Translate

środa, 31 lipca 2013

Skandal w seminarium duchownym - Komentarze...128



Skandal w seminarium duchownym w Wuerzburgu.

Seminarium duchownym w Wuerzburgu wstrząsnął w maju br. skandal: dochodzić miało tam do incydentów o neonazistowskim charakterze. Badania niezależnej komisji potwierdziły pogłoski. Będą konsekwencje.


Rektor seminarium w Wuerzburgu Herbert Baumann nie wierzył własnym uszom, kiedy dowiedział się o zarzutach pod adresem swoich alumnów w maju. Huczało o tym w całej niemieckiej prasie. - Mamy wrażenie, że stoimy nad otchłanią - powiedział wtedy w wywiadzie dla "Spiegla".
Zarzuty stawiane młodym klerykom z kilku stron były poważne: mieli opowiadać sobie dowcipy o obozach koncentracyjnych, słuchali brunatnej muzyki, m.in. ulubionego marszu Hitlera "Badenweiler Marsch", hucznie świętowali w dniu urodzin "Führera".

Aby wyjaśnić te zarzuty powołana została niezależna od Kościoła komisja pod przewodnictwem Norberta Baumanna, sędziego Wyższego Sądu Krajowego w Bambergu.

Badania komisji trwały 5 tygodni; przesłuchano 28 osób, w tym rektora i kleryków. Jak podkreślił sędzia Norbert Baumann ze strony Kościoła nie było żadnych ograniczeń czy ingerencji w pracę komisji.

W opublikowanym obecnie raporcie stwierdza się, że faktycznie jeden z alumnów opowiadał "co najmniej trzy dowcipy o obozach koncentracyjnych", ponadto podczas biesiady w piwiarni imitował gesty i sposób mówienia Adolfa Hitlera.

"Murzyn do sprzątania"

Komisja potwierdziła także, że po posiłku w seminarium jeden z alumnów domagał się, by przyszedł jakiś "murzyn do sprzątania". Inny był na koncercie kontrowersyjnej grupy Frei.Wild, której przypisuje się bliskość z prawicowym ekstremizmem, przy czym ubiegał się on o zwolnienie na ten czas z obowiązkowej obecności na mszy. Prosząc o zezwolenie, nie chciał wyjawić, na jaki koncert się wybiera.

Komisja stwierdza w raporcie, że niepokojące były także reakcje alumnów na antyrasistowską demonstrację, jaka odbywała się w Wuerzburgu. Gromko postulowali, by demonstrantom "dać po mordach".

Konkretne i udowodnione zarzuty wysuwa się wobec dwóch alumnów, którzy w konsekwencji zostali relegowani z seminarium. Z trzecim będą jeszcze prowadzone rozmowy, jak w wywiadzie dla monachijskiej kościelnej stacji radiowej poinformował biskup Bamberga Ludwig Schick. Chodzi tu o kleryka, który wygrażał demonstrantom.

Obciążona atmosfera w seminarium

Arcybiskup Schick zaznaczył w rozmowie z prasą, że jako biskupa Kościoła światowego szczególnie niepokoją go antysemickie i rasistowskie wypowiedzi i gloryfikacja symboli nazistowskich i narodowego nacjonalizmu.

Biskup Wuerzburga Friedhelm Hofman zaznaczył, że każda działalność pod dachem Kościoła wymaga "jednoznacznej identyfikacji z naszym demokratycznym ustrojem". W seminarium duchownym w Wuerzburgu kształcą się klerycy obydwu diecezji.

Jak zaznaczył przewodniczący komisji, sędzia Baumann, pomimo wyników badań komisji nie może być mowy o żadnym "brunatnym bagnie czy brunatnym towarzystwie w seminarium".

Biskup Hofmann wyraził ulgę na to stwierdzenie, i podkreślił, że "występki kilku alumnów ogólnie bardzo obciążyły atmosferę w całym seminarium".

dpa, Spiegel / Małgorzata Matzke

red.odp.:

(PG)

Źródło: Deutsche Welle


KOMENTARZE:

~bokasyko : W Polsce nie jest lepiej! Dlatego mój apel! Obudź się Polsko, ludu powstań z kolan, zrzuć kajdany czarnej zarazy! Nie bójcie się prawdy - te słowa, kieruję do wszystkich wierzących, w szczególności katolików; a prawda jest taka: nie było, nie ma i nie będzie bogów, odrzućcie te mity, potworne bzdury, miejcie przede wszystkim szacunek dla istoty ludzkiej, szacunek dla samego siebie! Podnieście się z kolan! Na szacunek dla siebie i dla istoty ludzkiej będzie was stać wtedy i tylko wtedy, gdy otworzycie oczy i odrzucicie religie, wierzenia w te wszystkie prastare, przegniłe bujdy, starajcie się odzyskać wszystko to, co odebrała wam religia: wolność myślenia, swobodę dyskusji, racjonalizm, głęboką duchowość, niezależność od autorytetów, możliwość rozwinięcia własnej koncepcji życia. Właśnie taki stan świadomości, stan w rozwoju człowieka, osiągany z zasady w wieku dorosłym, nazywa się ateizmem! Ateizm to czyste, nieskażone religijnymi iluzjami spojrzenie na świat; to poszukiwanie prawdy, od której oddalają się ludzie religijni, utwierdzający się w swych mitologicznych i baśniowych przekonaniach.  

~alvin do ~Prawda wyzwala: Porównywanie nauki kościoła z biblią jest nieporozumieniem. J. Mill już na początku XVIII wieku, mając do dyspozycji tylko ok. 100 starych manuskryptów greckich znalazł ok. 30 000 miejsc w Nowym Testamencie, w których nie zgadzał się on ze starszymi a więc wiarygodniejszymi pismami. Obecnie mówi się 300 000 (trzystu tysiącach!) takich miejsc. Są to zmiany wynikające z błędów kopistów, ale także celowo wprowadzanych poprawkach przez chrześcijańskich ortodoksów, w celu poparcia dla powstającej doktryny. Jednym słowem biblia to w znacznej mierze fałszywka.  


~GOOGLE : SOLAFIDE WIARYGODNOSC BIBLII do ~alvin:

"W książce „Kod Leonarda da Vinci” jej autor, Dan Brown, szerzy pogląd, że cztery Ewangelie wybrano do Nowego Testamentu dopiero w IV w., gdy na Soborze w Nicei (325 r.) przegłosowano jego kanon. Wówczas za sprawą Kościoła i cesarza Konstantyna gnostyckie ewangelie miały zostać „zebrane i spalone”. Jak było naprawdę? Jaki udział w wyborze pism do Nowego Testamentu mieli biskupi, a jaki cesarz? Czy coś zataili?

"Wszyscy, którzy wybrali zakazane ewangelie i odwrócili się od wersji Konstantyna, zostali nazwani heretykami. Wtedy właśnie powstało słowo heretyk.
Łacińskie słowo haereticus znaczy >wybór<. Ci, którzy dokonali tego wyboru, byli pierwszymi heretykami” – napisał Brown. Tylko w tym jednym akapicie kilkakrotnie się pomylił. Polski wydawca poprawił błędne odniesienie Browna do łaciny zamiast do greki, a także to, że chodziło o słowo heresia, a więc „wybór”, a nie haereticus, czyli „heretyk”. Brown oparł się w swoim wywodzie na pseudonaukowej książce pt. „Templariusze” (The Templar Revelation), z której zaczerpnął wiele materiału. Jej autorzy sugerują, że słowo „herezja” sięga korzeniami soboru nicejskiego. Ale tak nie jest. Słowa „heretyk” użył już apostoł Paweł w 63 r. w Liście do Tytusa (3,10), a w jego I Liście do Koryntian z 54 r. pojawia się słowo „herezja”, które oznaczało wybór lub frakcję (11,19). W I w. użył go Józef Flawiusz, gdy opisywał trzy żydowskie frakcje religijne (gr. airesis): saduceuszy, faryzeuszy i esseńczyków. Występuje ono również w dziele Tertuliana „Przestrogi przed heretykami” (De praescriptione haereticorum) oraz Ireneusza „Przeciwko herezjom” (Adversus haereses) z końca II wieku. Brown nie wie, o czym pisze.

Cesarz Konstantyn a Biblia

Brown stwierdza, że księgi biblijne „zestawił pogański cesarz Konstantyn”, co jest nonsensem, gdyż Stary Testament powstał na wieki przed cesarzem Konstantynem, a nawet przed Chrystusem. „Zestawili” je Żydzi w czasach przedchrześcijańskich. Nowotestamentowy kanon, jak zaraz zobaczymy, funkcjonował już w II wieku, na blisko trzy wieki przed Konstantynem.

Historyk chrześcijaństwa domyśli się źródła błędu Browna. Otóż w 332 r. Konstantyn kazał wykonać 50 pergaminowych kopii Biblii. Nie chodziło mu o spopularyzowanie jakiejś ocenzurowanej wersji Biblii, lecz o zwrócenie chrześcijaństwu egzemplarzy spalonych z rozkazu jego poprzednika - Dioklecjana. W latach 303-310 Rzymianie skonfiskowali i spalili wiele kopii Pisma Świętego. W 312 r. przy Moście Mulwijskim pod murami Rzymu doszło do walki o tron między armiami Maksencjusza i Konstantyna. W nocy przed bitwą, Konstantyn miał ponoć sen - zobaczył znak symbolizujący imię Chrystusa i usłyszał słowa: „W tym znaku zwyciężysz”. Zwyciężył i jako cesarz nadał chrześcijaństwu takie same prawa, jakimi cieszyły się inne religie. W 332 r. zlecił wykonanie 50 wiernych kopii Pisma Świętego, aby zrekompensować egzemplarze stracone w czasie prześladowań.

Trudno znaleźć kopie Pisma Świętego sprzed IV wieku, gdyż wiele z nich zniszczono podczas prześladowań, a ponadto pierwsi chrześcijanie nie należeli do zamożnych, dlatego kopiowali biblijne księgi na nietrwałym papirusie. Niemniej, dysponujemy przynajmniej 88 fragmentami czterech Ewangelii z pierwszych trzech wieków i niemal całym tekstem Nowego Testamentu z II wieku (np. Kodeks Chestera Beatty).

Najstarszy fragment Ewangelii (Jana) znaleziono w egipskiej mumii. Nazywa się go Papirusem Johna Rylandsa i datuje na początek II w. Jego odkrycie było szokiem dla krytyków. Wcześniej zakładali oni, że Ewangelia wg Jana musiała powstać znacznie później, skoro utrzymuje, że Jezus jest Bogiem (zob. 1,1.18; 20,28). Krytycy, podobnie jak Brown bazujący na przedawnionych informacjach, przypisywali ten pogląd ignorancji chrześcijan oraz ingerencji Kościoła czy cesarza w IV w.

Jeszcze starsze mogą być trzy niewielkie fragmenty Ewangelii wg Mateusza, przechowywane w oksfordzkim Magdalen College. Dr Carsten Thiede z Instytutu Badań Piśmiennictwa w Paderborn w Niemczech uważa, że powstały około 70 r., na co wskazują m.in. uderzające podobieństwa z uncjalnym stylem pisma, znanym ze zniszczonego około 68 r. osiedla w Qumran, jak i stylem znanym z Pompejów i Herkulanum, miast zniszczonych w 79 r.

Kiedy powstały Ewangelie?

Cztery Ewangelie powstały w I wieku. Wskazują na to nie tylko odkrycia, ale także ukazany w nich porządek społeczny, polityczny, religijny i ekonomiczny, który odzwierciedla stan sprzed zburzenia świątyni izraelskiej w 70 r. Na przykład Mateusz napisał o obowiązku płacenia podatku na świątynię, który nie obowiązywał po jej zniszczeniu (zob. 17,24-27). Przestrzegał często przed wpływem saduceuszy, którzy przestali istnieć wraz ze świątynią. Opis stronnictwa faryzeuszy też odpowiada sytuacji sprzed 70 r. Z kolei Ewangelia wg Łukasza i Dzieje Apostolskie miały tego samego autora. Dzieje Apostolskie są kroniką życia apostoła Pawła, który zginął za Nerona, co oznacza, że powstały przed 65 r., gdyż inaczej byłaby w nich wzmianka o jego męczeńskiej śmierci. Ewangelia wg Łukasza powstała jeszcze przed Dziejami Apostolskimi, czyli przed 65 r. Badanie tekstu Ewangelii świadczy, że Łukasz korzystał z Ewangelii wg Marka, co oznacza, że powstała ona jeszcze wcześniej. Z takich przesłanek bibliści przyjmują na ogół, że Ewangelie synoptyczne (Mateusza, Marka, Łukasza) powstały przed 70 r., a Ewangelia wg Jana przed 100 r.

John Robinson, wykładowca z Trinity College w Cambridge, był kiedyś przekonany, że Nowy Testament powstał długo po śmierci Jezusa, dlatego nie wierzył, że spisali go apostołowie. Zdawał sobie jednak sprawę, że ten pogląd wysunęli uczeni żyjący w XVIII/XIX wieku, dlatego postanowił sam zbadać jego podstawy. W kilka lat później stwierdził, że jest to pogląd oparty na przedawnionych informacjach i uprzedzeniach. Badania zakończył wnioskiem, że księgi nowotestamentowe powstały przed 65 r.

Formowanie się kanonu.

Dan Brown utrzymuje, że kanon Nowego Testamentu ustalił Kościół wespół z Konstantynem dopiero w IV w. Nic podobnego! Cztery Ewangelie i większość listów uważano za część Pisma Świętego jeszcze za życia apostołów - już Piotr pisał o listach Pawła jako o Słowie Bożym (zob. II List Piotra 3,15-16), zaś Paweł cytował Ewangelię wg Łukasza jako Pismo Święte (zob. I List do Tymoteusza 5,18; Ewangelia Łukasza 10,7). Wobec tego już w I wieku istniał funkcjonalny kanon Nowego Testamentu.

W II Liście Klemensa mamy cytat z kilku Ewangelii (Mateusza 9,13; Marka 2,17; Łukasza 5,32), które nazwane są Pismem. Musimy więc przyjąć, że około 130 roku uważano je za takie samo Pismo Święte, jak Stary Testament. Tertulian w połowie II w. pisał o czterech Ewangeliach, Dziejach Apostolskich, trzynastu listach Pawła, Liście do Hebrajczyków, I Liście Jana i Apokalipsie. W tym samym wieku Ireneusz wymienił cztery Ewangelie. Napisał: „Niemożliwe jest, aby Ewangelii było więcej lub mniej, niż jest”, przy czym wymienił Ewangelie Mateusza, Łukasza, Marka i Jana. Z II wieku pochodzi tak zwany kanon Muratoriego, który wymienia cztery Ewangelie i większość listów nowotestamentowych. Listę nowotestamentowych ksiąg wymienił także Orygenes (185-254).

Chrześcijanie uważali księgi nowotestamentowe za część Pisma Świętego, do którego nie należy niczego dodawać, ani ujmować. Świadczy o tym reakcja na inicjatywę Marcjona z Pontu, który około 135 r. chciał oczyścić Pismo Święte z żydowskiego wpływu. Odrzucił Stary Testament i fragmenty Nowego, które do niego nawiązywały. W odpowiedzi na to Polikarp (69-155), uczeń samego apostoła Jana, nazwał go „pierworodnym Szatana”, a Tertulian (160-255) „myszką, która zabrała się za obgryzanie Ewangelii”.

Jakie kryteria decydowały o kanoniczności? Po pierwsze, źródłem informacji musiał być apostoł. Po drugie, tekst musiał być zgodn z resztą Pisma. Po trzecie, musiał cieszyć się powszechną akceptacją wśród chrześcijan. Z tego ostatniego względu niektóre księgi były kwestionowane w II wieku, gdyż początkowo nie były szeroko znane (np. Apokalipsa) albo ich autorstwo nie było pewne (np. II List Piotra, List do Hebrajczyków).

Zdumiewać musi powszechna akceptacja ksiąg nowotestamentowych przez chrześcijan rozsianych na ogromnym obszarze Imperium Rzymskiego, których oprócz odległości dzieliły kultura i język. Godne odnotowania jest to, że żadna z tych list nie zawiera ani jednego gnostyckiego pisma, nawet kanonu Marcjona, choć Dan Brown przekonuje czytelników, że są one bardziej wiarygodne niż Ewangelie kanoniczne. Podczas gdy wielu pisarzy chrześcijańskich już w II wieku cytowało księgi, które weszły do Nowego Testamentu (np. Klemens Rzymski, Polikarp, Papiasz), to żaden z nich nie powołał się na ewangelie gnostyckie, dlatego, że powstały dopiero później. Nawet najwcześniejsza z nich - Ewangelia wg Tomasza - powstała dopiero około 170 r., a więc ponad 100 lat po Ewangeliach Mateusza, Marka i Łukasza.

Konstantyn nie ustalił kanonu Pisma Świętego, a sobór w Nicei go nie przegłosował, gdyż w ogóle nie zajmował się tą sprawą. Brown oparł się na plotce, którą rozpowszechnił sceptyk Wolter. Na wspomnianym soborze zapadło 20 decyzji. Wszystkie zachowały się do naszych czasów. Żadna nie dotyczyła kanonu. O kanoniczności ksiąg biblijnych nie decydował Kościół ani cesarz, jak to fałszywie ukazuje „Kod Leonarda da Vinci”. Synody w Hipponie (390 r.) i Kartaginie (393 r.) jedynie ratyfikowały funkcjonujący od wieków kanon.

Sugestia, że Kościół dokonał jakichś zmian w Nowym Testamencie w IV w., jest absurdalna. Zobaczymy to, biorąc pod uwagę ilość starożytnych rękopisów ksiąg nowotestamentowych, których skatalogowano już blisko 5.500 po grecku, około 10.000 po łacinie, 8.000 w językach etiopskim, gockim, gruzińskim i ormiańskim. W sumie 25.000. Dla porównania - drugie dzieło najlepiej reprezentowane przez wczesne kopie to „Iliada” Homera z „zaledwie” 643 rękopisami, a potem „Wojny Galijskie” Juliusza Cezara z 10 kopiami. Nowy Testament można odtworzyć z cytatów we wczesnochrześcijańskich dziełach, które powstały przed 325 r.

Ze względu na mnogość wczesnych kopii wprowadzenie jakiejkolwiek istotnej zmiany w tekst Nowego Testamentu w IV w. byłoby niemożliwe. W pierwszych wiekach taka zmiana spotkałaby się ze sprzeciwem świata chrześcijańskiego, tak jak próba Marcjona. W późniejszych czasach ktoś musiałby taką zmianę wprowadzić do wszystkich znaczniejszych kopii, włącznie z tymi, które powstały we wczesnych wiekach w języku syryjskim, łacińskim czy koptyjskim, co byłoby zadaniem niewykonalnym. Poza tym taką zmianę należałoby też wprowadzić do dzieł wczesnochrześcijańskich pisarzy, którzy cytowali księgi nowotestamentowe już od końca I wieku, co także byłoby niemożliwe.

Jakość kopii


Dan Brown napisał: „Biblia jest produktem człowieka, moja droga, nie Boga (...) ewoluowała przez niezliczone tłumaczenia, edycje, dodatki. Historia nie zna definitywnej wersji tej księgi”. Czy tak jest? Niezupełnie. Biblia jest produktem człowieka, ale zawiera relacje naocznych świadków. Łukasz napisał: „Wszystko od początku przebadałem” (Ewangelia Łukasza 1,3). Apostoł Jan oświadczył: „Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota” (I List Jana 1,1), a Piotr przypomniał, że biblijni autorzy pisali „nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości” (I List Piotra 1,16). Księgi biblijne pisali ludzie natchnieni przez Ducha Świętego, o czym świadczą zapowiedziane przez nich i wypełnione proroctwa o Tyrze, Babilonie, Niniwie, a także setki proroctw o Mesjaszu.

Jak wysoka jest jakość ksiąg nowotestamentowych niech świadczy fakt, że dysponujemy kopiami, które od oryginałów dzielą zaledwie dwa pokolenia! Jak to niewiele zobaczymy, gdy porównamy je z innymi starożytnymi pismami, w przypadku których różnica ta wynosi zwykle 1000 lat! Na przykład „Roczniki Tacyta”, które powstały około 116 roku, przetrwały dzięki fragmentarycznym kopiom z IX-XI w. Najstarszą dobrze zachowaną kopię „Wojen Galijskich” Juliusza Cezara dzieli od oryginału 900 lat. Znawca starożytnych rękopisów, F. Kenyon, napisał o księgach nowotestamentowych: „Okres między powstaniem oryginału a najwcześniejszymi, zachowanymi do naszych czasów kopiami jest tak krótki, że właściwie bez znaczenia. W ten sposób usunięta została ostatnia podstawa dla jakichkolwiek wątpliwości, że Pismo Święte dotarło do nas zniekształcone. Zarówno autentyczność, jak i wiarygodność ksiąg nowotestamentowych mogą być uważane za ostatecznie potwierdzone”.
Alfred J. Palla --- zrósło : solafide kto ustalał treść nowego testamentu…!!!

~Prawda wyzwala : Świadectwo byłego księdza :________ ",,Nauczyciel w szkole powiedział mi kiedyś: „Prędzej kamień pływałby po powierzchni wody, niż ksiądz miałby znaleźć się w piekle”. Wstąpiłem do seminarium duchownego na 12 lat nauki, w pełni oddając się życiu wedle ustaw kościoła rzymskiego. Wykonywałem wszystkie ćwiczenia ascetyczne, a nawet ich nauczałem jako wykładowca teologii ascetycznej i mistycznej oraz rektor Seminarium Metropolitalnego w Oviedo (Hiszpania).
Niepokój duszy, pogłębiony rozlicznymi rozczarowaniami, jakich doznawałem porównując naukę kościoła rzymskokatolickiego z Biblią, wzmagał tylko walkę wewnętrzną. W tym burzliwym okresie natrafiłem raz na protestancką stację radiową
nadającą z zagranicy. Jej audycje wzbudziły we mnie pragnienie prawdziwego poselstwa Bożego; i tak oto Biblia stała się światłością i pokarmem dla mej duszy.
Biblia — źródło prawdy. Pragnienie właściwego zrozumienia nauk Jezusa sprawiło, że skontaktowałem się z kościołem, w którym — jak mi mówiono — Biblię uznaje się za jedyne źródło objawienia w sprawach wiary. Dzięki zgłębianiu Pisma Świętego i rozmowom z wierzącymi z tego kościoła ujrzałem Jezusa Chrystusa, jakiego jeszcze nie znałem: doskonałego Zbawcę, do którego można zbliżyć się bezpośrednio i osobiście tylko na podstawie wiary. Kontynuując badania Biblii, coraz wyraźniej dostrzegałem błędy katolicyzmu. Zapragnąłem doświadczyć takiego nawrócenia, o jakim mówi Biblia; z powodu jednak silnych więzów ze swoim kościołem pragnąłem doświadczyć tego wszystkiego nie rezygnując z katolicyzmu. Lecz stopniowo dochodziłem do wniosku, że wskutek swego błędnego nauczania i nader skomplikowanej organizacji kościół katolicki odsuwa Chrystusa na bok. Był to dla mnie niewypowiedzianie bolesny wniosek.
[Jako profesor teologii ascetycznej, Celso Muniz starał się posiąść sztukę panowania nad sobą i ujarzmiania ludzkich namiętności. W ramach jego badań mieściły się też metody stosowane w innych religiach, na przykład przez mnichów buddyjskich. Był on wybitnym znawcą dziedziny wszelkich obmyślonych przez człowieka metod mających prowadzić ku świętemu życiu. Wielką, zatem wagę ma fakt, że uczony tej miary opowiedział się za przykazaniami Boga. Mówiąc o swoich doświadczeniach, profesor Muniz posługiwał się często takim przykładem:]: Uświadomiwszy sobie zupełną niegodziwość mojej grzesznej ludzkiej natury, poczułem się jak rozbitek na morzu, który w oddali dostrzega majaczący brzeg. Jeśli tylko uda mu się do niego dopłynąć, będzie ocalony. Brzeg nie wydaje się odległy, ale tylko, dlatego, że
obiekty postrzegane znad wody sprawiają wrażenie dużo bliższych. Człowiek ów zaczyna, więc płynąć i na początku idzie mu to nieźle, gdy jednak już dość znacznie przybliża się do brzegu, jakiś prąd morski odrzuca go z powrotem w morze. Znów zatem zmaga się z morzem, gdyż jeśli nie poradzi sobie z prądami i falami, zginie. Próbuje raz, drugi i trzeci, lecz nie daje rady. W końcu dociera do niego straszliwa prawda: prawo natury nie pozwoli mu osiągnąć celu. Zrozpaczony, załamany, może tylko czekać na śmierć. Tak właśnie czuje się człowiek odkrywający niedoskonałość swej ludzkiej mocy, za pomocą, której nie zdoła nigdy ani zadowolić Boga, ani też Go znaleźć, człowiek, który uświadamia sobie, że nigdy nie zdoła sam siebie wybawić od Dnia Sądu. Na brzegu wieczności mieszka święty Bóg, Bóg zawsze otoczony swoją świętością i swymi przykazaniami. Są one niby bałwany i prądy morskie wokół wybrzeża wieczności; człowiek zaś nigdy nie pokona ich własnym wysiłkiem, bo z natury jest za słaby i zbyt grzeszny. Rozbudujmy jeszcze to porównanie i wyobraźmy sobie, że jako tonący rozbitek spostrzegliśmy śmigłowiec wyruszający z odległego brzegu. Czy pilot nas dojrzy? I oto helikopter zbliża się nad miejsce, gdzie tonący beznadziejnie walczy z falami. Załoga może wydostać go z morza i ponad falami i bałwanami przenieść w bezpieczne miejsce. Oto doskonała ilustracja tego, czego dokonał Jezus Chrystus. Zasiadał on w krainie wieczności po prawicy Ojca. Lecz przyszedł na ten świat, opuszczając miejsce przy Ojcu, aby nas zbawić. Wszedł w sam środek rozwścieczonych bałwanów gniewu Bożego, cierpiąc karę za grzech na krzyżu Golgoty. „Albowiem on tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy się my stali sprawiedliwością Bożą w nim” (2Kor 5,21). Ileż to razy patrzył Bóg na grzeszników zmagających się z prądami Bożego prawa — i wyciągał ku nim pomocną dłoń zbawienia. Każdy zgubiony człowiek, który całkowicie zaufał i uwierzył Jego Słowu, został wyłowiony z morza potępienia i wprowadzony na brzeg nowego życia. Nigdy nie znajdziemy zbawienia, jeśli z jednej strony ufamy dziełu dokonanemu przez Chrystusa dla zgładzenia kary za grzech, z drugiej zaś nadal pokładamy nadzieję w sakramentach, odpustach i własnych dobrych uczynkach. Prawdziwego zbawienia dostąpimy tylko wówczas, gdy w pełni zaufamy Jezusowi Chrystusowi.
Celso Muniz, były ksiądz - fragmenty książki "DALEKO OD RZYMU BLISKO BOGA" - książka zawiera ponad 50 świadectw księży, którzy zostali wyzwoleni z rzymskiej niewoli i z fałszywej ewangelii rzymskokatolickiej. Książka zawiera ciekawe rzeczy, ale z paroma naukami teologicznymi jak losy po śmierci czy piekło się nie zgadzam. Również interpretacjami proroctw jak np wielki Babilon jako rzymski katolicyzm czy przyszłe zjednoczone religie to błędna interpretacja, bo wielki Babilon to cały świat, który osiągnie apogeum swojego buntu, zła i pychy pod przyszłymi rządami antychrysta- człowieka. Mimo wszystko warto przeczytać. Powyższym świadectwem nie chce sugerować, że wszyscy księża są źli, chciwi itp, tak na pewno nie jest. Wszyscy księża to zawiedzeni ludzie, ale na pewno i wśród nich jest wielu uczciwych i dobrych ludzi, którym po prostu brakuje ewangelii biblijnej. Te świadectwa to również nie zachęcanie do żadnych organizacji - ostrzegam przed wszystkimi organizacjami a szczególnie korporacyjnymi instytucjami zwanymi kościołami / zborami jak tzw. kościół rzymskokatolicki, kościoły protestanckie, organizacja świadków Jehowy itd.

, GOOGLE : FORUM ŁAZARZ NIESPRAWIEDLIWY BOGACZ i ABRAHAM ,-- solafide wiarygodność biblii ,-- forum wieczne życie na odnowionej planecie ,-- solafide kto ustalał treść nowego testamentu, youtube : były ksiądz biblia a doktryny rzymskokatolickie ,- PAPIEŻ GŁOWĄ KOŚCIOŁA WYMYSŁ KATOLICYZMU ,--- Maskarada z UFO, GOOGLE : YHVH JEST POSŁAŃCEM JEZUS = YHVH ,--- 100 powodów dla których ewolucja jest głupia ,-- Cuda wiary ateizmu, teoria NWO to opozycja kontrolowana/pułapka --google : Forum imitacja antychrysta zasiądzie w 3 świątyni ?!, google : zmienne nauki świadków Jehowy ,-- błędne nauki świadków Jehowy.

~AndrzejjjjCC : U nas biskup po takich zarzutach stwierdził by że to jest "atak na kościół katolicki" a Terlikowski nazwał by kłamcami tych co takie fakty ujawnili i spawa byłaby zamknięta. U nas na pysk wylatuje tek ksiądz, który sam gotuje bez gosposi, sam sprząta bez kościelnego i sam segreguje śmieci na cmentarzu (Lemański) i daje zły przykład dla innych klechów. Ot Polska cała.

~przedruk do ~hmm: Bohater narodowy USA Benjamin Franklin (1706 – 1790), jeden z “Ojców Założycieli” Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, współautor amerykańskiej Deklaracji Niepodległości oraz konstytucji. Benjamin Franklin pozostawił również po sobie bardzo ważny dokument. A oto jego treść:
Istnieje poważne zagrożenie dla USA. Tym zagrożeniem jest Żyd, gdyż w każdym kraju, gdzie Żydzi się osiedlili, doprowadzili do obniżenia poziomu moralności i handlowej uczciwości. Trzymają się na uboczu, nieprzystosowani. Próbują zniszczyć inne narody od strony finansowej, jak to było w przypadku Hiszpanii i Portugalii. Przez ponad 1700 lat uskarżali się na swój nieszczęsny los, mianowicie na to, że zostali wygnani ze swej ziemi, ale, proszę panów, gdyby cywilizowany świat oddał im dzisiaj z powrotem Palestynę, to natychmiast znaleźliby powód, żeby tam nie powrócić. Dlaczego? Ponieważ są wampirami, żyją z innych wampirów. Nie potrafią sami siebie utrzymać: muszą żyć z chrześcijan lub z innych ludzi, którzy nie przynależą do ich rasy. Jeżeli nie zostaną wyrzuceni ze Stanów Zjednoczonych na mocy konstytucji na okres co najmniej stu lat, to jeszcze napłyną do naszego kraju w takiej liczbie, ze zaczną tu rządzie i zniszczą nas przez zmianę formy naszego rządu za którą my Amerykanie przelewaliśmy krew i poświęcaliśmy nasze życie, dobytek i wolność osobistą. Jeżeli Żydzi nie zostaną wykluczeni z USA, to w ciągu dwustu lat nasze dzieci będą pracować w polu, aby ich wyżywić, podczas gdy oni będą z zadowoleniem zacierać ręce w swoich bankach. Ostrzegam was ponownie, jeśli nie wykluczycie [stąd] Żydów na zawsze, wasze dzieci i dzieci waszych dzieci będą was przeklinać w swoich pacierzach. Ideały Żydów nie są ideałami Amerykanów, i chociaż żyją oni wśród nas od pokoleń, ten lampart nie jest w stanie zmienić swojej skóry. Oni zagrażają naszym instytucjom, zatem powinni zostać wykluczeni stąd przez konstytucję.
Benjamin Franklin, Stany Zjednoczone Ameryki, 1789 r.  

~hmm : "Jak podkreślił sędzia Norbert Baumann ze strony Kościoła nie było żadnych ograniczeń czy ingerencji w pracę komisji." A u nas prokuratura nawet palcem nie kiwnęła, żeby zbadać pochodzenie tkanki sercowej z Sokółki, mimo tego, że otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa: http://www.racjonalista.pl zwiń

~marcowy zając : "Jak podkreślił sędzia Norbert Baumann ze strony Kościoła nie było żadnych ograniczeń czy ingerencji w pracę komisji." - to niewiarygodne!!!!! W katolickim kraju takie rzeczy????? Świeccy wtykali nosy do seminarium duchownego, przesłuchiwali, dociekali!!!!! Skandal po prostu. U nas w Polsce byłoby to niemożliwe. Tacy jesteśmy my i nasze elyty - od naszego kościoła, matki naszej i od naszych wypasionych na naszych datkach i podatkach księży - WARA!!!!!!

~antylopa : ....Oj dzieje się dzieje............... Ale przynajmniej nie chowają ”głowy w piasek,, u nas nauczyciele - księża w jednym z gimnazjów z reszta katolickich- opowiadali sobie sprośnie kawały, przeklinali używali zwrotów o podtekście erotycznym - i co?? i nic?? Dalej cieszą się zaufaniem społecznym i nic sobie z tego nic nie robi…  

~arcybp do ~nuna48: Lizanie kolan ze śmietanką, co obrazuje poniższe zdjęcie tzw. dowód, aby zwolennicy facetów w czarnych kieckach nie mówili, że to pomówienie.
http://www.se.pl




piątek, 26 lipca 2013

Gejowskie lobby zamieszane w skandal - Komentarze...127




Watykan: gejowskie lobby zamieszane w skandal dot. księdza?

W ubiegłym tygodniu włoskie media pisały o tym, że zaufany współpracownik papieża, szef Domu św. Marty, ks. Battista Ricca dopuścił się skandali seksualnych, za które został wyrzucony z nuncjatury w Urugwaju. Teraz pojawiają się spekulacje, że ksiądz został zatrudniony przez papieża po tym, jak pomogło mu "gejowskie lobby" - informuje independent.co.uk. Papież Franciszek jest "rozgoryczony" całą sytuacją, ponieważ nic nie wiedział o przeszłości swojego współpracownika.



57-letni ksiądz z Brescii, który przez 15 lat pracował w nuncjaturach apostolskich w różnych krajach, szybko zdobył zaufanie papieża. Zanim Franciszek wręczył mu nominację do banku IOR, przejrzał zgodnie ze zwyczajem dokumenty dotyczące księdza, w których nie znalazł nic budzącego niepokoju.


O tej sprawie rozpisują się media. Pierwsze spekulacje wskazują na to, że papież nic nie wiedział o incydentach z udziałem 57-letniego księdza, ponieważ gejowskie lobby w Watykanie pomagało mu i "wyczyściło" jego CV.

Rzecznik Watykanu, Federico Lombardi, stanął w obronie księdza Ricci. - To, co mówi się o życiu księdza Ricco nie jest wiarygodne - powiedział. Sam ksiądz nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie i nie ustosunkował się do pojawiających się rewelacji.

Przeszłość księdza

Przeszłość ks. Ricci dotyczy homoseksualnych związków kapłana podczas jego pracy w nuncjaturze w stolicy Urugwaju, Montevideo od 1999 roku. Ksiądz Ricca przyjechał tam ze swym poznanym wcześniej w Bernie przyjacielem, kapitanem szwajcarskiego wojska, który otrzymał pracę i pokój w nuncjaturze.

Na jaw wyszło, że ksiądz Ricca podczas wizyty w lokalu dla gejów w Montevideo został pobity i musiał wezwać na pomoc dwóch księży, aby go stamtąd zabrali. Innym razem, w zablokowanej między piętrami windzie w nuncjaturze został nakryty z młodym mężczyzną

(independent.co.uk,PAP/KK)



KOMENTARZE:

~już 13 lat Kotliński robi to co Papież : Urbi et orgie FiM nr 28 ( 697 ) 18 VII 2013 r.

W Watykanie wybuchła kolejna seksafera. Zdaniem włoskiej prokuratury jest to spisek przeciwko papieżowi.47-letni ksiądz Patrizio Poggi, były wikariusz parafii św. Filipa Neri w Primavalle pod Rzymem, odsiedział wyrok pięciu lat więzienia za molestowanie małoletnich chłopców. Po odzyskaniu wolności i dodatkowej kilkuletniej pokucie poprosił Benedykta XVI o umożliwienie powrotu do wykonywania zawodu poprzez odwieszenie kościelnej kary suspensy wyrażającej się całkowitym zakazem „wykonywania aktów władzy święceń”. Papież nie miał nic przeciwko, ale żeby nie tworzyć precedensów, przekazał wniosek do załatwienia właściwej kongregacji. Gdy niespodziewanie abdykował (publiczne oświadczenie złożył 11 lutego), zaś watykańscy urzędnicy dali petentowi do zrozumienia, że w okresie bezkrólewia sprawa jest nie do przeskoczenia, ks. Poggi zgłosił się 8 marca na policję. Towarzyszyli mu dwaj duchowni: prałat Luca Lorusso, reprezentujący interesy „don Patrizio” podczas procesu kanonicznego, i Marco Valentini – wikariusz rzymskiej parafii św. Andrzeja Avellino.Ekspolicjant Giuseppe Buonviso łowił w nocnych lokalach i klubach gejowskich młodziutkich Rumunów bądź chłopców z Mołdawii, poczym zawoził ich na umówione randki z księżmi. Przy zamówieniach z wyższej półki wykorzystywał dwie zaprzyjaźnione agencje „modeli”;Rzekomymi klientami Buonviso byli m.in.: bp Mauro Parmeggiani – ordynariusz diecezji Tivoli, ks. prałat Francesco Camaldo – ceremoniarz papieski, ks. Nicola Filippi – w przeszłości sekretarz przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch kard. Camilla Ruiniego, obecnie osobisty sekretarz kard. Agostina Valliniego, wikariusza generalnego Rzymu (hierarcha powołany do bieżącego zarządzania diecezją, nad którą formalną władzę sprawuje papież), kapelan rzymskiej policji ks. Nicola Tagliente oraz kilkunastu świątobliwych mężów o mniej znanych nazwiskach;



~ate : Księża z miną dobrodzieja potrafią nawet małżeństwom włazić do łóżka i pouczać (przy spowiedzi) zdewociałe żony co i jak maja robić w małżeńskim łożu z mężami!!! Ale w rzeczywistości są wyposzczonym samcami, którym przez celibat nadmiar nasienia na mózg uderza. Tego kochani wymyślacze zasad wiary silną wolą nie zwalczycie. Chłop to chłop! Potrzebuje kobiety i tylko wtedy jest i potrafi być normalnym oraz normalnie myśleć!! Jeśli nie - macie afery molestowania i pedofilskie! Najwyższy czas zamienić cierpiętniczy i smutny charakter katolicyzmu na normalny!!!  

~zraniony Kościół do ~bumerang: Komu można przypiąć tą etykietę ? Wojny, krucjaty inkwizycje, tortury, totalitaryzm, zbrodnie przeciw ludzkości, wspieranie faszyzmu, ukrywanie morderców i zbrodniarzy, łamanie przykazań, szantaż, kradzież dzieci, wynaturzenia, pedofilia, pedofilia parafialna, homoseksualizm, tuszowanie skandali pedofilskich, wspieranie dyskryminacji kobiet i mniejszości, antysemityzm, uprzedzenia, fanatyzm, dyskryminacja, ludobójstwo, konkwista, nietolerancja rasowa, religijna i społeczna, walka z innymi kościołami i ruchami religijnymi, zagarnianie majątków, współpraca z reżimem, współpraca z mafią, upokarzanie dzieci, bicie, zmuszanie ich do niewolniczej pracy, finansowe nadużycia i oszustwa, wyłudzanie kasy z budżetu państwa, korupcja, hipokryzja, pranie brudnych pieniędzy, przemożny wpływ na życie, spiski, skandale, intrygi, zawiści, mieszanie się do polityki, sex z nieletnimi, szerzenie kłamstwa, zgnilizna moralna, zepsucie moralne, ograniczenie umysłu, zmasowany psychiczny nacisk, absolutyzm, dogmatyzm, ciemnota, tradycja, nepotyzm, zmowy milczenia, Indoktrynacja, zakłamana propaganda, terror psychiczny, niejednokrotne stawanie po stronie wroga. Więcej na: http://itccs.org http://www.youtube.com

~misiekpancerny do ~katolik: Jak to sobie wyobrażasz, musiałby wywalić na zbity jakieś 80% duchownych, to niewykonalne, będzie pudrował syf tylko, a wystarczy tylko zastosować się do biblijnych zaleceń "Biskup, więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nieprzebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś, bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?" (1 Tm 3,1-5)". "Diakoni niech będą mężami jednej żony, rządzący dobrze dziećmi i własnymi domami". (1 Tm 3,12). Proste nie? Żonaty mężczyzna jest niemal na 100% heretykiem i nie ogląda się za facetami.

~zfo551 : O CZYM 90% KATOLIKÓW NIE WIE

"Po czynach ich - poznasz ich" Jezus Chrystus


120 r. - Pierwsze wzmianki o używaniu wody święconej do "wypędzania duchów" nieczystych.


156 (lub 167) r. - Po męczeńskiej śmierci biskupa Polikarpa i jedenastu wiernych z kościoła w Smyrnie (Turcja) zainicjowano praktykę czczenia zmarłych "świętych" i ich relikwii.


II w. - Święty Klemens z Aleksandrii pisał: "Każda kobieta powinna być przepełniona wstydem przez samo tylko myślenie, że jest kobietą".


II w. - Pod koniec II wieku wyznawcy chrystianizmu zaczynają głosić nauki o dziewictwie Maryi. Wcześniej nikt tego nie twierdził.


200 r. - Ustanowiono "stan duchowny" przez wprowadzenie ordynacji. Chrześcijanie zostali podzieleni na duchownych i laików - przedtem wszyscy byli na równi, jednocześnie będąc braćmi i kapłanami przed Bogiem.


312 r. - Bitwa pod mostem mulwijskim, w której Konstantyn zwyciężył i zabił Maksencjusza. Z powodu wizji sennej, którą ujrzał przed bitwą Konstanty (miał wygrać dzięki symbolowi krzyża), rok później wydał edykt zrówujący religię chrześcijańską z religiami pogańskimi. Odtąd, z roku na rok, dzięki prochrześcijańskim nastawieniom Konstantyna, pozycja chrześcijaństwa będzie się umacniać, a inne religie będą wypierane. Polityka ta w ostateczności doprowadziła do prześladowania i mordowania niechrześcijan przez fanatyków religijnych. Prześladowani stali się prześladowcami.


314 r. - Uchwalono ekskomunikę dla dezerterów. Dotąd Kościół zabraniał zabijania w obronie koniecznej.


321 r. - Cesarz Konstantyn nakazuje oficjalnie święcić niedziele zamiast dotychczasowej soboty. Dekret Konstantyna brzmi następująco: "Czcigodny dzień Słońca winien być wolny od rozpraw sądowych i od wszelkich zajęć ludności miejskiej; natomiast mieszkańcy wsi mogą w tym dniu swobodnie uprawiać rolę" (Codex Justinianus, III, 12).


325 r. - Sobór nicejski. W wyniku głosowania 250 biskupów sprowokowanego naukami Arrio, księdza heretyka z Aleksandrii, który głosił że Jezus nie jest Bogiem, tylko bóstwem niższej klasy, 248 biskupów głosowało za uznaniem, że "Syn Boga został zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu czyli, że Bóg Syn jest tak samo Bogiem, jak Bóg Ojciec i że Bóg jest jeden, ale w różnych Osobach".


360 r. - Wprowadzenie zwyczaju czczenia aniołów.


364 r. - Na synodzie w Laodycei Kościół zabronił świętowania soboty. W Kanonie XXIX tegoż Soboru widnieje następujący zapis: "Chrześcijanie nie powinni judaizować i próżnować w sobotę, ale powinni pracować w tym dniu; powinni szczególnie uczcić Dzień Pański będąc chrześcijanami, i jeśli to możliwe, nie pracować w tym dniu. Jeśli jednak będą judaizować w tym dniu zostaną odłączeni od Chrystusa" (C. J. Hefele, History of the Councils of the Church).


382 r. - Synod w Rzymie zwołany przez Damazego ustanawia zwierzchnictwo Kościoła rzymskiego nad pozostałymi. Uchwała głosi: "Choć kościoły katolickie rozsiane na ziemi są jedną komnatą ślubną Chrystusa, święty kościół rzymski jednak został wywyższony ponad wszystkie kościoły nie uchwałami żadnych synodów, lecz otrzymał prymat słowami Pana i Zbawiciela naszego". Dotąd nie istniał jeden, wielki Kościół katolicki, tylko wiele pomniejszych i nieraz konkurujących ze sobą.


385 r. - Po raz pierwszy katoliccy biskupi polecili ściąć innych chrześcijan z powodów wyznaniowych. Miało to miejsce w Trewirze.


390 i 393 r. - Synody w Hipponie i Kartaginie ratyfikują kanon "Pisma Świętego".


IV w. - Pierwsza uroczystość Wszystkich Świętych Męczenników zainicjowana przez kościół w Antiochii.


IV w. - Początek okresu mordowania pogan i plądrowania ich świątyń przez chrześcijan podjudzanych przez biskupów, opatów i mnichów. W 347 r. Ojciec Kościoła Firmicus Maternus zachęca władców: "Niechaj ogień mennicy albo płomień pieca hutniczego roztopi posągi owych bożków, obróćcie wszystkie dary wotywne na swój pożytek i przejmijcie je na własność. Po zniszczeniu świątyń zostaniecie przez Boga wywyższeni".


431 r. - Sobór w Efezie przyjmuje zasadę wiary w boską naturę Jezusa i uznaje Marię za "Bożą Rodzicielkę".


449 r. - Leon I wprowadza prymat biskupa Rzymu nad innymi biskupami i tym samym staje się pierwszym papieżem w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Dotąd istniało wiele rozproszonych tez o prymacie, a każdy biskup większego miasta nazywany był papieżem, czyli "papa".


V w. - W połowie V wieku dzień 15 sierpnia staje się świętem M.B., a cesarz Maurycjusz ustanawia ten dzień świętem dla całego Cesarstwa.


539 r. - Ustanowiono władzę papieży oraz ofiarę mszy świętej.


VI w. - Za sprawą mnichów irlandzkich spowiedź "na ucho" rozprzestrzenia się w całej Europie. Do tego czasu spowiedź na ogół odbywano publicznie i to bardzo rzadko w ciągu całego życia.


VI w. - Na mocy cesarskiego dekretu, wszyscy poganie zostali uznani za ludzi bez majątku i praw: "iżby ograbieni z mienia, popadli w nędzę".


600 r. - Wprowadzenie "godzinki" do M.B. oraz łacinę do liturgii.


638 r. - Szósty sobór w Toledo nakazuje przymusowe ochrzczenie wszystkich Żydów zamieszkałych w Hiszpanii.


694 r. - Siedemnasty sobór toledański uznaje wszystkich Żydów za niewolników. Ich kapitały ulegają konfiskacie, zostają im też odebrane dzieci od siódmego roku życia wzwyż.


715 r. - Wprowadzono modlitwy do świętych.


726 r. - W Rzymie zaczęto czcić obrazy.


783 r. - Nastał zwyczaj całowania nóg papieża.


835 r. - Papież Jan XI ustanawia osobne święto ku czci Wszystkich Świętych, wyznaczając na dzień im poświęcony 1 listopada.


X w. - Odo z Cluny głosi: "Obejmować kobietę to tak, jak obejmować wór gnoju..."


993 r. - Papież Leon III zaczął kanonizować zmarłych.


1015 r. - Wprowadzono przymusowy celibat dla duchownych, aby rozwiązać problem przejmowania spadków przez ich rodziny. Dotąd duchowni mieli żony i dzieci.


1054 r. - Michał Ceruliusz, patriarcha kościoła wschodniego i Leon IX (pośrednio) obrzucili się nawzajem klątwami.


1077 r. - Papież Grzegorz VII ustanowił formalną "klątwę", czyli wyklęcie przez instytucję Kościoła (nie mylić ze zwykłą klątwą).


1095 r. - Papież Urban II krytykuje prześladowania pielgrzymów przez Turków. W efekcie rycerze Europy i prości ludzie ruszyli na Jerozolimę. Zainicjował w ten sposób pierwszą wyprawę krzyżową.


1099 r. - Masakra Muzułmanów i Żydów w Jerozolimie (w tym ok. 70 000 Saracenów). Kronikarz Rajmund d'Aguilers pisał: "Na ulicach leżały sterty głów, rąk i stóp. Jedni zginęli od strzał lub zrzucono ich z wież; inni torturowani przez kilka dni zostali w końcu żywcem spaleni. To był prawdziwy, zdumiewający wyrok Boga nakazujący, aby miejsce to wypełnione było krwią niewiernych" ("Historia Francorum qui ceperunt Jeruzalem").


XII w. - Uczony i filozof, święty Tomasz z Akwinu głosił, że zwierzęta nie mają życia po śmierci ani wrodzonych praw, oraz że "przez nieodwołalny nakaz Stwórcy ich życie i śmierć należą do nas".


1140 r. - Ułożono i przyjęto listę 7 sakramentów świętych. Do tego czasu udzielano sakramentów w sposób nieuporządkowany (np. słowiańscy księża za jeden z sakramentów uznawali postrzyżyny!).


1204 r. - Zaczęła działać Święta Inkwizycja. Słudzy Kościoła zamęczyli lub spalili żywcem setki tysięcy ludzi.


1202-1204 r. - IV krucjata zainicjowana przez Innocentego III, by wesprzeć krzyżowców w Palestynie. Na skutek polityki Henryka Dandolo, żołnierze Chrystusa zwrócili się przeciwko Bizancjum i zdobyli Konstantynopol, z zaciekłością grabiąc i wyrzynając mieszkańców. Na koniec spalili miasto. Zrabowano niesłychane ilości złota i srebra a skala przemocy przekroczyła wszelkie ówczesne normy wojenne. Na zdobytym terenie utworzono efemeryczne państewko nazwane Cesarstwem Łacińskim. Przypieczętowało to rozłam między chrześcijaństwem wschodnim a zachodnim.


1208 r. - Innocenty III zaoferował każdemu, kto chwyci za broń, oprócz prolongaty spłat i boskiego zbawienia, również ziemię i majątek heretyków oraz ich sprzymierzeńców. Rozpoczęła się krucjata, której celem było wymordowanie Katarów. Szacuje się, iż krucjata pochłonęła milion istnień ludzkich, nie tylko Katarów, ale dotknęła większą część populacji południowej Francji.


1229 r. - Z powodu potajemnych zebrań wiernych dla czytania Biblii i interpretowania jej w sposób godzący w nauczanie i praktykę kościelną, papież Grzegorz IX zakazał czytania "Biblii" pod sankcją kar inkwizycyjnych.


1231 r. - Nakaz papieski zalecał palenie heretyków na stosie. Pod względem technicznym pozwalało to uniknąć rozpryskiwania się krwi.


1234 r. - Papież Grzegorz IX nakłania do krucjaty przeciw chłopom ze Steding, którzy odmawiają arcybiskupowi Bremy nadmiernej daniny. Pięć tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci ginie z rąk krzyżowców, a zagrody owych chłopów zajmują osadnicy obdarzeni nimi przez Kościół.


1244 r. - Na soborze w Narbonne zdecydowano, aby przy skazywaniu heretyków nikogo nie oszczędzano. Ani mężów ze względu na ich żony, ani żon ze względu na męża, ani też rodziców ze względu na dzieci. "Wyrok nie powinien być łagodzony ze względu na chorobę czy podeszły wiek. Każdy wyrok powinien obejmować biczowanie".


1252 r. - W bulli "Ad extripanda" papież Innocenty IV przyrównał wszystkich chrześcijan-niekatolików do zbójców i zobowiązał władców do tego, by winnych heretyków zabijano w ciągu pięciu dni.


1263 r. - Zatwierdzono przyjmowanie komunii pod jedną postacią.


1264 r. - Ustanowiono uroczystość Bożego Ciała.


1275 r. - Pojawiły się dyskusje na temat płacenia daniny. W odpowiedzi papież ekskomunikował całe miasto - Florencję.


XIV w. - Wybucha epidemia czarnej śmierci. Kościół wyjaśniał, że winę za ten stan rzeczy ponoszą Żydzi, zachęcając przy tym do napaści na nich.


1311 r. - Papież Klemens V jako pierwszy ukoronował się potrójną koroną władcy.


1313 r. - Sobór w Zamorze ponownie zarządza zniewolenie Żydów i pod groźbą ekskomuniki żąda wykonania postanowienia przez władze świeckie. Antysemickie dekrety kościelne będą pojawiać się aż do XIX w.


1349 r. - W ponad 350 niemieckich miastach i wsiach giną niemalże wszyscy Żydzi, na ogół paleni żywcem. W ciągu jednego roku chrześcijanie wymordowali więcej Żydów niż niegdyś, w ciągu dwustu lat prześladowań, poganie wymordowali chrześcijan. To tylko jeden z wielu epizodów pogromów Żydów, gdyż podobne zdarzenia miały miejsce przez cały okres panowania chrześcijaństwa.


1377 r. - Robert z Genewy wynajął bandę najemników, którzy po zdobyciu Bolonii ruszyli na Cessnę. Przez trzy dni i noce, począwszy od 3 lutego 1377 roku, przy zamkniętych bramach miasta, żołnierze dokonali rzezi jego mieszkańców. W 1378 roku, Robert z Genewy został papieżem i przyjął imię Klemensa VII. W tym samym roku papieżem Urbanem VI został Bartolomeo Prignano i Kościół miał dwóch zwalczających się papieży. Klemensa VII uznano później za antypapieża.


1450-1750 r. - Okres polowania na czarownice. Straszliwymi torturami zamęczono setki tysięcy kobiet posądzanych o czary.


1484 r. - Papież Innocenty VIII oficjalnie nakazał palenie na stosach kotów domowych razem z czarownicami. Zwyczaj ten był praktykowany przez trwający setki lat okres polowań na czarownice.


1492 r. - Kolumb odkrył Amerykę. Inkwizycja szybko postępuje śladami odkrywców. Tubylców, którzy nie chcieli nawrócić się na wiarę chrześcijańską mordowano. Gdy była taka sposobność, przed zabiciem oporni Indianie byli przymusowo chrzczeni.


1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklarację wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. W praktyce kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, ucinano ręce, nosy, wargi, piersi. Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach już tylko półtora miliona. Szacuje się, że w ciągu 150 lat zabito co najmniej 30 milionów Indian.


XV i XVI w. - Na soborze Florenckim i Trydenckim wprowadzono dogmat o czyścu. Kwitnie praktyka sprzedaży odpustów od kar czyśćcowych.


1542 r. - Papież Paweł III wzmacnia pozycję Inkwizycji. Inkwizycja otrzymuje nad całym katolickim terytorium taką samą władzę, jaką wcześniej cieszyła się w Hiszpanii.


1545-1563 r. - Na Soborze Trydenckim ogłoszono, że prawdę religijną wyraża w równym stopniu Biblia, co tradycja, a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach Kościoła. Uznano, że sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia. Utworzono indeks ksiąg zakazanych, który przez 400 lat będzie krępować wolność myśli, sumienia i naukę.


1568 r. - Hiszpański trybunał inkwizycji wydaje nakaz śmierci na trzy miliony Niderlandczyków, którzy - jak brzmi hasło wypisane na kapeluszach "gezów" - wolą być "raczej Turkami niż papistami".


1572 r. - We Francji 24 sierpnia w masakrze znanej pod nazwą Dnia Świętego Bartłomieja zamordowano 10 000 protestantów. Papież Grzegorz XIII napisał potem do króla Francji Karola IX: "Cieszymy się razem z tobą, że z Boską pomocą uwolniłeś świat od tych podłych heretyków".


1584 r. - Papież Grzegorz XIII w bulii "In coena Domini" zrównuje protestantów na równi z piratami i zbrodniarzami.


1585-1590 r. - Krótka kadencja Sykstusa V zaowocowała zakazem wstępu do watykańskich archiwów dla świeckich uczonych. Na rozkaz papieża wyryto przed wejściem napis: "Kto tutaj wejdzie, będzie natychmiast ekskomunikowany". 1 czerwca 1846 r. zakaz ten zostanie rozszerzony nawet na kardynałów, a wstęp będzie możliwy tylko za specjalną zgodą papieża.


1600 r. - 17 lutego spalono na stosie Giordano Bruno, który głosił że wszechświat jest nieskończony i jednorodny (z czego wynikał pogląd, że ludzie nie są jedynymi inteligentnymi istotami w kosmosie). Religię uznawał za uproszczoną wersję filozofii a liturgię za wynik zabobonu. Kościół skazał go za herezję doketyzmu.


1615 r. - Trybunał inkwizycyjny zabrania głoszenia teorii heliocentrycznej.


1633 r. - Trybunał inkwizycyjny skazuje 70-letniego Galileusza za to, iż głosił zasady heliocentryzmu nie potrafiąc ich udowodnić. Gdyby nie zawarta z Inkwizycją ugoda polegająca na publicznym wyrecytowaniu formuły odwołującej i przeklinającej swoje "błędy", zostałby skazany na stos. Galileusz do końca życia znajdował się pod nadzorem Inkwizycji.


1648 r. - Na fali antysemityzmu, wymordowano w Polsce ok. 200 000 Żydów.


1650 r. - W Nowej Anglii prawnie zakazano noszenia ubrań z "krótkimi rękawami, gdyż mogłyby zostać odsłonięte nagie ramiona". Chrześcijanie zaczęli uważać, że wszystko, co zwraca uwagę na świat fizyczny jest bezbożne.


1789 r. - Papież Grzegorz XVI gani wolność sumienia jako "szaleństwo", "zaraźliwy błąd" i wypowiada się przeciwko wolności handlu książkami.


1836 r. - Grzegorz XVI w nowym wydaniu indeksu ksiąg zakazanych uzależnia czytanie Biblii w językach narodowych od zgody Inkwizycji. Zakaz obowiązywał do 1897 r.


1846 r. - 1 czerwca wydano zakaz wstępu do watykańskiego archiwum nawet kardynałom, bez specjalnego zezwolenia papieża.


1852 r. - Wprowadzono nabożeństwo majowe do N.M.P.


1854 r. - Wprowadzono dogmat o tzw. Niepokalanym Poczęciu N.M.P.


1855 r. - Sprzeciw Kościoła wobec Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Kościół głosił: "Wolność to bluźnierstwo, wolność to odwodzenie innych od prawdziwego Boga. Wolność to mówienie kłamstw w imię Boga". Wcześniej, do Kongresu Stanów Zjednoczonych, Kościół wniósł projekt ustawy zabraniającej wydobywania z łona ziemi ropy naftowej, którą Bóg tam umieścił, aby czarci w piekle mieli czym pod kotłami palić.


1870 r. - Wprowadzono dogmat o nieomylności papieża.


1897 r. - Papież Leon XIII dopisuje "Biblię" do "Indeksu ksiąg zakazanych"!!!


początek XX w. - Papież Leon XIII uzasadnia karę śmierci: "Kara śmierci jest niezbędnym i skutecznym środkiem dla osiągnięcia celu Kościoła, gdy buntownicy wystąpią przeciw niemu i naruszą jedność duchową".


początek XX w. - Pius X oświadczył dosłownie: "Religia żydowska była podstawą naszej religii, została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej".


1910 r. - 1 września Pius X nakazał katolickim duchownym składać "Przysięgę modernistyczną", która każe wierzyć, że "Kościół (...) został bezpośrednio i wprost założony przez (...) Chrystusa", oraz nakazuje potępiać "tych, którzy twierdzą, że Wiara, przez Kościół podana, może stać w sprzeczności z historią" oraz "sposób rozumienia i wykładania Pisma św., który, pomijając tradycję Kościoła, analogię Wiary i wskazówki Stolicy Apostolskiej, polega na pomysłach racjonalistycznych". Przysięga miała zapobiec "zamętowi w umysłach wiernych co do istoty dogmatów" wynikającego z postępującej edukacji społeczeństwa. Przysięgę zniesiono w 1967 r.


1917 r. - Heretycy mogą odetchnąć ulgą. Po prawie 700 latach nowy "Codex Juris Canonici" znosi tortury! Duży wpływ na decyzję miało powstanie komunizmu w Rosji, którego Kościół się przestraszył.


1939 r. - Papież Pius XII w liście do hierarchii kościelnej USA dopatruje się przyczyny "dzisiejszych nieszczęść" nie w faszyzmie, lecz m.in. w krótkich spódnicach pań. Poparcie Piusa XII dla hitlerowskiej napaści na Polskę znalazło swój wyraz w encyklice z 20 października 1939 r. Papież uznał ją za "walkę interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość."


1941 r. - Tuż po agresji III Rzeszy na ZSRR z watykańskich drukarni wysłano do sztabu wojsk niemieckich duże transporty ukraińskich i rosyjskich modlitewników. Watykan podbite obszary ZSRR podporządkował nuncjaturze berlińskiej oficjalnie akceptując zagarnięcie tych ziem przez Hitlera.


1941 r. - Watykan akceptuje antysemickie poczynania rządu Vichy i wyraża zgodę na uchwalenie tzw. "Statutu Żydów". Wyrażono nadzieję, że nie ograniczy on prerogatyw Kościoła.


1945 r. - Pius XII w orędziu wigilijnym staje w obronie głównych oskarżonych o zbrodnie przeciwko ludzkości. Kuria rzymska interweniuje w sprawie ułaskawienia 200 zbrodniarzy hitlerowskich, w tym m.in. katów polskiego narodu, Franka i Greisera. To niewielki epizod w szeroko zakrojonej akcji ratowania hitlerowców przed odpowiedzialnością karną.


1946 r. - Studenci wydziału prawa Uniwersytetu w Cardiff, rozważają, czy Pius XII powinien zasiąść na ławie oskarżonych przed Międzynarodowym Trybunałem w Norymberdze za całokształt prohitlerowskiej polityki Watykanu w okresie 2. wojny światowej.


1950 r. - W petycji do Watykanu, Katolicy proszą o dogmatyzację fizycznego wniebowzięcia Maryi. W odpowiedzi Watykan uchwala dogmat o wniebowzięciu N.M.P., choć w Ewangeliach nie ma o tym słowa.


1954 r. - Pius XII poucza: "To, co nie jest zgodnie z prawdą czy z normą obyczajową nie ma prawa istnieć". Chodzi oczywiście o prawdy i moralność zgodne z nauczaniem Kościoła.


1966 r. - Watykan znosi indeks ksiąg zakazanych, bo nie spełnia już zadania i naraża Kościół na ostrą krytykę.


1975 r. - Papież Paweł VI wyjaśnia w liście do arcybiskupa Coggana, że kobieta ma zakazany wstęp do stanu duchownego, ponieważ "wykluczenie kobiet z kapłaństwa jest zgodne z zamysłem Boga wobec swego Kościoła", choć specjalnie powołana Papieska Komisja Biblijna (składająca się z wybitnych biblistów) orzekła wcześniej, że nie ma przeciwskazań. Zdanie papieża nadal jest ważniejsze od wniosków wypływających z lektury Biblii. Pawła VI poparł Jan Paweł II.


1980 r. - Beatyfikacja jezuity José de Anchieta, który twierdził: "Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje". Podczas beatyfikacji masowego mordercy Indian, papież Jan Paweł II nazwał go apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy i siebie samego. Nie pierwszy to przypadek wyniesienia zbrodniarza na ołtarze.


1992 r. - Papież Jan Paweł II ogłasza, że potępianie Galileusza za głoszenie heliocentrycznego poglądu, iż Ziemia krąży wokół Słońca (a nie na odwrót), było błędem. Rehabilitacja Galileusza trwała 359 lat.


1993 r. - Watykan uznaje istnienie państwa Izrael.


2000 r. - 13 marca Kościół przyznaje, że w ciągu wieków popełnił wiele grzechów w dziedzinie praw człowieka i wolności religijnej. O przebaczenie proszeni są m.in. Żydzi, kobiety i ludy tubylcze. Za przebaczeniem nie idą żadne czyny, które mogłyby naprawić lub upamiętnić wyrządzone krzywdy, ale za to wizerunek Kościoła poprawia się w oczach wiernych.


2006 r. - 2 lipca przewodniczący Papieskiej Rady do Spraw Rodziny kardynał Alfonso Lopez Trujillo mówi w wywiadzie dla dziennika "Il Tempo", że aborcja "to zbrodnia bardziej przerażająca niż wszystkie wojny światowe". Czyli, że usuwanie nieświadomych istnienia embrionów lub zapłodnionej komórki jajowej jest gorsze niż mordowanie świadomych dzieci przez żołnierzy i w obozach zagłady.


Cytaty:


"Kościół Rzymski nigdy nie pobłądził i po wszystkie czasy w żaden błąd nie popadnie". "Dictatus Papae" papieża Grzegorza VII (1073-1086).


"Używajmy papiestwa teraz, gdy Bóg nam go dał".


"Patrzcie, co bajka o Jezusie Chrystusie dla nas zrobiła". Papież Leon X.

  

~quentas881 : Dziwne by było żeby papież trafił na kogoś z księży co nie jest umoczony w jakiś skandal. W kościele katolickim wszyscy są umoczeni a jeśli ktoś nie jest a tak też się zdarza to jest gnojony przez biskupów i usuwany z parafii. Ostatnio biskupi „przekonali'' jednego proboszcza, że odszedł sam z parafii, mimo że wierni się na to nie godzili. Wniosek prosty z tego płynie, że nie lobby gejowskie rządzi w kościele a biskupi geje.

~andjoach : Wydaje się ,że od dłuższego czasu działa silne lobby gejowskie i pedofilne w najwyższych kręgach władzy Kościoła Katolickiego ,pewnie od lat dążyli do wzmacniania swj władzy i liczebności ,poprzez awansowanie głównie "swoich" więc jest wysoce prawdopodobne ,że większość kardynałów o biskupów to po prostu zboczeńcy... Znamienne też jest ciągłe zainteresowanie biskupów sprawami seksu,od czego nie potrafią się oderwać.... Myślę, że w tej chwili to właściwie nie "lobby”... To zdecydowana większość.... Swoje znaczenie miał też nienaturalny wymóg celibatu, to nie może nie zostawiać śladów w psychice ....

~normaliusz do ~lalka: Katabasy nigdy nie byli namiestnikami Jezusa. Od zarania wieków są sługami boga zwanego Mamona…, Jaki trzeba być hipokrytą, aby nauczać wiernych jak maja żyć a samemu robić odwrotnie. Chrześcijaństwo upadło w IV wieku, kiedy to cesarz Justynian religia narodowa ogłosił wyznanie rzymsko -katolickie. Usuwając z Biblii te fragmenty, które jego żona Teodora uważała za zbyteczne. Z pośród 21 ewangelii wybrali 4,które w wielu miejscach wykluczają się wzajemnie.

~OttonIV do ~marek: A może przejdziesz na wiarę smoleńską? Wierzę w Prezesa, Ojca jedynego - stworzyciela Solidarności i wszystkich rzeczy widzialnych i utajnionych. I w jednego prezydenta - Lecha Kaczyńskiego, brata prezesowego jedno rodzonego przed wszystkimi okrągłymi stołami. Prezes z Prezydenta, patriotyzm ze Smoleńska, wróg prawdziwy z wroga prawdziwego. Zamordowany a nie zmarły. A przez niego wszystko się stało. On to dla swoich wyborców i dla PiSowskiego zbawienia zstąpił z nieba i za sprawą zamachu przyjął śmierć z bomby fonicznej i helu i stał się martwy. Skazany również za nas pod Władimirem Putinem został zamieniony i pogrzebany. I zmartwychwstaje każdego 10-go dnia miesiąca jak oznajmia pismo (Gazeta Polska). Wstąpił na Wawel. Leży niedaleko Ojca (Piłsudskiego) i powtórnie przyszedł w chwale na kongresie pamięci a królestwu Jego nie ma końca. Wierzę w Jarosława, Prezesa i wyzwoliciela, który od Lecha pochodzi. i który wspólnie z Lechem odbiera uwielbienie i chwałę. Który mówi przez działaczy? ·Wierzę w jedną, święta, polską partię. Wyznaję jedną teorię zamachu smoleńskiego. I oczekuję przejęcia władzy i życia wiecznego na koszt podatnika. Amen. 


~zimny lech : Podstawowe zarzuty wobec Kościoła:
1 Prowadzenie polityki zmierzającej w kierunku interesów kleru i centrali watykańskiej, a nie wiernych. By to uzasadnić Kościół powołuje się na tradycję katolicką i dokumenty soborów. Kler służy Watykanowi, a nie swoim wiernym!


2 Deprawacja kleru na skutek wymuszenia prawnej pobłażliwości państwa osiągnęła rozmiary przypominające mafijną dyktaturę. Chodzi tu o działanie wbrew samej nauce Kościoła, a nawet w jawnej z nią sprzeczności. A więc bogacenie się zamiast głoszonej cnoty ubóstwa, orgiastyczny styl życia kleru. Pijaństwo i pedofilia jako typowe choroby społeczne dotykające większość. Do tego egoizm i schizofrenia na skutek poczucia winy wynikającego z zasad łamania zakazu celibatu i późniejszego coraz głębszego brnięcia w łamanie zasad swojej wiary.
3 Osłabianie polityczne i gospodarcze państwa na skutek pasożytniczego życia dużej grupy ludzi (kleru, zakonników, alumnów itp) niewnoszących niczego do dorobku materialnego Kraju.

4 Korzystanie z przywilejów takich jak zwolnienia podatkowe i celne, ubezpieczenia ZUS z jednoczesnym zwolnieniem z wszelkich opłat, oraz tworzenie sztucznej działalności gospodarczej będącej pretekstem do bezpodatkowej działalności wszelkiej maści oszustów i organizacji przestępczych działających w powiązaniu z klerem. 

5 Epidemiczny rozwój budownictwa sakralnego wbrew potrzebom społeczeństwa dowodzący, że mimo kryzysu Kościół w Polsce ma się znakomicie na skutek osłonowych działań państwa w jego, a nie społeczeństwa interesie. Dla przykładu za 11 000 kościołów można wybudować za ten koszt ponad milion deficytowych mieszkań.
6 Indoktrynacja religijna dzieci w coraz młodszym wieku w celu łatwiejszej manipulacji ich poczynaniami. Kościół głosi zasadę...”Nauka jest złem - wystarczy sama wiara".
Im wcześniej rozpocznie się tą indoktrynację tym trudniej potem dorosłej już osobie zrzucić jarzmo przesądów i religijnych guseł. Zachód zdolne dzieci dodatkowo dokształca w celu pogłębienia ich zdolności... W Polsce się dzieci ogłupia.
7 Kościół zawsze czynił i czyni wszystko by działać w kierunku ciemnoty i ubóstwa. Człowiek biedny i głupi jest łatwiejszy w kierowaniu i manipulacji politycznej Kościoła. Państwo temu nie przeszkadza (nawet popiera), bowiem o ile rządy w kraju sprawuje prawica tym bardziej Kościół będzie ją popierał. Przykład Hiszpanii z lat 30 XX w. czy Argentyny. Rządy Pinocheta są wymownym dowodem. Dlaczego tzw. "moher" nie widzi tak oczywistej prawdy? Ani tego, że cały polski kler współpracował z aparatem UB? Na skutek owej indoktrynacji w wieku dziecięcym właśnie.
8 Kościołowi zawdzięczamy XX wieków ciemnoty, zacofania i leczenia czarnej ospy świeconą wodą. Gdyby nie Rewolucja Przemysłowa, która rozpoczęła się w Anglii w XVII wieku do dziś byśmy kończyli dwie klasy przykościelnej szkółki i płacili dziesięcinę. Nadal istnieje coś takiego co nazywa się Indeksem Ksiąg zakazanych, tyle że już Kościół nie jest w mocy go stosować. A Kościół nadal walczy o wpływy w zjednoczonej Europie i wpisanie do jej Konstytucji odniesień umożliwiających Kościołowi dalsze czynienie zła.
9 Antyhumanitarna postawa Kościoła w zakresie profilaktyki chorób szerzących się drogą płciową lub również drogą płciową (Aids, weneryczne itp). Zbrodniczy zakaz stosowania prezerwatyw dowodzi rządów ciemnych starców w Watykanie.
10 Historyczna spuścizna Kościoła, za którą on jest odpowiedzialny i która skalała go morzem przelanej krwi. Kilkanaście wypraw krzyżowych, wojny religijne, Inkwizycja, palenie czarownic, sądy boże - to tylko niektóre z ludobójczych przejawów działalności Kościoła, które zaliczyć należy do tego samego rodzaju, co hitleryzm, stalinizm czy pinochetyzm.
11 Przestępstwa celebracyjne takie jak chrzest niemowląt w celu omotania ludzi od najwcześniejszych lat i spowiedź "na ucho" służąca interesom Kościoła w zakresie indoktrynacji i współpracy z rządzącymi (donosicielstwo). Do tego dochodzi "kolęda", która jest niczym innym jak wizją lokalną w terenie i która wraz ze spowiedzią daje pełną informację o każdym wiernym. Obecnie w zakresie istnienia miniaturowych aparatów fotograficznych umożliwia to sporządzenie wyczerpujących raportów o rodzinie. Istnieją do tego już wyspecjalizowane programy komputerowe typu parafia" czy "baz wiernych".
12 Przeciwstawianie się badaniom naukowym w zakresie genetyki, chorób i klonowania "in vitrio" hamującym postęp wiedzy i medycyny ratunkowej. Transplantologia mając do dyspozycji klonowanie tkanek jest w stanie odmienić ludzkie życie jak niegdyś wynalazek druku. 
13 Kościół w dążeniu do wpływania na losy świata i współrządzenie państwami obecnie organizuje świeckie ruchy przypominające mafię. Chodzi o Opus-dei, Pro live itp. W nich indoktrynowani od dzieciństwa moherzy ogłupiani i "zdalnie kierowani" mają za zadanie bronienie interesów kleru bez potrzeby dzielenia się z pozyskanymi dobrami doczesnymi. Wystarczy obietnica życia wiecznego i poparcie Kościoła w ich dążeniu do władzy. 
OBUDŹ SIĘ POLSKO!!!


~Iwa : Fachowcy od marketingu wymyślili nową twarz kościoła watykańskiego, żeby zatrzymać odpływ wiernych - pieniędzy. Ten niby nic niewiedzący papież Franciszek spadł z księżyca na tron piotrowy? Nie wiedział, co się dzieje w jego firmie, nic nie słyszał, niczego się nie spodziewał? Teraz jest zdumiony, rozgoryczony, smutny? Co za obłuda? Smuci się, bo przestępstwa i przewinienia wychodzą na jaw. Wie, że nie jest w stanie niczego zmienić, bo musiałby zatrząść podstawą kościoła, a to grozi zawaleniem i doszczętnym zniszczeniem. Kościół nadal będzie pazerny, bezwzględny, okrutny, pełen pychy i cyniczny. Nadzieja w zwycięstwie rozumu i odejściu od bezmyślnej wiary.

~andjoach do ~wicepierdoła: U was chyba nie są to symbole, chyba, że powiesz mi, że w czasie waszej mszy te czary, co to ksiądz nad winem i waflem odprawia, nie są skuteczne, i po przeistoczeniu dalej jest tam tylko wino i wafel na tym ołtarzu, wtedy przyznam, że to tylko symbol... A co miałaś na myśli mówiąc, że "u was to realia”... Znaczy, u kogo?

~Enmerkar do ~zfo551: Dodaj jeszcze, np, jak i dlaczego wykończyli Templariuszy, kiedy, jak i po co zmienili przykazania, kiedy jak i po co wybierali ewangelie do Nowego Testamentu....

~oficer SB pełnomocnikiem Kościoła - tylko w FiM do ~nie tylko dla księży na tym forum: Marek P. pełnomocnik Kościoła w komisji majątkowej, MSWiA został zatrzymany przez CBA. Zarzuty: korupcja i gigantyczne oszustwa finansowe.

Marek P. to bohater licznych naszych publikacji, w których lata wcześniej! Wskazywaliśmy na jego przestępczą działalność na rzecz Krk. Ten były oficer SB po transformacji zatrudniony przez kurie biskupie wyrywał dla Kościoła najsmakowitsze nieruchomości stanowiące jakoby rekompensatę utraconych za komuny dóbr. Pilnował też sobie tylko znanymi sposobami, by członkowie komisji majątkowej ze strony rządowej potulnie godzili się na śmiesznie niskie wyceny najbardziej atrakcyjnych gruntów. Później pośredniczył w ich sprzedaży, tym razem dbając, aby Krk uzyskał jak najwyższą cenę, która często dwudziestokrotnie przebijała pierwotną. W ten sposób zarobił dla swoich kościelnych mocodawców miliardy, ale i sam dorobił się bajecznego majątku. W ciągu 19 lat swojej działalności P. zrabował dla Kościoła 490 nieruchomości, w tym m.in. 19 szpitali, 8 domów dziecka, 29 szkół różnych szczebli, 9 przedszkoli, 3 muzea, tysiące hektarów ziemi i wiele innych dóbr, na przykład działający, duży browar. To wszystko wycenia się delikatnie na ponad 24 miliardy złotych, plus dodatkowo 108 milionów w gotówce. CBA przedstawiło mu właśnie zarzuty korumpowania członków komisji, łapówkarstwa i oszustw finansowych na kwotę, co najmniej 10 milionów złotych. Marek P. wpadł, bo w końcu zaczął oszukiwać i szantażować swoich wspólników, a ci postanowili nie tonąć wraz z nim i powiadomili o wszystkim CBA i prokuraturę. Ta już wystąpiła do sądu o areszt.


~Hary Osiol : Proszę zauważyć, z jaką dynamiką podawane są tematy artykułów o Franciszku. Gadzinowki najchętniej widziałyby Papieża plączącego, albo jeszcze lepiej palącego trawkę ze względu na stres, jaki mu przynoszą homoseksualni duchowni. Myślę, że kiedy napiętnowani księża będą odsuwani od godności kościelnych rwetes powstanie znacznie większy, bo o homofobi będzie już mowa -lewactwo samo sobie strzela w kolano. Sutanna do niedawna była parawanem dla homoseksualizmu odmian wszelakich - czas wykluczyć ludzi kalających, chowających się za ten parawan…