Translate

sobota, 30 marca 2013

Odrzucenie krzyża - Komentarze...85




Bp Rakoczy: odrzucenie krzyża prowadzi w przepaść grzechu i śmierci

- Kto próbuje usunąć krzyż z życia, nie ma pojęcia o ludzkiej kondycji – mówił bp Tadeusz Rakoczy podczas Liturgii na cześć Męki Pańskiej w katedrze w Bielsku-Białej. Ordynariusz bielsko-żywiecki wspólnie z wiernymi adorował krzyż, a w homilii wzywał do tego, by krzyż był punktem odniesienia i drogowskazem w wyborach, w podejmowanych decyzjach, by określał styl życia.
 
bp.Tadeusz Rakoczy

Biskup zaznaczył w homilii, że nie można usunąć z ludzkiej historii cierpienia, bólu i śmierci, choć, jak zaznaczał, "jesteśmy stworzeni do szczęścia i miłości". Ostrzegał przed demagogami, którzy przypisują dziś wartość tylko temu, co ma pozór piękna, co sprawia przyjemność.
- Chcą nam wmówić, że trzeba odrzucić krzyż. Ta moda obiecuje sukces, karierę, prestiż i nakłania do realizacji własnych dążeń za wszelką cenę. Ale to nie jest droga, która prowadzi do radości życia, ale ścieżka wiodąca w przepaść grzechu i śmierci – mówił kaznodzieja.


- Bez Boga krzyż nas przygniata, a Bogiem daje odkupienie i zbawienie – cytował biskup słowa bł. Jana Pawła II ze spotkania z młodzieżą na placu św., Jana na Lateranie w 1998 roku. Ordynariusz zaapelował, by nie wstydzić się krzyża i uczynić z Ewangelii program życia.

- Krzyż jest pieczęcią Bożej miłości, którą mamy się chlubić – akcentował biskup. - W krzyżu jest nauka życia. Nikt tak nie otoczył troską naszego życia jak Jezusa. Chrystus swymi ramionami z wysokości krzyża. Nikt tak nie otoczył troską życia Jezusa na ziemi jak Maryja, matka Boga i matka nasza. Życie to czas, który Bóg nam poświęca na ziemi, ale też zjednoczenie z Chrystusem, które nigdy się nie kończy – podkreślał.

Po Komunii św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony do symbolicznego Grobu Pańskiego. Przez całą Wielką Sobotę, aż do liturgii Wigilii Paschalnej trwać będzie tu adoracja. Wśród adorujących są m.in. harcerze ZHP i ZHR.



KOMENTARZE:

~w.rak3 : Jestem wierzący i nie odrzucam Krzyża, nie odrzucam też Boga ale to co wyprawiają szeregowi księża na plebaniach przechodzi ludzkie pojęcie. Każdy, kto interesuje się życiem kleru wie, o czym piszę. Ja w księdza nie wierzę, dla mnie to taki sam grzesznik, jak ja i inni ludzie wokół. Ale On powinien dać przykład swoim bogobojnym życiem a jak jest, każdy widzi i wie. Słowa biskupa Rakoczego to dla mnie puste słowa, bez wyrazu. Wolę przeczytać urywek z Pisma Św. zastanowić się nad sensem niż słuchać tego biskupa i przyjmować jego prawd objawionych.

~WarszawiAK : Kontynuujemy obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego chrześcijanie wspominają mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa…. Ja, wspominam mękę i śmierć filozofa Kazimierza Łyszczyńskiego, zamordowanego 30 Marca 1689! Z wyroku „biskupiego” - bez szansy na zmartwychwstanie… 

"Tego dnia, nie po raz pierwszy, ani ostatni w Historii Świata ujawnił się, tym razem na ziemi polskiej, – na którą jeszcze nie wezwano „Ducha, co miał spłynąć i odmienić oblicze Ziemi! Tej Ziemi” jeden z licznych dowodów ogromu uświęconego przez Kościół katolicki bestialstwa i sadyzmu wobec każdej odmienności, wobec każdego odmiennego poglądu… Jak zwykle w chwilach fanatyzmu biskupi-pośrednicy boscy zapomnieli, że okrutnie traktując Innych sami siebie nie tylko poniżyli, ale udowodnili kolejny raz światu, fałsz propagowanej miłości bliźniego i chrześcijańskiego miłosierdzia, okazali prawdziwe oblicze chrześcijańskiej bezwzględności, brutalności i nienawiści. Od tego czasu tylko krwawe możliwości Kościoła się zmieniły – Cywilizacja ograniczyła i ogranicza fałsz, obłudę i cynizm uświęcony. Ale 30 marca 1689 roku na Rynku Starego Miasta w Warszawie, ta kościelna brutalność i nienawiść eksplodowała… Został ścięty, jeden z wybitnych polskich filozofów Kazimierz Łyszczyński, a ciało wywieziono poza mury miejskie i spalono (podobnie jak jego dzieło). Oto Człowiek, który odważył się Myśleć niezależnie i tylko za to zginął śmiercią męczeńską. Zginął, bo wyprzedzał swój czas pisząc dzieło „De non existentia, Dei”, czyli „O nieistnieniu Boga”! „Ale śmiertelne widowisko rozpoczęło się tak naprawdę już 10 marca. Skutego Łyszczyńskiego wprowadzono na obitą czerwonym suknem scenę, ustawioną specjalnie do tego celu na warszawskim rynku, i rozkazano uklęknąć. Następnie podsądny był biczowany przez samego biskupa i pytany, czy na powrót wierzy w Boga Jedynego i Przenajświętszą Panienkę. Spektakl oglądało podobno ponad 20 tysięcy osób. Kilka dni później Kazimierz Łyszczyński w tym samym miejscu miał osobiście spalić na stosie wszystkie swoje dzieła. Dwa tygodnie później wykonano wyrok na ich autorze. Najpierw kat rozżarzonymi szczypcami wyrwał skazańcowi „bluźnierczy język”, później szablą odciął mu dolna wargę i górną wargę, czyli usta, które herezje wypowiadały. Następnie na wolnym ogniu przez blisko godzinę palono mu prawą rękę, którą antykościelne bezeceństwa pisał. Jeszcze później…. I tu następuje rozbieżność w kronikarskich relacjach. Według jednych kat „litościwie” odciął toporem głowę nieprzytomnemu już z bólu skazańcowi, a według innych (np. zgodnie z opisem biskupa Załuskiego) Łyszczyński płonął na stosie żywcem. Po egzekucji prochy skazańca starannie zebrano i rozrzucono (według innych – wystrzelono z armaty) za miastem.” [strona 202 Marek SZENBORN – „Czarownice i heretycy. Tortury, procesy, stosy”] Chrześcijaństwo instytucjonalne – w wielu przypadkach wręcz państwowe, jak to ma miejsce w Polsce – to czarna zaraza cywilizacji. Jeśli piętnuje się zbrodnie systemów politycznych, – co jest słuszne, – dlaczego nie piętnuje się zbrodni chrześcijaństwa? Dotyczy to nie tylko zaszłości, – ale także czasów współczesnych – przejawiających się w korupcji, ukrywaniu przestępstw własnych, bezkarności - demonstrującego w ten sposób pogardę dla cywilizacji ludzkiej i objawiającego Światu cynizm obłudę i zafałszowanie instytucjonalnego Kościoła chrześcijańskiego.”

~komisja majątkowa : Niestety, krzyże noszone na brzuchach przez watykańczyków, nie potrafią ustrzec ich przed grzechem. Poza tym Biblia zabrania czcić wszelkie przedmioty, polecam lekturę Pisma Świętego panu Rakoczemu, zanim zabierze głos np:
Wj 20,3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
Wj 20,4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
Wj 20,5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
 

~kraken109 : Kolejny ZAKŁAMANY kiecuch!!!! NIKT nikogo NIE nakłania do odrzucenia jego symboliki religijnej!! Podnoszą się tylko całkiem SŁUSZNIE głosy protestujące przed zawłaszczaniem przestrzeni publicznej, nadmiernym ich eksponowaniem, w miejscach absolutnie do tego celu NIEprzeznaczonych - vice farsa z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacem Prezydenckim, czy obecność tego symbolu w sejmie, i niemal wszystkich urzędach państwowych...
Poza tym... Ta troska Dzizusa... hehehe najboleśniej doświadczyli jej "ewangelizowani" przez was ogniem i mieczem.... W tej liczbie również Słowianie. A "troska" Maryi nad życiem syna??? MOŻESZ przytoczyć jakieś przykłady z NT??? Rzecz, bowiem w tym, iż matka Boska, jest w nim w zasadzie NIEOBECNA!!!! MNIEJ o niej wiadomo, niż o Magdalenie, a już znamienne są słowa syna do niej, podczas słynnej HECY z winem na imprezie w Kanie - "co mnie i tobie niewiasto"...w tamtych czasach, i tamtej kulturze, znaczyło to mniej więcej - "ODP...pierz się", a już co najmniej było wyrazem niebywałego lekceważenia. Echhhh, to katolskie zakłamywanie WSZYSTKIEGO...

~mechanik jerzy kudelski : Czy ktoś też tak ma, że śmieje się dość gorzko w duchu, widząc kolejnego spuchniętego od gorzały klechę, obwieszonego zlotem jeżdżącego limuzyna, prawiącego kazania o ubóstwie, pomocy, jak mamy żyć i przede wszystkim kawałku drewna ? Kościół proszę klechy, to życie zasadami Chrystusa, nie paplanie o krzyżu. Wuj wielki z wieszania ozdób choinkowych na ścianie, gdy 90% klechów śmieje się w kułak, ze swoich własnych zasad, chleje na potęgę, kreci lody i biznesy, ma nieślubne dzieci, bełkocze o Żydach jakby Chrystus był niebieskookim blondynem spod Częstochowy, albo nawet Torunia...Spójrzcie na swoje prze ohydne kościoły, Watykany i plebanie wybudowane za pierdyliardy mamony, którą oddają wam ludzie (tak, tak, lipa z "pomagającym kościołem" nie przejdzie, to ludzie dają pieniądze, to nie wasze, o nie, wy tylko przywłaszczacie je sobie) zamiast kupić dzieciom podręczniki do szkoły, laptopy do nauki, dożywić, po prostu pomoc??? Że też Pan Bóg na to patrzy i nie zapali piorunem tego piekielnego złotego pałacu! Może daje wam kolejną szansę, chociaż nie bardzo wiem, po co?

~MŁODY : FAKT! - Od czasu wprowadzenia chrześcijaństwa miliony niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci zostały spalone, torturowane, ukarane, uwięzione, – ale nie posunęliśmy się nawet o cal w kierunku jedności. Jaki był skutek zmuszania [ludzi do przyjęcia chrześcijaństwa]? To, że jedna połowa świata została głupcami, a druga hipokrytami? To, że na całym świecie szerzy się łajdactwo i niewiedza? Thomas Jefferson, 1787, 3. Prezydent USA, deista, unitarianin…
  

~Prawdzic : Polscy "patrioci" w sutannach:


bp.Andrzej olszowski
 Andrzej Olszowski biskup chełmiński od 1661 , 1674-1677 - prymas Polski, senator, podkanclerzy koronny. Prymasem został w zamian za poparcie na elekcji Jana Sobieskiego i tak przez dwa lata ociągał się z oddaniem urzędu, z którego miał duże zyski. Szkodnik, nepota, łapówkarz - opłacany przez Francuzów, Austriaków, Prusaków, Rosjan. Zaatakowany na sejmie przez kanclerza litewskiego przyznał się do wzięcia łapówki od Rosji.

Hieronim Radziejowski
Hieronim Radziejowski Ojciec Michała Radziejowskiego. Katolicki zdrajca i intrygant, sprowadził na Polskę potop szwedzki. Był współautorem planów potopu szwedzkiego. W czasie najazdu szwedzkiego był doradcą Karola Gustawa i jego dowódców. Współautor wymierzonego przeciw Polsce sojuszu pomiędzy Szwecją, Kozaczyzną i Siedmiogrodem

Michał Radziejewski Książe biskup warmiński, od 1667r., arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 1687-1705,senator, kardynał. Łapówkarz- arcyzdrajca, rządny władzy. Jako interreks ogołocił skarbiec Polski Trzykrotnie sprzedał koronę Polski i Litwy ( jako prymas i interrkes). Wciągnął Augusta II ( za łapówkę od Jana Reinholda Patkula) w 21 -letnią wojnę ze Szwecja, która zrujnowała Polskę a z Rosji uczyniła potęgę i dało to wstęp do rozbiorów. Spiskował z Szwedami, Rosjanami, Sasami, Prusakami, którzy u schyłku jego życia oprócz zagarnięcia jego majątku ograbili kilka razy całą Polskę.

Krzysztof Białłozor Kanonik wileński, zwany krwawym księdzem.
Jeden z przywódców szlachty w wojnie domowej na Litwie przeciwko Sapiehom. Za jego namową Król zastąpił wojska litewskie wojskiem saskim ( Niemcy wyznania luterańskiego), i doprowadziło Litwę do ruiny, co skwapliwie wykorzystał August II i wprowadził wojsko saskie do całego kraju, aby przerzucić koszty utrzymania wojska na Polaków. Skończyło się to konfederacją tarnogrodzką, wojną domową, wezwaniem Rosji na rozjemcę i Sejmem Niemym pod rosyjskimi bagnetami.

Stanisław Szembek
Stanisław Szembek Biskup pomocniczy krakowski od 1690 roku, biskup kujawski od 1700r. Prymas Polski w latach 1706-1721. Senator. W roku 1667 poparł bezprawną elekcje Augusta II i wziął za to dużą zapłatę i awanse oraz służył mu pomimo ze ten przekształcił Polskę w pole bitewne a Szwedzi, Rosjanie i Sasi grabili kraj bardziej niż podczas potopu. Z polecenia cara Piotr I ogłosił bezkrólewie i sprawował władzę w części okupowanej przez Rosjan.

Jan Szembek Brat biskupa St. Szembka
Też agent rosyjski , w roku1703 był podkanclerzym , a następnie kanclerzem wielkim koronnym. Dzięki sprytowi i zapobiegliwości zdobył ogromny majątek, wpływami swymi ogarnął całą koronę. Począł frondować przeciw dworowi i wysługiwać się Moskwie. Jako płatne narzędzie cara Piotra I Romanowa odegrał w dziejach Polski rolę fatalną.

Krzysztof Antoni Szembek Biskup inflancki od 1710, biskup poznański od roku 1717,kujawski w roku 1719, arcybiskup gnieźnieński, prymas Polski w latach 1739-1748. Senator. Stryjeczny brat kanclerza Jana i prymasa Stanisława i ich protegowany. Fanatyk religijny, jako proboszcz próbował nawracać Żydów. Odegrał role w "tumulusie toruńskim" a Polacy zyskali opinie barbarzyńców i fanatyków religijnych, która trwa do dnia dzisiejszego.


Konstanty Felicjan Szaniawski

Konstanty Felicjan Szaniawski Od roku 1705 biskup kujawski, w latach 1720-1732 senator. Zwolennik rządów Augusta pomimo ze ten zdobył władze przemocą i oszustwem. W roku 1717 był jednym z organizatorów Sejmu Niemego. Polska straciła suwerenność i stała się rosyjskim protektoratem. Realizował politykę papieży, którzy współpracowali z silnymi zawsze Rosjanami, Austriakami, Sasami. Został nagrodzony za swoje " zasługi " biskupstwem krakowskim.


Kazimierz Łubieński od roku 1705 biskup chełmiński, biskup krakowski w latach 1710-1719.Poparł wojnę północną, wywołał dwie domowe i z Polski zrobił przydrożną karczmę dla obcych wojsk.

Jan Aleksander Lipski Biskup Łucki od roku 1732, krakowski i Książe siewierski w latach 1732-1746, senator, kardynał. Zdrajca, pachołek rosyjski. W roku 1724 został podkanclerzym koronnym i prezydentem Trybunału Koronnego. W roku 1733 wraz z biskupem Hozjuszem dokonał zdrady stanu wspierając zbrojna interwencje rosyjską.
Stanisław Józef Hozjusz


Stanisław Józef Hozjusz biskup inflancki od roku 1720, następnie biskup Kamieniecki od roku 1722 oraz biskup poznański w latach 1733-1738. Senator. Zdrajca Polski, na usługach Sasów, również rosyjski kolaborant. To za jego sprawą papież unieważnił przysięgę sejmu konwokacyjnego, która wykluczała wybór obcokrajowca.

Adam Stanisław Grabowski od 1733 roku był biskupem poznańskim, następnie w roku 1736 został biskupem chełmińskim i kujawskim w 1739 roku oraz warmińskim w latach 1741-1766. Wraz z biskupami Lipskim i Hozjuszem brał udział w "przyspieszonej" koronacji Augusta III Sasa pod bagnetami wojsk saskich i rosyjskich. Spiskował jednocześnie z Sasami i Rosją nad sposobem spacyfikowania prawowitego króla Leszczyńskiego.

Andrzej Stanisław Załuski
Andrzej Stanisław Załuski od roku 1723 biskup płocki, biskup łucki w roku 1736 a chełmiński w roku 1739. W latach 1746-1758 biskup krakowski. Senator. Kanclerz wielki koronny od roku 1735 do 1746( dzięki poparciu carycy Rosji Anny) Karierę zrobił poprzez rodzinną protekcje oraz będąc na usługach Sasów i Rosjan. Współpracował z Augustem III i ambasadorem rosyjskim. Był przewodniczącym komisji ds. lustracji dóbr i zabezpieczenia materialnego armii i pod jego nadzorem w koszarach po 9 latach było 6 sprawnych armat a wydatki na proch wynosiły 100 zł na rok. Załuski, kolaborant rosyjski został pochowany w katedrze wawelskiej.





bp.Kajetan Ignacy Sołtyk
Kajetan Ignacy Sołtyk od roku 1749 biskup koadiutor kijowski, biskup kijowski w roku 1756, w roku 1759 biskup krakowski( biskupstwo to objął dzięki przyjaźni z skorumpowanym ministrem związanym z Rosją). Senator. Przeciwnik reform- brał udział w obaleniu reform tzw. Kodeksu Zamoyskiego, który sejm odrzucił pod wpływem Rosji, Rzymu i polskiego kleru. Na reformatora i lektora Akademii Krakowskiej rzucił klątwę. Spiskowiec, donosiciel. Zaaranżował proces o " mord rytualny”, aby wyłudzić pieniądze od Żydów ( 500 dukatów i futra warte 300 dukatów za uwolnienie), w wyniku którego na kilkudziesięciu z nich dokonano egzekucji.

Andrzej Szołdrski Od roku 1635 biskup przemyski, biskup poznański w latach 1635-1650.Senator.Był w komisji regulującej granice, w czasie, kiedy Władysław IV wraz z i kilkoma senatorami postanowili oddać Moskwie miasto i zamek Trubeck. W Polsce nie doszło do wojny tylko, dlatego że zmarł car Michał Romanow.
bp.Jan Stefan Giedroyć
Jan Stefan Giedroyć Od roku 1764 biskup inflancki, w latach 1778-1803 biskup żmudzki (dzięki poparciu Rosji). Przeciwnik konfederacji barskiej i Konstytucji 3 maja. Donosiciel, zdrajca.

Grzegorz Pusłowski Administrator diecezji inflanckiej. Nawoływał do poddaństwa względem carycy Rosji Katarzynie II jako prawowitej władczyni.

Władysław Łubieński Od 1757 roku arcybiskup lwowski, a latach 1759-1767 arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski. Senator. Interreks w latach 1763-1764. Po śmierci Augusta III popierał kandydata saskiego, ale za łapówkę 80 tys. rubli (około 500tys.zł) przeszedł na stronę rosyjską i pozwolił, aby Rosjanie zajęli się wyborem króla. W roku 1764 wydał zgodę na wkroczenie do Polski wojsk rosyjskich. Przez tego zdrajcę zostały zerwane stosunki dyplomatyczne z Francją, Austrią i Hiszpanią. Przeciwnik równouprawnienia prawosławnych i protestantów.
Kardynał Gabriel Podolski
Gabriel Podoski W latach 1767-1777 arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski. Rosyjska wtyka, bawidamek, hulaka, ścigany za długi przez sądy. Ponieważ bardzo dobrze układała się jego współpraca z Rosją, został za to wynagrodzony przez papieża i mianowany na prymasa. Nawet obłudny i zakłamany Kościół katolicki uznaje go za czarną owcę.

Antoni Ostrowski Od roku 1753 biskup inflancki, od 1763 kujawski, w latach 1777-1784 arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski, senator. Rosyjski żołdak, według pokwitowań rocznie dostawał do Rosjan 3 tys. dukatów w złocie. Brał tez kasę od Prusaków. Razem z innymi biskupem -zdrajcą doprowadził do ratyfikacji I rozbioru, przewodniczył delegacji podpisującej traktat rozbiorowy. Polski papież docenił jego " zasługi '' i przy poparciu Rosji nagrodził Ostrowskiego mianowaniem go na arcybiskupa i prymasa.

Andrzej Mikołaj Stanisław Kostka Młodziejowski
Andrzej Stanisław Młodziejowski Od 1766 roku biskup przemyski, w latach 1768-1780 biskup poznański. Senator. Kanclerz wielki koronny. Prowadził hulaszczy tryb życia, zdrajca, złodziej, rosyjski agent, łapówki dostawał też do Prusaków. Większość swoich olbrzymich dochodów przeznaczał na kobiety. Współorganizator sejmu, na którym doprowadzono do ratyfikowania I rozbioru.

Adam Stanisław Krasiński Lata 1759-1798 biskup kamieniecki, senator. Był też sekretarzem koronnym i prezydentem Trybunału koronnego. Wróg reform, łapówkarz. Gdy Repin ( ambasador Rosji) doprowadził do przeforsowania ustawy o równouprawnieniu prawosławnych i protestantów, odsunął się od Rosjan i organizował konfederację barską "w obronie wiary katolickiej". Zwolennikom reform i przeciwnikom konfederacji "w obronie wiary katolickiej" grabił majątki. Rzezie dokonywane na innowiercach doprowadziły do wybuchu powstania Kozaków ( 200 tys. Polaków i Żydów zostało zamordowanych). Przyjął pieniądze od Austriaków, pomimo tego, że Austria już w roku 1769 była inicjatorem rozbiorów.

bp.Ignacy Massalski
Ignacy Massalski W latach 1762 biskup wileński. Senator. Przeciwnik równouprawnienia prawosławnych i protestantów, zmienił zdanie, gdy Rosjanie zakwaterowali w jego " dobrach" swoje wojska i przeszedł na ich stronę i zdradzał Polskę. W roku 1773 poparł Ostrowskiego i Młodziejowskiego w organizacji sejmu rozbiorowego. Zyskał wtedy miano "czwartej potencji rozbiorowej".

Michał Poniatowski Od roku 1773 biskup płocki, w latach 1784-1794 arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski. Senator. Był zwolennikiem umiarkowanych reform, wrogiem Sejmu Wielkiego, na którym mu wytykano chciwość służalczość względem Rosji. Podczas powstania
kościuszkowskiego przesłał Prusakom list, w którym wskazał słabe strony obrony stolicy. List przechwycono.

Józef Kossakowski
Józef Kossakowski W latach 1781-1794 biskup inflancki, senator. Brał udział w konfederacji barskiej. Był na stałym żołdzie u Rosjan. Przeciwnik reform i Konstytucji 3 Maja i płacenia podatków na wojsko. Przywódca targowicy, po jej zwycięstwie wprowadził faszystowski terror. Współorganizator "sejmu hańby" który doprowadził do ratyfikacji przez sejm II rozbioru.

Kajetan Ghigiotti ksiądz, sekretarz gabinetu Stanisława Augusta Poniatowskiego, kapelan królewski. Ze względu na swoją pozycję przy królu był bardzo cenionym agentem. Miał opinię człowieka, który potrafi zdobyć od króla każdą poufną informację i przekonać go do swoich pomysłów. Są pokwitowania za świadczenia usług agenturalnych.

Wojciech Skarszewski Od 1790 roku biskup chełmski, senator, w latach 1824-1827 arcybiskup warszawski i prymas polski. Doradca nuncjusza papieskiego Saluzzo, który spiskował z Rosją przeciwko Polsce. Przeciwnik opodatkowania kleru, wydał broszurę, w której domagał się więcej przywilejów dla Kościoła. Złamał przysięgę Konstytucji 3Maja i przystąpił do targowiczan i zwolnił wszystkich z tej przysięgi. Współorganizator "sejmu hańby". Wraz z innymi biskupami donosił do cara to spowodowało odwołanie postępowego Ministra Oświecenia Publicznego Stanisława Kostki Potockiego.

Michał Roman Sierakowski Od 1778 roku biskup przemyski. Szuler na żołdzie rosyjskim, razem z Kossakowskim dokonał połączenia konfederacji Obojga Narodów. Papież Pius VI pobłogosławił targowicę i w prezencie otrzymał uchwałę przywracającą Kościołowi majątki diecezji krakowskiej.

bp.Antoni Pnufry Okęcki
Antoni Onufry Okęcki Od 1770 roku biskup chełmski, biskup poznański w latach 1780-1793,senator. Był na usługach płatnego agenta rosyjskiego i Rosji. Uczestniczył w pracach nad Konstytucją 3 maja, lecz bronił przywilejów kościelnych i kleru. Przeszedł na stronę targowicy, wzywał do modlitw, aby Bóg błogosławił pracę konfederacji. Został mianowany cenzorem książek ( przez Targowickich zdrajców).

Józef Arnulf Giedroyć Od roku 1790 biskup koadiutor żmudzki, w latach 1803-1838 biskup żmudzki. Wierny pachołek Rosji, swoją karierę zawdzięcza stryjkowi też pachołkowi rosyjskiemu. Po III rozbiorze caryca Katarzyna II nagrodziła go krzyżem wysadzanym diamentami.

Marek Dziewoński Ksiądz. Podczas powstania zaprzyjaźnił się z rosyjskim porucznikiem i został jego informatorem. Po zwycięstwie pod Racławicami wysłał Rosjanom donos z planem obozu Kościuszki i słabych miejsc obrony. Donos został przechwycony przez Polaków. Został skazany na śmierć.

Jan Zawisza Ksiądz z Połańca.
Nie udzielał sakramentów chłopom, którzy przyłączyli się do powstania kościuszkowskiego.

Zbigniew Olesnicki
Zbigniew Oleśnicki W latach 1423-1455 biskup krakowski. Pierwszy Polak kardynał. Zwolennik władzy duchownej nad świecką. Doradca Władysława Jagiełły i Władysława Warneńczyka. Wróg husytów, wymógł na Jagielle edykt wieluński na mocy, którego heretyków karano grabieżą majątku i karą śmierci. Obawa przed husycką herezja w Polsce sprawiła, że uniemożliwił Jagielle i Warneńczykowi objęcie tronu czeskiego. Zgodnie z wolą papieża oraz Niemiec doprowadził do udziału Polski w krucjacie na Turcję, która doprowadziła do ruiny skarb państwa i na wieki zniszczyła stosunki z Turcją.

Mikołaj Tungen W latach 1468-1498 biskup warmiński, senator. Niemiec, finansowany przez Krzyżaków i króla Węgier Macieja Korwina - zajął Warmię poddał ją Węgrom. Wywołał " wojnę popią"

Erazm Ciołek W latach 1503-1522 biskup płocki, senator. Na podstawie fałszywych świadków i dokumentów otrzymał "potwierdzenie" szlachectwa i herbu Sulima. Agent niemiecki i sługus papieski.

Piotr Tomicki
Piotr Tomicki Od roku 1515 biskup przemyski, w latach 1520-1525 biskup poznański, 1524-1523 biskup krakowski i książę siewierski, senator. Razem z kanclerzem i zarazem agentem niemieckim Krzysztofem Szydłowieckim kierował sprawami Polski w tym dyplomacją. Szydłowicki jawnie brał łapówki od habsburgów a Tomickiemu płacono przywilejami i beneficjami. W roku 1524 papież Klemens VII mianował go na nuncjusza w Polsce, czyli reprezenta interesów papieskiego Rzymu. Był głównym twórcą układu w Wiedniu, na mocy, którego Jagiellonowie oddali Habsburgom Czechy i Węgry.

Maciej Drzewiecki Od 1505 biskup przemyski, biskup kujawski od roku 1513, w latach 1513-1535 prymas Polski, senator. Gdy w czasie reformacji chłopi nie chcieli płacić dziesięciny a w Gdańsku wybuchła rewolta Drzewiecki wezwał na pomoc króla i wojsko. Uczestnik zjazdu wiedeńskiego, podczas którego oddano Niemcom Czechy i Węgry. Zwolennik sekularyzacji Prus.

Jan Chojeński
Jan Chojeński Od roku 1531 biskup przemyski, biskup płocki od roku 1535, w latach 1537-1538 biskup krakowski (książę siewierski), senator. Sekretarz wielki koronny mianowany z naruszeniem ustawy o incompatibiliach. Agent niemiecki Habsburgów i Hohenzollernów. Osłabiał Polskę w interesie Niemców. Zwalczał ruch egzekucyjny domagający się zniesienia przywilejów kleru (opodatkowania go, przeglądu darowizn kościelnych, wolności wyznaniowej, utworzenie stałego wojska, likwidacji odrębności Prus). Domagał się wygnania Żydów z Polski.

Łukasz Górka Biskup kujawski w latach 1538-1542, senator. Jeden z najbardziej niebezpiecznych dla Polski agent papiesko-niemiecki. W 1522 roku, w Poznaniu skonfiskował i publicznie spalił księgi luterańskie. Niemcy i papieże byli bardzo zadowoleni z swojego agenta Górki i mianowali go tytułem Hrabiego Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.



Samuel Maciejowski
Samuel Maciejowski Biskup chełmiński od roku 1539, biskup płocki od 1541 roku, w latach 1546-1550 biskup krakowski i książę siewierski. Senator. Agent niemiecki. Po nominacji na biskupa krakowskiego nie zrezygnował ze stanowiska kanclerza łamiąc ustawę o incompatibiliach. Protesty szlachty zaogniły sytuację w państwie. Doprowadził do pierwszego małżeństwa Zygmunta Augusta z epileptyczką Elżbietą Habsburg oraz przekazania mu władzy przez Zygmunta Starego na Litwie. Wzmocniło to stronnictwo habsburskie wspierane niemieckimi pieniędzmi oraz tytułami. Starał się skłócić Zygmunta Augusta z matką królową Boną. Dla zrobienia kariery przy królu, wbrew sejmowi i senatowi oraz szlachcie poparł ożenek Zygmunta Augusta z syfilityczką Barbarą Radziwiłówną.
  

~to wy umnieszacie znaczenie krzyża stawiając go gdzie popadnie. : A kto ten krzyż odrzuca. Tylko są miejsca gdzie ten krzyż ma być żeby miał rangę swoją i znaczenie. Nie zyska nikt ani sam krzyż na tym, że będzie się go zawieszać gdzie popadnie. Straci na swojej symbolice i znaczeniu, bo stanie się bardzo powszechny. Obecnie stawia się krzyże gdzie popadnie i z czego popadnie. Zbije się dwa patyczki i już klękajcie. To jest bez sensu. I dlaczego gdy ktoś odrzuci ten krzyż ma grzeszyć i iść na stracenie. Gdzie jest tak powiedziane? Są ludzie niewierzący i niegrzeszący. A ci fanatycy katoliccy nieraz grzeszą aż strach. Krzyż powinien być w godnym miejscu a nie w cyrku.  

~profanator : Ostatnio tylu się wypowiada, na forach i nie tylko, że nie chcą promocji homoseksualizmu, nie życzą sobie być atakowanym widokiem całujących się panów... Dlaczego więc, ja-osoba niewierząca w sens istnienia Kościoła, atakowany jestem zewsząd widokiem panów w damskich sukienkach i w biżuterii? Ludzi o podejrzanej seksualności i moralności?

~zimny lech : Sprzedawczyki z KULu. Katolicki uniwersytet bierze i sprzedaje. Bierze publiczne, sprzedaje - już swoje. Jeszcze w latach 80. Ubiegłego wieku pałac Potockich przy ul. Staszica w samym sercu Lublina był wykorzystywany przez Milicję Obywatelską. Przyszło jednak nowe, milicję pogoniono, a wymagający remontu zabytkowy obiekt przekazano - nieodpłatnie, rzecz jasna- Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu (obecnie Jana Pawła II). Był to rok 1994. Od tego czasu KUL nie zrobił absolutnie nic, aby poprawić stan techniczny nieruchomości - nie licząc prac adaptacyjnych na swoje potrzeby. 


Obiekt, choć jest perełką architektoniczną, straszy, więc wyglądem niczym melina. Nic dziwnego: remont byłby dla świętej wszechnicy problemem, bo na wszystkim trzyma łapkę konserwator zabytków. Pałacu Potockich nie można odrestaurować, ot tak sobie, za pomocą wapna i farb - wszystko wymagałoby uzgodnień i pozwoleń, aby w trakcie robót nie zatracono elementów spuścizny kulturowej z XVIII w. Nie można by było też zmieniać nic w bryle gmachu ani przemeblowywać ścian wewnątrz. Podłogi, okna itp. - muszą być identyczne z pierwotnymi. A to kosztuje... KUL wolał, więc pozbyć się nieruchomości przy Staszica. Oczywiście nie za darmo, choć za darmo od państwa kilkanaście lat temu "Potoccy" zostali uniwersytetowi oddani. KUL, choć w całości finansowany z budżetu państwa, prędzej język zeżre, niż przyzna się, za ile pałac zostanie opchnięty. Można przypuszczać że, za co najmniej 10 min zł. Tyle przynajmniej chciał, ogłaszając zimą zamiar zbycia gmachu. Indagowana o cenę i oferty rzecznik KUL Beata Górka odpowiada w "Gazecie Wyborczej", że wszystko jest własnością Kościoła kat. i może on robić z pałacem, co chce. I że uczelnia nie ma obowiązku informowania o szczegółach. Stosunkowo niedawno KUL wydzierżawił za bezcen tereny wraz z nieruchomościami na lubelskim Majdanku. Przedtem stacjonowało tam Wojsko Polskie. Jednostka jednak się wyprowadziła. W centrum Lublina KUL posiada inne atrakcyjne nieruchomości, choć nie zawsze do końca jest jasne, czy wszedł w ich posiadanie w sposób niebudzący wątpliwości. Tak jest z budynkiem przedwojennej Prywatnej Szkoły Męskiej im. Batorego przy ul. Spokojnej. Obecnie mieści się tam Collegium Iuridicum. Wieści o tym napis na frontonie gmachu. Napis znajduje się dokładnie w miejscu, w którym przed przejęciem przez KUL była wmurowana tablica informująca, że w tym budynku w latach 1944-1945 mieścił się szpital Naczelnego Dowództwa WR. Ale tej tablicy już tam nie ma.






To dramat polskiego społeczeństwa - Komentarze...84




Abp Hoser: to dramat polskiego społeczeństwa

- Dramatem polskiego, katolickiego społeczeństwa jest to, że ulega tendencjom przeciwko życiu. Obserwujemy narastający lęk przed życiem, przed przyszłością - mówi "Naszemu Dziennikowi" abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów ds. Bioetycznych przy KEP. W obszernym wywiadzie porusza też m.in. temat in vitro.
 
Abp.Henryk Hoser
Zdaniem abpa Hosera, Polacy nie inwestują obecnie w życie, a "w krótkotrwałe sprawy, bardziej materialne niż duchowe". Za przykład podaje m.in. zbyt późne decydowanie się na urodzenie dziecka.
- Często są owładnięci mentalnością antykoncepcyjną, lękiem przed płodnością. A płodności ludzkiej, mimo że są metody bardzo precyzyjnego jej rozpoznawania, nie da się do końca zaprogramować, jakby niektórzy chcieli - twierdzi.


Ordynariusz warszawsko-praski mówi też o, jak sam to nazywa, pedofobii, czyli lękiem przed dzieckiem. - Młodzi ludzie owładnięci tym lękiem niszczą swoją płodność, nie doceniają daru płodności. Takie podejście z kolei ma swoje dramatyczne skutki - przekonuje.

Zdaniem abpa Hosera, aby odwrócić te zjawisko należy przywrócić zaufanie do życia i ukazać, że dziecko jest najcenniejszym darem każdego małżeństwa. Wskazuje też na groźną, jego zdaniem, procedurę zapładniania przez in vitro.

- Procedura in vitro jest efektem walki z płodnością prowadzonej przez lata, z niezdrowym trybem życia, które nie ma na uwadze ochrony płodności. (...) In vitro to zupełna rewolucja w historii ludzkości. Wiąże się z oddaniem czegoś najbardziej intymnego, najbardziej własnego, czym jest poczęcie dziecka, w ręce osób trzecich, które tym życiem manipulują - mówi "Naszemu Dziennikowi".

Przewodniczący Zespołu ds. Bioetycznych KEP mówi też, że in vitro jest metodą arbitralną, w której dokonuje się "selekcji życia". Dodaje też, że jest to metoda obciążona genetycznie.

Cały wywiad w "Naszym Dzienniku".



KOMENTARZE:


~Gorzka Prawda : A czy biskup wie, jak bardzo dramatyczna jest sytuacja młodych ludzi w Polsce? Czemu to zawsze biedne dusze są traktowane tak przez Kościół, a nie Państwo, które jest zobligowane to ochrony swoich interesów i obywateli? Jestem katolikiem, ale odnoszę wrażenie, że Kościół ( tak jak media) stał się instrumentem do kontrolowania i manipulowania nastrojów w Polsce. I wszystko jest w porządku Kościół ma, co chce i rząd ma to co chce - tylko jak dalej tak można robić???....


~Kościół to bagno : Jak Hoser taki mądry, to niech tym ludziom da pieniądze, może wtedy młodzi będą decydować się na dziecko wcześniej. Łatwiej mówić komuś, kto jest nieopodatkowany. Szary Kowalski zapieprza za minimalne, codziennie walczy z myślami, żeby starczyło na opłatę za czynsz, spłatę kredytu i żeby wrzucić coś do własnego żołądka, no niestety, ale wtedy o dziecku trudno myśleć. Hoser nie musi się tym martwić, bo pracuje w złodziejskiej instytucji, rozbija się drogimi limuzynami i jeszcze doi z tego Kowalskiego, oczywiście klecha jest najmądrzejszy. Kościół jest tak obłudny, że to się w pale nie mieści.


~rad : Jak kobiety dzieci mają rodzić, jak tu bieda aż piszczy. Kiedyś dzieci się miało i już, dziś to ogromne kwoty wydawane na dziecko, nie sztuka narobić dzieci i żyć w ubóstwie, a bieda jest dziedziczna i koło się zamyka, dzisiaj dzieci rodzą się przeważnie w patologii, i to dwoje, albo więcej. Później u bardzo bogatych, a na końcu w klasie średniej, która praktycznie już nie istnieje. Gdyby warunki były normalne, a państwo inwestowało w dzieci, godne pensje i mieszkania, to miałbym nawet czworo dzieci, bo doskonale wiem, że dziecko jest największym skarbem.


~Pan z Krakowa : Dramatem polskiego społeczeństwa jest to, że domorośli fachowcy, którzy nie mają zielonego pojęcia w jakimś temacie zasypują nas codziennie pierdorólkami. Przykładowo taki p. Kaczyński miast perorować o naprawie Rzeczpospolitej powinien sobie wybrać stomatologa i uzgodnić z nim plan naprawy swojego uzębienia. Pan Macierewicz, miast śledzić błędy w dochodzeniu po katastrofie smoleńskiej, wszystkie swoje siły powinien zwrócić na tropienie błędów w ordynacji wyborczej, dzięki którym dochodzi do takich anomalii, że osobnicy z wyraźnymi zmianami psychicznymi sprawują funkcję posłów na sejm. A jego eminencja bp. Hoser zdający się być w swoich oczach ekspertem od antykoncepcji i prokreacji ludzi świeckich czyż nie lepiej uczyniłby zajmując się tymi problemami wśród kleru, dokładając dodatkowo zagadnienia z dziedziny konsekrowanej pederastii, dziwkarstwa, pedofilii, alkoholizmu, pogoni za mamoną i wygodnym życiem na tym łez padole?


~kpiarz : Ale zakłamanie kleru. To oni wprowadzili kapitalizm, bo komuna nie chciała się z nimi podzielić władzą a teraz tę "dobroć kapitalizmu" obracają na swoją korzyść. Jaki jest kapitalizm to od osób średnio myślących w górę, wszyscy zdają sobie sprawę? Kapitalizm zakłada zyski ze strachu!!! Boisz się o pracę, boisz się o rodzinę oto czy będziesz mógł ją wyżywić, boisz się wszystkiego. A czarna zaraza odkrywa Amerykę. Hipokryzja do kwadratu. Ale się nie dziwię, bo słowa skierowane są do owieczek (czytaj baranów), to przyjmą słowa klechy z ubóstwieniem.


~szkoda gadac : Najwięcej do powiedzenia maja starsi wypasieni panowie, którzy nie maja swoich dzieci. Paranoja. A to, że ludzie nie chcą mieć dzieci, albo mają w późnym wieku, to wina systemu. Systemu, który promuje wyścig szczurów, tworzy lemingów. Ludzie nie mogą pozwolić sobie na płodzenie dzieci i życie w biedzie. To nie PRL, gdzie ludzie żenili się w wieku 18 do 25 lat i do tej pory już mieli po kilkoro dzieci. Tamten system zapewniał pracę, stale dochody, bezpieczeństwo socjalne. Dzisiaj młody człowiek z biednej rodziny, najpierw kończy szkole, jedzie do Anglii gdzie przez kilka lat zarabia na życie w Polsce. Albo zostaje w Anglii. Gdyby płodził i wychowywał dzieci, kto by się zajął ich utrzymaniem? Wszystkie prawa (nawet te konstytucyjne), które miał za PRL-u, zostały dzisiaj uznane za przywileje i są systematycznie odbierane. Ponadto ci panowie w czarnych sukienkach, powinni je czasami podwinąć, aby spłodzić dzieci. Przynajmniej wiedzieliby, o czym gadają.


~t m(2) : Jakim prawem, pytam się jeszcze raz jakim prawem ,on wypowiada się w ogóle na temat macierzyństwa i rodzicielstwa. Pierdzielone klechy, a może oddajcie 50% swoich majątków na rzecz młodych małżeństw na dorobku, wówczas dzietność Polaków na pewno się zwiększy. Mam 39 lat i jedno dziecko i na pewno nie chcę mieć więcej. Tak jestem egoistą, myślę o potrzebach chwili dla siebie, ale również o przyszłości swojego dziecka i dlatego że nie stać mnie na to ,aby większej ich ilości zapewnić dobrobyt ,jest ,jak jest i żaden klecha nie przekona mnie do zmiany nastawienia .


~Fred' : Co ta fluorescencja, kurde, pierniczy? Obciążenia genetyczne to sprawa genów, a nie sposobu zapłodnienia. Metoda in witro jest osiągnięciem nauki, które umożliwia posiadanie potomstwa tym, którzy w inny sposób tego potomstwa mieć nie mogą. Imperatyw posiadania potomstwa pochodzi jeszcze od czasów, gdy Bóg w raju powiedział do Adama i Ewy: idźcie i rozmnażajcie się! O zakazie in witro nie było tam żadnej mowy. A przecież Bóg, jako istota wszechwiedząca musiał wiedzieć, że ta metoda kiedyś będzie mogła być stosowana. Dopiero znacznie, znacznie później, potem nadejszli biskupi i zaczęli się wtrącać. Zanim powstała firma tego biskupa, to ludzie sobie jakoś tam z tymi sprawami radzili i było dobrze.


~JAN : Witam o czym ten pulchny biskup mówi to biedne państwo opłaciło mu ZUS dało pałac i wysoką emeryturę .Pewnie złościł bym się w zaciszu domu, ale szlak mnie trafia, kiedy klecha mówi o dzieciach. Pomagam młodej nauczycielce w opiece nad dzieckiem i teraz pani dyrektor zabrała jej godziny, bo trzeba dać księdzu, który wszystko ma gdzieś! Trzeba podporządkować lekcję bo ma pogrzeb, chrzest i trzepie kasę wstyd mi za tych t.z.w. księży.

~Polak 58 : Może PIS ma prowizje od konkordatu że tak broną tych przestępców w sutannach zażarcie bronią Rydzyka, Peca, a pułkownik Głódź to dla nich prawie święty ,to że komisja kościelna, w której zasiadali członkowie rodzin biskupów rozkradała nasz majątek narodowy to dla PIS normalna rzecz jakoś obrońcy życia, ani PIS, ani Kruk, ani Sołecka, nie miały nic przeciwko temu, by nie karać wielebnego, za to że nie wezwał na plebanie pogotowia do rodzącej kochanki. Czy takie standardy moralne ma PIS?

~Grzegorz Podczarski : Obudzili się z letargu Ci co myślą tylko o sobie .... Za późno.... Jak żyją i w jakim luksusie opływają mając w nosie, co "wierni " o nich myślą?!

~polski.bydlaczek(2) : Gdybym był biskupem też nie lękałbym się życia...

~eles 1949 : Panie Hoser! Zajmij się Pan swoimi rojeniami... Owieczki potrzebują prawdziwych pasterzy, a nie takich pastuchów jak pan czy pana kumple. Nygus, który jakoś wymigał od obowiązków rodzinnych będzie tu pouczał innych.

~apostazja : I MAMY KOLEJNY DOWÓD JACY SĄ FAŁSZYWI BISKUPI W WYRAŻANIU TROSKI O RODZINĘ I DZIECI. BISKUP SIĘ BOI, BO IDEOLOGIA O WATYKANSKIM WSZECHMOGĄCYM WYCHODZI NA KŁAMCĘ, A CZŁOWIEK MOŻE POMÓC! DRUGI TO, DLACZEGO BISKUPI WYŁUDZAJĄ PIENIĄDZE Z BUDŻETU I OD RODZIN, KTÓRE I TAK JUŻ ŻYJĄ W BIEDZIE???

~Jarosław K. : Czas tego typu poglądów dobiega końca i muszą to sobie uświadomić prowadzący polski KK, bo w przeciwnym czasie sam się unicestwi.

~emerytka : Czy oni wstydu nie maja ?

~WB : Najważniejsze, że sami księża dobrze się starają.

~radamisto : Pan Hoser zapomniał dodać, że zdecydowaną odpowiedzią na wszechogarniającą "pedofobię" musi być jej przeciwieństwo, czyli pedofilia. Kler katolicki świeci więc przykładem!!!

~zniesmaczony : Brednie, brednie, wielkie brednie. Dramatem polskiego społeczeństwa jest psucie życia publicznego itd. przez takich klechów jak ten biskup i cały kościół katolicki.


~tryton : Dramatem Polskiego społeczeństwa jest Polski kler!!!

~Kayimiery : Abp głosi mrzonki, zapominając o tym, że ludki mają opanowane czytanie, pisanie i liczenie. To nie średniowiecze!!! O tym Abp zapomniał, robi wywody z pełnym brzuchem nieprzystające do prawdziwego życia. Taki nigdy nie zrozumie głodnego, gdyż nie żyje w egzystencjonalnym lęku. Powinien wziąć przykład z Franciszka i zejść na ziemię. Przestać gadać o niebie, gdzie wierny myśli o chlebie…

~kk : Jeśli tak plujecie na Kościół, to nie interesujcie się życiem katolików i dochodami duchownych. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kościoła do przyjmowania sakramentów. Żyjcie sobie jak bydło.


~Topsel : Prawdziwym dramatem dla polskiego, katolickiego społeczeństwa, był wybór Polaka na papieża z inspiracji światowej finansjery w celu zmylenia Polaków i przejęcia rodzącego się, słusznego wtedy Ruchu Solidarności (1976 wydarzenia Radomskie, utworzenie KOR-u, pierwsze struktury niezależnych związków zawodowych ). Tym celem było zrobienie z naszego kraju jednego wielkiego rynku zbytu dla zachodnich towarów i zupełne pozbawienie nas przemysłu, nauki i służby zdrowia oraz emerytur w przyszłości, co staje się coraz wyraźniejsze, tylko ludek boży jeszcze nie wierzy w to co widzi i co mu doskwiera coraz bardziej.

~k.m.w.d : Kościół niech zostanie lepiej w swojej zagrodzie. Gdzieś w Pl był przypadek, że kochanica jednego klechy była w ciąży, doszło do komplikacji, a ten nawet nie chciał jej zawieść do szpitala. I kogo chciał ratować? Tylko samego siebie. Dziecko dla niego było gdzieś!?.

~tuiteraz : TY IMBECYLU. CO TY WIESZ O INTYMNOŚCI I MAŁŻEŃSTWIE?. TRAGEDIĄ TEGO NARODU JEST TO, ŻE UTRZYMUJE PAŃSTWO TAKICH JAK TY, A SETKI TYSIĘCY DZIECI CHODZI GŁODNYCH!!!!!!!!!!!


~marc 0 do ~Gorzka Prawda: Kościół nie STAŁ SIĘ tylko ZAWSZE BYŁ narzędziem do manipulowania prostymi ludźmi.

1- Zaklinamy was, o teologowie, na waszego boga, czy w ten sposób nie gasicie Światła rozumu, czy nie usuwacie słońca ze świata, czy nie ściągacie z nieba Boga waszego, gdy przypisujecie Bogu rzeczy niemożliwe, atrybuty i określenia przeczące sobie.

2- Człowiek jest twórcą boga, a bóg jest tworem i dziełem człowieka. Tak więc ludzie są twórcami i stwórcami boga, a bóg nie jest bytem rzeczywistym, lecz bytem istniejącym tylko w umyśle, a przy tym bytem chimerycznym, bo bóg i chimera są tym samym.

3- Religia ustanowiona przez ludzi bez religii, aby ich czczono, chociaż Boga nie ma. Pobożność została wprowadzona przez bezbożnych. Lęk przed Bogiem jest rozpowszechniany przez nielękających się, w tym celu, żeby się ich lękano. Wiara zwana boską jest wymysłem ludzkim. Doktryna, bądź to logiczna bądź filozoficzna, która się pyszni tym, że uczy prawdy o Bogu jest fałszywa, a przeciwnie ta, którą potępiono jako fałszywą, jest najprawdziwsza.

4- Prosty lud oszukiwany jest przez mądrzejszych wymysłem wiary w Boga na swoje uciemiężenie; tego swego uciemiężenia broni jednak lud w taki sposób, że gdyby mędrcy chcieli prawdą wyzwolić lud z tego uciemiężenia, zostaliby zdławieni przez sam lud.

5- Jednakże nie doświadczamy ani w nas, ani w nikim innym takiego nakazu rozumu, który by nas upewniał o prawdzie objawienia bożego. Jeżeli bowiem znajdowałby się w nas, to wszyscy musieliby je uznać i nie mieliby wątpliwości i nie sprzeciwialiby się Pismu Mojżesza ani Ewangelii, — co jest fałszem — i nie byłoby różnych sekt ani ich zwolenników w rodzaju Mahometa itd. Lecz (nakaz taki) nie jest znany i nie tylko pojawiają się wątpliwości, ale nawet są tacy, co zaprzeczają objawieniu i to nie głupcy, ale ludzie mądrzy, którzy prawidłowym rozumowaniem dowodzą czegoś wręcz przeciwnego, tego właśnie, czego i ja dowodzę. A więc nie ma Boga.

~Zatroskany : Czy P. Hoser zastanawiał się dokąd zmierza niekontrolowana, królicza płodność ludzkości? Gdzie leży granica zaludniania zanieczyszczonej już do maksimum naszej planety?. Ile ludzi na planecie Ziemia może zamieszkiwać, aby następowało samo odtwarzanie się przyrody. Ile lat jeszcze będzie trwało życie na Ziemi przy takiej ideologii sług Pana B.? Biblijny raj można stworzyć na ziemi odpowiednio ja chroniąc przed zapędami dzikiego, niekontrolowanego rozwoju korzystając z osiągnięć cywilizacji. Symptomy dewastacji środowiska mamy tego roku za oknami.

~Jan : Ale debil ! Brak słów!

~W do ~skąd tacy się biorą?: Po cholerę zabiera forsę od Państwa? Tę, którą można przeznaczyć dla dzieci, a po za tym jego przede wszystkim obowiązuje "A bliźniego swego itd." oraz "Coście uczynili jednemu z braci moich najmniejszych, mnieście uczynili". A może się mylę? Może tej zagrody z "Pasterzami" to nie dotyczy?


~Olo : Odnoszę wrażenie że biskup Hoser nie wie o czym mówi, albo też i nie chce wiedzieć. Ludzie nie chcą mieć dzieci przeważnie więcej niż jedno czy nawet w ogóle, ponieważ ich na to nie stać, żeby zapewnić dzieciom jako taki byt i wychowanie. Można tu dać dla przykładu świat zwierząt, nie ma warunków, nie ma prokreacji. Dlaczego Polacy zmieniają swoje poglądy po wyjeździe z tego kraju? To abp. Hoser powinieneś starać się nagłośniać i wyjaśniać.

~A_Z : Nic nowego klecha nie powiedział. Oni zresztą wszyscy nadają jakby mieli radio maryja w głowie.


~spadówa do ~Adamek: A co ty wiesz o zasadach wiary?

~Deli78 do ~Jan: HAHAHAHAHAHA..."Oni żyją w tym luksusie"... HAHAHAHAHAHA a gdzież w tym nauki Boże, czy widzisz jak drastycznie zmniejsza się ilość praktykujących katolików, myślisz, że odchodzą od BOGA? NIE, po porostu nie da się patrzeć na tych hipokrytów, wymrze starsze pokolenie, wymrą i oni...!

~Marek do ~Kościół to bagno: Nie zrozumiałeś! Arcybiskup nie mówi i nie zachęca by rozmnażali się pariasi ("szary Kowalski"). On ubolewa nad tym, że ludzie wartościowi nie decydują się na potomstwo. Dzieci Kowalskiego utrwalą model biedy i pracy za minimalną. Ale z drugiej strony..., Będą zapieprzać na moją emeryturę.

~Tomek 30latek do ~Ego.sum.qui.sum: Masz rację, Boga po prostu nie ma. Jeśliby był to, czemu nie interweniował w Auschwitz, Dachau, Bergen Belsen, sowieckich łagrach? Czemu nie interweniuje w sprawie mordowanych dziesiątkami tysięcy dziennie zwierząt, naszych braci mniejszych? No właśnie.