią to dla poklasku. Dużo by pisać, brakło
by strony co człowieka boli rani poniża szkoda słów .
~MŁODY : John Lennon - Imagine
Wyobraź sobie, że nie istnieje Niebo,*
To nie jest trudne, jeśli spróbujesz
Pod nami nie ma piekła
Nad nami tylko niebo*
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Żyją dzisiejszym dniem
Wyobraź sobie, że nie ma państw
To naprawdę proste.
Nic ma po co zabijać ani umierać,
Nie ma też żadnej religii
Wyobraź sobie ze wszyscy ludzie
Żyją w pokoju
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje, że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
Wyobraź sobie, że nie ma własności,
Ciekawe, czy potrafisz.
Nie ma chciwości ani głodu
A wszyscy są sobie braćmi
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Dzielą ze sobą świat
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
*Niebo jako raj, siedziba bóstw, aniołów.
Wyobraź sobie, że nie istnieje Niebo,*
To nie jest trudne, jeśli spróbujesz
Pod nami nie ma piekła
Nad nami tylko niebo*
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Żyją dzisiejszym dniem
Wyobraź sobie, że nie ma państw
To naprawdę proste.
Nic ma po co zabijać ani umierać,
Nie ma też żadnej religii
Wyobraź sobie ze wszyscy ludzie
Żyją w pokoju
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje, że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
Wyobraź sobie, że nie ma własności,
Ciekawe, czy potrafisz.
Nie ma chciwości ani głodu
A wszyscy są sobie braćmi
Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Dzielą ze sobą świat
Możesz mnie nazwać marzycielem
Ale nie jestem jedyny
Mam nadzieje że któregoś dnia dołączysz się do nas
A świat będzie żył w jedności
*Niebo jako raj, siedziba bóstw, aniołów.
~JURA : Od dawna piszę, że dopóki do głosu będą
dopuszczane te stare spasione wieprzki, dopóty będą wciskać idiotyzmy by jakoś
wyrwać jeszcze ostatnie wdowie grosze od oczadzonych starców i babinek. W Boże
Ciało jakby się zmówili i wszyscy w kazaniach opowiadali bajki o tym na czym
absolutnie się nie znają. Kapciowy z Krakowa na pewno liczy na niezłe profity
od Dudy, bo ten plastikowy laluś obnosi się ze swoim katolicyzmem niesamowicie.
Irlandia całkiem słusznie poszła drogą nowoczesności, bo tkwiła jakby w
średniowieczu dopóki kler miał dużo do powiedzenia. Jak tam było wiadomo
wszystkim i dopiero po pozbyciu się tej wrednej sekty nastąpił rozwój kraju na
co oczekujemy i u nas. Wypowiedzieć konkordat i postawić kler w miejscu jakie
mu się należy i kto będzie chciał niech tam bieży, ale nic na siłę jak jest
obecnie. Wszelkie opłaty i to lenno jakie jest zdzierane niby z wiernych i od
państwa musi zostać zniesione i pozostaną sami w swoich złotych szatach i
pałacach jakie sobie postawili za ludzką krwawicę.
To jest konieczne, bo przecież jest w Konstytucji zapis, że Polska jest
państwem świeckim. Jakakolwiek religia powinna być prywatna sprawą? To, co się
dzieje w Polsce, to kpiny z obywateli. Od Rządu trzeba wymagać wyprostowaniem roli KK w sferze publicznej!!!
Nie można pozwalać na ogłupianie społeczeństwa. Konieczne jest wprowadzenie podatku na rzecz konkretnego wyznania!!! To będzie czyste finansowanie z kieszeni rzeczywistych wierzących! Nie powinno tak być, że każde dożynki rozpoczyna msza, że w przedszkolu, szkole jest religia, /która nie wnosi żadnej wiedzy, bo historie opowiadane na lekcjach można miedzy bajki włożyć/ niby dobrowolna, ale szkoły niczego w zamian nie mają dla dzieci innowierców, ateistów. Czy zamontowanie studzienki kanalizacyjnej wymaga "poświęcenia" - ciekawe ile wynosi, co łaska? Religia proszę bardzo dla wierzących w miejscu kultu.
Salki katechetyczne pobudowano z pieniędzy wiernych są wynajmowane nawet na sklepy. Ciekawe, czy kler odprowadza podatek od wynajmu należny fiskusowi.
Nie można pozwalać na ogłupianie społeczeństwa. Konieczne jest wprowadzenie podatku na rzecz konkretnego wyznania!!! To będzie czyste finansowanie z kieszeni rzeczywistych wierzących! Nie powinno tak być, że każde dożynki rozpoczyna msza, że w przedszkolu, szkole jest religia, /która nie wnosi żadnej wiedzy, bo historie opowiadane na lekcjach można miedzy bajki włożyć/ niby dobrowolna, ale szkoły niczego w zamian nie mają dla dzieci innowierców, ateistów. Czy zamontowanie studzienki kanalizacyjnej wymaga "poświęcenia" - ciekawe ile wynosi, co łaska? Religia proszę bardzo dla wierzących w miejscu kultu.
Salki katechetyczne pobudowano z pieniędzy wiernych są wynajmowane nawet na sklepy. Ciekawe, czy kler odprowadza podatek od wynajmu należny fiskusowi.
~pafnucy : W Krakowie w Pałacu Biskupim przy ul
Franciszkańskiej 3 znanym ze słynnego papieskiego okna słychać rechot. Rechot w
godzinach posiłku cichnie potem jest głośniejszy i przechodzi czasami w salwy
śmiechu. Rechot i śmiech słychać już od paru dni, a dokładnie od wigilii Bożego
Ciała, gdy pod sam koniec porządkowania arcybiskupiego pałacu jednemu z
biskupów przypadkiem wpadł w ręce stary katechizm. Zaskoczony biskup otworzył
katechizm. W katechizmie na pierwszej stronie były napisane słowa: „Wierzę w Boga...”.
Rozbawiony purpurat pobiegł pochwalić się znaleziskiem. Arcykoledzy popłakali
się ze śmiechu. I przestać nie mogą.
~ww : Dość już tego biskupiego bełkotu, dość wciskania
ludziom kitu i robienia wody z mózgu. W niedzielę najlepiej przychodzić
gromadnie do kościołów i zostawiać dużo mamony na tacę, zamiast odpoczywać po
trudach całego tygodnia. Myślicie, że po to aby czcić Boga? Nie. Po to aby tym
tłuściochom, krwiopijcom i niemoralnym moralistom żyło się lepiej i aby mogli
przekazać "ciemnemu narodowi" jak My malutcy mamy żyć, kogo mamy
kochać a kogo nam kochać nie wolno, jak poczynać dzieci aby były przyjęte do
rasy katolickiej, jak stosować przemoc domową zgodnie z zasadami kościelnymi. I
wszystko to objawią nam mężczyźni w sukienkach, onaniści, pedofile i
homoseksualiści.
~vc : "...co boskie Bogu, co cesarskie
cesarzowi....", wyznań jest wiele, Polska jedna, wiara jest sprawą
indywidualną, Ojczyzna - wspólną, można wierzyć (tu proszę wyznanie wpisać
wedle uznania) i być szują, można być ateistą a jednocześnie porządnym
człowiekiem, co innego żyć wedle reguł swojej wiary nie krzywdząc innych a co
innego obnosić się ze "swoim" Bogiem, życzę Państwu dobrego dnia, bez
względu na wyznanie :)
~koń-kor-dat do ~tojestproste: "Religia
zapobiega temu żeby nasze dzieci miały racjonalne kształcenie;
- religia nie dopuszcza do usunięcia podstawowych przyczyn wojny,
- religia nie pozwala nam na nauczanie etyki naukowego współdziałania
zastępując to starymi dzikimi doktrynami grzechu i kary.
- religia nie dopuszcza do usunięcia podstawowych przyczyn wojny,
- religia nie pozwala nam na nauczanie etyki naukowego współdziałania
zastępując to starymi dzikimi doktrynami grzechu i kary.
„Możliwe, że ludzkość stoi na progu złotego wieku, ale jeśli tak jest, niezbędne będzie naprzód uśmiercić smoka, który strzeże drzwi, a tym smokiem jest religia." Bertrand Russell - filozof, noblista.
Rozwiązać Konkordat, bo jest to nieuczciwa umowa przekazująca wielkie pieniądze
na utrzymanie kleru jedynej słusznej? Religii! Są już w necie inicjatywy ludzi, teraz jest potrzebny ktoś - dziennikarz z dobrym nazwiskiem, osoba publiczna bez powiązań z istniejącymi układami, kto zebrałby wszystkich, którzy mają dość panoszenia się kleru na arenie publicznej /wyznawana religia to prywatna sprawa/ i ciągle im mało kasy, a przecież Polska nie jest na tyle bogata, aby utrzymywać urzędników Watykanu. Tylko 100 tysięcy podpisów potrzeba na wniesienie petycji do Sejmu.
~Franek do ~Winicjusz: Jesteś w błędzie,
rodzice chrzcząc swoje dziecko przekazują mu depozyt zacofania, ciemnoty i
kajdany, z którymi będzie chodził do tej pory, aż dorośnie i zmądrzeje.
Większość katolików zobaczyła, co jest warta sekta Watykańska i jej nieroby
klechy, dlatego zaczynają odchodzić. W tej zakłamanej instytucji kk liczy się
wyłącznie kasa, przywileje, władza itd. a na samym końcu bóg, z którego żyją w
dostatku i przepychu, kosztem całego biednego społeczeństwa.
~tak sobie myślę : Polacy powinni sobie w końcu uświadomić, że jako
katolicy są wyznawcami i czcicielami starożytnego boga Jahwe . Jest on dla
Polaków jako Słowian terytorialnie, historycznie oraz kulturowo obcy. Przywleczony
na terytorium Polski przez niemieckich kapłanów. Wykorzystywany od wieków w
polityce na niekorzyść Polaków. Uzależnia poprzez strach i niesprawdzone
obietnice. Zmitologizowany do granic absurdu.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat media oraz rządzący tym krajem w porozumieniu z klerem katolickim dokonali w umysłach Polaków różnych pokoleń spustoszenia mentalnego. Próbuje pozbawić się nas umiejętności racjonalnego myślenia i posiadania własnego zdania. Najbardziej przerażająca jest indoktrynacja katolicka dzieci w szkołach na koszt państwa polskiego. Dzięki naszemu państwu jesteśmy też nieświadomymi niewolnikami finansującymi działalność urzędników obcego państwa, jakim jest Watykan. Rządzący i kler katolicki, z racji utrwalenia i zachowania wpływów politycznych oraz trzymania narodu w posłuszeństwie i nieświadomości wchodzą za sobą w mafijne układy. Jak długo damy się wykorzystywać przez te dwie siły zależy tylko od nas samych?
W ciągu ostatnich dwudziestu lat media oraz rządzący tym krajem w porozumieniu z klerem katolickim dokonali w umysłach Polaków różnych pokoleń spustoszenia mentalnego. Próbuje pozbawić się nas umiejętności racjonalnego myślenia i posiadania własnego zdania. Najbardziej przerażająca jest indoktrynacja katolicka dzieci w szkołach na koszt państwa polskiego. Dzięki naszemu państwu jesteśmy też nieświadomymi niewolnikami finansującymi działalność urzędników obcego państwa, jakim jest Watykan. Rządzący i kler katolicki, z racji utrwalenia i zachowania wpływów politycznych oraz trzymania narodu w posłuszeństwie i nieświadomości wchodzą za sobą w mafijne układy. Jak długo damy się wykorzystywać przez te dwie siły zależy tylko od nas samych?
~kolo do ~okruszek: Jestem, katolem i nie
widzę w Gender nic groźnego? Co więcej, od lat obserwuję to wokół siebie i nie
rozumiem paniki? I gdy moja żona zachrzania w korporacji, bo spłacamy kredyt, a
ja przyłażę z roboty wcześniej, więc, prasuję i robię obiad! To właśnie
doświadczam Gender. Nie jest to nic trwałego, bo szukam lepszej roboty i może
znowu przejmę na swoje barki utrzymanie rodziny, ale póki, co to żona nosi
portki a ja zajmuję się domem. Oboje jesteśmy wolnymi szczęśliwymi ludźmi. Nikt
nikogo do niczego nie zmusza i świat się nie wali. Gender - wielkie mi coś?
~Powiadam wam. : Kościół lekką ręką roztrwania cały autorytet
zapracowany w czasach komuny. Zachowuje się teraz tak jak by do istnienia
potrzebował nowego "wroga" , odgrywa rolę oblężonej twierdzy i
dochodzi do takich absurdów jak oskarżanie dzieci i rodziców za zło wokół KRK.
Kler grzmi z ambon jakie to zło wyrządza postęp i materializm co tylko może rozśmieszyć
bo to przecie polski KRK tak lubi eksponować przepych, rekordowe świątynie,
pomniki, Chrystusa największego na świecie a sami hierarchowie są jak książęta
ponad wszystkimi. Wciąż są nietykalni i ponad prawem, nawet fiskus jest dla
nich szczególnie łaskawy, bo obkłada ich wygodnym podatkiem zryczałtowanym a
"tacka" i "co łaska" w ogóle nie są opodatkowane. Życie jak
u pana Boga za piecem, kiedy tylu szaraków musi ciężko zasuwać i płacić
podatki. Upadek moralny, bo jakim autorytetem jest hierarcha, który za
srebrniki łamie ostatnią wolę zmarłego papieża.. Bezkrytyczne samouwielbienie, aroganckie,
wtrynianie się kleru w każda sferę życia Polaków, wchodzenie w zażyłe układy z
politykami naruszające rozdział kościoła od państwa, bezczelne zamiatania pod
dywan zakrystii spraw niewygodnych i kryminalnych, bycie ponad prawem,
obnoszenie się zamożnością i rekordowymi budowlami doprowadziły do takiej sytuacji,
jaką mamy. Do kościołów chodzi coraz mniej ludzi, jest mniej powołań
kapłańskich. A problem największy leży w tym że polski KRK nie chce dostrzegać
problemów u siebie a notorycznie szuka ich poza sobą. Jest to oczywiste, że
kościół potrzebuje radykalnej odnowy. Hmmm.. tylko na to się nie zanosi. Dalej
traktuje wiernych jak stado tępych przygłupów, którym można wcisnąć każdą
propagandę.
~Kott do ~bacA: Twoim największym wrogiem jesteś
ty sam, biedaku. To właśnie na twojej głupocie Kościół wyrósł i trwa, karmiąc
się wciąż tym samym - twoją głupotą. Lub jeszcze inaczej - to ty stworzyłeś
Kościół i robisz wszystko - by miał się dobrze. Więc zajmij się sobą - nie
Kościołem. A wtedy i on zniknie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz