Translate

czwartek, 15 sierpnia 2013

Możliwy podział w Kościele - Komentarze...132



Możliwy podział w Kościele? "Polska ma kłopot z Franciszkiem"

- Wydaje się, że część katolickich publicystów w Polsce ma ogromny kłopot z Franciszkiem. Nigdzie indziej nie wystąpiła podobna nerwowość, nie pojawiła się też równie gorliwa potrzeba interpretacji słów papieża – ocenia dr Magdalena Ogórek. - Paradoksalnie, kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w kraju, który z Franciszkiem ma największy kłopot – dodaje w rozmowie z Onetem.



Franciszek doprowadzi do podziałów?

Po wi­zy­cie pa­pie­ża w Bra­zy­lii, część kon­ser­wa­tyw­nych ko­men­ta­to­rów, m.in. w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, za­czę­ła oce­niać, że Fran­ci­szek może do­pro­wa­dzić do po­dzia­łów w Ko­ście­le. W kon­se­kwen­cji, jak oce­ni­li, obec­ny pa­pież może ze­rwać z za­sa­dą "Żad­nych wro­gów na ko­ściel­nej pra­wi­cy", którą sto­so­wa­li Jan Paweł II i Be­ne­dykt XVI. Ich zda­niem, Fran­ci­szek, w po­rów­na­niu do swo­ich po­przed­ni­ków, jest zbyt "li­be­ral­ny" i "ra­dy­kal­ny". Kon­ser­wa­ty­stom nie po­do­ba­ła się m.in. wy­po­wiedź pa­pie­ża na temat gejów pod­czas wi­zy­ty w Bra­zy­lii.
– Nie­wąt­pli­wie, mamy do czy­nie­nia nie­wąt­pli­wie z pon­ty­fi­ka­tem wy­jąt­ko­wym. Fran­ci­szek z ogrom­ną po­ko­rą wniósł skrom­ny styl życia i po­chwa­łę ubó­stwa do serca Wa­ty­ka­nu – oce­nia dr Mag­da­le­na Ogó­rek z Ma­ło­pol­skiej Wyż­szej Szko­ły im. H. Die­tla. - Świat przy­jął Fran­cisz­ka z za­sko­cze­niem, ale i wiel­kim ocze­ki­wa­niem - po­dob­nie, jak przed laty, gdy na Sto­li­cę Pio­tro­wą wstę­po­wał kar­dy­nał Ron­cal­li; nikt nie ko­ja­rzył póź­niej­sze­go Jana XXIII z tak wiel­kim dzie­łem, jak Sobór Wa­ty­kań­ski II – do­da­je.

"W obrębie doktryny rewolucji nie będzie"

Dr Ogó­rek przy­po­mi­na, że Fran­ci­szek to pa­pież, który za­ostrza kry­ty­kę wobec kleru i sta­wia py­ta­nia w ta­kich kwe­stiach, jak słu­żeb­ność Ko­ścio­ła, jego mi­syj­ność oraz duch eku­me­ni­zmu. – Ale Fran­ci­szek otwie­ra ra­mio­na Ko­ścio­ła ka­to­lic­kie­go bar­dzo sze­ro­ko, jed­no­cze­śnie nie od­cho­dząc w żaden spo­sób od pod­sta­wo­wej dok­try­ny. W ob­rę­bie dok­try­ny re­wo­lu­cji nie bę­dzie – za­zna­cza dr Ogó­rek. Jak przy­po­mi­na, pa­pież za­mknął osta­tecz­nie kwe­stię ka­płań­stwa ko­biet, o ho­mo­sek­su­ali­stach mówi w duchu nauki Ko­ścio­ła, przy­po­mi­na­jąc, że to­le­ran­cja i po­sza­no­wa­nie od­mien­no­ści jest pod­sta­wo­wym obo­wiąz­kiem ka­to­li­ka.


- Papież mówi o skromności, potępia przepych i nieprawidłowości finansowe Banku Watykańskiego, ale kwestie te nie stanowią przyczyny jakiejkolwiek demarkacji pomiędzy konserwatywnym a reformatorskim skrzydłem w Kościele – zauważa dr Ogórek. - Reformy, jakie od kwietnia podjął papież w łonie Kurii Rzymskiej, zapowiadają oczekiwane zmiany w Watykanie, targanym wewnętrznymi sporami, podejrzeniami o korupcję i nadużyciami finansowymi – dodaje.

- Papież mówi o "Chrystusie, zamkniętym w Kościele instytucjonalnym, proszącym, by Go wypuścić". Pokazuje światu, że czas i miejsce, by wiele zmienić i wyjść z rzymskiego centralizmu. Franciszek już na początku swojego pontyfikatu nie krył, że zamierza uporządkować funkcjonowanie instytucji Stolicy Apostolskiej wyjść poza grancie rzymskiego centralizmu –zaznacza dr Ogórek. – Papież okazuje pogardę dla luksusu, cichą naganę dla hipokryzji, jaka wkradła się tylnymi drzwiami do Kościoła; z kolei podjęcie trudnego tematu pedofilii potwierdziło, iż papieżowi bliżej jest do rozwiązań kardynała Seana Patricka O’Malley’a niż do bierności polskiego Episkopatu w tej kwestii – wylicza.

"Kłopot" z papieżem w Polsce

- Świat czekał na takiego papieża, dlatego też przyjął go z ogromną radością. Wydaje się, że ogromny kłopot z Franciszkiem ma część katolickich publicystów w Polsce. Nigdzie indziej nie wystąpiła podobna nerwowość, nie pojawiła się też równie gorliwa potrzeba interpretacji słów papieża – ocenia dr Ogórek. Jej zdaniem, "część polskiego Kościoła chętnie pouczyłaby Franciszka o właściwym pojmowaniu katolicyzmu, tudzież wartości chrześcijańskich".

- Niebawem będziemy mieli do czynienia z sytuacją, iż pewien znany katolicki publicysta będzie papieża nawracał. Paradoksalnie, kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w kraju, który z Franciszkiem ma największy kłopot. Może jest w tym pewien zamysł. Franciszek już kilka razy pokazał, że wie, co robi – podkreśla w rozmowie z Onetem.


KOMENTARZE:

~siła Twojego Kościoła do ~Winicjusz: - Wyprowadzenie z Funduszu Osób Niepełnosprawnych kwoty około miliona zł przez biskupa Życińskiego. Pieniądze poszły na Radio Plus i wyposażenie kurii biskupiej. Prokuratura uznała, że milion to nie jest kwota warta zachodu („FiM” 39/2000).
- Przekazanie z kasy Poznania 3 mln zł publicznych pieniędzy na remont placu przy katedrze („FiM” 28/2000).
- Siostry zmartwychwstanki z Poznania wyciągają rączki po 2 mln zł z budżetu państwa na założoną przez siebie komercyjną
szkołę („FiM” 39/2000).
- Założenie przez Krk nielegalnego cmentarza we wsi Derylaki koło Biłgoraja. Skutek: zatrucie rozkładającymi się zwłokami studni i ujęć wodnych w promieniu wielu kilometrów („FiM” 38/2000).
- Kuria biskupia tuszuje sprawę księdza katechety Andrzeja Z. – mordercy i gwałciciela. Wyrok 25 lat więzienia sąd wyższej instancji pod naciskiem Krk zmniejsza do 15 lat („FiM” 36/2000).
- „Fakty i Mity” pod naciskiem kilku biskupów oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich zostają wyprowadzone z dystrybucji w kioskach RUCH-u. To pierwszy taki – całkowicie bezprawny – przypadek w Polsce. Wróciliśmy do RUCH-u po ponad pół roku („FiM” 35/2000).
- Pierwsze próby księdza Jankowskiego pozyskania wyłącznej koncesji na wydobycie bursztynu z plaż nadmorskich („FiM” 32/2000).
- Głośna kolekcja Porczyńskich (im. Jana Pawła II) okazała się zbiorem falsyfikatów i podróbek („FiM” 25/2000).
- Oszustwa podatkowe zakonu oblatów w Niemczech. Łączna kwota sprzeniewierzonych pieniędzy to 70 mln euro („FiM” 28/2000).
- Proboszcz z Włodawy wydzierżawia rolnikowi połowę cmentarza wraz z grobami. Na tym areale i na mogiłach zostaje zasiane zboże („FiM” 28/2000).
- Kościół robi wszystko, aby zatuszować skandale pedofilskie w Irlandii, Austrii, Włoszech i Niemczech. W tamtejszych kościelnych domach dziecka malcy byli przez księży wykorzystywani seksualnie („FiM” 26/2000).
- Walka Kościoła z polskimi luminarzami literatury: Kasprowiczem, Żeromskim, Orzeszkową, Konopnicką, Sienkiewiczem.
Zdaniem hierarchów, pisarze ci byli ateistami i anty-Polakami, a czytanie ich dzieł jest grzechem („FiM” 22/2000).
- Import samochodów bez cła na tzw. cele religijne (i późniejszy handel nimi) staje się dochodowym biznesem wielu księży. Budżet traci setki milionów złotych („FiM” 13/2000).
- Próba przejęcia przez Kościół mienia przedwojennego Towarzystwa Czytelni Ludowych, które z Krk nie miało nic wspólnego.
Chodzi o 10 mln zł. Operacja zakończona częściowym powodzeniem, gdyż zaangażował się w nią sam prymas Glemp
(„FiM” 6/2000).
- Udział duchownych katolickich w ludobójstwie w Rwandzie. Murzyni ukrywający się przed masakrami w kościołach byli
w nich bestialsko mordowani. Kilkadziesiąt księży i zakonnic staje przed międzynarodowymi trybunałami praw człowieka („FiM”6/2000).
- Służebniczki Najświętszej Marii Panny Niepokalanie Poczętej prowadzą dom dziecka w Częstochowie. Bez kłopotu można tam nabyć malucha za jedyne 3 tys. dolarów.
- Biskupi przy pomocy rządu załatwiają znaczące zniżki cen energii elektrycznej do oświetlania kościołów („FiM” 7/2001).
- Kościół załatwia sobie awansowanie kapelanów o wiele stopni wojskowych bez wymaganego prawem okresu przejściowego.
Ksiądz kapelan w ciągu jednego roku może awansować o cztery stopnie („FiM” 9/2001).
Kler w Policach buduje pomnik Jana Pawla II z rządowych pieniędzy przeznaczonych na ochronę środowiska („FiM” 15/2001).
- W Katowicach ksiądz spowiednik opowiada osobom postronnym o najbardziej skrywanych tajemnicach swoich parafian. Nie spotyka go za to żadna kara („FiM” 22/2001).
- Ksiądz Wiktor Dudziński jest poszukiwany listem gończym za wyłudzenie 6 mln zł z przeznaczeniem jakoby na remont kościoła. Poszukuje go też Interpol, a chroni i ukrywa arcybiskup Ziółek z Łodzi („FiM” 24/2001).
- Ksiądz z Tylawy (koło Dukli) oskarżony jest o długoletnie molestowanie seksualne małych dziewczynek. Sprawę nagłaśnia„Wyborcza”, kapłan zostaje uznany za winnego i... wraca do swojej parafii („FiM” 25/2001).
- Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Gdańsku z naruszeniem prawa przekazuje nieodpłatnie Kościołowi 800 ha gruntów (w tym morskich plaż) na łączną kwotę 249 mln dolarów. Przekręt kończy się aresztowaniami i procesami karnymi („FiM” 27/2001).
- Do bijatyki i niezłego mordobicia doszło pomiędzy biskupami Orszulikiem i Zawitkowskim. Poszło o pieniądze i wpływy („FiM 29/2001).
- Kościół przejmuje niemal całe centrum Krakowa (ze wszystkimi nieruchomościami) w zamian za utracone przed wiekami mienie. Kwota przejęcia jest liczona w miliardach złotych („FiM 30/2001).
- W Rzeszowie Rada Miejska przekazała tamtejszej kurii działkę vis-a-vis Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Grunt wart 1,5 mln zł został przekazany za 1 proc. wartości („FiM” 31/2001).
- Ujawniamy homoseksualne praktyki arcybiskupa Paetza i...nic. Zupa się wylewa dopiero po publikacji „Rzeczpospolitej” – rok później („FiM” 34/2001).
- W Mysłowicach Kościół żąda od miasta 50 ha i dostaje je. Oczywiście za darmo. Są to najdroższe grunty w mieście, położone obok powstającej autostrady. Miasto straciło ok. 50 mln zł („FiM” 34/2001).
- Siostry od Niepokalanego Poczęcia dostają ziemię o wartości 13 mln zł w Lesie Kabackim („FiM” 35/2001).
- NIK ujawnia, że co najmniej 22 firmy państwowe dotują Kościół katolicki. Są wśród nich m.in. Poczta Polska i zdychająca Huta Katowice. W grę wchodzi ok. 100 mln zł rocznie! („FiM” 35/2001).
- Władze Otwocka obdarowują Krk działką wartą 2 mln zł („FiM” 36/2001).
- Legnicki biskup Rybak przejmuje gratis 900 ha stawów w miejscowości Przemków. Do darowizny dołączone są liczne nieruchomości. To prezent od Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa („FiM” 37/2001).
- W Ostrołęce Kościół dostaje od Rady Miasta działkę o powierzchni 14 ha wraz z wybudowanymi na niej obiektami szkolnymi („FiM” 37/2001).
- W Tychach kler bierze od samorządu 0,5 ha gruntu (park miejski) za 100 zł. Inny park dostają już całkiem gratis („FiM” 38/2001).
- Cystersi w Wąchocku zajmowali się przemytem maszyn poligraficznych i 40 samochodów. Prokuratura wyliczyła, że oszukali Urząd Celny na 8 mln zł („FiM”40/2001).
- Kościół żąda – z powodzeniem– przekazania mu gratis gruntów wokół najpiękniejszego w Europie toru regatowego – Jeziora Maltańskiego w Poznaniu – o wartości dziesiątków milionów złotych („FiM” 40/2001).
- W centrum Warszawy panowie w koloratkach dostają za darmo działkę obok skrzyżowania ulic Świętokrzyskiej i Jasnej. Kuria buduje tam biurowiec pod wynajem i bierze ciężkie pieniądze za czynsz („FiM” 42/2001).
- Wydział teologiczny Uniwersytetu Śląskiego dostał w prezencie 100 mln zł na budowę swojego obiektu. Kasę pozbierał od śląskich samorządów. Pierwsze w kolejce ustawiły się „bogate” Mysłowice z kwotą 6 mln zł („FiM” 44/2001).
- Stolica Katolandu – Częstochowa. Paulini dostają działkę wartości 400 tys. zł, bo udowadniają, że ziemię tę jakoby przekazał im książę Władysław Opolczyk w 1382 r. Dokumenty się „nie zachowały”, ale któż by wątpił w słowo duchownych („FiM” 46/2001.
- Caritas diecezji gdańskiej otrzymuje od miasta 2 mln zł. Regionalna Izba Obrachunkowa uznaje taką dotację za nielegalną. I co? I nic! („FiM” 48/2001).
- Wielki drewniany krzyż stojący obok poznańskiego kościoła przewraca się i zabija dziecko. Prokuratura ustala, że krzyż był niczyj i umarza śledztwo. Rodzina nie dostaje złotówki odszkodowania („FiM” 48/2001).
- Ujawniamy, że państwo polskie przekazuje rokrocznie na Krk ponad 90 mln zł w ramach tzw. Funduszu Kościelnego. Ma to być podobno rekompensata za utracone przez Krk majątki ziemskie w wyniku reformy rolnej. Tylko że z niezależnych wyliczeń wynika, iż Kościół w latach 1989–1998 dostał gruntów więcej, niż ich miał przed wojną („FiM” 49/2001).
- Salezjanin ks. Ryszard Matkowski wyprowadził z różnych banków ponad pół miliarda złotych. Perfidnie prosił łatwowiernych parafian o branie na jego konto pożyczek. Do tej pory naiwni spłacają długi („FiM” 51–52/2001).
- Gliwice. Polonijna Akademia Kościelna dostaje od miasta budynek na swoją siedzibę. Nikt nawet niepróbuje szacować wartości nieruchomości. Krk wcześniej zrzekł się oficjalnie i pisemnie jakichkolwiek praw do obiektu... („FiM” 1/2002).
- W Chojnicach na potrzeby JPII (jedna noc spokojnego snu!) wybudowany zostaje dom za 100 tys. zł. Służy on później jako magazyn rupieci („FiM” 2/2002).
- Władze Łodzi oddają Kościołowi działkę o wartości 1,3 mln zł w zamian za bezwartościowy kawałek lasu („FiM” 4/2002).
Polska Miedź wręcza Kościołowi 3 mln zł jako rekompensatę za szkody górnicze, których nie ma... („FiM” 5/2002).
- Znów wracamy do Tychów. Tam watykańczycy odbierają kolejny prezent – działkę o wartości 200 tys. zł. Tym razem miasto nie jest już takie hojne i każe sobie za grunt słono zapłacić – całe 100 zł („FiM” 5/2002).
- Stowarzyszenie Rodzin Nazaretańskich w Białymstoku przejmuje obiekty szkolne o wartości 1,5 mln zł za 300 tys. zł. Spłata należności zostaje przez miasto rozłożona na raty („FiM” 6/2002).
- Zdychający z głodu szpital w Bielsku Podlaskim buduje kaplicę za pół miliona złotych, oczywiście państwowe („FiM” 7/2002).
- Pedofilska afera w Irlandii. Kościół musi wypłacić 128 mln euro odszkodowań dla ofiar seksualnych dewiacji księży. To boli! („FiM” 7/2002).
- Rada Miasta Rzeszowa przekazuje 2 mln zł na organizacje kościelne. W tym samym czasie obcina subsydiowanie najuboższych („FiM” 8/2002).
- Kraków wydaje z samorządowych pieniędzy 600 tys. zł rocznie na oświetlanie kościołów („FiM” 8/2002).
- Blisko 8 mln zł zarząd państwowego KGHM Polska Miedź przeznacza na dofinansowanie Kościoła („FiM” 10/2002).
- 200 mln zł z kasy państwa (podległych mu spółek)zostało przekazane na dofinansowanie kościelnej Telewizji Familijnej. Telewizja o niemal zerowej oglądalności upada. Pieniędzy nie udaje się odzyskać („FiM” 11/2002).
- Kościelna Akademia Polonijna w Częstochowie przejęła za darmochę budynki będące własnością miasta. Wartość – około 3 mln zł („FiM” 11/2002).
- Rybnicki Urząd Miasta przeznacza 9 mln zł na remont budynków kościelnych, a kolejne 800 tys. przekazuje na inne inicjatywy kleru („FiM” 13/2002).
- Kościół katolicki przejmuje pałac o powierzchni 8,5 mkw. plus park i stawy koło Rybnika (fot. poniżej). Wszystko za darmo. Wartość nie mniejsza niż kilkanaście milionów złotych („FiM” 14/2002).
- W Lublinie księża przechwytują środki (co najmniej 1 mln zł) na kościelne biura pośrednictwa pracy. Biura nie działają, milion przepada („FiM” 15/2002).
- W Ełku władze miejskie najpierw wyceniają działkę budowlaną na 230 tys. zł, a później sprzedają ją Kościołowi za 1 proc. wartości („FiM” 15/2002).
- Klub Cracovia idzie pod młotek. Siostrunie norbertanki zagarniają prawie 6 ha własności sportowej. Zastrzegają, że mogą łaskawie użyczyć klubowi jego teren za 25 mln zł. Cracovia nie ma ani grosza. („FiM” 16/2002). Doszło do zwrotu, ale toczą się spory o wpis do księgi wieczystej.
- W Polsce jest już ponad 200 pomników Jana Pawła II. W tym siedem w Krakowie („FiM” 19/2002).
- W szkołach państwowych religii naucza 38 tysięcy katechetów opłacanych z budżetu państwa. Przeciętna pensja to co najmniej 1200 zł („FiM” 19/2002).
- 15 km kwadratowych w centrum Krakowa i kilkaset budynków przechodzi na własność Kościoła. Za darmo („FiM” 21/2002).
- Policzony zostaje majątek Kościoła na terenie Niemiec. Zamyka się on w kwocie niemal biliona euro! („FiM” 21/2002).
- Katolicki Klub Sportowy Piast w Białymstoku przejmuje od miasta działkę za 0 zł. Grunt wart jest grubo ponad 2 mln zł („FiM” 23/2002).
- Biskup Życiński podlicza dotacje, jakie otrzymał w jednym tylko roku od władz Lublina. Są to 2 mln zł („FiM” 24/2002).
- Za bezprawną wycinkę starodrzewu ten sam Życiński płaci 80 zł, czyli 2 tysiące razy mniej niż określają to przepisy („FiM” 24/2002).
- Piszemy o działalności klubu księży pedofilów w USA. Sześciu duchownych staje przed sądem („FiM” 24/2002).
- Znów Mysłowice. 400 tys. zł miasto przekazuje na wielki pomnik JPII. Bielsko-Biała na remonty kościołów daje blisko 10 mln („FiM” 26/2002).
- FiM” jako pierwsze medium w Polsce doprowadzają do aresztowania i skazania księdza pedofila Wincentego Pawłowicza. Nie pomaga próba ukrycia go na Ukrainie przez biskupa Orszulika („FiM” 27/2002).
- Caritas we Wrocławiu nie przekazuje uzbieranej przez siebie kwoty ponad 50 tys. zł dla niewidomej dziewczynki („FiM”29/2002).
- W Zabrzu Kościół przejmuje obszar 1000 ha (22 razy większy niż Watykan) – oczywiście za darmo. Jakby tego było mało, przywłaszcza sobie kompleks budynków szkolnych wart 4 mln zł za... 100 zł („FiM” 30/2002).
- Spółki Skarbu Państwa przekazują 2 mln zł na wizytę w Polsce Jana Pawła II.Do tego budżet dokłada 40 mln, a samorządy – 50 mln zł! ( „ F i M ” 33/2002).
- Generalny Konserwator Zabytków przekazuje Krk kwotę ponad 121 mln zł na remonty kościołów („FiM” 35/2002).
- Parafia w Zimnej Wodzie (Śląsk) wyłudza od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa grunt o powierzchni 169 ha. Za darmo, choć ziemia warta jest blisko milion („FiM” 35/2002).
- Kapelan łódzkiej „ośmiornicy”, ksiądz Piotr T., pośredniczy w przekazaniu łapówki i pierze pieniądze mafii. Na razie udowodniono mu przekręty na blisko milion złotych („FiM” 40/2002).
- Kościół przystępuje do zawłaszczania działek w centrum Szczecina za 21 tys. zł, choć grunt wart jest ponad 7 mln zł („FiM” 41/2002).
- Oszust Emilio Colagiovanni, złodziej co najmniej 50 mln dolarów, zostaje doradcą papieża do spraw ekonomicznych („FiM” 42/2002).
- Podopieczne w domach pomocy prowadzonych przez Matkę Teresę zmuszane były do zarobkowej prostytucji („FiM” 42/2002).
- Ksiądz Rydzyk nie przedstawia fiskusowi sprawozdań finansowych z działalności Radia Maryja, choć to jego prawny obowiązek. Urzędy skarbowe boją się o nie poprosić, a w grę wchodzą dziesiątki milionów złotych („FiM” 45/2002).
- Po raz pierwszy Kościół przegrywa sprawę sądową. Ma zapłacić dziewczynce, która została kaleką w wyniku zaniedbań na parafialnym cmentarzu, odszkodowanie w wysokości 127 tys. zł. Pomimo prawomocnego wyroku – nie płaci („FiM” 47/2002).
- Siostra Miriam oszukuje Polki przyjeżdżające do pracy we Francji, wyłudzając od nich wielkie kwoty za tzw. pomoc. Kobiety poszkodowane są na setki tysięcy zł („FiM” 48/2002).
- Kilkadziesiąt milionów złotych brudnych pieniędzy mafii narkotykowej pierze kościelne wydawnictwo Stella Maris z Gdańska. Są aresztowania. Sprawa do tej pory nie znalazła swojego finału („FiM” 49, 51, 52/2002).
- Gdański kanonik Julian Noga założył Dom Opieki Społecznej dla majętnych staruszków. Kilkadziesiąt osób wpłaciło po mniej więcej 50 tys. zł. W zamian nie dostali NIC! („FiM” 1/2003).
- Fiskus wpada na pomysł nieograniczonych darowizn na Kościół. Darowizny te można później odliczać od podstawy opodatkowania. Daje to możliwości nieograniczonego niemal prania pieniędzy, bo jako dowód darowizny wystarczy jedynie pisemne oświadczenie proboszcza, którego nikt nie weryfikuje („FiM” 1/2003).
- W Inowrocławiu kler sprzedaje grunty (wcześniej otrzymane gratis od miasta) pod budowę hipermarketu. Dostaje za to 750 tys. zł („FiM” 1/2003).
- Długi kościelnego wydawnictwa Stella Maris, będącego w zasadzie pralnią pieniędzy pomorskiej mafii, przekraczają już 100 mln zł („FiM” 1/2003).
- Diecezja kamieńsko-szczecińska poinformowała, że przekaże Caritasowi 200 tys. zł ze sprzedaży świec wigilijnych. Pięknie, tylko że łączna kwota zebrana w tymregionie za owe świeczki to blisko 2 mln zł. Szczęść Boże ofiarodawcom! („FiM” 2/2003).
- W Puławach bidulki siostry służebniczki dostały za darmo od wojewody lubelskiego 2-hektarową działkę wartą 450 tys. zł. Istniejący tamże miejski amfiteatr zakończył tym samym swoją działalność („FiM” 3/2003).
- Według sprawozdania finansowego archidiecezji lubelskiej, tamtejsza kuria wydała w 2002 r. na zaspokojenie swoich potrzeb „tylko” 5 mln zł, zaś na rozmaite remonty i pensje kleru 4,5 mln zł („FiM” 4/2003).
- W Żywcu z państwowej subwencji oświatowej dofinansowano siostry albertynki. Niezgodnie z prawem wydano na ten cel 3 mln zł („FiM” 5/2003).
- Z dotacji Unii Europejskiej do pomocy społecznej Krk za pośrednictwem Caritasu dostanie ok. 15 MILIARDÓW zł rocznie! („FiM” 8/2003).
- 27 mln zł wydaje w Katowicach Caritas. Ogromna większość tych środków to pieniądze publiczne („FiM” 8/2003).
- Pleban z Ełku handlował fałszywymi euro, sprzedając je do kantorów. Proceder trwał kilka miesięcy. Kiedy wpadł wraz ze swoją kochanką, w kieszeniach miał jeszcze 2 tys. fałszywek („FiM” 10/2003).
- W Białymstoku tamtejszy prezydent Ryszard Tur pomniejszył pensje nauczycieli o kwotę 1,5 mln zł. Następnie taką sumą wsparł Kościół katolicki („FiM” 11/2003).
- Bankructwo diecezji Tuscon w Arizonie. Zadośćuczynienia dla ofiar księży pedofilów wyniosły 15 mln dolarów („FiM” 13/2003).
- W Radomiu – mieście o 28-procentowym bezrobociu – planuje się wydanie ok. 300 tys. zł. samorządowych pieniędzy rocznie na inwestycje kościelne („FiM” 14/2003).
- Komercyjny, czyli nastawiony na zarobek szpital bonifratrów w Krakowie otrzymuje gratis ultrasonograf wart 400 tys. zł. Pomimo interwencji NIK zakonnicy odmówili oddania nienależnego im sprzętu („FiM” 16/2003).
- Zarząd woj. małopolskiego buduje parking dla sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach za blisko 2 mln zł („FiM” 16/2003).
- Ksiądz Henryk Klejn zatrudnił się w jednej z niemieckich parafii. W ciągu kilku miesięcy zdołał ukraść 100 tys. euro z darowizn na kościół. Kupił sobie za to m.in. najnowszego mercedesa („FiM” 18/2003).
- Ojciec Rydzyk rozprowadza anteny do odbioru telewizji „Trwam”. Sztuka kosztuje 440 zł. Zakłada, że sprzeda 100 tysięcy sztuk, a państwo zwróci mu nadpłacony podatek w wysokości ok. 6 mln zł („FiM” 18/2003).
- Kler dostaje kasę z akcyzy alkoholowej i za tę forsę ma walczyć z pijaństwem wiernych (widział to kto?). W samym tylko Krakowie duchowni biorą rocznie na ten cel 300 tys. zł („FiM” 19/2003).
- Prywatne g o s p o d a r s t w o państwa Krzysztoniów w Wyrach (woj. opolskie) zostało przekazane przez państwo Kościołowi. Rolnicy z a i n w e s t o w a l i w 311 ha gruntu ponad 8 mln zł. Odmówiono im obiecywanego wcześniej prawa p i e r w o k u p u („FiM” 22/2003).
- Watykańczycy dostali od państwa 7 tys. ha ziemi na Opolszczyźnie. Wartość według cen rynkowych to 140 mln zł („FiM” 22/2003).
- Ksiądz Nowak z Bielska-Białej wyłudził od AWRSP cztery superatrakcyjne działki, płacąc po 2 zł za mkw., podczas gdy rzeczywista wartość ziemi w tym miejscu wynosiła 40 zł za mkw. Łącznie wszedł w posiadanie prawie 9 ha za bezcen („FiM” 22/2003).
- 26 mln dolarów kosztowało archidiecezję w Louisville molestowanie seksualne nieletnich przez podległych jej księży. Takie odszkodowanie ustalił sąd. Kościół w USA jest bliski bankructwa („FiM” 25/2003).
- 85 tys. euro grzywny zapłacił ksiądz w Regensburgu za 45-krotne molestowanie seksualne małych chłopców („FiM” 26/2003).
- Z budżetu Wrocławia 16 parafii dostało dofinansowanie w wysokości ponad miliona złotych. Na co? Tego nie ustalono. Natomiast wcześniej milion na remont kościoła św. Stanisława we Wrocławiu przeznaczył Buzkowy minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski z Opus Dei („FiM” 27/2003).
- Legnicki Caritas otrzymał jednorazowo, pod koniec czerwca, od Polskiej Miedzi 200 tys. zł dotacji na kolonie dla dzieci („FiM” 29/2003).
- W Brazylii Kościół przekazał 2,5 mln dolarów na nakręcenie filmu o Matce Bożej. Brazylia jest krajem, w którym dzieci umierają z głodu – około 100 tysięcy rocznie („FiM” 39/2003).
- Na targach klerykalnej mody w Lublinie każdy ksiądz mógł sobie kupić ornat jedynie za 5 tys. zł, tyle samo kosztowała stuła („FiM” 30/2003).
- Podwładni biskupa Życińskiego dostali państwowe dotacje na remonty kościołów. Rozliczali się z tych pieniędzy, posługując się podrobionymi fakturami. W sumie przekręt opiewa na ok. 100 zł od każdego niby-remontowanego kościoła, a takich było pięć („FiM” 31/2003).
- Polacy w jednym tylko roku przekazali Krk 490 mln zł w formie darowizn. Nie zapłacono od tego grosza podatku. Takie są oficjalne dane fiskusa („FiM” 32/2003).
- Ponad 9 mln zł dostał od władz Lublina Kościół „na szerzenie oświaty”. Dotacja dotyczy jednego tylko roku („FiM” 32/2003).
- W zdychającym z bezrobocia i braku funduszy Szczecinku proboszcz miejscowej parafii dostał 100 tys. zł z miejskiej kasy na remont kościoła. Mało mu tego było i wystąpił o kolejne 300 tys. Pewnie, że dostał („FiM” 33/2003).
- W Gdańsku AWRSP przekazała gratis trzem parafiom 30 ha ziemi (m.in. nadmorskich plaż) o wartości 12 mln zł. ABW aresztowała wielu notabli winnych przekrętu („FiM” 36/2003).
- Konserwator zabytków w Bydgoszczy podarował Kościołowi ponad 4 mln zł na remont klasztoru benedyktyńskiego. Klasztor ten został zamieniony na centrum handlowe, na którym zarabiał kler. Kolejne 4 mln ten sam konserwator dał na remont parafii w Strzelnie („FiM” 36/2003).
- Siostry pijarki z Rzeszowa dostały od miasta działkę o powierzchni 1 ha w centrum miasta – za jeden procent wartości („FiM” 37/2003).
- W Szczecinie biskup kamieński dostał w prezencie od magistratu działkę, na której miał wybudować kościół. Kościoła nie wybudował. Postawił za to prywatną willę za ok. 0,5 mln zł („FiM” 37/2003).
- Ksiądz Slipek z Podkowy Leśnej wycenił swoje najpilniejsze życiowe potrzeby na 250 tys. zł rocznie. Ma się na to się składać ponad 5 tysięcy parafian. Wierni płacą i płaczą („FiM” 40/2003).
- Biskup płocki dostał w prezencie jedno z największych na świecie muzeów secesji. Sam budynek jest wart kilkanaście milionów złotych („FiM” 40/2003).
- Ojciec Pio jest stałym źródłem dochodów, i to niemałych. Kapucyni z klasztoru w San Giovanni zarabiają na świętym 250 mln euro rocznie! To datki pielgrzymów, które właśnie postanowił przejąć Watykan („FiM” 43/2003).
- 100 kardynałów ofiarowało Watykanowi 750 tys. dolarów w prezencie. Podczas uroczystej fety przekazania forsy jedzono kawior i homary. W tym samym czasie, według wyliczeń, setka dzieci na świecie zmarła z głodu („FiM” 43/2003).
- Długi salezjanów w Lubinie wynoszą 200 mln zł. 30 osób wzięło dla zakonników (za ich namową) kredyty w dolarach. Zakonnicy oświadczyli, że spłacą należność, ale mają zaledwie 2 mln zł („FiM” 45/2003). Komornik „wszedł” na pobory, renty i emerytury naiwnych wiernych.
- Sąd w Gdańsku orzeka wreszcie, że ksiądz prałat Halberda ma zwrócić trójmiejskiemu przedsiębiorcy 107 tys. dolarów wcześniej od niego wyłudzonych. Niestety, przedsiębiorca na wieść o swojej katastrofie finansowej umiera na zawał serca, a jego żona do tej pory nie może odzyskać ukradzionych pieniędzy („FiM” 48/2003).
- Władze Częstochowy przekazały zakonnicom – pomocnicom Maryi – działkę o powierzchni 1314 mkw. za ułamek jej wartości. Pomocnice zapłacą za całość 22 tys. zł. Na działce stoi hotelik, z którego tylko miesięczny dochód pokryje należność („FiM” 48/2003).
- Rada miasta Janowa Lubelskiego oddała Caritasowi nieruchomość wartą milion złotych. Miał tam powstać kościelny Dom Pomocy Społecznej. Postawiono jednak warunek: dom sam ma się finansować. Warunku nie dotrzymano i DPS finansuje miasto („FiM” 50/2003).
- Ksiądz Arkadiusz Ch. z Elbląga wyłudził z banku 250 tys. zł i, o dziwo, poszedł siedzieć. I to na półtora roku. Sąd nakazał mu też spłatę kredytu, ale bez odsetek („FiM” 1/2004).
- Remont łazienki księdza Kryńskiego z Częstochowskiej Akademii Polonijnej kosztował 70 tys. zł. Ksiądz odmówił natomiast zapłacenia 3 mln zł za remont samej akademii. („FiM” 1/2004).
- Caritas gdański otrzymał od władz miasta 200 tys. zł m.in. na śledzenie sekt i pozakatolickich ruchów antykatolickich („FiM” 3/2004).
- Rycerz Grobu Chrystusowego w Jerozolimie, prezydent Białegostoku Ryszard Tur, przekazał Kościołowi 150 działek za 15 proc. wartości („FiM” 4/2004).
- W Zduńskiej Woli miejscową atrakcją jest Muzeum Maksymiliana Kolbego. Wobec tego prezydent miasta Zenon Rzeźniczak dofinansował obiekt (stary domek zakonnika) kwotą 140 tys. zł („FiM” 5/2004).
- W Lęborku rok w rok ok. 20 tys. zł miejskich pieniędzy przekazuje się na obchody święta patrona miasta – Jakuba Apostoła („FiM” 6/2004).
- Dwa miliardy dolarów wyłudzili z amerykańskich firm ubezpieczeniowych kardynałowie – potencjalni kandydaci na następców JPII. W USA toczy się w tej sprawie proces, który Watykan stara się zatuszować („FiM” 8/2004).
- Diecezja w Berlinie ma dług w wysokości 150 mln euro. Aby je pokryć, decyduje się na sprzedaż kilku świątyń katolickich („FiM” 8/2004).
- Proboszcz z parafii Dobra w Czechach ukradł z własnego kościoła zabytkowe ołtarze i ambonę o wielkiej wartości. Sprzedał to na czarnym rynku za 25 tys. koron. Cena zabytków była stukrotnie większa („FiM” 8/2004).
- Prezydent Wrocławia Rafał Dudkiewicz wsparł zakonników kwotą 4,5 mln zł, naturalnie – samorządowych („FiM” 14/2004).
- W Mysłowicach władze miasta chciały nabyć 40 ha gruntów. Kościół storpedował transakcję i przejął ziemię jako rekompensatę za wcześniej odebrane dobra. Następnie działki sprzedał miastu za 6 mln zł. Dwukrotnie drożej niż były warte („FiM” 15/2004).
- Budżet Wrocławia dofinansował remonty kościołów kwotą 2 mln zł („FiM
- Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska rzucił na kościelną tacę 9 mln zł państwowych pieniędzy. Śledztwo trwa do dziś. Aresztowano w tej sprawie kilka osób („FiM” 17/2004).
- 20 mln zł może zaoszczędzić Krk na zwolnieniu z opłat pocztowych za darowizny wpłacane na Świątynię Opatrzności Bożej („FiM” 17/2004).
- Kuria biskupia w Legnicy sprzedała za milion zł grunty otrzymane za darmo od państwa. W sumie sprzedała ziemię o wartości 90 mln zł („FiM” 18/2004).
- Pół miliona dał w prezencie Kościołowi szef łódzkich wodociągów Marek Pyka. Prezydent Kropiwnicki twierdzi, że nic o tym nie wiedział („FiM” 22/2004).
- Co najmniej kilkanaście milionów zł dostał arcybiskup Zimoń za ułatwianie wygrywania kontraktów przez firmy współpracujące z TP SA. Brał kilkanaście procent od wartości umowy ( „ F i M ” 23/2004).
- Tylko przez dwa ostatnie lata Kościół na Śląsku wyssał z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska 16 mln zł. Kasa szła na zwrot środków na modernizację ogrzewania kościołów. Modernizację, która najczęściej nie miała miejsca („FiM” 23/2004).
- W Piotrkowie Trybunalskim Kościół przejął zabytkowy obiekt (do tej pory siedziba kilku szkół), twierdząc, że 200 lat temu budynek był jego własnością („FiM” 24/2004).
- W Siedlcach Rada Miasta kupiła plac za 2 mln zł i przekazała go za darmo Kościołowi. Dodatkowo sfinansowała za 100 tys. zł postawienie krzyża („FiM” 24/2004).
- Gmina Warszawa w ten sposób walczy z alkoholizmem, że przeznaczone na ten cel środki przekazuje księżom – rocznie ponad 5,5 mln zł. Funduszy tych nikt później nie rozlicza („FiM” 26/2004).
- Kluska – 20 mln na Miłosierdzie Boże w Łagiewnikach; Kulczyk – milion na centrum duszpasterskie w Legnicy; firma Atlas – 4 mln dla Caritasu; Jerzy Stalak – milion na paulinów w Częstochowie. Ciekawe, czy weźmie to pod uwagę komisja śledcza... („FiM” 29/2004).
- Tatkę Rydzyka widziano w jednym z najdroższych samochodów na świecie – maybachu wartym 3 mln zł („FiM” 30/2004).
- Paulini z Częstochowy dali 2,5 mln zł kucji za Artura Kawalca – bossa mafii paliwowej („FiM” 30/2004).
- Państwowy Fundusz Osób Niepełnosprawnych wsparł kwotą 536 tys. kościół w Raciborzu. Caritas w tym mieście miał dołożyć na ten zbożny cel sumę dwukrotnie wyższą, ale nie dołożył. Sprawa utknęła w prokuraturze („FiM” 30/2004).
- Paulini z Częstochowy ogłosili składkę na klimatyzację obrazu jasnogórskiego. Liczą na zebranie 3 mln zł i chyba się nie przeliczą („FiM” 31/2004).
- Z budżetu Lublina wydano prawie 2 mln zł na renowację kościoła katedralnego i jego oświetlenie („FiM” 33/2004).
- Według szacunków, Krk wyciąga ponad 4 miliardy nieopodatkowanych złotych z tzw. tacy („FiM” 33/2004).
- Opolski arcybiskup Nossol wpadł na pomysł, aby każde dziecko miało Biblię. Będzie to kosztować władze województwa ponad 1,5 mln złotych („FiM” 45/2004).
- Boromeuszki wzięły 2 mln zł za kamienicę w centrum Bytomia. Kamienica została sprzedana wraz z niepełnosprawnymi pensjonariuszami. Nabyła ją gmina („FiM” 46/2004).

~Jacob : Zostaliśmy stworzeni przez istoty pozaziemskie, które dawno temu przybyły na Ziemię. Była to niezwykle zaawansowana cywilizacja, znacznie bardziej rozwinięta niż my obecnie. Istoty te stworzyły nas dzięki syntezie DNA na swój obraz i podobieństwo, tak jak możemy przeczytać w Biblii i innych starożytnych księgach religijnych. Prymitywni ludzie nie mogąc pojąć tak zaawansowanej nauki uznawali owe istoty za bogów, istoty nadprzyrodzone. Byliśmy 'hodowani' przez wiele tysięcy lat aż w końcu, po wysłaniu na Ziemię Jezusa, istoty pozaziemskie postanowiły się więcej nie wtrącać i tylko obserwować wydarzenia na Ziemi. Na przestrzeni wieków wysyłano wielu proroków, którzy mieli za zadanie popchnąć ludzkość do przodu - Noe, Mojżesz, Budda, Jezus. Jezus został poczęty metodą in vitro (dlatego Maria była dziewicą, porwano ją w nocy i wszczepiono płód), Gwiazda Betlejemska była statkiem kosmicznym, cuda Jezusa były niczym innym jak użyciem zaawansowanej technologii, Jezus po śmierci 'zmartwychwstał' poprzez sklonowanie a 'wniebowstąpienie' było odlotem z Ziemi na statku kosmicznym. Dziś w erze technologii my ludzie jesteśmy coraz bliżsi stania się takimi samymi bogami - za kilkadziesiąt lat sami udamy się w kosmos i na jakiejś planecie nasi naukowcy zasieją inteligentne życie, dla którego też będziemy bogami. Pozdrawiam myślących. 

~stan37 : A ja uwierzę w "liberalizm" i reformatyzm papieża Franciszka,jak w Polsce przestanie się szykanować księży pokroju Bonieckiego czy Lemańskiego,a media Rydzyka przestaną być chronione parasolem ochronnym i uznawane za głos Kościoła! Kiedy wreszcie polscy hierarchowie zrozumieją, że społeczność katolików świeckich nie składa się tylko z radiomaryjnej rodziny, prowadzonej przez Ojca Dyrektora, ale też wiernych o trochę innym widzeniu rzeczywistości i chcących trochę innego Kościoła niż im się oferuje? Wśród praktykujących katolików radiomaryjno-pisowi nie są większością! Większość wiernych jest olewana przez hierarchów, bo im bliżej właśnie do Bonieckiego czy Lemańskiego niż Rydzyka! 

~dlaczego kradną im tematy? do ~jonasz: Fakty i Mity nr 34/77 24-30 VII 2001 r. Czerwone majtki arcybiskupa: to tytuł artykułu. Sześć miesięcy później Rzeczpospolita opublikowała wyniki swojego(!) dziennikarskiego śledztwa i cała Polska dowiedziała się o Peatzu!
Czerwone majtki arcybiskupa… W trzeciej szufladzie kredensu znajdują się czerwone majtki, w jakich ksiądz arcybiskup chodzi. Męskie czerwone majtki bez żadnych udziwnień. Ksiądz rektor zwolnił mnie z seminarium, abym pomógł księdzu biskupowi. Polał się alkohol, w nocy poczułem, że ktoś się do mnie dobiera. Wściekłem się i w nocy wyszedłem do domu. Mówiłem o tym księdzu rektorowi, ale zbeształ mnie, że źle zinterpretowałem sytuację.

~e : KK w Polsce już dawno stracił wiernych. Większość chodzi do kościoła z przyzwyczajenia, bo tak wypada (czyt., „co sąsiedzi powiedzą?"). Myślę, że w Polsce z KK solidaryzuje się mniej jak 20 % społeczeństwa. Oczywiście statystyki mówią zupełnie coś innego. Spowodowane jest to głównie brakiem odwagi (lękiem przed alienacją) w odcięciu się od KK lub po prostu złudnym poczuciem przynależności do grupy o tych samych wartościach. Dla mnie Kościół Katolicki jest tylko i wyłącznie instytucją, jakich wiele. 

~jeszcze katolik : Może zrobi porządek u nas z tymi darmozjadami co otaczają się luksusami i na dodatek wiecznie im mało. Chciwość, chytrość i pazerność to cechy im wcale nie obce, a wręcz przeciwnie są z nimi za pan brat. Tak właśnie postrzegani są ci hierarchowie przez większość naszego społeczeństwa. A teraz przy każdej okazji interpretują słowa papieża Franciszka tak jak im wygodnie, chociaż w brew logice i zdrowemu rozsądkowi myśląc, że społeczeństwo da wiarę tym krętactwom, które wypływa z ich ust. 

~Piekło w Kościele do ~a nie?: Fakty i Mity są jedyną polską gazetą, która ten dokument przetłumaczyła i przedstawia jego fragmenty
Kongregacja Braci Chrystusa specjalizowała się w wykorzystywaniu seksualnym chłopców, a zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia, małych dziewczynek. Także stręczyło je do nierządu. Poszkodowanych może być nawet 40 tysięcy dzieci. Wstrząsający, liczący 2600 stron irlandzki raport ujrzał światło dzienne. Nad raportem pracowała komisja wspólna irlandzkiego rządu i Kościoła przez 9 lat. Watykan, jeszcze za czasów JPII, wielokrotnie próbował storpedować jej pracę. Na przykład arcybiskup Desmond Connell na polecenie z góry odmówił przekazywania dokumentów, twierdząc, że są objęte klauzulą tajemnicy spowiedzi. I pewnie kościelna hańba nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie inny arcybiskup Diarmuid Martin. Ten młot na pedofilów oświadczył publicznie, że nie spocznie, dopóki nie wsadzi za kratki ostatniego zboczeńca w sutannie. I słowa dotrzymał. Pięciotomowy raport pisany jak akta prokuratorskie został opublikowany w środę 20 maja 2010 roku o 16.45. Jeszcze godzinę wcześniej, czyli w ostatniej chwili, watykańska Kongregacja ds. Doktryny Wiary próbowała nie dopuścić do jego ujawnienia. Bezskutecznie. Sąd Najwyższy Republiki Irlandii nakazał pełną jawność.
  
~babajaga)))))))))))))))))) : Oj !!!! Ten Franciszek to wielki ryzykant! Przypominam, że w 1978 r. przed JP2, papieżem został Albino Luciani. Ten skromny, postępowy, uczciwy i uwielbiany przez masy duchowny, zapowiadał także oczyszczenie "stajni watykańskiej"!!! Postanowił zniszczyć mafijne struktury watykańskich finansów i oczyścić Watykan i Kościół z oszustów i aferzystów. Sporządził listę 121 purpuratów do natychmiastowego zdymisjonowania. Tuż przed rozpoczęciem zaplanowanych działań, umiera po zjedzeniu niestrawnego posiłku, (czyli trucizny),na 33 dzień pontyfikatu. Oczywiście ginie jego testament, w tajemniczych okolicznościach i w kilka godzin od śmierci zabalsamowano ciało, aby ewentualna sekcja zwłok nic nie wykryła. Sekcji oczywiście nie było, a zwłok nie wolno było balsamować w tym samym dniu!! Ale w/g watykańczyków, napluć na włoskie prawo! JPI sprzeciwiał się celibatowi, nie zabraniał stosowania antykoncepcji, chciał też rozprawić się z pedofilami w kieckach. Dlatego długo nie pociągnął! Zresztą, to nic nowego, gdyż od powstania watykańskiej firmy, papieże (BORGJA) i ich dzieci mordowali niewygodne dla nich osoby. Lukrecja -córka papieska truła swych mężów i licznych kochanków, jadem z wnętrz oślic, którym jej tatuś dysponował. Miliony ludzi na całym świecie zginęło z rąk KrK i za te zbrodnie JP2 przepraszał narody świata. Jak można wciskać kit oświeconym ludziom, w dobie komputerów, laserów, tomografów, TV cyfrowej, telefonii komórkowej i coraz to nowszych osiągnięć nauki.?? To nie Średniowiecze, kiedy analfabeci klękali przed pasibrzuchem straszącym zaćmieniem Słońca. Dlatego jestem przeciw wywalaniu pieniędzy na organizowanie kosztownych spotkań z samym nawet Franciszkiem. Kto chce, ma świątynie i niech tam nawet na klęczkach przebędzie kilka miesięcy? Duchowni sami nie wierzą w to co głoszą, bo znają doskonale prawdę i uczą się tylko jak wcisnąć kit motłochowi, aby im samym żyło się długo i dostatnio. Nie lękajcie się czytać i zdobywać wiedzę, bo… „nic dla człowieka nie jest większą ujmą, niż robienie z niego durnia przez drugiego człowieka”. Nawet dzisiejsze święto, ogłosił Pius XII w 1950 r. Na jakiej podstawie? A no na żadnej! Od 2 tyś. lat wymyślano, ogłaszano i nakazywano czcić wszystko co wielebne łby wymyśliły !!!! 

~siła Kasy do ~a nie?: SKOK Rydzyka !!! Komisja Nadzoru Finansowego sporządziła raport o sytuacji spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. Niektóre dane i konkluzje zawarte w tym dokumencie mogą przyprawić depozytariuszy SKOK-ów o ból głowy. Ojciec Tadeusz Rydzyk zapisał swoją Fundację Lux Veritatis do SKOK-u Stefczyka, największej z kas zrzeszonych w systemie kontrolowanym przez senatora PiS Grzegorza Biereckiego. Dyrektor Radia Maryja musiał wysupłać na ten cel 4 zł (słownie: cztery złote), ale opłacało się, bowiem uzyskał w rewanżu promesę kredytową do wysokości 15 mln zł (słownie: piętnaście milionów złotych), co pozwala mu sforsować ostatnią przeszkodę w staraniach o koncesję na rozpowszechnianie programu Telewizji Trwam z wykorzystaniem tzw. multipleksu.
FiM nr 32 ( 701 ) 15 sierpnia 2013 r.

~Arim : Franciszek z ogromną pokorą wniósł skromny styl życia i pochwałę ubóstwa do serca Watykanu .., Służebność kościoła,........... Nasi dostojnicy kościelni nie zgadzają się z głową kościoła to było do przewidzenia, może jak niektóre główki polecą zmienia się poglądy. Trudno nawarstwiane latami zmieniać. Żyć dostatnio a w ubóstwie to dla naszych księży niepojęte i służyć ludziom, zawsze było na odwrót. Zmienić mentalność najtrudniej!



2 komentarze: