Translate

niedziela, 26 października 2014

Polska ma być wzorem - Komentarze...267


Kard. Müller: Polska ma być wzorem dla katolickiego świata

- Mam nadzieję, że Polska stanie się krajem, w którym będzie najwyższa liczba narodzin w Europie. Polska ma być wzorem dla katolickiego świata – powiedział w Lublinie kard. Gerhard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary podczas spotkania z dziennikarzami.

 Kard. Gerhard Müller

Zapytany o to, jakie znaczenie dla Kościoła miał zakończony niedawno Synod biskupów odparł, iż papież Franciszek powołał obrady właśnie po to, żeby wzmocnić relacje rodziny. - Bóg powołał mężczyznę i kobietę z miłości. W wielu krajach wielu krajach relacje międzyludzkie są niszczone. Naszym celem jest je wzmocnić - podkreślał Prefekt Kongregacji Nauki Wiary.


Watykański hierarcha podkreślił fakt, iż mimo że był to synod biskupów, to uczestniczyło w nim wielu świeckich. Zaznaczył, że dali oni bardzo piękne świadectwa - świadectwa ze swego życia w rodzinie, w małżeństwie.

- Nie możemy też zapomnieć o dzieciach, ponieważ one są najważniejsze w rodzinie, są naszą przyszłością. Mam nadzieję, że Polska stanie się krajem pozytywnym wobec dzieci, czyli krajem w którym będzie najwyższa liczba narodzin w Europie, ufamy, że tak będzie. Polska ma być wzorem dla katolickiego świata – powiedział kard. Gerhard Müller.


Podczas konferencji prasowej kardynał odniósł się także do kwestii związanych z ubóstwem. Zauważył, iż posiada ono wiele twarzy. - Pierwsze zasadnicze oblicze to ubóstwo materialne z którym mamy do czynienia w wielu krajach tego świata, szczególnie w krajach tzw. trzeciego świata.

- Nie możemy jednak mówić tylko o ubóstwie materialnym, ale też o ubóstwie duchowym, szczególnie w krajach bogatych, zachodnich, o braku miłości. Ten brak miłości jest także ubóstwem o czym musimy pamiętać. Jak mówił Prymas Wyszyński – jedni mówią: czas to pieniądz a ja wam mówię, czas to miłość - zakończył watykański hierarcha.


Wizyta kard. Müllera w Polsce jest związana z obchodami 300-lecia Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie oraz promocją kolejnego tomu Opera Omnia Josepha Ratizingera.

(RC)


KOMENTARZE:

~Triumf Średniowiecza a nie Wzór dla innych do ~tw 1: Rodzeństwo z Ostrowca, które zabiło matkę „egzorcyzmami", nie trafi do więzienia 38- latek i 39- latka, którzy znęcali się nad matką i żądali od niej, aby „wyrzekła się szatana" - w wyniku czego kobieta zmarła - nie poniosą kary. Biegli psychiatrzy uznali ich za niepoczytalnych, a prokuratura wnioskuje, aby trafili do zakładu zamkniętego. Barbara M. i Piotr M. zostali poddani obserwacji sądowo – psychiatrycznej. Według prokuratury oboje są chorzy psychicznie i nie umieli racjonalnie ocenić sytuacji oraz kierować swoim postępowaniem. Śledczy chcą umorzenia postępowania wobec rodzeństwa i umieszczenie ich w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, ponieważ są niebezpieczni dla otoczenia. Piotr M. i Barbara M. mieli postawiony zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką. Piotr M. miał śmiertelnie pobić 75-latkę, a jego siostra nie udzieliła jej pomocy. W ich mieszkaniu na ostrowieckim osiedlu Rosochy było pełno krzyży oraz innych symboli religijnych. Według ustaleń Prokuratury 38- latek chciał uwolnić matkę od „złego ducha", a wiedzę o tym, jak to zrobić, zaczerpnął z telewizji. Naśladując księży egzorcystów przystawiał krzyż do twarzy chorej matki i kazał jej powtarzać, że wyrzeka się szatana, a gdy nie chciała, bił ją. Stosował także przemoc fizyczną, kiedy kobieta nie chciała pić wody święconej.

~toledo : Kościół pomaga sierotom:
Co miesiąc rząd daje Boromeuszkom na każde dziecko kwotę 2834,16 zł. W czasach, gdy trwało tam piekło, w ośrodku przebywało nawet 60 dzieci, zakonnice miały więc bajońskie sumy, bo 160 tys. zł miesięcznie.
"Niektórzy byli tak głodni, że z trudem utrzymywali się na nogach. W szkole byliśmy albo strasznie senni, bo siostry wszystkim dawały psychotropy, albo głodni. Tylko w święta było inaczej, w święta porcje były pełne, nie byliśmy też bici" - wspomina Paweł (lat 22), jeden z byłych wychowanków Boromeuszek.

~pkjw do ~katolik jak cholera: No cóż, Głódź jest mocno umoczony ws. katastrofy Tu-154M. Jak był Naczelny Szaman Nowoczesnego Wojska Polskiego, to dostał rządowe zamówienie na odczynienie czarów nad samolotem w intencji pomyślnych lotów. A nie są to tanie usługi, bo w wykonaniu biskupa, co najmniej 10 tys. zł za kilkukrotne pomachanie kropidłem. Dodatkowo, aby usługodawca się nie męczył noszeniem ze sobą tzw. wody święconej, to naleje mu się wody z toalety, on nad nią zrobi firmowy, hokus pokus i już jest autentyczna woda święcona. Niestety, zamówienie zostało dokumentnie spartolone (może kropiący był tradycyjnie po flaszce i źle do celu przymierzył), bo samolot rozwalił się na amen. Za fuszerkę usługodawca do dziś nie zwrócił pieniędzy do kasy państwowej, mało tego, państwo mu dołożyło jeszcze 132 tys. zł na ekskluzywne okna do jego nowej rezydencji (tej ze świętymi danielami)

~taka pawda : Największe ubóstwo duchowe reprezentuje kościół ze swoimi hierarchami na czele. Gadają o ubóstwie materialnym, rozczulają się nad nędzarzami, a sami opływają w luksusy. Skoro, jak twierdzą, wypełniają nakazy Jezusa, to niech te swoje niezliczone bogactwa rozdadzą biednym, albo niech przestaną sobie rzeczonym, spasione, gęby wycierać. W Polsce są tysiące niedożywionych dzieci, ale to nie jest dla kościoła przeszkodą okradać te dzieci. zamiast na pomoc dla najuboższych kasa z budżetu idzie na te sukienkowe pasożyty. w tym roku ponad 118 mln na sam fundusz kościelny, jak dorzucimy do tego pozostałe finansowanie tego opus diaboli (pensje dla katechetów, emerytury dla księży, szczególnie księżowskiej generalicji, Caritas i inne), to wyjdzie nam dobrze ponad 1,5 mld zł ukradzionych Polakom, a przekazanych na funkcjonowanie najgorszej zarazy XXI w - kościoła.

~mefisto : Wczoraj w TVN 24 zakrzyczano posła Ryfińskiego za to, że skrytykował 23 mln. zł., które Halicki chce dać klerowi. Cały czas mówią mało i mało. Ja proponuję, niech kler zrobi spis/ niby zagarniętych im przez komunę/ ziem i budynków które utracili a Państwo spis tego, co już dostał kościół, wliczając zwolnienia z podatków, nauczania w świeckich uczelniach no i kasa z wszystkich kosztów, które państwo ponosi podczas wszystkich obrządków religijnych (wizyty Wojtyły też). Wtedy zobaczymy, kto komu i ile jest winien. Pamiętajmy o niechlubnej komisji majątkowej. Jest to do zrobienia. A Halicki i całe PO niech nie podskakują, bo to nie ich kasa a ja nie mam zamiaru uszczęśliwiać biednego kleru. PO dla wygranej w wyborach zrobi wszystko…

~Anty_klecha do ~jan ZABROWO: Nie odwracaj kota ogonem, dawno już minęły czasy ciemnogrodu. Obecni ludzie uważają, że ksiądz to zawód jak każdy inny i do tego bardzo intratny. Spora kasa i prawie zerowe podatki sprawiły, że kapłani stali się aroganccy i butni. Zamiast ubóstwa i pokory preferują życie ponad stan i ustawiają się ponad ludźmi. Oni nie zostali niczym obdarzeni po prostu wybrali taki zawód i cwaniacko go wykorzystują. ( wielebny Rydzyk) . Powstają klany, które kryją zboczonych pedofilów i alkoholików i to jest wszystko w imię wiary. Uczciwy ksiądz nie ma szans przebicia, dlatego jest gnębiony. Najwyższy czas zrobić z tym porządek.!! Wystarczy, że rządzą nami pazerni politycy czarnych cwaniaków nie potrzebujemy…

~umiar : Kardynał Muller ma rację Polska będzie przykładem dla katolickiego świata gdy dalej władze świeckie będą dalej tak uległe w stosunku do Hierarchów pozwalając ingerować w wszystkie aspekty naszego świeckiego życia. Jesteśmy o krok od wprowadzenia państwa wyznaniowego Hierarchowie ingerują w świeckie podręczniki krytykując, że jest tam za mało treści katolickich tak jakby nie wystarczał Katechizm, chcą zaostrzenia prawa aborcyjnego antykoncepcja to tylko kalendarzyk małżeński. Do czego się jeszcze posuną zabronią produkować prezerwatyw i farmakologicznych środków antykoncepcyjnych pod groźbą kary, wprowadzą do szkół obowiązek czytania Pisma Św. 4 godz. dziennie wystarczy jedna godzina języka polskiego i matematyki to wystarczające by nauczyć się czytać Pismo Św. i liczyć w miernym zakresie. Takich wiernych im trzeba niedouczonych by można im wmówić wszystko, będzie się rodzić dużo dzieci ile Bóg da a jak umrą z niedostatku no to Bóg tak chciał.

~cccp : Polski katolicyzm jest zaściankowy, udawany, niweczący wręcz wysiłki niejakiego Jezusa Chrystusa (o ile taki w ogóle istniał), to ma być wzór? Chyba zakłamania i pychy. Dzieci się nie biorą i utrzymują z modlenia, do tego trzeba nam solidnego fundamentu- wykształcenia, pracy i satysfakcji z życia w nowoczesnym państwie, czego KK akurat nie toleruje bo wyznaje zasadę wyzysku i społecznego ogłupiania. Na drzewo z wami pasożyty w kieckach, ludzkość lepiej sobie radzi bez was, bez jadu pompowanego w łamliwe umysły i bez pustych, nic nie wartych rytuałów za pieniądze.

~DonQuichotte : Ja jako katolik jestem przeciwny temu by w Polsce dawać azyl muzułmanom którzy pod pretekstem prześladowań przyjeżdżają tu i zatrzymują się na stale, co się wiąże z tym, że chcą mieć tu swoje meczety a jak już je mają to całe swe rodziny ściągają i kiedyś będą mieli Polskie obywatelstwo tak jak w Niemczech. Mają podwójne i mają prawo do głosowania i będzie ich tylu, że założą swoją partię i po latach i partia będzie miała tyle członów że wygrają któreś wybory i jako władza przemienia Polskę Katolicką w ISIS i tyle będzie z Katolicyzmu w Polance. To tylko taka moja skromna wizja przyszłości, oby nie nastąpiła…

~Babcia : Dziękuję za taki wzór gdzie kupa nierobów, opojów, pedofilów, ojców nieślubnych dzieci, którzy tak naprawdę nic sobą nie reprezentują gaja tylko wyciągają swoje brudne moralne dusze i łapska po mamonę by żyć w luksusie i kłamstwie. Odebrali majątek z nawiązką i jeszcze podwyższono im tajnie wypłaty z Funduszu Kościelnego / powiedziano o tym dziś w 7instytucji dniu tygodnia u Moniki Olejnik.. Polskie dzieci głodują, zabiera się dzieci biednym rodzicom do domów dziecka, nie ma na leczenie chorych Polaków, Waloryzacja dla emerytów 36 zł na emeryta / nawet na lek na serce, bo pełnopłatny. ALE DLA CZARNYCH W SUTANNACH SĄ PIENIĄDZE. to wszystko woła o pomstę do Nieba. Panie Boże spuść nogę i kopnij ten polski kler bo szkaluje Twoją wiarę. Tak niemoralnej Instytucji kościelnej / poza Kurią Rzymską jak Polski Episkopat nie ma. Cenzorze jak nie puścisz tekstu to będzie oznaczało ze to straszna prawda.

~katolik jak cholera do ~jan ZABROWO: Wszystko można ominąć? Czyżby?

A skąd bierze 10 000 zł emerytury mundurowej Flaszka-Głódż i inni kapelani, jeśli nie z budżetu państwa, czyli z kieszeni podatników, również tych niewierzących?
A skąd fundusz emerytalny dla pasibrzuchów w sutannach, jeśli nie z budżetu państwa, do którego NIC nie wpłacają?
A skąd prawie 2 miliardy rocznie na lekcje religii w szkołach i inne fanaberie, jeśli nie z budżetu państwa?

~katolik jak cholera do ~Módlcie się do Boga, a nie do biskupów i obrazków! : Wytłumacz to tłumokom, którzy biegają do kościółka na mszę, żeby posłuchać grzmiącej z ambony politycznej tuby PiSu, czyli lewicy pobożnej, za to tuż po pędzą do domów schlać się jak świnie, stłuc żonę i dzieci, nienawidzić sąsiada i pluć na wszystkich wokół. Nie widzieć w życiu odrobiny pozytywu…
A w dodatku taki szatan w sutannie, jak łojciec Grzybek potrafi publicznie pyskować, że jego prawo nie obowiązuje.

~bokasyko do ~neutrino: Wszystkie te wasze święte pisma, niestanowiące żadnego dowodu materialnego, są jedną wielką bujdą, niedorzecznością a jeśli cokolwiek w tym prawdy, bo mogło się zdarzyć coś, co było przedmiotem przekazu z pokolenia na pokolenie, a potem przez jakiegoś nawiedzone skrybę zapisane, to świadczyło o tym, że chrześcijaństwo to zbrodnicza organizacja! 
Czytaj: "Księga Ezechiela 9.5
Do innych zaś rzekł, tak, iż słyszałem: «Idźcie za nim po mieście i zabijajcie! Niech oczy wasze nie znają współczucia ni litości! Starca, młodzieńca, pannę, niemowlę i kobietę wybijajcie do szczętu! Nie dotykajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak. Zacznijcie od mojej świątyni!» I tak zaczęli od owych starców, którzy stali przed świątynią. Następnie rzekł do nich: «Zbezcześćcie również świątynię, dziedzińce napełnijcie trupami!» Wyszli oni i zabijali w mieście.".
Pozdrawiam serdecznie!

~jaks do ~blizje, coraz blizej: Obawiam się, że w desperacji, Watykan może popełnić jeszcze różne czyny mające zatrzymać uciekających "wiernych". Te czyny mogą być oparte na cywilizacyjnym postępie, i mogą mieć znamiona "cudów" - np. wyświetlenie masom na niebie postaci Jezusa, czy anioła z mieczem, itp. Wiem, że ONI o tym myślą - tak jak ja bym myślał będąc w takiej grupie interesu. Takie cuda mogą skutecznie powstrzymać ucieczkę mas od religii. Dlatego już zawczasu należy ludzi na spektakularne cuda "uczulać". Watykan, czując się zagrożony, będzie zdolny do wszystkiego.

~Wnuk Jezusa : Cieszą się mohery, że obcy złodziej z klanu pajaców kieckowych złodziei drugich śniadań dla dzieci chce łapami pedofilów watykańskich wprowadzić ciemnotę na ich śnięte złotarze, upodleniem i biedą rodzin, które mają rodzić dzieci bez względu na wszystko, a że będą później żywić się korzonkami roślin, czy robaczkami to już nie ich sprawa. Taki stan rzeczy będą usprawiedliwiać - każdy ma swój krzyż i musi go nieść. Dokąd i po co ma nieść ten balast?

~ddt do ~mefisto: Opodatkować na rzecz kościoła należy wiernych, a nie państwo. Podatnik deklaruje się jako wyznawca islamu, kościoła rzymskokatolickiego, buddyzmu, itd., itp. i zgodnie z tym odprowadza stosowną daninę, lub, jak kto woli dziesięcinę. Gwarantuję, że liczebność jedynie słusznego wyznania w Najjaśniejszej znacznie spadnie. W niektórych wysoce rozwiniętych państwach, stanowiących dla nas niedościgniony jeszcze wzór, ten jakże logiczny i jednocześnie sprawiedliwy oraz solidarny sposób utrzymania poszczególnych kościołów realizowany jest od wielu lat.

~MAJA : Ha ha ha .... Odważny w słowach największa liczba narodzin dzieci.... eh. Staniemy się takim krajem w momencie, gdy księża zrzucą z siebie sutanny...( Niektórzy to jak na wybiegu),:) założą worki jutowe, wezmą w dłoń pismo święte i będą nauczać. Ponadto będą pracować uczciwie, podziela zgromadzony majątek pomiędzy ubogich, będą świadczyć bezpłatnie pogrzeby i sakramenty,:), nastąpi niezależność państwa od kościoła. Nie rozumiem, dlaczego buduje się tak bogate domy boże przykładem Licheń, (gdy podobno Jezus był tak skromnym człowiekiem). Przychodzisz do kościoła i zamiast modlitwy rozglądasz się jak po muzeum, przepych i bogactwo.... eh... Emocje wzięły górę. Obecnie jestem na etapie buntu!:) Maja…

~Nie siej popeliny do ~rodzina: Nie siej popeliny "rodzinko" w krajach rozwiniętych widać gołym okiem, że pracują nad różnymi rozwiązaniami, a tutaj? Czekają na cud wmawiany przez wariatów sukienkowych, aby kasa do ich przepastnych kieszeni spływała. Aby nastąpiła poprawa życia rodzin, trzeba rozpocząć prace nad wypracowaniem rozwiązań dla tych rodzin, a jak widać obydwie strony są zapatrzone w możliwość ujrzenia cudu, tylko, że największy cudem jest to, iż cuda nie istnieją. Szamani dobrze wiedzą, że dobry bajer to połowa sukcesu. Sprane mózgownice tzw, wierzących obarczone strachem zasianym przez tych krzywdzicieli dzieci dają taki, a nie inny wynik. Trzeba dawać propozycje dla zmiany tych realiów, a nie bredzić o duchowości…

~toledo : Polska to bogaty kraj. który wydaje ponad 2,5 mln rocznie na "reprezentacyjną" ambasadę w Watykanie.
Roczny koszt utrzymania ambasady w Watykanie to 2 677 192,4 pln. Niestety, nie prowadzi ona spraw konsularnych, jeśli polski turysta przyjdzie do nich z jakimś problemem, zostaje odesłany do ambasady RP w Republice Włoskiej, oddalonej o 4,2 km…

~toledo : Gigantyczne zarobki polskich duchownych. Okazuje się, że były biskup polowy Wojska Polskiego Leszek Sławoj Głódź dostaje, co miesiąc ok. 10 tys. zł emerytury, a gdy odchodził z wojska na pożegnanie otrzymał... 250 tyś. zł odprawy!
W Ordynariacie Polowym WP służy 113 duchownych katolickich. Wikary parafii wojskowej zarabia od 3 do 5 tys. zł, a proboszcz już od 5 do 7 tys. W Biurze Ochrony Rzadu kapelan zarabia 5671 zł. Co roku wynagrodzenia dla księży nauczycieli pochłaniają z naszych podatków 1,5 mld zł.
Ale na największe apanaże mogą liczyć duchowni ze stopniem generała. Z tytułu emerytury mundurowej Leszek Sławoj Głódź jako były biskup polowy WP otrzymuje 10 tys. zł miesięcznie, a kiedy odchodził ze służby, otrzymał ok. 250 tys. zł odprawy. Duchowny mieszka w wielkiej posiadłości w Gdańsku, gdzie założył sobie nawet hodowlę danieli.

A Ty, Polaku, ile dostaniesz emerytury?

~toledo : Około 1 800 000 000 pln. - koszt nauki religii w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach (większość to pensje katechetów). Około 22 000 niedożywionych dzieci żyje w Polsce. Czyli zamiast religii, Polska może wyłożyć 22 pln dziennie na wszystkie te dzieci przez 365 dni w roku. Ale kogo to obchodzi? Lepiej wydawać pieniądze na wydumki watykańskich darmozjadów, zamiast wspomóc posiłkiem niedożywione polskie dzieci.

~Wnuk Jezusa : Należy rozwiązać zbrodniczy akt sprzedaży Polski watykańczykom konkordat. Mamy XXI wiek i biedniejące społeczeństwo Polski płaci za jakieś oszustwa, złodziejstwa i wprowadzanie dekadentyzmu wariatom w kolorowych sukniach. Pogonić tych sukienkowych ciemiężycieli do ich siedziby, którą otrzymali z rąk Mussoliniego, odizolować i niech żyją na własny koszt; niech w końcu nauczą się uczciwej pracy i pracują jak bez mała wszyscy ludzie na planecie Ziemia. Powtarzam precz łapy od mojego życia oraz moich dzieci i wnuków. Wasze kłamstwa nie znają granic, za nic macie godność ludzi, z których żyjecie, okradacie ich. We wszystkie dziedziny życia wchodzicie jak do chlewu z jednym żądaniem kasy bez względu na wszystko. Żądacie kompletnego podporządkowania sobie każdej osoby, nic was nie obchodzą nasze problemy, a radości tym szybciej nam odbieracie.

~cdn : To, że niemieccy biskupi Krk są zwiedzeni przez szatana poświadczyła w XX wieku historia Niemiec, gdzie to właśnie w bawarskiej okultystycznej rzymskokatolickiej republice zrodził się nazizm. Natomiast to, że od tamtego czasu zgłupieli jeszcze bardziej świadczy powyższa wypowiedź o polskim okultystycznym maryjnym kościele.

~<0 : Starzy kawalerowie w sukienkach mienią się ekspertami od normalności, życia rodzinnego, wychowywania dzieci. Sami rodzin nie potrafili założyć, ale pouczają w tej materii. Krytyk i impotent z jednej są parafii. Obaj wiedzą jak trzeba, żaden nie potrafi. Panie kardynał; słowa uczą, przykłady pociągają (Verba docent, exempla trahunt). Polki na Wyspach rodzą dużo dzieci. Tam mają dostęp do nowoczesnej opieki w czasie ciąży, nie ma Chazanów, nie boją się, że będą zmuszone urodzić zniekształcone płody. Oprócz tego mają zapewnioną jakąś przyszłość – w Polsce niestety nie!




sobota, 4 października 2014

Szykuje się rewolucja w Kościele - Komentarze...266


Szykuje się rewolucja w Kościele? To może wywołać burzę

"Rzecz­po­spo­li­ta" do­no­si, że nie­miec­ki kar­dy­nał Wal­ter Ka­sper chce po­zwo­lić pu­blicz­nym cu­dzo­łoż­ni­kom - czyli oso­bom roz­wie­dzio­nym po­zo­sta­ją­cym w no­wych nie­sa­kra­men­tal­nych związ­kach bez orze­cze­nia nie­waż­no­ści mał­żeń­stwa sa­kra­men­tal­ne­go - przy­stę­po­wać do ko­mu­nii. To jed­nak budzi sprze­ciw wśród wielu ko­ściel­nych hie­rar­chów. Tym­cza­sem Pa­pież Fran­ci­szek za­po­wie­dział dys­ku­sję w Ko­ście­le na temat ro­dzi­ny i mał­żeń­stwa.

 

Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" - kontrowersyjna propozycja kardynała Kaspera sprowadza się do pięciu punktów. Są to warunki pozwalające publicznym cudzołożnikom przystępować do komunii świętej. Po pierwsze, konieczna byłaby skrucha z powodu rozpadu małżeństwa. Po drugie, nie byłby możliwy powrót do małżeństwa. Po trzecie, nie można byłoby zrezygnować z nowego związku. Po czwarte, katolik starałby się w nowym związku żyć wiarą i wychowywać w niej dzieci. Po piąte pragnąłby sakramentów jako źródła siły w tej sytuacji.


Tomasz Rowiński podkreśla w "Rzeczpospolitej, że propozycja Kaspera jest tak naprawdę próbą zalegalizowanie tego, co w kościołach w Niemczech jest już obecne. Według autora, mało kto przejmuje się tam spowiedzią i nierozerwalnością małżeństwa, za to do komunii przystępują praktycznie wszyscy.

Propozycja kardynała Kaspera spotkała się jednak z falą krytyki wśród wielu hierarchów kościelnych. Najostrzej skrytykował ją włoski kardynał Carlo Caffara - wieloletni doradca Jana Pawła II. Powiedział on w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że logika Kaspera jest dokładnie tym, czego nie chciał Jezus, co można zinterpretować, że hierarchę bardziej interesuje dostosowanie przepisów kościelnych do kaprysów wiernych niż dobro człowieka.


Co na to Papież Franciszek? Zdaniem autora tekstu, ceni on bardzo kardynała Waltera Kaspera. Niemniej jednak - podobno jeden z hiszpańskich biskupów przekazał mediom informację, że podczas wizyty "ad limina" hierarchów z tego kraju zadano papieżowi pytanie, czy dojdzie do zmiany w kwestii dopuszczania do komunii rozwodników żyjących w ponownych związkach. Wedle tej relacji, papież miał odpowiedzieć "nie". Póki co jednak, nie odniósł się oficjalnie do tej kontrowersyjnej koncepcji.


KOMENTARZE:

~neutrino : Czyjaś żona, postanawia się rozwieść [mniejsza o powód] a mąż tego nie chce. Jednak, aby nie wyciągać wzajemnie brudów na wokandzie, chcąc rozstać się w sposób cywilizowany, godzi się na niechciany rozwód. Gość ten, jest gorliwym katolikiem, a w tym momencie, nie ma szans na ponowne związanie się z kobietą, na dzieci i szczęśliwą rodzinę. Skazany jest na samotność, brak opieki i pomocy najbliższych. O innych skutkach ubocznych, nawet nie piszę. Tyle w temacie przestrzegania "tego" prawa kościelnego. Na koniec pytanie [do księdza], czy tak się godzi, czy to po katolicku?

~olo : Wiara to jedynie forma emocji, ot hormonalna nadprodukcja uczucia które znalazło ujście w miłości bytów nieistniejących. Stąd też jej powszechność. Jedna z teorii głosi że człowiek jako ssak ma dosyć długi okres dzieciństwa więc rodzic musi być gotów ponieść znacznie większy wysiłek w odchowanie młodych więc jego mózg musi produkować więcej oksytocyny (hormonu miłości) niż jest to powszechne w naturze. Zatem nadprodukcja tych uczuć ma dziś ujście w miłości obiektów i bytów nieistniejących np. zmarłych krewnych czy też Boga rozumianego jako super rodzica i opiekuna.

~Ostatni Białas : Fantastyczna wiadomość! Wreszcie do komunii będą mogły przystąpić takie osoby jak pan Cejrowski, Pan Kurski, pani Kaczyńska i wielu, wielu innych polskich miłośników mitologii judeochrześcijańskiej. Jak wiemy im osoba jest bardziej "pobożna" tym większa zgnilizna mieści się w jej duszy, jest to naukowo udowodnione, wielcy psychologowie, filozofowie, intelektualiści poruszali ten temat. O "wierze" i jej absurdalności pięknie pisał Fromm. Taki pan Cejrowski, wielki Katotalib, jest czystej krwi grzesznikiem, zawarł związek małżeński z panią Pawlikowską i go przerwał. Może kiedyś doczeka w czyśćcu przebaczenia. Religie, każda, czy to Judeo - chrześcijaństwo czy Gender są złem tego świata. Przypominam, że marksizm również jest formą religii. FB: "Protest przeciw wspieraniu przez władze polski ukraińskiego nacjonalizmu".

~janzbigo_ : Rewolucja? W KK?
Hehe. Prędzej zostanę papieżem. Rewolucje, to zrobił Luter. Ci, którzy wtedy wybrali drogę konserwatyzmu, zdania już nie zmienia. Jakoś się utrzymają, bo mimo tego, iż mamy XXI wiek, ludzi, którym się wydaje, że im religia trudniejsza, tym bliżej prawdy, wcale nie brakuje. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę, to ani namiestnicy, ani ich wyznawcy wcale tych trudnych reguł nie przestrzegają.
Gdyby przestrzegali, katolicka Polska byłaby rajem w sensie stosunków miedzy ludzkich. Tymczasem, w porównaniu do wielu innych, nawet mniej religijnych państw, jest często piekłem nie do wytrzymania.

~walseiw1968 :
CAŁA PRAWDA O KOŚCIELE !!! PRZECZYTAJ KONIECZNIE!!! Tak sobie obserwuję kościół katolicki. Jego wiernych, kapłanów, hierarchów. Analizuję czasami jego historię i dogmaty. Obserwuję jego wyczyny te z przeszłości i te teraźniejsze. Z coraz większym zdumieniem zastanawiam się jak to możliwe, że coś tak absurdalnego i tak mocno w sumie skierowanego przeciwko człowiekowi może w tak masowym wymiarze egzystować i tak trwać przez niemal dwa tysiące lat trzymać władzę nad umysłami ciągle tak ogromnej rzeszy ludzi. Bo czymże była jest i zapewne jeszcze długo będzie ta przedziwna instytucja. Bo kościół katolicki jest instytucją. Jest instytucją i jedną z największych na świecie sekt wyspecjalizowanych w doskonałym praniu mózgów owieczkom swoim. Jest instytucją i sektą zarazem, mroczną i tajemniczą w jakiś ciemny sposób. Czym jest tak naprawdę ten potężny twór trzymający władzę nad umysłami ogromnych mas ludzkich? Przecież zawsze był jest i chyba będzie wrogiem zapiekłym wszelkiego postępu, rozwoju nauki, oświecenia i wolnej myśli. To kościół katolicki z kobiety czynił przez wieki całe istotę gorszą, niższą i nieczystą. To on ledwo narodzone i niczego nieświadome dzieci przywłaszcza sobie rytuałem zwanym chrztem. To jego hierarchowie przez wieki całe czynili kobiecie krzywdę niewyobrażalną. I trwają w swoim uprzedzeniu do dzisiaj hołubiąc i broniąc swojego patriarchalnego tworu. To kościół katolicki z erotyzmu jego całego piękna uczynił mroczny i czarny grzech. Seks, miłość wolną, piękną, pełną doznań duchowych i zmysłowych sprowadził do ohydnego podziemia ludzkiej świadomości i trzyma tam świadomość swoich wyznawców do dzisiaj. To kościół katolicki do perfekcji doprowadził sztukę fałszerstw, kłamstw, przeinaczeń. To on przez wieki całe tworzył dogmaty, prawa jakieś wynaturzone wmawiając maluczkim boskie w tym sprawstwo. To kościół z boga uczynił pamiętliwego, złośliwego kata karzącego na lewo i prawo za wszystko i wszędzie i strącającego do wymyślonego przez kościół piekła bez opamiętania wszystkich, którzy mu pod rękę wpadną. To kościół wymyślił celibat. Jeden z najbardziej chorych i wynaturzonych pomysłów, jaki sobie można tylko wyobrazić. Posunął się nawet do super bzdury wymyślając niepokalane poczęcie i pozbawiając matkę Chrystusa - czołowej przecież postaci kościoła - wszystkich pięknych cech erotycznej kobiecości, macierzyństwa, miłości nie tylko zmysłowo - cielesnej, ale i duchowej. To kościół wreszcie jeszcze do nie tak dawna prowadził krwawe krucjaty nawracając niewiernych krwawo ogniem i mieczem na łono jedynie słusznej wiary. To kościół katolicki wsławił się takimi wynalazkami jak święta inkwizycja, palenie na stosach wolnomyślicieli, ludzi nauki, sztuki, oświecenia i postępu. To kościół katolicki zapisał się niezwykłą wręcz chciwością i pazernością gromadząc majątki i dobra nieprzebrane nie ustając w tej działalności nigdy. Tak sobie myślę czasami ja ateista zatwardziały, że bóg to musi być jednak istotą niezwykle dobrą, mądrą i tolerancyjną albo go po prostu nie ma. Inaczej sobie nie potrafię wytłumaczyć jego milczącej zgody na wyczyny kościoła, który imieniem tego boga się przecież pieczętuje. Chyba, że ten bóg rzeczywiście jest taki, jakim go kościół katolicki przedstawia. Kościół katolicki to instytucja wciąż zaborczo aktywna. Nigdy nie spoczywa na laurach. Kościół katolicki w Polsce przepuszcza totalną ofensywę. Czuję się osaczony religią, kościołem wyznawcami jedynie słusznej religii. Jest wszędzie. W prasie, telewizji, radiu. Jest w szkole, w urzędach i na ulicy. Wciska się do mojego domu i łóżka. Nie mogę wysłuchać wiadomości bez informacji o poczynaniach biskupów, kardynałów, księży, papieża. Co tydzień jakieś ważne kościelne wydarzenie zajmuje łamy oficjalnych mediów. Co miesiąc jakaś ważna rocznica związana z JPII. Co pół roku następny wspaniały film o JPII. Im dalej od śmierci JPII tym więcej cudów, których rzekomo był autorem. Wszędzie krzyże, pomniki, tablice upamiętniające, dzwony, święte relikwie, cudowne obrazy, płaczące Madonny, cuda na kominach, drzewach i na szybach w blokowych oknach. Kraj prześciga się w budowaniu coraz większych krzyży, pomników, dzwonów i świątyń. Pielgrzymka goni pielgrzymkę. Młodzież wędruje tam i z powrotem pod szczupakiem czy też karpiem w Lednicy. Nawet na plaży w Międzyzdrojach pełno młodych ludzi ubranych w koszulki z napisem Pokolenie JPII. Co druga ulica to ulica JPII. Prawie każda szkoła to szkoła JPII. Szpitale JPII lub prymasa tysiąclecia. Jak grzyby po deszczu rosną świątynie projektowane przez pijanych cukierników. Naród wali niewyobrażalne pieniądze na budowanie, co raz to wymyślniejszych i absurdalnych budowli sakralnych. Nowi władcy Polski, którzy wygrali właśnie wybory zamierzają swojego boga i wyznanie wprowadzić do konstytucji, praw, prawodawstwa i ustawodawstwa. Wszystkie decyzje polityczne, ekonomiczne i gospodarcze zaczyna podejmować się tylko w obecności hierarchów kościoła. Instytucje kościelne i przykościelne stoją poza prawem i nad prawem. Nie obowiązują ich żadne prawa państwa Polskiego. Nie płacą podatków. Nie muszą się rozliczać ze swoich dochodów, przychodów i wydatków. Kościół decyduje o kształcie i formie oświaty i szkolnictwa. To kościół decyduje o życiu i zdrowiu kobiety ciężarnej. To proboszcz kształtuje kręgosłup moralny lokalnych społeczności. Zastępy dewotek i bigotów w moherowych beretach stanowią o wartościach moralnych społeczeństwa To, co wczoraj było po prostu śmieszne dzisiaj staje się normą społeczną. Żyję w państwie wyznaniowym. Moher w triumfalnym marszu zajmuje coraz to nowe pozycje. Czuję się osaczony dominującą w tym kraju religią. Jestem wystraszony szturmem kościoła katolickiego, który wciska mi się powoli wszędzie. A przecież wydawało mi się, że państwo polskie miało być państwem świeckim z wyraźnym rozdziałem kościoła od państwa. Widać tylko mi się tak wydawało. Zastanawiam się, kiedy na ulicach pojawią się kościelne komanda. Taka religijna policja. Brrrrrr.....................skóra mi cierpnie. Pozdrawiam wszystkich ludzi wolnych od uzależnień religijnych.

~troll do ~katolik: Ależ drogi "katoliku" czy tak wyraża się w Tobie miłość do bliźniego swego? Akuratnie to Ty się ośmieszyłeś swoją "wypowiedzią" Opinia twojego adwersarza (uwaga trudne słowo) jest jakby nie patrząc logiczna, spójna i trudna do obalenia z punktu widzenia osoby używającej umysłu do celu, w jakim się go posiada i niewierzącej w gusła i zabobony. Przecież Maria zaszła w ciąże mają lat 15. I to potwierdza Biblia. Miała męża Józefa i to też potwierdza Biblia. Poczęcie było niepokalane, i została dziewicą nawet po porodzie, co z punktu widzenia przyrody, medycyny i zdrowego rozsądku jest niemożliwe, jednak usankcjonował to prawnie papież Grzegorz swoim dogmatem o swojej nieomylności a zaraz potem stwierdzając, że Maria została niepokalana, na soborze watykańskim pierwszym. W sumie musiał jakoś wyjaśnić ciemnemu ludowi, że została niepokalana, bo każdy prosty chłop wiedział, że jak jest ciąża i poród to bez "pokalania" nie da rady tego zrobić. Czyżbyś nie znał historii swojej religii?

~alvin : Nigdy nie mogłem zrozumieć jakie korzyści ma katolik ze zjedzenia kawałka opłatka i dlaczego jest to obwarowane takimi bezsensownymi zakazami i nakazami. Zwłaszcza, że te nakazy i zakazy nie są żadnym słowem bożym. Były one tyle razy zmieniane zarówno ze względów doktrynalnych jak i zwykłych pomyłek kopistów, ze dawno zatraciły swój pierwotny sens. Oto przykład. Podczas chrztu Jezusa według znanej nam Ewangelii padają słowa z nieba: "Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3.17). Jednakże według starych manuskryptów słowa te brzmią inaczej: "Ty jesteś moim Synem, jam cię dziś zrodził". Zostały, więc one zmienione przez kopistów przepisujących tekst. Dlaczego? W początkach chrześcijaństwa istniało wiele zwalczających się sekt chrześcijańskich, mających zupełnie inne zdanie na temat Jezusa. Jedną z nich byli tzw. adopcjoniści, twierdzący, że Jezus nie był bogiem, ale człowiekiem z krwi i kości zrodzonym z normalnego ludzkiego związku, "zaadoptowanym" tylko przez Boga podczas jego chrztu. Zdanie wypowiedziane przez Boga podczas chrztu "Jam cię dziś zrodził" potwierdzało pogląd adopcjonistów. Żeby wytrącić im mocny argument z ręki ortodoksyjni chrześcijanie zmienili tekst tak, by pasował on do ich doktryny. W tym samym celu zmienili wiele innych fragmentów, np. te, które wskazywały na Józefa, jako naturalnego ojca Jezusa.

~a taka ja : Tak złodziejom, mordercom dają rozgrzeszenia np. Jan Paweł II a osobom wierzącym chodzącym do kościoła przykładnie żyjącym nie wolno przyjąć komunii ponieważ żyje z nowym parterem/a którego kocha i nie może wziąć ślubu kolejny raz kościelnego i jest ukarana brakiem komunii to takie lane kluski prawdziwa miłość nie jest grzechem jeśli się kogoś kocha i z kimś chce się być, to nie jest to grzech tak samo sex z miłości nie jest grzechem to tylko takie chore wymysły kleru!

~Marek : Niech sobie tę komunię wsadzą gdzieś i nie ogłupiają ciemnoty. Mądrzy ludzie już dawno temu przestali wierzyć w te głupoty wygłaszane z ambon przez zboczonych klechów. Klechy same nie wierzą w te głupoty wygadywane przez siebie, żrą mięso w post, dymają nieletnich chłopców i mężatki, chlają gorzałę i grają w karty nierzadko przegrywając całe majątki. Jakie moralne prawo mają tłuste świnie umoralniać kogokolwiek, kto im daje takie prawo, bo przecież nie bóg, którego sobie sami kiedyś wymyśliliby straszyć i doić z kasy ciemnotę? Dla klechów należałoby zbudować obóz koncentracyjny i wszystkich ich tam umieścić, oczywiście zagonić dziadostwo do ciężkiej roboty przy łopacie.

~Marco : Jeżeli komuś nie ułożyło się w życiu i to nawet nie z jego winy, to do końca życia musi żyć w samotności i być nieszczęśliwym. Ciekawe czy wielu księży by się zgodziło na takie życie. Wielu z nich pomimo tego, że ślubowali żyć w celibacie, to i tak mają partnerki i dzieci. Nie przeszkadza im to przyjmować komunię i sprawować obowiązki kapłańskie. Co za obłuda.

~pozdrawiam do ~też pozdrawiam: Sytuacja dokładnie taka sama!! Przecież taka opuszczona wbrew swojej woli żona nie będzie do końca życia tonąć we łzach, tylko ułoży sobie życie z kimś, kto bardziej na nią zasłużył, jak ta łajza, co ją zostawiła. I też nie sądzę, żeby w swoich życiowych planach i zamiarach kierowała się tym , czy Kościołowi się to podoba , czy też nie!!!
Czasy kościelnego zamordyzmu na szczęście już minęły.

~neutrino do ~takie czasy: Tak, czy siak, to samo mamy na myśli. Nie zgadzam się z pańskim twierdzeniem, że ludzie niekochający Boga, nie są zdolni do miłości. Odbiera ono osobom niewierzącym, najważniejsze z ludzkich praw, prawo do miłości. Nie znam pana i nie osądzam, ale powiem tak. Gdy zawierałem związek małżeński, byłem zakochany "po uszy" i nikt i nic na świecie, nie było w stanie tego zmienić. tak ma większość osób zawierających małżeństwo. Więc, nie powinien pan mówić o złym dobieraniu się w pary, o rozpoznawaniu miłości, czy jej braku. Miłość wygasa, gdy się jej nie pielęgnuje, gdy do głosu dochodzi egoizm, nietolerancja, brak czasu dla drugiej połowy itp. Nie zależy to od Boga, lecz od człowieka.

~ana : A po co to wszystko? Jakieś kościoły, jakieś nakazy, kasa, jakieś pierdoły a wiadomo nie od dzisiaj, że niewierzący nie chodzą do kościoła, nie modlą się i ani nie są gorsi od wyznających jakąś religię i wcale więcej nie chorują pomimo tego, że się nie modlą i nie dają na mszę i też, co jakiś czas ktoś zostaje uzdrowiony w cudowny niewyjaśniony sposób, po co więc ta, ściema? Jak chyba się domyślacie jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o kasę? I to jest bóg współczesnego kościoła katolickiego, który już niewiele ma wspólnego z naukami Chrystusa. Dziwne tylko, że nasi rządzący tak często machają ogonami do kościoła, ale wiadomo znowu, o co chodzi.... i tak w kółko ogłupić polski motłoch i oskubać z kasy...

~boobausa do ~valadon.z: Do wiadomości niedouczonych trolli Kelsos z Aleksandrii (gr. Κέλσος łac. Celsus II wiek n.e.) – filozof i pisarz Grecko – Rzymski, przedstawiciel eklektyzmu, krytyk chrześcijaństwa.

Kelsos był działającym w Rzymie filozofem greckim. Przez jakiś czas przebywał w Fenicji i Palestynie, prawdopodobnie również w Egipcie. Był spadkobiercą cesarza i filozofa-stoika Marka Aureliusza.

Wyznawał stoicyzm i platonizm. Nie był, – co zarzucali mu chrześcijanie – ateistą ani bezbożnikiem. Wypowiadał się pozytywnie o religii rzymskiej i panującej w Imperium tolerancji (widział jednak w nowej religii zagrożenie dla państwa).

Jest znany przede wszystkim jako autor zaginionego dzieła Prawdziwe słowo napisanego około roku 178, będącego pierwszym znanym pisemnym wystąpieniem antychrześcijańskim. Pośród licznych zarzutów stawianych chrześcijanom, Kelsos twierdzi m.in., że Jezus był magikiem i oszustem oraz, że pochodził z nieprawego związku Maryi i rzymskiego legionisty Pantery. Chrześcijanie kilkakrotnie fałszować mieli i modyfikować treść Ewangelii, które jednakże i tak pełne są w jego opinii sprzeczności. Polemikę z nim podjął Orygenes w książce „Przeciw Celsusowi”, dzięki obszernym cytatom w jego traktacie najważniejsze tezy Kelsosa są dziś nadal znane.

RELIGIA
~Niebieski Ptak do ~qpon: Moim zdaniem to dobry przykład. Bo niewidomemu nie da się w żaden sposób opisać kolorów. Oczywiście on jeśli będzie kierował się dobra wola to posłucha tych co te kolory widza. Jednak ci, którzy je widzą także nie potrafią ich opisać choćby nie wiem jak się starali na dodatek każdy będzie je opisywał inaczej. Z Bogiem jest całkiem podobnie. Jednak On, kiedy widzi ze ktoś bardzo pragnie dowiedzieć się, o czym ci ludzie mówią i stara się to pokornie zrozumieć po prostu przywraca mu wzrok. Tak po prostu w nagrodę. Zgarnia go do świata widzących.
"Szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie a będzie wam otworzone "
Mało, kto jednak to robi bo w naszym świecie większość jest jak ten niewidomy stanowią więc normę społeczna.Widzący jest uznawany za zwyczajnego czubka .Nikt nie chce dołączyć do czubków. Uważają, że lepiej być w większości.
Diabeł bez pozwolenia Boga nie może nic zrobić, więc zawsze na jedno wychodzi. ”Nie ma takiej władzy na świecie, która nie pochodziłaby od Boga".
Tak przynajmniej pisze w Biblii. Temat bardzo trudny najczęściej mnie przerasta. Zapytaj jakiegoś fachowca ja tylko prosty człowiek jestem.
  
~valadon.z do ~Ostatni Białas: p. Cejrowski ma rozwód kościelny i wziął ślub kościelny, więc nie ma żadnych przeszkód do przystępowania do komunii. Cała hipokryzja i obłuda KK polega na tzw. separacji, gdzie praktycznie jest to samo, co w przypadku rozwodu tzn. nie ma typowych więzi małżeńskich - tzn. wspólnego gospodarstwa, zamieszkania, współżycia małżeńskiego, ale można przystępować do komunii. Jeszcze bardziej kuriozalne jest to, iż w przypadku rozwodu < małżeństwa cywilnego >bez <grzechu > można przystępować do komunii i co równie kuriozalne można zawrzeć ślub kościelny. To jaskrawy dowód na wyższość prawo boskiego nad prawem świeckim. A tak do wiadomości- wczesne śluby polegały na przyrzeczeniu miłości w obecności dwóch świadków, żadnego innego (pośrednika) przy ślubach nie było. Dopiero z czasem KK (opracował) ceremoniał ślubów, już musowo włączając swoje pośrednictwo.

~glos wolajacego na pustyni : Pozwólcie, że spróbuję dokonać interpretacji tego niusa.
Otóż na początek trzeba zadać pytanie, czy kard. Kasper może działać na swoją rękę czy nie. Wg praw w kościele Rzymskim ma być posłuszny papieżowi. Stąd jego postawa to postawa buntownicza (jest to mało prawdopodobne) albo chodzi o coś innego. A o co innego może chodzić?

Ano Watykan od tysięcy lat działa z jednej strony jako twór niesłychanie konserwatywny, ale nie do końca tak jest. Kościół Rzymski chce cały czas mieć kontrolę na wiernymi i czerpać z tego rozmaite korzyści. Dlatego też w sposób sprytny wychodzi naprzeciw oczekiwaniom ludu. A czego chce obecnie lud? Wolności w kwestii moralności. Zawsze tak chciał lud, ale teraz nie jest to jakieś tam ciche grzeszne pragnienie, lecz hałaśliwy marsz równości. I w Watykanie to widzą. Dlatego kard. Kasper niczym balon próbny testuje lud. Co powie lud? Jakie stronnictwo będzie liczniejsze? Bo jeśli liczne będzie skrzydło postępowe, to Watykan się ugnie. A jeśli Watykan zobaczy, że nowoczesność uszczupli jego zasoby, to pozostanie konserwatywny. Każda w opcji będzie wykonana pod względem oprawy w taki sposób, że mało kto domyśli się, co się dzieje. Bo pozostanie w pozycji konserwatystów odbędzie się przy świętym oburzeniu i w atmosferze obrony dobrego obyczaju. Ale tak samo obniżenie poprzeczki może być ubrane w nieomylność, ale innego rodzaju - wystarczy dać do zrozumienia, że akceptacja rozwodników to przejaw miłosierdzia.
Tak czy owak Watykan zrobi na tym swój interes, a jest nim zabezpieczenie swoich aktywów:-) Ludzie wierzący zaś wiedzą, co Biblia mówi na temat związków małżeńskich. Kto, z kim i na jak długo związany jest ślubowaniem małżeńskim?

~DANA : A dlaczego Kościół nie zajmie się małżeństwami które zawarto bez uświadomienia swojej wybranki o chorobach genetycznych w rodzinie? Takie sprawy wychodzą dopiero po latach, kiedy jest kilkoro dzieci w takim małżeństwie, a udowodnić trudno, że jedna ze stron nie poinformowała o tym swojej wybranki. Czy to nie powód do unieważnienia takiego związku, który od samego początku był oparty na kłamstwie? Czy taki człowiek oszukany ma prawa w Kościele, czy jest traktowany na równi z tym winnym po rozwodzie?

~polski chłop : Interesują się agenci watykańscy kto z kim śpi a nie interesuję ich , że klechy ślubowały celibat a mają konkubiny i jeżdżą do burdeli , trzema poświęconymi palcami w sobotę w psicie grzebią a w niedzielę mszę odprawiają i tymi brudnymi palcami trzymają Pana Jezusa, moczą te same paluchy w Krwi Jezusa, komunikują siebie choć nie powinni, bo rozwiedziony nie może więc klech który ma kochankę i jeździ do burdeli też nie może. A tu okazuje się, że klecha może a mężczyzna, którego żoną opuściła i siedzi z księdzem na kartę rowerową nie może i jak wierzyć biskupom papieżowi i temu zbereźnikowi, co dla ciebie mszę odprawia, więc gdzie jest Pan Bóg, pewnie go nie ma, bo klechy się go nie boją, tylko głupich baranów i głupie owieczki straszy…

~jam to : Jezus zakładał zbory - gminy biedoty żydowskiej (z aramejskiego i greki -  eklezje a nie kościoły) ich rolą miała być wzajemna pomoc ale na bazie religii żydowskiej... i tak są zorganizowani żydzi do dzisiaj. Katolicyzm zbiera ludzi, aby im zabrać i zniewolić, bo to system cesarzy rzymskich utworzony w IV w. Pod szyldem "Jezus". Czemu katolicy nie wspierają się a plują na siebie i okradają wzajemnie???

~O tempora o mores : Ta cała burza w szklance wody to tylko odwracanie uwagi od ZŁA jakie ma miejsce w KOŚCIELE KATOLICKIM.
A cóż to za język -" publiczni cudzołożnicy "
Chyba ze średniowiecza i z wydźwiękiem nienawiści nawołującej do palenia tych ludzi na stosach., Jak wobec tego nazwać dosadnie gwałty na dzieciach, gdy gwałcicielami byli księża? Może w końcu przestaną przerzucać swoje nikczemności na innych?
Oni naprawdę chcą wciąż uchodzić za autorytety moralne po tym, co robili z dziećmi.

~i co?tez mozna! : Kiedyś u mnie w domu po kolędzie, przy stole zapytany plebanek, jak uzyskać rozwód kościelny oburzył się okropnie, potem mnie prawie przeklął, aż się wysłowił, że nie można tego uczynić!!! Podczas odprowadzania księżulka do drzwi, kiedy już byliśmy sami po ponownym zapytaniu bez zająknięcie odparł, 12 tysi i dwa lata oczekiwania…

~Thomas de Groos : Eeee. Ja znam rozwiedzionych, co chodzą do komunii i nic... Język im nie odpada, ziemia się nie rozstępuje są zadowoleni i szczęśliwi. Po prostu nie należy dać się zastraszyć i terroryzować przez wielebnego, który rano wyłazi z łóżka gosposi, idzie odprawić mszyczkę, potem spowiada, wraca na plebanię wieczorem włącza pornusa, daje sobie w gaz, zwala gruchę i tak dalej i tak dalej.... A owieczki słuchają jego połajań i się martwią, ze nie pójdą do raju.

~Człowieku! Zlituj się nad sobą i wreszcie się ocknij : Od urodzenia masz metodycznie prany mózg. Utożsamiasz się z ideologizmami - katolicyzmem, feminizmem, ateizmem, patriotyzmem, socjalizmem, liberalizmem, innym... izmem i masz problem - obca instalacja działa, jesteś jak robot, kukła, zawsze reaktywny, nigdy kreatywny i nie trzeba wszczepiać Ci chipa jak straszą ci od NWO, bo już jesteś totalnie sterowany i manipulowany. Manipuluje Tobą Kościół, partie, nawet internetowy hacker czy inny "oburzony" jest w stanie wyprowadzić Ciebie na ulicę. Miej wgląd w rzeczywistość, a nie cudzy osąd biorący się z zapożyczonej wiedzy, wycisz umysł, bądź świadkiem, a staniesz się wolny...