Translate

czwartek, 30 maja 2013

Złamaniem prawa natury - komentarze...108



Abp Michalik: eksperymenty in vitro złamaniem prawa natury.


Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita przemyski abp Józef Michalik w homilii wygłoszonej podczas procesji Bożego Ciała w Przemyślu powiedział, że in vitro jest "związane z grzechem złamania prawa natury". - To jest eksperyment, który woła o pomstę do nieba - przekonywał.


- Nie można patrzyć obojętnie, jeśli dzisiaj czyni się eksperymenty, tzw. in vitro, czyli poczęcie człowieka w probówce, które jest związane z grzechem złamania prawa natury - powiedział hierarcha.

Podkreślił, że "dziecko ma się poczynać w miłości między kobietą a mężczyzną w małżeństwie, w rodzinie" i ma prawo "do ojca i matki, o których wie, że są jego rodzicami - ojcem i matką".

- Nie można patrzeć spokojnie, przecież to woła o pomstę do nieba, że rosną dzisiaj dziesiątki, setki, tysiące zamrożonych istnień ludzkich. Ludzi w azocie płynnym i nie wiadomo, co z tym zrobić. To rośnie i to jest eksperyment, który woła o pomstę do nieba – mówił metropolita.

Podkreślił, że chrześcijanie nie mogą też milczeć wobec przypadków, w których stosuje się eugenikę, pozwalając na zabicie przed urodzeniem dziecka niepełnosprawnego.

- Trzeba martwić się tym, że to kolejne dziecko nie przychodzi na świat w naszej rodzinie, że wymiera Polska. Trzeba martwić się, że rozpadają się małżeństwa i w jakiej wielkiej liczbie. To dowód, że nie mają wzorców od nas dorosłych. Młodzi nie mają wzorców wierności, przezwyciężania trudności w małżeństwach i my musimy im to dać – zaznaczył przewodniczący KEP.

Jego zdaniem, chrześcijanin powinien "Jezusowym wzrokiem oceniać rzeczywistość, patrzeć na to, co się dzieje, reagować na rzeczywistość".

W procesji Bożego Ciała, która przeszła ulicami Przemyśla, udział wzięło kilka tysięcy osób. Wraz z abp Michalikiem uczestniczył w niej greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski abp Jan Martyniak.


KOMENTARZE:

~Z : Szkoda słów do tego co wyprawia kościół, moim zdaniem takim zachowaniem oddalają od siebie ludzi. Sama mam syna z in vitro i nie było takiej sekundy, żebym tego żałowała. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Gdyby Bóg nie chciał, żeby moje dziecko się urodziło to na pewno tak by się nie stało i żaden ksiądz nie miałby nic do powiedzenia w tym temacie. Nie chce mi się już nawet komentować tych głupot, które księża wygadują tym bardziej, że ich życie pozostawia wiele do życzenia.  

~riiinnnix do ~QQQ: Ewangelia wg św. Marka :)
"PODRÓŻ DO JEROZOLIMY" - Bogaty młodzieniec:
17 Gdy wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, pytał Go: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?"
18 Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
19 Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę".
20 On Mu rzekł: "Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości".
21 Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: "Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!"
22 Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.  

~Katolik : Biskup Michalik jest człowiekiem małej wiary, wprost niewierzącym w wszechmoc Pana Boga. Gdyby Pan Bóg tylko zechciał, to żadne in vitro nie byłoby skuteczne. Wygląda na to, że Pan Bóg nie ma nic przeciw temu, by człowiek czynił sobie Ziemię poddaną. Jeżeli Pan Bóg daje życie i Duch święty wstępuje do komórek tuż po zapłodnieniu, to czemu Pan Bóg pomaga ludziom wbrew woli niektórych ludzi - biskupów? Może dzięki in vitro będzie więcej katolików na chwałę bożą i zmniejszona będzie katastrofa demograficzna. Polska jest na samym końcu, na świecie jak chodzi o rozrodczość. Zakaz in vitro tylko pogłębi kryzys. Będzie też mniej datków na tacę. Kościoły będą coraz biedniejsze.

~QQQ : Drodzy Internauci.
Kościół Katolicki w Polsce to najsprawniej funkcjonująca instytucja finansowa. Wszelkie dobra i nieruchomości ma za darmo lub za bezcen. Kasa na tacy, za chrzciny, bierzmowanie, ślub, pochowek i czort wie jeszcze, za co a do tego zwolniona od podatków, bo polityków ma u siebie na krótkiej smyczy.
Sekretem tak wartko płynącej kasiory jest utrzymywanie odpowiedniego poziomu ciemnoty wśród owieczek (czytaj: baranów) i interes kwitnie już od paru tysięcy lat. Solą w oku jest im tylko łatwy i powszechny dzisiaj dostęp do informacji (Internet, media etc...) Pamiętajcie - religia opiera się na dogmatach i doktrynach i oznacza w skrócie zakaz samodzielnego myślenia. Pozdrawiam wolnych.

~z do ~maa: A wg Ciebie, na czym polega? Bo to właśnie z Twoich wypowiedzi wynika, że nic o tym nie wiesz. Bo wielu badaniach, zastrzykach (nie obojętnych dla zdrowia kobiety), wielu modlitwach (może to dla Ciebie dziwne, ale większość osób, które decydują się na in vitro to osoby wierzące, ale nie w kościół tylko w Boga!!!) Udało nam się uzyskać dwa zarodki, oba zostały mi podane i niestety jedno umarło w moim łonie, (bo zapewne tak chciał Bóg) a drugie to mój syn!!! Zabiłam kogoś?

~antena : Panie Michalik pańscy rachmistrze umieją porachować ginące zarodki a nie umieją policzyć i podać do publicznej wiadomości ilości pedałów w waszych szeregach ,ilości innych zboczeńców , Ilości dzieci spłodzonych przez księży ,ilości księży uzależnionych od hazardu i alkoholu , Pieniędzy uzyskanych z przekrętów finansowych Hipokryzja wystaje księdzu z butów jak słoma wieśniakowi przy obrządku trzody Dosyć waszych kłamstw głoszonych przy różnych okazjach .Myślę, że Polacy doczekają czasów, kiedy nie będziecie włazić z buciorami w nasze życie.

~jan : Otrzymaliśmy X przykazań, którymi powinien kierować się człowiek w swoim dążeniu do wiecznego szczęścia. Nie było w tych przykazaniach mowy o technice "in vitro". Człowiek otrzymał od Boga ROZUM i WOLNĄ WOLĘ, i ma prawo ingerować również w sposób poczęcia. Jeżeli pan Michalik kwestionuje te możliwości niech zabroni leczenia gruźlicy, odry, kokluszu i innych chorób, bo to również jest naruszeniem prawa natury (przeżywa najsilniejsza jednostka - dla poszerzenia wiedzy pana biskupa. Amen.

~jozek : "Dziecko ma się poczynać w miłości między kobietą a mężczyzną w małżeństwie, w rodzinie" i ma prawo "do ojca i matki, o których wie, że są jego rodzicami - ojcem i matką". A jeżeli już dziecko wie, kim są jego rodzice, na jego drodze staje zwyrodniały Ksiadz, gwałci je i w tej chwili lepiej dla dziecka byłoby, gdyby pochodziło z próbówki, żeby nie wzywało daremnie kochających rodziców, którzy po wszystkim, muszą przełknąć gorycz krzywdy własnego dziecka. Panie szanowny, żeby kogoś uczyć moralności, samemu trzeba być w porządku, a wy, co? O mało nie wyrzuciłem komputera przez okno czytając, że większość przypadków pedofilii wśród was, powstaje w wyniku prowokacji ze strony niewinnych dzieci. Kim wy jesteście, ilu ludzi, dzieci skrzywdziliście i będziecie bezkarnie krzywdzić? Wy śmiecie dzisiaj podnosić głowę i stawiać warunki. Wszelkimi sposobami chcecie uczynić katolicyzm, religia zniewalającą człowieka, nakazującą posłuszeństwo nie wobec Boga, w którego żaden z was nie wierzy, ale wobec kościoła. Autorytety z bożej łaski. Miał racje Ratzinger, że ten kolos na gumowych nogach, żałośnie upadnie.

~ala113 : Metody in vitro nie można odmówić małżeństwu, które nie może doczekać się dziecka w sposób całkowicie naturalny. Po prostu nie można tej możliwości ich pozbawić i basta. To jest przecież ludzie i zrozumiale. Natomiast metoda ta powinna być stosowana wyjątkowo i nie powinna być niegodnie wykorzystywana. Abp Michalik dał się już poznać jako niezbyt dobry katolik i Polak, dlatego jego słowa dla mnie nie maja dużego znaczenia. Nie jest on już dla mnie autorytetem katolika czy polskiego patrioty. Czyli autorytetem moralnym czy prawnym tez przestał być. Sam sobie zasłużył na to.

~ZenonK : Informuję tego prześladowcę policjantów, że najbardziej wrednym sposobem łamania praw natury jest robienie wody z mózgów prostym ludziom kretyńskimi dogmatami, pędzenie "maluczkich" po ulicach polskich miast i wsi w bożocielne czwartki (najlepiej na kolanach) w akcie poniżającego poddaństwa, wyłudzanie od nich ostatnich groszy za cyniczną obietnicę wiecznego zbawienia, podsycanie konfliktów w kraju, gwałcenie dzieci przez czarnych pedofilów i wtrącanie się we wszystkie dziedziny życia rodzinnego i społecznego.

~anna : Szkoda mówić, wszystko krytykują, wszystko im nie pasuje. Orientacja seksualna( geje-nie),a sami to u siebie mają i preferują. In vitro, też nie ,no bo to nie po Bożemu. A skąd oni to wiedzą?.Bóg kocha wszystkie istoty, (tak głoszą). Sami przeczą temu, co mówią. W wciskaniu ciemnoty, to są mistrzami. Nadawali sobie tytuły i puszą się na (całego).Gdyby można było się odnieść (w czasie kazania) to by inaczej mówiono. A tak głoszą to, co chcą, wiedząc, że będziemy słuchać jak (barany), przepraszam, nie obrażając nikogo. Krytykują, że jesteśmy (grzeszni),ale (nasze grzechy)są nieświadome, a ich (odwrotnie). Nasi biskupi sobie krzywdy nie zrobią, przykład (bp. Głódz). Widać, że ma (szerokie-ple......................................................................................cy).

~Antoni oprzytomniej! : Pan Bóg Dał ludziom wolną wolę, sumienie, rozum i przykazania, z których najważniejszym jest przykazanie miłości. Co to jest "grzech złamania prawa natury”, o którym mówi abp??? Kto stanowi "prawa natury”, której jesteśmy częścią??? Czy Pan Bóg stworzył, np. coś takiego jak "prawo kanoniczne"? Co to jest "prawo kanoniczne" i kto je stworzył? Na czyje potrzeby zostało to "prawo" stworzone???

~Portalówa : Taki piękny dzień Bożego Ciała.... Wyjście procesyjne na ulice, czczenie najświętszego sakramentu, a tu zamiast o tym arcybiskup o in vitro.
Ludzi trzeba uczyć dobra, by byli dobrymi, ludziom trzeba pokazywać i przekazywać dobro, by dobrymi się stawali, nie szczuć nie ciągle krytykować, ale do tego trzeba mieć klasę, a tej klasy taktu i kultury brakuje nie tylko w kościele, ale i w polityce.
Za dobrym pasterzem owce podążają od pastucha uciekają, a jak jest teraz w kościele to wszyscy wiemy i widzimy, że taka nauka jak dziś jest mało skuteczna, może zamiast ciągle potępiać czas zacząć nauczać, ale dobrze uczyć i głosić słowo Boże, a nie mleć ozorem, byle dużo i długo i jak pijany płotu czepiać się wiernych, a samemu nie uporządkowywać swojego podwórka / pedofilia, rozwiązłość, pijaństwo itp..../, trzeba dać przykład i zacząć od siebie, bo naród już nie taki głupi i wszystkiego nie kupi. Czy teraz może być?

~chcrześcijanin, ale nie katolik. : Czarna hipokryzja, cynizm, i arogancja, są jak gorączka krwotoczna lub inny syfizm. Tego wynaturzenia nie uleczy żaden pasterz typu Franciszek, tu trzeba radykalnych posunięć, systemowych, na poziomie prawa międzynarodowego. Sektę pedofili należy pozbawić wszystkich praw, ukrywających pedofili także. Aby poczuli co uczynili dzieciom, w nagrodę powinni dostać po 2 kg mortadeli w odbyt.

~80n do ~antena: Potępiam chrześcijaństwo, podnoszę przeciw Kościołowi chrześcijańskiemu najstraszniejsze ze wszystkich oskarżeń, jakie kiedykolwiek wyszły z ust oskarżyciela. Jest on w najwyższym stopniu skorumpowany… Z każdej wartości uczynił jej przeciwieństwo, z każdej prawdy kłamstwo, z każdej prawości nikczemność duszy… Nazywam chrześcijaństwo jednym wielkim przekleństwem, jednym wielkim wewnętrznym zepsuciem, jednym wielkim instynktem zemsty, dla którego żaden środek nie jest dostatecznie trujący, podstępny, mały – nazywam je jedną, nie dającą się zmyć plamą na honorze ludzkości..."

F. Nietzche

"Trzeba na to było całych stuleci, aby rasa ludzka popadła w tyrańską niewolę kleru; potrzeba będzie kolejnych stuleci, wiele wysiłku i szczęścia, aby ją spod tego jarzma wyzwolić".

Jakub Grimm

~mania : Dziś przejechałam trochę Polski i takiego kiczu i tandety na zachodzie nie uświadczysz, To co proponuje Kościół na Boże Ciało jest żenujące, Ci poważni strażacy, baby w kieckach do kostek wlokące jakieś wstążki, biedne kwiaty rozsypywane po drogach, te młode drzewka pościnane do dekoracji ołtarzy to kwintesencja zaścianka i ciemnoty. Polacy obudźcie się!!!

~vinci do ~Z: Kościół (jako instytucja) "nie lubi" Człowieka szczęśliwego, zadowolonego z życia. To oddala od Kościoła (wszak dopiero: "jak trwoga, to do boga"). Człowiek szczęśliwy, spełniony cieszy się życiem, każdą jego chwilą, w konsekwencji nie szuka rozpaczliwie "alternatywy" w życiu pozagrobowym). Nie dziw się, więc.

~merc : Stary debilu!!! Won!!! Do Watykanu, wstyd, że jesteś Polakiem, a właściwie nie jesteś, jesteś agentem złego państwa!!! Ręce opadają za takiego wywłokę. Emeryt …

~Szudomia i Gumoria : Biskupie Michalik - niezgodne z natura jest to jak taki stary facet jak ty i tobie podobni nosi kieckę i koronki (kapelusz jest git - będzie dobry na Halloween).

~hun do ~QQQ: POLSKA  KATOLICKA  MAFIA:

Jak wygląda i jak będzie wyglądał kościół w Polsce? W Episkopacie w siłę rosną zwolennicy ojca Rydzyka. Niedawno kler pokazał swoją chciwość, otrzymując od Donalda Tuska po zakulisowych staraniach, bardzo pokaźną ofiarę z budżetu, na rzecz Świątyni Opatrzności Bożej. Ten sam premier Tusk, który jeszcze nie tak dawno nie szczędził cierpkich słów pod adresem ojca Rydzyka, i który swoimi wypowiedziami wetknął zadrę w dusze moherowego elektoratu, przekazał sowitą ofiarę na jego geotermalną inicjatywę, aby "kupić" sobie milczenie ojca imperatora. Myślę, że każdego zdziwiło, jak nagle na antenie Radia Maryja ucichły ataki ojca podgrzybka, skierowane przeciw Tuskowi i jego formacji.

Ponadto ku zdziwieniu wszystkich, Episkopat obwieścił, że zdecydowanie odcina się od zajmowania stanowiska względem współpracy duchownych z bezpieką, uznając tą kwestię za zamkniętą. Do tego wszystkiego dochodzą skandale pedofilskie z udziałem księży. Nic dziwnego, że z roku na rok kościoły w Polsce pustoszeją, a przed księdzem przychodzącym z kolędą zamykanych jest coraz więcej drzwi. Społeczeństwo polskie coraz bardziej się laicyzuje.

Kościół zachowuje się niczym Ludwik XIV - stanowi zasady i normy dla wszystkich katolików, lecz sam im nie podlega. Skoro Magisterium jest opoką wartości chrześcijańskich, to dlaczego trudno je uświadczyć w codziennym życiu w postawach i zachowaniach większości wiernych? Dlaczego sami duchowni swoim życiem nie dają należytego przykładu? Odpowiedź jest prosta. Kościół dziś nie jest instytucją głoszącą Słowo Boże. Jest organizacją stricte mafijną, z zupełnie nowym wizerunkiem Trójcy Świętej - Mamona, Władza, Wpływy.
Poniżej przedstawiam charakterystykę ramion kościelnej ośmiornicy

1. Silnie rozwinięta struktura władzy.

Kościół rzymskokatolicki posiada z pewnością najbardziej rozwiniętą strukturę sprawowania władzy (nie tylko religijnej, lecz także świeckiej) ze wszystkich istniejących na świecie związków wyznaniowych. Żaden Kościół chrześcijański nie posiada takiej ogólnoświatowej, totalitarnej struktury, kierowanej przez jednego przywódcę (papieża). Wszystkie inne Kościoły są zorganizowane tylko na poziomie regionalnym (państwa, okręgu administracyjnego, gminy wyznaniowej itp.) i nie posiadają takiego jak rzymskokatolickie zarządzania ogólnoświatowego.

Żadna inna religia na świecie, poza rzymskim katolicyzmem, nie posiada własnego państwa. A jest to sprawa o znaczeniu zasadniczym, bo pozwala Kościołowi rzymskokatolickiemu podpisywać jako Państwo Watykańskie konkordaty o charakterze umów międzynarodowych. Z tego powodu każdy konkordat jest ważniejszy, niż prawo danego państwa i dlatego, np. w Polsce konkordat nie może zostać zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego, mimo faktu, że narusza nie tylko wiele przepisów polskiego prawa, lecz także konstytucję RP. Stosunek państwa wobec innych związków wyznaniowych (w odróżnieniu od Kościoła rzymskokatolickiego) regulują ustawy, które każde państwo może dowolnie zmieniać. Jest, więc Kościół rzymskokatolicki faktycznie instytucją nadrzędną, a nie podrzędną wobec państwa.

Religijna rola papieży jako głowy Kościoła jest również charakterystyczna tylko dla sekt destrukcyjnych. Papieże to typowi, charyzmatyczni przywódcy sekty, obdarzeni nadludzkimi, boskimi cechami. W odróżnieniu od innych Kościołów chrześcijańskich, w katolicyzmie papieże są nieomylni w sprawach wiary i należy im się od wiernych i duchownych ślepe posłuszeństwo. Mogą dowolnie zmieniać strukturę i doktrynę Kościoła. Nie odpowiadają przed nikim za swoje postępowanie. Kościół tworzy wokół papieży typowy kult jednostki- według kościelnej propagandy papieże są wyjątkowi: wybrani za pośrednictwem Ducha Świętego, rzekomo wybitnie inteligentni, pobożni, kulturalni, współczujący, miłosierni, otwarci na potrzeby innych (nie wspomina się tylko o ich urodzie, gdyż z nią jest przeważnie kiepsko). Często jeszcze za życia rzekomo potrafią uzdrawiać chorych, spełniać życzenia wiernych itp. Po śmierci bardzo często Kościół uznaje ich za świętych. Z tego względu papieże są typowymi charyzmatycznymi przywódcami sekty, podobnymi do niektórych guru.

2. Rozbieżność celów deklarowanych i realizowanych.

Każdy może z łatwością dostrzec rozbieżność między oficjalnymi deklaracjami hierarchów Kościoła, a celami faktycznie realizowanymi przez Kościół. Przykładowo: Kościół twierdzi, że nie ingeruje w polską politykę. W rzeczywistości Kościół od kilkunastu lat aktywnie popiera wybranych polityków i partie polityczne. Poparcie to wyrażane jest otwarcie za pośrednictwem związanych z Kościołem mediów, takich jak prasa katolicka, telewizja "Trwam", Radio Maryja itp. W parafiach bardzo często nakłania się otwarcie do głosowania na określoną partię, np. w mniejszych miejscowościach i na wsiach rozdaje się przed głosowaniem starszym parafianom karteczki z nazwiskiem określonego polityka. Popierane przez Kościół partie (np. ZChN, LPR, PiS) zdobyły to poparcie deklarując gotowość do realizacji postulatów Kościoła (np. nauka religii w szkołach, zakaz aborcji, związków partnerskich) oraz wspierając materialnie Kościół i jego instytucje (np. bezpłatne przekazywanie gruntów, dofinansowanie). Są to zjawiska, świadczące o dążeniu Kościoła do zdobycia władzy politycznej w Polsce.

3. Ukrywanie norm w sposób istotny regulujących życie członków.

 Wystarczy bliżej przyjrzeć się oficjalnym wymaganiom moralnym Kościoła, a realizowaniu tych wymagań w praktyce. Przykładowo: Kościół zdecydowanie potępia uprawianie homoseksualizmu jako grzech śmiertelny. Dotyczy to jednak w praktyce wyłącznie wiernych, a nie duchownych, np. ewidentni aktywni homoseksualiści, tacy jak arcybiskup Juliusz Paetz i prałat Henry Jankowski byli przez Kościół potraktowani wyjątkowo łagodnie, wcale nie jak winni grzechu śmiertelnego. Nie zabroniono im nawet odprawiania mszy. Tak samo traktuje Kościół księży-pedofilów, molestujących seksualnie dzieci. Istnieje więc w Kościele podwójna moralność: jedna, bardzo liberalna, dla duchownych i druga, znacznie surowsza, dla ogółu wiernych.
Tajemnicą poliszynela jest, że w Kościele awansuje się jedynie przy pomocy pieniędzy. Z jednej strony deklaruje się, że wybór biskupa lub papieża "inspiruje Duch Święty", podczas gdy faktycznie nowego kandydata wyłania się w drodze licytacji. Tak samo otrzymuje się np. lepszą parafię, tytuł prałata, honorowego kapelana papieskiego i inne.

4. Naruszanie podstawowych praw człowieka i zasad współżycia społecznego.

Niezliczone przykłady naruszania podstawowych praw człowieka możemy znaleźć w każdym zakonie katolickim i w wielu katolickich organizacjach religijnych (np. Focolare, Opus Dei). Przykładowo: ograniczenie wolności poruszania się, kontrolowanie korespondencji, rozmów telefonicznych, zmuszanie do nadmiernego wysiłku fizycznego, naruszanie prywatności podczas spowiedzi, zmuszanie do donosicielstwa, molestowanie seksualne przez przełożonych, stosowanie technik psychomanipulacyjnych (np. ograniczanie snu i wypoczynku, wielogodzinne recytacje modlitw i różańca, zwalczanie krytycyzmu i samodzielnego myślenia, specjalna dieta, ślepe podporządkowanie autorytetom). Przykłady naruszania zasad współżycia społecznego przez Kościół są również niezliczone. Wystarczy wymienić zwyczaj używania dzwonów jako wezwania na nabożeństwa lub sygnalizowania godzin i kwadransów. Często na kościołach instalowane są głośniki, z których nadawana jest transmisja mszy, pieśni religijne i teksty propagandowe. Chociaż całe społeczeństwo obowiązuje zasada liczenia się z opinią innych ludzi, to najwyraźniej nie dotyczy to duchownych katolickich, którzy uporczywie zakłócają innym ciszę i uniemożliwiają wypoczynek oraz zmuszają do wysłuchiwania propagandy religijnej. Do tej samej kategorii można zaliczyć organizowanie pokazowych pochodów i procesji religijnych na ulicach oraz tzw. Kolędę…

5. Wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny.

Destrukcyjny wpływ Kościoła na człowieka, rodzinę i społeczeństwa jest oczywistym faktem. Tu również istnieje rozbieżność między oficjalnymi deklaracjami a rzeczywistością. Katolicyzm uczy ślepego podporządkowania autorytetom religijnym, braku samodzielnego myślenia (zakaz rozważania i interpretowania tekstów biblijnych), relatywizmu moralnego (w praktyce każdy grzech może zostać odpuszczony podczas spowiedzi lub za pomocą odpustów, decyzji papieskich itp., za odpowiednią opłatą). Katolicyzm wyróżnia się bardzo dużą zmiennością (np. zmiany w porządku mszy, języku liturgicznym), co nie tworzy solidnej moralnej podstawy dla wiernych. Duchowni nadają sobie status "nadludzi", czemu służy m.in. nakaz celibatu. Są celowo wyobcowani ze społeczeństwa i nie rozumieją jego problemów. Szczególnie szkodliwy wpływ Kościół wywiera na społeczeństwo. Przykładem tego są wszystkie kraje katolickie, nie tylko Polska. W krajach, w których Kościół zdobył wpływ na władze państwowe, doprowadził do szybkiego upadku ekonomicznego, politycznego i kulturalnego. Obserwuje się wyraźną zbieżność między upadkiem państwa a wpływami Kościoła. Tak upadły: arcykatolicka Hiszpania i Portugalia. We Włoszech Kościół przez stulecia utrzymywał rozbicie polityczne na małe państewka, Francja zrujnowana została przez katolicką monarchię absolutną, nie lepiej powiodło się monarchii austriackiej oraz Irlandii. Wybitnym przykładem jest I Rzeczpospolita, która m.in. dzięki Kościołowi dwukrotnie zniknęła z mapy świata. Nie można znaleźć żadnego przykładu kraju katolickiego, w którym Kościół nie odegrałby roli wybitnie destrukcyjnej. Kościół sprzyja powstawaniu anomalii społecznych, takich jak faszyzm i nazizm, które doprowadziły Europę do ruiny. Taką samą rolę w popieraniu partii populistycznych i antydemokratycznych Kościół odgrywa współcześnie.

6. Odrzucanie ekumenicznego dialogu.

Kościół rzymskokatolicki tylko pozornie uczestniczy w ruchu ekumenicznym. Faktycznie czyni to jedynie jako obserwator, gdyż nie jest członkiem żadnej organizacji o charakterze ekumenicznym i nie zrezygnował z doktryny o jedynozbawczości i wyjątkowej roli Kościoła.

7. Uzupełnianie Biblii o różne dodatkowe objawienia lub też interpretacja całości Biblii na podstawie jakiejś jej części.

Biblia w katolicyzmie nie stanowi jedynej doktryny wiary; równe jej znaczenie posiada tzw. Tradycja, czyli wybrane według uznania papieży różne fragmenty dzieł teologów, zakonników oraz wybrane objawienia, przede wszystkim maryjne, które mogą ulec dowolnej modyfikacji w każdej chwili.
Normą w katolicyzmie jest interpretowanie całości przekazu biblijnego na podstawie nawet jednego zadania lub wyrazu, czego przykładem jest ustalenie prymatu papieża na podstawie jednego zdania Chrystusa, wypowiedzianego do św. Piotra, ustalenie niepokalanego poczęcia Maryi na podstawie jednego wersu z "Pieśni nad pieśniami" itp.

8. Redukowanie możliwości zbawienia wyłącznie do członków Kościoła.

Żaden papież do dzisiaj wyraźnie nie odrzucił tezy o jedynozbawczości Kościoła rzymskokatolickiego, który przypisuje sobie monopol na “najprostsze i bezpośrednie” zbawienie ludzkości.

9. Brak ciągłości w historii chrześcijaństwa.

Chociaż Kościół rzymskokatolicki twierdzi uparcie, że jest bezpośrednim kontynuatorem pierwotnego chrześcijaństwa, założonego przez Chrystusa, to w świetle badań religioznawczych nie jest to prawdą. Legendą są podania o pierwszych papieżach w pierwszych wiekach naszej ery. Jeśli nawet nie były to postaci fikcyjne, to z pewnością nie pełniły roli porównywalnej do roli obecnych papieży; byli najwyżej zwykłymi, lokalnymi biskupami. Kościół katolicki z pewnością nie jest kontynuatorem pierwotnego chrześcijaństwa. Różnice są nie tylko na poziomie organizacyjnym (instytucja papiestwa, rozbudowana hierarchia, rola kleru), lecz przede wszystkim na poziomie doktrynalnym (odejście od tradycji judaistycznych, przyjęcie elementów pogańskich kultów matriarchalnych i ezoterycznych, np. kultu bogini Kybele, boga Mitry i Adonisa, oraz elementów, zoroastrianizmu (co wyraziło się w katolickiej eschatologii, mesjanizmie, kulcie świętych oraz kulcie maryjnym).

10. Odrzucanie wiary w Trójcę Świętą i Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela.

 Kościół rzymskokatolicki faktycznie taką wiarę odrzucił i to już we wczesnym średniowieczu, kiedy nasilił się kult maryjny. Od tamtej pory Maryja zaczęła występować jako niemal równa Jezusowi, a z pewnością ważniejsza niż (traktowany bardzo marginalnie) Duch Święty. Maryja, jeśli nie stała się jedynym Zbawicielem, to z pewnością w katolicyzmie jest Współzbawicielką razem z Jezusem. Maryja została obdarzona cechami boskimi, takimi jak: niepokalane poczęcie, wieczne dziewictwo, wieczna młodość i nieśmiertelność oraz cielesne przebywanie w niebie razem z Bogiem. Wyrazem tego są wizerunki Maryi, np. koronowanie jej na Królową Niebios przez Trójcę Świętą. Mimo oficjalnych zaprzeczeń ze strony Kościoła, faktycznie Maryja stała się w katolicyzmie czwartą i najważniejszą Osobą, przekształcając w ten sposób Trójcę w katolicką Czwórcę Świętą.

11. Orientacja eschatologiczna.

Jest oczywiste, że cechą rzymskiego katolicyzmu jest akcentowanie eschatologii, czyli podkreślanie losu człowieka po śmierci. Można to nawet uznać za podstawę tego wyznania, ponieważ ogromna większość katolickich rytuałów religijnych służy tylko jednemu celowi - przygotowaniu człowieka do życia pozagrobowego i uzyskania tam dla niego jak najlepszej pozycji. Tylko w katolicyzmie wymyślono czyściec, czyli rodzaj stanu pośredniego między niebem a piekłem, gdzie grzesznicy mogą mieć nadzieję na poprawę swego losu za pomocą mszy, modlitw, itp. ceremonii, odprawianych przez żywych. W katolicyzmie podstawową rolę odgrywają rytuały religijne "w intencji zmarłych". Można jeszcze za życia wykupić odpowiednie "polisy ubezpieczeniowe" na wieczność, np. odpusty, które mają zapewnić poprawę losu człowieka po śmierci. Najbogatsi mogą w tym celu zwracać się do papieża, który zapewni im nadzwyczajne odpuszczenie grzechów.


Wyszyński dokonał cudu uzdrowienia - Komentarze...107



Kardynał Stefan Wyszyński dokonał cudu uzdrowienia?

Zakończył się proces o domniemanym cudownym uzdrowieniu za przyczyną Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Oficjalny komunikat podczas ostatniej publicznej sesji procesu na etapie diecezjalnym w bazylice św. Jan Chrzciciela w Szczecinie podpisali wicepostulator w procesie beatyfikacyjnym kard. Stefana Wyszyńskiego - kapucyn o. Gabriel Bartoszewski i ks. Sławomir Zyga - rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Szczecinie.


Akta procesu trafią teraz do Kongregacji ds. Kanonizacyjnych, która wyda ostateczny werdykt w sprawie domniemanego cudownego uzdrowienia.

24 lata temu 19-letnia wówczas kobieta zachorowała na raka tarczycy, który powodował przerzuty. Jak czytamy w podpisanym 28 maja komunikacie, "w czasie śmiertelnej choroby młodej osoby liczna grupa sióstr zakonnych i inne osoby żarliwie modliły się do Boga za wstawiennictwem Sługi Bożego Stefana Kard. Wyszyńskiego. Panuje głębokie przekonanie, że uzdrowienie nastąpiło za wstawiennictwem Sł. Bożego".

Jak wskazują wszystkie dotychczasowe opinie, uleczenie jest niewytłumaczalne z punktu widzenia medycznego – informuje ks. Sławomir Zyga. - Co równie ważne, chociaż minęły już 24 lata, to uzdrowienie jest trwałe.

Metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga otworzył proces w Szczecinie 27 marca 2012 r. Przez 14 miesięcy odbyło się 18 sesji roboczych, przesłuchano 11 świadków. Dwóch biegłych lekarzy przebadało osobę, której dotyczy dochodzenie.
W komunikacie czytamy, że "w wyniku tych czynności Trybunał zebrał pełną dokumentację odnoszącą się do faktu domniemanego uzdrowienia, która odpowiada na wymagania prawa kanonizacyjnego".

Akta szczecińskiego procesu trafią teraz do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. Następnym etapem będzie ogłoszenie dekretu o heroiczności cnót Sługi Bożego. Przedtem jednak musi zostać opracowane tzw. "positio", zawierające życiorys, wszystkie dokumenty i fakty z życia kard. Wyszyńskiego. Opracowanie to powstaje w Warszawie pod kierunkiem postulatora.

Ks. Sławomir Zyga stwierdził, że "jeśli komisja lekarska i teologiczna Stolicy Apostolskiej uzna ten cud, to dzisiejsze wydarzenie jest niezbędne do pomyślnego zakończenia procesu beatyfikacyjnego".

Zakończony dziś proces toczył się na w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, ponieważ uzdrowiona osoba oraz wielu świadków mieszka na jej terenie.

(RZ)


KOMENTARZE:


~www.ecoego.pl : Jeśli człowiek chce zarobić milion dolarów powinien założyć własną religię - stwierdził w 1948 roku L. Ron Hubbard, założyciel scjentologii. Ja jednak twierdzę, że jeśli chcesz być zamożny, ciężko pracuj, ucz się i bądź wytrwały. Jeśli chcesz być bogaty, musisz, co najmniej ciąć państwo na podatkach i pracowników na pensjach, a jeśli chcesz być bardzo bogaty, musisz szkodzić ludziom oraz współpracować z politykami i mafią. Jeśli chcesz władzy, musisz nauczyć się ładnie mówić głupoty, i umieć tak opakować guano w ładny papierek, by ludzie chętnie go zjadali. Na każdym szczeblu władzy musisz umieć lizać pośladki biznesu, by dali Ci pieniądze na obiecywanie kiełbasy wyborczej prostactwu, za co Ty się odwdzięczysz będąc już na szczycie, wprowadzając prawa dobre dla biznesu, a niedobre dla ludzi, którzy Cię wybrali. Gdy wściekli ludzie Cię wypędza z państwowej synekury, znajdziesz ciepłą posadkę za dobre pieniądze w zagranicznym banku, i spadniesz na cztery łapy.

A co jeśli chcesz być bogaty i mieć władzę, umiesz łgać, ale nie uśmiecha Ci się fedrowanie językiem przy prostacie pachnącego czosnkiem bankiera, bo sam byś chciał poczuć tam jego ruchliwy języczek? Musisz założyć religię. Coraz więcej młodych Polaków w dobie bezrobocia i recesji, nie wie, co ze sobą zrobić. Chciałbym wskazać im tę możliwą ścieżkę kariery zawodowej; to bardzo chłonny rynek, na którym można wiele jeszcze można zdziałać.

Jak założyć religię, i stać się bardzo bogatym i wpływowym człowiekiem?

1. Musisz skutecznie zastraszyć człowieka. To podstawa. Stwórz cały leksykon diabłów, opłać młodych, bezrobotnych pisarzy s/f by wymyślili jakieś okropne miejsca piekielne, gdzie przez wieczność będą wrzeszczeć z bólu ci, którzy nie wierzą w Ciebie. Bo kto nie wierzy w Ciebie i Ci nie służy, to jakby obraził samego Pana Boga, bo ten przecież postawił Cię na czele ludzkości. A bez Twoich nakazów moralnych i pouczeń ludzkość będzie mordowała i paliła, więc jesteś jej koniecznie potrzebny. Spokojnie, nikt nie zapyta jak ludzkość przetrwała tyle tysiącleci bez Ciebie. A jak zapyta, zawsze możesz powiedzieć, że to nie ten ktoś mówi, tylko diabeł opętał i gada głupoty. Później spójrz na tę osobę ze współczuciem, i powiedz, że będziesz się za nią modlił. W duchu ją sobie zapamiętaj, by w odpowiednim momencie zemścić się na tym człowieku. Ważne! gdy Twoja ręka dusi, gwałci i morduje, usta muszą mówić o miłości i dobru.
Powołaj wielu egzorcystów, opisuj z fantazją przypadki opętań. Niech wyjące diabły koniecznie mówią w trakcie opętań, że Ty jesteś jedynie słuszną ścieżką ku zbawieniu, niech syczą z bólu, gdy widzą Twoje święte zdjęcie. Prostaczek czytający z wypiekami na twarzy opisy opętań, musi wiedzieć, że w Tobie jedyna ochrona przed wszędzie czyhającym złem. A Ty przecież zjeść coś musisz, mieszkać też. A że jadasz tylko w luksusowych restauracjach i nocujesz w najlepszych hotelach...

2. Odwołaj się do najniższych instynktów człowieka. Gdy ten jest już zastraszony, mów dużo o miłości, życiu pośmiertnym w chwale za spełnianie zasad, które stworzysz, i możliwości wesołego patrzenia w dół, do głębi piekielnych na sąsiada który miał lepsze auto od Ciebie, a teraz skwierczy i wyje z bólu torturowany przez diabły. Twórz historyjki jak to ktoś, kto nie ma Twoich poglądów, po śmierci spotyka smutnego Pana Boga i zostaje skierowany przez niego do piekła. Albo zawsze działające, skuteczne i uniwersalne - gdy ktoś z Ciebie drwi, mów mu, że gdy będzie umierał, będzie wył po Twojego pracownika (kapłana) a ten nie przyjdzie i będzie piekło. Ludzie ze strachu zrobią wszystko, więc masz spore szanse na sukces, i dobry zapis w testamencie umierającego i przestraszonego człowieka.

3. Musisz sprawić by człowiek czuł się jak ścierwo, by móc sprzedać mu lekarstwo na chwilowe lepsze samopoczucie. Dlaczego chwilowe? Bo jakbyś wyleczył człowieka całkiem, to nie wierzyłby Ci już i nie płacił pieniędzy. Żeby tego dokonać musisz skoncentrować uwagę ludzi na jakimś drastycznym, i bardzo ważnym wydarzeniu. Stwórz mit Boga, który był katowany, dręczony. Powiedz ludziom, że to ich wina że Bóg wył z bólu, i że Bóg bardzo cierpi i płacze, gdy Ty grzeszysz. Np. oddychasz. Wiadomo, że nie można przestać oddychać, więc pieniądze będą płynęły wartkim strumieniem. Twoją dewizą powinno być "leczyć tak, by nie wyleczyć". Bierz przykład z firm farmaceutycznych i nowoczesnych lekarzy, kształconych na uczelniach, które finansuje ten właśnie biznes. Kto wie, może kiedyś zniszczysz więcej ludzi i będziesz bogatszy niż oni? Trzeba wierzyć w sukces i stale do niego dążyć.

4. Stwórz pojęcie grzechu. Wybierz coś, co ludzie muszą robić (jedzenie, rozmnażanie, oddychanie) i stwórz całą historyjkę o tym, jak to stwórca, miriadów galaktyk, Pan Bóg z miliardami zastępów anielskich patrzy na ziemię, i bardzo cierpi, gdy człowiek oddycha albo dotyka swoich jąder. Stwórz artykuły, felietony, książki i filmy o tym, że oddychanie to obraza Pana Boga. Każdy musi oddychać, więc każdy będzie czuł się winny i niegodny. Wtedy uruchom spowiedź świętą, i niech człowiek ma możliwość opowiedzieć o tym, że oddycha, a wtedy niech Twój wyćwiczony pracownik zrobi jakiś znak, zada pokutę i powie, że już to nie jest złe, żeby człowiek się nie czuł źle. Przy okazji niech Twoi pracownicy zapisują wszystko, co powie, nigdy nie wiadomo, kiedy to się przyda do szantażu. Polecaj i gloryfikuj cierpienie, ubóstwo i cnoty. Ważne! zważaj byś sam w to nie uwierzył. Powtarzanie czyni cuda.

5. Nigdy nie bierz pieniędzy otwarcie. Niech wszystko będzie rzekomo bezpłatne. Np. spowiadanie się z oddychania, a po niej zrób konieczność wzięcia udziału w uroczystości, w której zbiera się, co łaska - wszyscy płacą, więc każdy zapłaci, bo po pierwsze czuje ulgę - kapłan powiedział mu, że nie jest zły i może się dobrze czuć, więc płaci, bo czuje "doładowanie akumulatorów", a po drugie jak nie płacić, gdy sąsiad obok patrzy, co wrzucasz do koszyczka? Zaciśnie zęby a zapłaci, bo inni powiedzą, że dziad, a on chce być panisko, jak każdy. Spokojnie, odkujesz się na dwustu różnych świętach, pogrzebach, narodzinach itd. Subtelnie sugeruj i dawaj przykład tych, którzy zapisali w testamencie swój majątek na Twój kościół, że teraz już są w niebie i są szczęśliwi. Pogardzaj zaś tymi, którzy majątek zapisali rodzinie, mów coś w stylu, że podążali szeroką ścieżką, postąpili nie po Bożemu, egoistycznie, że wyją z bólu w piekle, bo zasmucili Boga miłości.

6. Gdy liczba wierzących w Twoją bajkę mocno wzrośnie, musisz się dogadać z politykami. Wybierz tych, którzy obiecają Ci najwięcej, dotacje, ziemię, wprowadzenie Twojej wiary do szkół (pozyskiwanie nowych wiernych), a w zamian polecaj wiernym głosowanie na tego polityka czy jego partię. Z tymi, co są z Tobą sprzedawaj poparcie ludzi, a ci źli niech płacą, byś ludzi nie buntował. Tak czy siak, ktoś ci zawsze zapłaci. Po wygranych wyborach dostaniesz swoją zapłatę, z podatków wszystkich obywateli. I kto mówi, że demokracja jest zła?

7. Dzieci są najważniejsze. Gdy od najwcześniejszych lat będziesz wmawiał dzieciom swoje bajki, straszył złymi diabłami, to chociażby jako dorosłe zdały sobie sprawę, że Ty tylko żartowałeś, to mimo wszystko strach w nich zostanie. Do końca życia będą robić pod siebie w ciemnym lesie, mieć koszmary z diabłami, które im wymyśliłeś, a swoje dzieci także wychowają w strachu i poczuciu winy. Oto potęga wiary! Za wszelką cenę musisz mieć dostęp do dzieci, i mieć możliwość nauczania ich i straszenia. To zaprocentuje na przyszłość dużymi pieniędzmi. Nauczać ich najlepiej za pieniądze ich rodziców, demokratycznie. Niech nie uczą się matematyki, chemii i biologii, bo ciemnymi łatwiej kierować i wmówić im strach.

8. Musisz mieć podstawę wiary. Najlepiej by była to jakaś stara książka, obrazek, legenda. Im większe bzdury w niej piszą, tym lepiej. Będzie można je interpretować na wszystkie możliwe sposoby. Ludzie paradoksalnie, jak wierzą w naprawdę totalne brednie, bronią ich z większą siłą żeby nie wyjść na absolutnych ciemniaków. Im większe bujdy wymyślisz, tym wierniejszych będziesz miał zwolenników. Niech będą jakieś gadające zwierzęta, nieoddychający rodzice zabitego Boga. Podkreślaj to, że nie oddychali - żeby Ci, co oddychają, czuli, że to jest złe i niegodne. To zwiększy przepływ kochanych pieniążków.

9. Pamiętaj! Żadnych statków kosmicznych skrytych za kometą, kosmitów mających zabrać ludzi na swoją planetę. Rozwój nauki sprawia, że szybko to zostanie obalone. Oczywiście Twoi wierni nie uwierzą w to, co widzą naukowcy, uznają to za oszustwo złego ducha, ale, po co ryzykować utratę wątpiących i wahających się? celem musi być coś, czego nie da się w żaden sposób sprawdzić. A jak coś sprawdzą, to w miarę możliwości ich się zabije, a jak będziemy mieli władzę będzie się ich torturować i palić na stosie. Żeby inni nie gadali bzdur o okrągłej ziemi, tylko wierzyli w natchnione święte słowo. Twoje słowo.

10. Bóg. Musi być jak ludzki tyran i despota. Poczytaj książki o Stalinie. Pełen miłości i dobra, kochający dzieci i przodowników pracy, a jednocześnie mordujący, katujący i wysyłający ludzi do piekła za najmniejsze przewinienie, za samodzielne myślenie. Ludzie takiego władcę rozumieją i szanują, a metafizyczny byt, którym jest czysta miłość? Ta trzoda chlewna nawet sobie tego nie umie wyobrazić. Niebo ma, więc być darmowym Mc Donaldem gdzie można w nieskończoność żreć, pić a potem siedzieć w wc i czytać darmową gazetę, a po wszystkim iść na krawędź nieba i napluć z całą rodzinką do piekła, gdzie smażą się sąsiedzi, którym w życiu się wiodło. Biedacy mają oczekiwać w niebie bogactwa, ci zakompleksieni tego, że będą wywyższeni, chorzy zdrowia a bogaci jeszcze większego bogactwa. Wszystko obiecuje, że będzie po śmierci, ha ha ha.

11. Początki bywają trudne, ponieważ większe religie nazwą Cię sektą, podobnie jak one były kiedyś sektami. Spokojnie. Rozrośniesz się, wygryziesz konkurencję na lokalnym rynku i obrzucisz ich klątwami. Oni Ciebie też, ale przecież wiesz, że to tylko takie widowisko dla tłuszczy. Jak obejmiesz swymi mackami cały kraj, musisz zacząć atakować inne wiary, by przejąć ich wiernych i majątki? Najlepsze do tego celu jest prowokowanie wojen. Namówisz władcę do wojny, zapewnisz mu poparcie poddanych i mięso armatnie, a on w zamian po wygranej wprowadzi Twoją religię na podbite tereny.

12. Twoi pracownicy nie mogą się żenić ani mieć potomstwa, by to co nachapią się od ludzi, zostawało dla Ciebie a nie dla ich rodzin. Stan bez rodziny nazwij stanem błogosławionym, obiecaj za to niebo i sprawa załatwiona. Po cichu stwórz fundusz alimentacyjny, tak będzie znacznie taniej.

13. Jeden Bóg jest wygodniejszy i modniejszy. Ale ludzi ciągnie do wielobóstwa, więc stwórz kult męczenników, niech trzoda się do nich modli. Wilk syty i owca cała. Pamiętaj by męczennicy cierpieli za Twoją wiarę, by ludzie chcąc ich naśladować, chodzili na wojny, do których ich namawiasz (po ubiciu interesu z politykiem) i próbowali zdobyć uznanie religii namawiając innych do Twojej wiary. Przy okazji można dobrze zarobić sprzedając medaliki i figurki ze świętymi męczennikami.

14. Twój i Twoich pracowników ubiór, musi się wyróżniać. Śmieszne czapki, ubranka, mogą być sukienki, piękne pierścienie. Tylko pamiętaj by nigdy się przed wiernymi nie śmiać. Tylko we własnym gronie, przy wódeczce, śledziku i dziewczynkach.

15. Zatrudnij kobiety. Bo i po co zatrudniać sprzątaczki albo Ukrainki? Będzie wierna i darmowa siła robocza, patrząca na nas z podziwem. To dobra rzecz. Za usługiwanie pośrednikom Pana Boga obiecuj niebo po śmierci, a typowo kobiece radości wyklinaj, strasz diabłem i wiecznym potępieniem. Nikt Ci nie posprząta tak dobrze Twojego pałacu, jak kobieta widząca wszędzie w około diabła. No i nie ukradnie Ci kluczyków do jednego z Ferrari, Rolexów czy najdroższych klejnotów, które jako głosiciel ubóstwa uwielbiasz na sobie nosić.

16. Cudowne, niewytłumaczalne wyzdrowienia zdarzają się wszędzie. Jak będziesz mieć wielu wyznawców, kilku z nich statystycznie wyzdrowieje, ogłoś, więc że się modlili i Bóg ich wysłuchał dzięki Tobie? Milcz o tych, którzy się modlili, i konali w mękach. Zresztą nikt o nich nie zapyta, umarli i po sprawie, ha ha ha.
  
~bokasyko pod słonecznikiem : Znalezione w Internecie: Badania przeprowadzone głównie w Stanach Zjednoczonych wśród tamtejszych naukowców dowodzą, że wiara w boga jest odwrotnie skorelowana z posiadaniem wykształcenia naukowego. W 1914 odsetek naukowców w USA negujących bądź wątpiących w istnienie boga wynosił 58%, podczas gdy wśród naukowców "wybitnych" (greater) odsetek ten wynosił 70%. W takich samych badaniach powtórzonych w 1934 roku odsetki te powiększyły się odpowiednio do 67% i 85%. Wpływ "wybitności" albo jej brak na religijność został dalej zbadany w 1998 roku. Wedle ankiety przeprowadzonej wśród członków National Academy of Sciences (wśród jej 2100 członków i 380 zagranicznych współpracowników jest niemal 200 zdobywców nagrody Nobla; dla porównania, wśród wszystkich absolwentów uniwersytetów Cambridge i oksfordzkiego od 1901 roku jest łącznie 140 laureatów), 7% z nich wierzyło w boga. Badania przeprowadzone w 1996 roku a opublikowane w Nature wskazały, że wśród naukowców 60,7% nie wierzy w boga. Badania przeprowadzone w latach 2005-2006 ujawniły, iż jako niewierzący deklaruje się 64% naukowców (w tym 34% całkowicie odrzuca istnienie siły nadprzyrodzonej, a 30% twierdzi, że nie wie i nie ma możliwości poznania czy istnieje jakaś siła nadprzyrodzona). Dalsze badania potwierdziły, że im członek uniwersytetu jest na nim dłużej, tym szansa, że jest ateistą jest większa. Wyniki badań wskazują również, że istnieje statystycznie istotna rozbieżność pomiędzy odsetkiem niewierzących wśród profesorów nauk przyrodniczych a odsetkiem niewierzących wśród profesorów nauk społecznych.
Korelację między wykształceniem naukowym a niewiarą w boga odzwierciedla też fakt, że, podczas gdy 60–93% amerykańskich naukowców nie wierzy w boga, wśród przeciętnych obywateli USA odsetek ten wynosi od 8% do 14%. Wnioski te potwierdza badanie Pew Research Center z 2009 roku.
  
~Pleban : Faszystowskie cytaty z Wyszyńskiego !!! Katolicy czytać!
”Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację". ("Ateneum Kapłańskie" rok 1938, zeszyt 1, str. 23)
"Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom HITLERA, żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich (...) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa. Jego przeobrażenie może się dokonać tylko na drodze religijnej - przez szczere, bezinteresowne przyjęcie chrześcijaństwa". "HITLER jest doskonałym znawcą psychologii tłumu i twórcą nowej, genialnej taktyki" "Dzisiejsza III Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkiej idei, która ma przynieść odrodzenie ludzkości. Niemcy stały się obok Włoch rzecznikiem ideologii o zasięgu ogólnoludzkim " ("Ateneum Kapłańskie" rok 1938)
 "Zasady wychowawcze nacjonalizmu niemieckiego są WZORCEM dla innych narodów. W nacjonalizmie odbija się dusza Niemiec ". ("Ateneum Kapłańskie" 1937 r., zeszyt l str. 152)
Ks. Kardynał Stefan Wyszyński "Prymas Tysiąclecia" - kandydat na świętego
i Patrona Polski…

~undo : Wszystkich wierzących w "cuda uzdrowienia" zachęcam do ZAPRZESTANIA korzystania z pomocy lekarskiej i leczenia szpitalnego oraz kupowania leków w aptekach (wiadomo: sama chemia i oszustwa koncernów farmaceutycznych). Po co marnujecie czas i pieniądze, jeśli można SZYBKO i BEZBOLEŚNIE skorzystać z cudownego źródełka albo uzdrawiającej mocy relikwii bądź też cudownych obrazów? Służba zdrowia będzie działać sprawniej, skończą się kolejki w poradniach pań cierpiących na zespół CC (Całom Choro) oraz syndrom TS (Takom Słabo) a także skończą się narzekania PiSożytów na kolejki, koszty, bankructwa szpitali itepe. 

~Arek : Ja miałem nieuleczalną cukrzycę insulino-zależną - kompletnie zniszczona trzustka, potwierdzone wieloma badaniami w Polsce i w Niemczech i 20 lat ciężkiej choroby z codziennym braniem insuliny kilka razy dziennie. W wieku 40 lat wyzdrowiałem, co zadziwiło lekarzy i powiedzieli, że to się nie zdarza. Nie wierzę w jakiegoś chorego Boga katolików i innych sekt, mam w nosie wasze bzdurne legendy w Biblii o wiarygodności legendy o bazyliszku i mimo to wyzdrowiałem. Bo wiara w wyzdrowienie a nie w jakiegoś bożka czy kosmitę czyni cuda. 

~sam7 do ~www.ecoego.pl: Ależ się rozpisałeś. A rada jest prostsza. W jakimś pustostanie umyć okno denaturatem i suszarka suszyć. Na bank ukaże się Maria Wiecznie Dziewica. Zapłacić jakiejś nawiedzonej moherce i niech się modli przed oknem. Dzieciakom, kup loda i niech głoszą ta nowinę wśród nawiedzonych. Za parę dni powstanie tam kościół i będą pielgrzymki zjeżdżać. Ty obejmujesz przewodnictwo nad tym cudem i trzepiesz kasiorę. Ze straganiarzami się dogadaj i za odpłatą niech handlują napletkami Jezusa i krwią Jp2.


~Topsel : Tak głupim po prostu być nie można ! Jak się można modlić do kogoś, kogo nie uznano jeszcze za świątobliwego, aby tenże stał się takowym?!
Przecież do złotych cielców modlić się nie wolno, bo to grzech z pierwszego przykazania. A poza tym w naszych czasach takie numery? Przecież to czyste "urojenia typu my" - dlatego powszechnie nikt się nie odzywa, ale podobnie myśli jak ja, tylko nie potrafi tego sformułować, bo język urojeń trza najpierw zrozumieć.

~king : Nie pojmuję dlaczego ciągle istnieją kolejki do lekarzy? Szpitale powinny świecić pustkami! Nie prościej i taniej wznieść modły do Wyszyńskiego, Wojtyły czy innego kandydata potrzebującego cudu do kanonizacji? No na coś trzeba się zdecydować!!! I czy nie można by poprosić nie skończenia miłosiernego Boga, aby nie doświadczał swoje dzieci paskudnymi choróbskami jak nowotwory, zawały, wylewy, parkinsony, alzheimery, nie wspominając już o noworodkach dotkniętych wadami genetycznymi powodującymi, że ich życie to pasmo udręki i cierpienia!!! 

~Obwoźny. : Internauci..!!!, Strzęście się wiekuistego potępienia. Jestem człowiekiem gdzie zeszłorocznej wielkanocny jadł jaja na twardo. Sprzedaje relikwie i odpusty. Obwożę relikwie i odpusty, które pobożni chrześcijanie kupują dla zbawiania duszy. Mam różne odpusty całkowite, i na 500 lat, i na 300 lat, i tańsze. Żeby i ubodzy ludzie mogli kupić i skrócić męki czyśćcowe. Mam odpusty za grzechy przeszłe, i za przyszłe. A nie myślcie ze pieniądze, które dostaje chowam dla siebie. Mnie wystarczy kawałek czarnego chleba i łyk czystej wody. A resztę odwożę do Torunia, żeby się uzbierało na wody geotermiczne. Nie wypada mówić o nich z nakryta głową, ale wam powiem. Mam kopytko z osiołka, której święta familia uciekła do Egiptu. Mam pióro ze skrzydełkiem Archanioła Gabriela, które zgubił w czasie zwiastowania. Mam olej, którym poganie smażyli Świętego Jana. Ceber z drabiny, która się śniła Jakubowi, i ampułkę wiatru kiedyś wiejącego w stajence betlejemskiej. Wejdźcie na Allegro i zmówcie. 

~sylwi : Może i Kard.Stefanowi Wyszyńskiemu należy się beatyfikacja, jeżeli modlitwa do niego spowodowała cofnięcie się tak poważnej choroby, jak u tej kobiety. Uważam jednak, że beatyfikacją powinni zostać objęci w pierwszej kolejności lekarze orzecznicy, których zatrudnia ZUS, przecież Oni codziennie dokonują cudu uzdrawiają po kilka osób, a jakoś o tym cicho, bądźmy sprawiedliwi, jak szybko wzrośnie liczba błogosławionych i to Polaków, co niewątpliwie podniesie prestiż KK. 

~deratyzator : Po ostatnich deszczach zrobił mi się zaciek na ścianie - był drobny problem z dachem. Chciałem zaciek zamalować, ale moja teściowa powiedziała, że zaciek wygląda jak Maryja z dzieciątkiem i że to cud. Zrobiła mi awanturę, wyzwała od antychrysta i już zwołuje koleżanki na wspólne modły. Odgraża się, że będą nocne czuwania! Czy jeśli dom jest mój to mogę pobierać opłatę za wstęp? I czy trzeba otworzyć w tym celu działalność gospodarczą czy tak jak proboszcz, mogę działać na dziko? Co na to Urząd Skarbowy? Pomóżcie!



Jestem gejem - Komentarze...106



Katolicki ksiądz potępia naukę Kościoła i ujawnia: Jestem gejem.

Tą decyzją postawił na szali swoją przyszłość i karierę w Kościele katolickim. Ksiądz Gary Meier z St. Louis w USA ogłosił, że jest gejem i autorem anonimowej dotychczas książki "Ukryte głosy: Refleksje geja, księdza katolickiego". Przez 15 lat próbował pracować, przekonywać, że potępianie homoseksualistów nie jest dobre. Zrezygnował.



- Przez lata próbowałem pogodzić moje milczenie jako księdza-geja z coraz bardziej antygejowską postawą Kościoła. Bezskutecznie - Meier pisał w swojej książce. - Miałem nadzieję, że znajdę sposób, by pogodzić moją orientację z pozostaniem w tej wrogiej mi hierarchii. Bezskutecznie - dodał.



Kościół przez lata podejmował coraz mocniejsze środki dyskryminujące osoby LGBT. Grozili nauczycielom zwolnieniami z pracy, lobbowali, by do amerykańskich skautów nie przyjmować osób homoseksualnych. Papież Franciszek tylko potwierdził stanowisko Kościoła, potępiając małżeństwa homoseksualne, które - jego zdaniem - mogą zniszczyć Boski plan.

Arcybiskup St. Louis powiedział jedynie - póki co - że ksiądz Meier może być przykładem i mentorem dla katolików, którzy zmagają się z podobnymi odczuciami. Sam Meier chciałby pozostać kapłanem, choć przyznaje, że jest to mało prawdopodobne.


KOMENTARZE:

~krzywelustro 
Jeśli ksiądz grzeszy rozwiązłością rozsiewając swoje plemniki gdzie popadnie, to jest taka ludzka słabostka i dla dobra Kościoła należy księdza tymczasowo przenieść na Ukrainę, starannie ukrywając miejsce przeniesienia przed depozytariuszkami tychże plemników.
Jeśli ksiądz grzeszy wchodzeniem w trwały i wierny związek homoseksualny, należy go wylać, ekskomunikować i wyrazić publiczne oburzenie z powodu sprzeniewierzenia się szóstemu przykazaniu. No cóż, Piłat potrafi umywać ręce na dwa różne sposoby.

~siekier35 
Ciekawe jak tę żabę łykną hierarchowie?!

~grant_1 
A czy ksiądz nie powinien być aseksualny?

~i_am_keyser_soze 
Boski plan? Sądząc po dotychczasowej historii ludzkości albo nie ma żadnego boskiego planu albo koleś z nieba nas nie lubi albo dał sobie spokój dawno temu.

~tygrysiewicz 
I dobrze. Niech tych jak mówią biskupi obelżywych ataków będzie jak najwięcej. Wtedy biskupi MOŻE zrozumieją, że są na służbie.

~worddesign 
Boskie plany...... Co wy głupie ludziska możecie o nich wiedzieć?!!!

~grzechotnik59 
W każdym zawodzie trafiają się ludzie z odchyłami. Znałem jednego leśnika, co nie pił.

~nikodem_73 
Po raz n-ty. Uczestnictwo w Kościele (w szczególności - bycie jego kapłanem) NIE JEST OBOWIĄZKOWE. Nie pasują komuś zasady działania tej organizacji? To bierze zabawki i idzie do innej piaskownicy. W czym problem?
PS. Jestem agnostykiem i apostatą. I WŁAŚNIE, DLATEGO nie wymagam od Kościoła, aby wątpił w istnienie Boga.

~cillian1 
LINK: znajdź na tym obrazku - niewiastę! :D

~fjan 
Najprościej ich wszystkich kastrować już na etapie seminarium i problem zniknie. No i śpiewać będą ładnie.

~idioteka-narodowa 
..A już się gawiedź ucieszyła, że to tylko w St. Zjedn.. A u nas wszyscy księża poświęceni przez Boga, dla Boga służą. Tu niestety u nas w polskiej watykańskiej 70 % księży i wysokich hierarchów to geje i pedofile. Amen!

~realistas 
Jak napisał jeden z księży kler jest opanowany przez gejów. Ponieważ nie chcą tego ujawnić z zazdrości prześladują jawnych gejów. Większość przeciwników homoseksualizmu to ukryci homoseksualiści.

~blogfiles 
Ksiądz gejem? “Move along, nothing to see here”.

~dyfly 
Przy artykułach o islamskich mordercach z Woolwich komentarze tradycyjnie wyłączone. Na Kościół natomiast zawsze i wszędzie można pluć do woli. Taka to wolność wyrażania poglądów w szechterówie.

~dybciu32 
"Miałem nadzieję, że znajdę sposób, by pogodzić moją orientację z pozostaniem w tej wrogiej mi hierarchii. Bezskutecznie - dodał." A jednak gej to nie pedofil, bo inaczej hierarchia pokochałaby go jak swego;)

~drbatman 
Jak nic to Szatan podmienił nam księdza Meiera na jakiegoś odmieńca, módlmy się, aby podmieniał tylko duchownych?

~rafitralala 
"Papież Franciszek tylko potwierdził stanowisko Kościoła, potępiając małżeństwa homoseksualne, które - jego zdaniem - mogą zniszczyć Boski plan." Przecież to jest boski plan:-) nie powinni się mu przeciwstawiać:-)

~glemp1 
Watykanem od lat rządzą homoseksualiści, którzy nie mają odwagi wyjść z szafy...

~wojtek2784 
Głupich nie sieją sami się rodzą. Jeden homoseksualista, który się całe życie woził na utrzymaniu wiernych, chce tych wiernych jeszcze używać do seksualnych zabaw. Lekka przesada proszę "księdza".

~say69mat 
gazeta.pl: „Papież Franciszek tylko potwierdził stanowisko Kościoła, potępiając małżeństwa homoseksualne, które - jego zdaniem - mogą zniszczyć Boski plan”.
 Od kiedy to stworzone może zniszczyć cokolwiek, co jest zamysłem Stworzyciela???

~vomitorium1 
A co taki ksiądz może jak bóg zesłał na niego pederastię (niezbadane są wyroki nieba)

~jerzysm42 
W przypadku księży katolickich orientacja seksualna nie powinna mieć żadnego znaczenia. Przecież oni wszyscy ślubują czystość i odrzucają wszelkie pokusy.

~anders76 
A co za różnica jak żyje w celibacie? Czyżby chciał żeby homozwiazki były dozwolone dla księży?

~muzzyczny 
Może potępiać naukę Kościoła Katolickiego, ale sam Kościół Słowa z Biblii nie przestrzega więc o czym mowa?

~ruchaka 
Agora mogłaby przynajmniej odpuścić w Boże Ciało!!! Ślina im z pyska leci 24 na 7 :(

~fragles102 
Oto przykład fałszywego proroka Podszytego, by zniszczyć kościół w Polsce!!!

~calidris 
"Potępiając małżeństwa homoseksualne, które - jego zdaniem - mogą zniszczyć Boski plan"? Co ma niby znaczyć to "jego zdaniem"?

~polakprawdziwypatriota 
Choć jeden uczciwy ksiądz, pozostało jeszcze 99%... Tych, co boją się przyznać!!!

~koniu800 
O woda na młyn dla żydów z gw, mogą trochę pomącić a jak tam braciszek morderca panie Szechter?

~rutek75 
Czemu nie piszecie ile gejów a nawet pedofilów jest wśród rabinów i innych duchownych żydowskich? Wku...wia mnie KK, ale to co wy robicie to zwykła nagonka. Krytykujecie kościół, piszecie o muzułmanach, ale Żydzi są ok - ani jednego złego słowa. To nie jest obiektywizm!

~jaklucz 
O, komentarze usuwacie? Coraz lepiej tu się dzieje. Stajecie się równie wiarygodni, co "Nasz Dziennik" czy inna "Gazeta Polska".

~soldadura104 
Gej tak jak homo może ślubować czystość.

~mr_osjano 
A Jezus był "normalny inaczej"? Żadnej żony, "pójdźcie do mnie dziadki", kumple (apostołowie) same chłopy.....eee...Coś mi to zbytnio zawikłane… Albo normalne??? Chrześcijanie to geje???

~nekia0000 
Księża po wyświeceniu powinni być wykastrowani!!! Amen!

~abstrakcyjny2013 
A co na to TERLIKOWSKI??? Tyle istnień ginie w odbycie.....

~wasserski 


~rozterka47 
Żaden człowiek nie jest w stanie zniszczyć boskiego planu . Oznaczałoby to słabość boga wobec człowieka. Niech Franciszek nie poniża Boga!!!.

~maxmex 
Czasami się zastanawiam czy oni jeszcze potrafią się postawić zachodniemu modelowi, chyba nie, bo sakwy ciążą!

~felicjan.dulski 
Tajemnicą polijesionki czy jakoś tak jest to, że skłonność do płci gorszej (tej nieposiadającej ch.ja i jaj) zamyka drogę do kariery w strukturach KK. (ksiądz lubiący kobitki może w najlepszym razie zostać dziekanem). Sympatyzowanie z osobnikiem płci grzesznej może być przeszkodą w procesie kanonizacji (vide JPII).

~wuk4 
Zostaje mu Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Tam będzie poważanym naukowcem.

~rekontra333 
Miałem sen, piękny amerykański sen. 10 tysięcy luda spaliło pewną komunistyczną redakcję o odchyleniu lewacko żydowskim. I te wymachujące łapkami kukiełki nad redaktorów lekko zaprószonych ogniem. Tak pięknie skakali ze szklanego biurowca, na swoje wyglancowane Skody Fabie i Oktawie. Piękny sen. I na dole strażak bezrobotny troll cilian1 dogaszał ich poczesne szczątki miotaczem ognia. Tak z sympatii, nie z zemsty za zwolnienie z pracy. Piękny sen.

~matitalolo 
Pozostali nie mają cywilnej odwagi?. Żyją w kłamstwie? Współczuję. Dźwiganie takiego brzemienia nie sprzyja zdrowiu, to ponad ludzkie siły.

~derek.4 
Wybiórcza znów o gejach. To już się staje nudne.. Homoterror.

~kist22 
Artykuł to „prezent" żydokomuny na św. Bożego Ciała. Tylko jak zwykle tłumy Polaków pójdą w procesjach a Gó...aną oprócz zatwardziałych czytelników i tak każdy ma w dupie.

~klarneta8 
Sama chodziłam do liceum z super chłopakiem, który znikał na parę dni i wysyłał kartkę z pozdrowieniami z Zakopanego. Rodzice przenieśli go do Niższego seminarium Duchownego, skończył WYŻSZE, ZOSTAŁ KSIĘDZEM!!!, a chyba w ''nagrodę'' został wysłany do MONACHUM, na ważną posadę. KK- krył i kryje różne ANOMALIA.

~maria.sopot 
Jestem ciekawa, czy ktokolwiek w GW umie czytać ze zrozumieniem, umie słuchać papieża z minimalną wrażliwością chociażby intelektualną - KOŚCIÓŁ NIE POTĘPIA HOMOSEKSUALISTÓW - proszę dokładniej przeczytać wypowiedzi papieża Franciszka /i katechizm/…

~mafiapuczajewa 
Może jakiś polski napisze kiedyś: "Ukryte głosy: Refleksje pedofila, księdza katolickiego" a polskie dupcajewy zrobią z tego kanon podręcznikowy do swojego dupcajewnego komunistycznego ścierwa gdzie nauczają dzieci jak wylizywać rowy urzędasom…

~soldadura104 
Sakrament małżeństwa w Kościele katolickim wyklucza małżeństwo, więc wyklucza też małżeństwa gejów. Jak się ksiądz ożeni to przestaje być księdzem?

~jola17a 
SĄD OSTATECZNY! OT CAŁA PRAWDA!